Chcę z partnerką podrozowac, kochac sie a za jakies 10-15 lat moze miec dzieci

Czy w takich marzeniach jest cos niezwyklego lub niewlasciwego?

Up

30 latami  to pewnie 

8 minut temu, Gość Jak jesteście napisał:

30 latami  to pewnie 

To pewnie, ze to dobre czy pewnie ze zle?

To chyba wasza sprawa nie sądzisz? 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

To chyba wasza sprawa nie sądzisz? 

Trzeba sie tylko odpowiednio dobrac...

To już inna kwestia tylko po co myśleć o czymś na zapas? I to z 15letnim wyprzedzeniem. 

3 godziny temu, Gość Gość napisał:

To już inna kwestia tylko po co myśleć o czymś na zapas? I to z 15letnim wyprzedzeniem. 

Co masz na mysli? Chyba poznając sie, rozmawia sie o swoich wzajemnych oczekiwaniach?

I będziecie robić dzieci w okolicach 40ki? A ile tych downów zamierzasz wtedy zrobić??

3 godziny temu, Gość Gość napisał:

I będziecie robić dzieci w okolicach 40ki? A ile tych downów zamierzasz wtedy zrobić??

Przeciez napisalem, ze „moze” miec dzieci a moze nie. Ja mam juz 35 lat i do dzieci mi nie spieszno, wiec nie wiem czy w ogole

Tylko to wcześniej uzgodnij ze swoją partnerką żeby była jasna sytuacja. Większość kobiet chce mieć dzieci, jest to normalne. I chcą to mieć w określonym wieku, nie na starość. 

35? To i tak już za późno. Twoje plemniki są h..ja (sic) warte.

"Chcę z partnerką podrozowac, kochac sie" - Aha - to ma być taki związek hulaszczo-je/biaszczy!?!? Jak ktoś ma takie priorytety - to czemu nie. W zasadzie...