Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magda

Zerwał ze mną I potrzebuje czasu

Polecane posty

Gość Magda

Ponad miesiąc temu zerwał ze mną chłopak. Oboje mamy po 18 lat. Powiedział że on nie wie czy mnie kocha, że bardzo chciałby ze mną być ale coś go blokuje, że już tego nie czuje. To było kilka dni przed naszą drugą rocznicą. Od tego czasu parę razy zdążyło mi się prosić go O powrót bo dalej nie mogę sobie z tym poradzić. 2 razy się spotkaliśmy, za pierwszym razem nawet doszło do tego że zaczęliśmy się całować, mówił że chciałby ze mna być ale jeszcze musi sobie wszystko przemyśleć bo nie chce mnie drugi raz tak zranić. Później zmienił zdanie. A później znowu. I znowu. Raz kocha raz nie. To jest najgorsze, wiem że on po prostu nie dorósł do związku ale tak bardzo za nim tęsknię i tak bym chciała wrócić że nie wiem co robić. Dzisiaj mi napisał ze może kiedyś jeszcze coś będzie, może nie ale teraz naprawdę potrzebuje czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lotus esprit

Dziewczyno, przejrzyj na oczy. Tu nic z tego nie będzie. No i nie poniżaj się. Nie proś i nie błagaj go o powrót. To jest żenujące. Młoda jesteś. Spotkasz swoją drugą połówkę, w którą będzie warto zainwestować uczucie. To może stać się w każdej chwili. Musisz jednak usunąć ze swojego serca twojego chłopaka, który rozgląda się już za inną o czym wskazuje jego zachowanie i jego stosunek do ciebie. Życie nie kończy się na pierwszej, nastoletniej miłości. Życie toczy się dalej. Znam tylko kilka par, które zapoznały się jeszcze w szkole średniej, wzięły ślub i nadal po latach są razem. Większość takich par rozpadło się po szkole średniej lub na studiach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

W takim wieku to się chce poznawać różne dziewczyny, bawić się, imprezować. A nie wiązać się z jedną, to jak kamień u szyi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda

Czyli za bardzo nie mam co sobie robić nadziei? 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, Gość Magda napisał:

Czyli za bardzo nie mam co sobie robić nadziei? 😞

Uważam że nie.Nie proś go o powrót bo szkoda czasu na to.Troche potesknisz ale to minie z czasem,zajmij się czyms aby nie mysleć o nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robi
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

W takim wieku to się chce poznawać różne dziewczyny, bawić się, imprezować. A nie wiązać się z jedną, to jak kamień u szyi. 

Święta prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esox

Magdo, czy nie jest przypadkiem tak, że jesteś pierwszą dziewczyną, z którą on miał do czynienia, pierwszą i dotąd jedyną, z którą się całował, pieścił itp. ? Jeżeli tak to wszystko jasne. On chce spróbować jak to jest z innymi. Jest młody. Będzie próbował, aż w końcu znajdzie swoją drugą połówkę. Ty na pewno nią nie jesteś. Dobrze, że on już teraz chce spróbować jak to jest z innymi. Gdy ożeni się, większa jest szansa na to , że nie będzie zdradzał z ciekawości gdyż ciekawość jego będzie zaspokojona już wcześniej.  Moich kilku znajomych zostawiło swoje żony i dzieci tylko dlatego, że w młodości się nie wyszaleli gdyż ożenili się w wieku 19-21 lat ze swoimi pierwszymi partnerkami, z którymi związali się jeszcze w szkole gdy mieli 17-18  lat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda

Tak, ja byłam jego pierwszą dziewczyną, a on moim pierwszym chłopakiem. Może dlatego tak bardzo to przeżywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esox
24 minuty temu, Gość Magda napisał:

Tak, ja byłam jego pierwszą dziewczyną, a on moim pierwszym chłopakiem. Może dlatego tak bardzo to przeżywam.

I wszystko jasne. Nie martw się. Ty też trafisz na swoją drugą połówkę. Te dwa lata związku z chłopakiem nie jest czasem straconym. To twoje cenne, kolejne życiowe doświadczenie. Będziesz też miała co wspominać. Tego tobie nikt nie odbierze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×