Nie wyobrażam sobie życia w małym miasteczku czh na wsi to istny koszmar

Dobrze że pochodzę z Warszawy i tamże mieszkam 

10 minut temu, Argen napisał:

Ale wiesz, że na wsi trzeba zapierdzielać. Nie miałbyś czasu na komputer, kafeterię i gry.

A w mieście to nie trzeba nawet pracować tak? Haha jasne jest jeszcze więcej do pracy niż na wsi 

Ja mieszkam na wsi, 10 km do miasta. Mam swoje podworko, ogródek z warzywami i kwiatami. Latem rozstawiony basen dla dzieci, zjezdzalnia, trampolina, ciagle grille.  O jakim zapierdalaniu piszesz?  bo ja nic nie robie.oprocz ogrodka.ale tego też nie musze. 

14 minut temu, Argen napisał:

 

Czasem zazdroszczę ludziom mieszkania na wsi. Ale w mieście jednak trochę łatwiej moim zdaniem. A ogródek zawsze chciałam mieć, muszę zadowolić się kilkoma doniczkami na balkonie:) 

17 minut temu, Argen napisał:

 

Gość wieśniara mieszkasz może w Dobrzeniu Wielkim pod Opolem? 

19 minut temu, Argen napisał:

Amela w jak dużym mieście mieszkasz takim mniej więcej jak Opole tj 120 tysięcy mieszkańców czy mniejszym? 

W porównaniu do Opola i Namysłowa to można nazwać że w malutkim mieście, znacznie mniejszym. Przez moje miasto Norwegowie, Szwedzi i Finowie przyplywaja na tratwach aby dostać się do polskiego Vegas, do polskiego L.A czyli Namysłowa XD

Ja na mazurach mieszkam. Owszem ma to też swoje wady, w miescie pod kilkoma względAmi może jest łatwiej ale jak ma się auto i prawko i blisko miasto to nie ma problemu,  a naprawdę warto. Cisza spokój, fajne powietrze,  brak sąsiadów, bo w miescie tylko na mieszkanie w bloku nas stać a tu mamy dom, jest cisza. 

36 minut temu, Argen napisał:

 

 Gość wieśniara byłaś kiedyś w Górach np w Zakopanem, Karpaczu czy np w wiśle? 

36 minut temu, Argen napisał:

 

 Gość wieśniara byłaś kiedyś w Górach np w Zakopanem, Karpaczu czy np w wiśle?