Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zmartwiona

Moja córka spędza weekendy u 7 lat starszego faceta.

Polecane posty

Gość Shirra

 Gdy ja poznałam swojego męża miałam niespełna 20 lat, on 28. Bylam ledwie po 1 roku studiów a on pracował już kilka lat. Po 3ch latach mi sie oświadczył a 2 lata później wzięliśmy ślub i jesteśmy szczęśliwym małżeństwem. 7 lat to żadna różnica. Jest cudownie 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilcia

tak, rób jej jazdy o to, odcinaj kasę, bo przecież dziecko to twoja własność i masz prawo ją szantażować pieniedzmi. Tylko pamiętaj, że póki się uczy i nie skończyła 26 lat to masz prawny obowiązek ją utrzymywać. Jeżeli będziesz jej bruździć to ona może wystąpić o alimenty i ma do tego prawo. Ja tak zrobiłam bo moja matka to była taka sama szurnięta świruska jak ty. Bo w ich czasach się nie pomieszkiwało! XXI wiek, a w nóżkach dalej macie wieś reymontowską.

Mój facet był ode mnie o 10 lat starszy, po pięciu latach wzięliśmy ślub i jesteśmy razem do dziś,  a z rodzicami mam tylko sporadyczne grzecznościowy kontakt właśnie dlatego że robili nam cyrki. Niesmak, zniechęcenie i zmęczenie tym wszystkim niestety zostało już na zawsze. Za dużo zostało powiedziane przez moich rodziców, przekroczone zostaly pewne granice, tego już się nie cofnie i nic tego nie naprawi. Miałam 20 lat kiedy to sie zaczęło, a dziś mam 34. Studia ostatecznie skończyłam zaoczne, bez ich łaski. Myślałam, że jakoś pewne rzeczy z czasem da się przegryźć ale niestety nie. 

Chcesz tego? bo jesteś na najlepszej drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość kamilcia napisał:

Tylko pamiętaj, że póki się uczy i nie skończyła 26 lat to masz prawny obowiązek ją utrzymywać. Jeżeli będziesz jej bruździć to ona może wystąpić o alimenty i ma do tego prawo.

Miejsce do spania, jedzenie, najtańsze kosmetyki i ciuchy to jest utrzymanie!!!

A kieszonkowe na wyjazdy do gacha nie jest obowiązkowe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa
30 minut temu, Gość Zmartwiona napisał:

On robi aplikacje. Tak naprawdę nie został przedstawiony jako jej chłopak.

To że szukasz porady tu na forum w takim temacie, świadczy że masz nie po kolei w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilcia
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Miejsce do spania, jedzenie, najtańsze kosmetyki i ciuchy to jest utrzymanie!!!

A kieszonkowe na wyjazdy do gacha nie jest obowiązkowe!

O tym akurat zadecyduje sąd ile ma być alimentów, a nie jakieś psychiczne babsko z kafe. Sądy zazwyczaj nakazują utrzymanie dziecka na identycznym poziomie, nie pozwalają obniżać standardu życia jeżeli sytuacja  finansowa pozwanych tego nie wymaga. 

Uwierz mi, trzy lata pracowałam w sądzie rodzinnym i wiem jak to wygląda więc już nie krzycz i nie tup.

Ponadto dochodzą jeszcze takie względy jak relacje z córką po tej całej aferze. Całkiem możliwe że oni będą ze sobą i założą rodzinę za kilka lat, a niesmak pozostanie i po co to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona
4 minuty temu, Gość Aaa napisał:

To że szukasz porady tu na forum w takim temacie, świadczy że masz nie po kolei w głowie

A gdzie mam szukać ? 

13 minut temu, Gość kamilcia napisał:

tak, rób jej jazdy o to, odcinaj kasę, bo przecież dziecko to twoja własność i masz prawo ją szantażować pieniedzmi. Tylko pamiętaj, że póki się uczy i nie skończyła 26 lat to masz prawny obowiązek ją utrzymywać. Jeżeli będziesz jej bruździć to ona może wystąpić o alimenty i ma do tego prawo. Ja tak zrobiłam bo moja matka to była taka sama szurnięta świruska jak ty. Bo w ich czasach się nie pomieszkiwało! XXI wiek, a w nóżkach dalej macie wieś reymontowską.

Mój facet był ode mnie o 10 lat starszy, po pięciu latach wzięliśmy ślub i jesteśmy razem do dziś,  a z rodzicami mam tylko sporadyczne grzecznościowy kontakt właśnie dlatego że robili nam cyrki. Niesmak, zniechęcenie i zmęczenie tym wszystkim niestety zostało już na zawsze. Za dużo zostało powiedziane przez moich rodziców, przekroczone zostaly pewne granice, tego już się nie cofnie i nic tego nie naprawi. Miałam 20 lat kiedy to sie zaczęło, a dziś mam 34. Studia ostatecznie skończyłam zaoczne, bez ich łaski. Myślałam, że jakoś pewne rzeczy z czasem da się przegryźć ale niestety nie. 

Chcesz tego? bo jesteś na najlepszej drodze.

Mam patrzeć na to co ona robi ze swoim życiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona
4 minuty temu, Gość Aaa napisał:

To że szukasz porady tu na forum w takim temacie, świadczy że masz nie po kolei w głowie

A gdzie mam szukać ? 

13 minut temu, Gość kamilcia napisał:

tak, rób jej jazdy o to, odcinaj kasę, bo przecież dziecko to twoja własność i masz prawo ją szantażować pieniedzmi. Tylko pamiętaj, że póki się uczy i nie skończyła 26 lat to masz prawny obowiązek ją utrzymywać. Jeżeli będziesz jej bruździć to ona może wystąpić o alimenty i ma do tego prawo. Ja tak zrobiłam bo moja matka to była taka sama szurnięta świruska jak ty. Bo w ich czasach się nie pomieszkiwało! XXI wiek, a w nóżkach dalej macie wieś reymontowską.

Mój facet był ode mnie o 10 lat starszy, po pięciu latach wzięliśmy ślub i jesteśmy razem do dziś,  a z rodzicami mam tylko sporadyczne grzecznościowy kontakt właśnie dlatego że robili nam cyrki. Niesmak, zniechęcenie i zmęczenie tym wszystkim niestety zostało już na zawsze. Za dużo zostało powiedziane przez moich rodziców, przekroczone zostaly pewne granice, tego już się nie cofnie i nic tego nie naprawi. Miałam 20 lat kiedy to sie zaczęło, a dziś mam 34. Studia ostatecznie skończyłam zaoczne, bez ich łaski. Myślałam, że jakoś pewne rzeczy z czasem da się przegryźć ale niestety nie. 

Chcesz tego? bo jesteś na najlepszej drodze.

Mam patrzeć na to co ona robi ze swoim życiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Czym zajmuje sie ten chłopak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan
2 godziny temu, Gość Zmartwiona napisał:

ma 21 lat. (...) jest jeszcze młodziutka, naiwna

😁 o mamo,musisz być lekarzem, matematykiem, czy fizykiem, skoro -w swym zapatrzeniu- tak ostro mierzysz ją swoją miarą

21 to wiek dorosłości, samodzielnego zarabiania i utrzymania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona
Przed chwilą, Gość Jan napisał:

😁 o mamo,musisz być lekarzem, matematykiem, czy fizykiem, skoro -w swym zapatrzeniu- tak ostro mierzysz ją swoją miarą

21 to wiek dorosłości, samodzielnego zarabiania i utrzymania

Moja córla studiuje dwa kierunki jednocześnie. Oba wymagające, w tygdoniu ,,siedzi" w książkach do późnych godzin. W dwa weekendy w mieskącu ma zjazdy.  Nie ma czasu na pracę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilcia
15 minut temu, Gość Zmartwiona napisał:

A gdzie mam szukać ? 

Mam patrzeć na to co ona robi ze swoim życiem ?

A co ona takiego robi? chleje? ćpa? zawaliła studia? Ja robiłam to samo i skończyłam studia, poszłam do pracy, wyszłam za niego za mąż. Dziś jesteśmy rodziną, mamy dziecko i jesteśmy szczęśliwi. 

Ona pomieszkuje u faceta, jest XXI wiek, zakochała się. Za chwilę nie tylko będziesz patrzeć ale jeszcze płacić alimenty, bo ona się do niego wprowadzi i tyle ją będziesz widzieć

Jesteś chora jak moi rodzice i co z twgo, że wy 500 lat temu nie pozwolilibyście ma takie pomieszkiwanie? Co to ma do rzeczy? Twoja córka ma żyć jak wy w średniowieczu? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona
Przed chwilą, Gość kamilcia napisał:

A co ona takiego robi? chleje? ćpa? zawaliła studia? Ja robiłam to samo i skończyłam studia, poszłam do pracy, wyszłam za niego za mąż. Dziś jesteśmy rodziną, mamy dziecko i jesteśmy szczęśliwi. 

Ona pomieszkuje u faceta, jest XXI wiek, zakochała się. Za chwilę nie tylko będziesz patrzeć ale jeszcze płacić alimenty, bo ona się do niego wprowadzi i tyle ją będziesz widzieć

Jesteś chora jak moi rodzice i co z twgo, że wy 500 lat temu nie pozwolilibyście ma takie pomieszkiwanie? Co to ma do rzeczy? Twoja córka ma żyć jak wy w średniowieczu? 

Chodzi z nim na imprezy. Na studiach idzie jej dobrze. Nie zabraniam spotykać się jej z nim. Ale nie powinna spać u niego co weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan
6 minut temu, Gość Zmartwiona napisał:

Nie ma czasu na pracę. 

Skoro teraz nie ma na to czasu, to nie wymagaj od niej, że będzie to miała po zakończeniu studiów. Wtedy to zderzy się z oczekiwaniami rynku prcy, który oczekuje (po wymagających kierunkach) 5 lat doświadczenia. Zostanie bezrobotną, a jakże szczęśliwą, utrzymanką swojego jakże nieszczęśliwego z tego faktu partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Odpowiesz wkoncu czym zajmuje sie ten jej chlopak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona
3 minuty temu, Gość Jan napisał:

Skoro teraz nie ma na to czasu, to nie wymagaj od niej, że będzie to miała po zakończeniu studiów. Wtedy to zderzy się z oczekiwaniami rynku prcy, który oczekuje (po wymagających kierunkach) 5 lat doświadczenia. Zostanie bezrobotną, a jakże szczęśliwą, utrzymanką swojego jakże nieszczęśliwego z tego faktu partnera.

Po studiach jeszcze daleka droga do pracy w zawodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Zmartwiona napisał:

21, ale wiel to tylko liczba.

Przy 21 to chyba mózg ma całkowicie rozwinięty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscioowa
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Odpowiesz wkoncu czym zajmuje sie ten jej chlopak?

Pisała trzy razy, pisze aplikacje, wiec mozna mniemac, ze jest związany z branżą IT.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscioowa
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Odpowiesz wkoncu czym zajmuje sie ten jej chlopak?

Pisała trzy razy, pisze aplikacje, wiec mozna mniemac, ze jest związany z branżą IT.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona
Przed chwilą, oclm napisał:

Przy 21 to chyba mózg ma całkowicie rozwinięty?

Ale dojrzałość, odpowiedzialność już nie. Z jednej strony wiem, że moja córka nie chce dzieci, ale z drugiej strony, szukając swojej koszuli w szafie córki (tak, tak podebrała i nie oddała) znalazłam kilka fatałaszków, więc w oczy sobie nie patrzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość goscioowa napisał:

Pisała trzy razy, pisze aplikacje, wiec mozna mniemac, ze jest związany z branżą IT.

Aplikacje można robić prawniczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscioowa

Pisała o tym w kontekscie zawodowym, wiec mozna przeczytać miedzy wierszami o co chodzi.

Poza tym, po co chcesz znać jego konkretny zawód? Autorka pisala, ze pracuje, więc kase zarabia. Skoro mieszka sam, pracuje, to raczej nie bedzie na niego problemeem ugotować wiecej zupy dla swojej kobiety 🙂 , skoro juz w tej chwili cale weekendy tam laska spedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscioowa

Pisała o tym w kontekscie zawodowym, wiec mozna przeczytać miedzy wierszami o co chodzi.

Poza tym, po co chcesz znać jego konkretny zawód? Autorka pisala, ze pracuje, więc kase zarabia. Skoro mieszka sam, pracuje, to raczej nie bedzie na niego problemeem ugotować wiecej zupy dla swojej kobiety 🙂 , skoro juz w tej chwili cale weekendy tam laska spedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan
20 minut temu, oclm napisał:

Przy 21 to chyba mózg ma całkowicie rozwinięty?

Można polemizować skoro,

21 minut temu, Gość Zmartwiona napisał:

Po studiach jeszcze daleka droga do pracy w zawodzie.

Układy mądrym nie potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona

Nie jest związany z IT. Może faktycznie można było dwojako zrozumieć, a ,,robi aplikacje" to po prostu kolokwializm. Lepiej brzmi odbywa aplikacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Jan napisał:

Można polemizować skoro,

Układy mądrym nie potrzebne.

Dla mniw po studiach od razu do pracy nie ma ze dluga droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Dla mniw po studiach od razu do pracy nie ma ze dluga droga.

 

8 minut temu, Gość Jan napisał:

Można polemizować skoro,

Układy mądrym nie potrzebne.

I skąd wiesz, że dzieeczyna taka mądra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggffhgg
1 godzinę temu, Gość Zmartwiona napisał:

Moja córla studiuje dwa kierunki jednocześnie. Oba wymagające, w tygdoniu ,,siedzi" w książkach do późnych godzin. W dwa weekendy w mieskącu ma zjazdy.  Nie ma czasu na pracę. 

O matko, to jakaś kpina. Rozumialabym jakby chłopak  miał na nią zły wpływ, Ale ona się uczy na dwóch kierunkach. Kobieto daj jej żyć bo wymyślasz niepotrzebnie, ten chłopak to może twój przyszły zięć, ojciec twoich wnucząt, na prawdę chcesz już teraz bez sensu psuć to wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Zmartwiona napisał:

Chodzi z nim na imprezy. Na studiach idzie jej dobrze. Nie zabraniam spotykać się jej z nim. Ale nie powinna spać u niego co weekend.

jesteś nienormalna. zacznie zawalac szkole jak zaczniesz jej truć i robić afery. 

Co w ogóle twoj mąż na to? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona
13 minut temu, Gość Ggffhgg napisał:

O matko, to jakaś kpina. Rozumialabym jakby chłopak  miał na nią zły wpływ, Ale ona się uczy na dwóch kierunkach. Kobieto daj jej żyć bo wymyślasz niepotrzebnie, ten chłopak to może twój przyszły zięć, ojciec twoich wnucząt, na prawdę chcesz już teraz bez sensu psuć to wszystko?

Nie chce psuć wszystkiego. Chciałabym, żeby moja córka zaczeła normalnie żyć. Ona ma dom, nie musi mieszkać u obcego faceta. To już nie chłopak, to już dorosły facet, który ma swoje potrzeby.

7 minut temu, Gość gość napisał:

jesteś nienormalna. zacznie zawalac szkole jak zaczniesz jej truć i robić afery. 

Co w ogóle twoj mąż na to? 

Póki co nie truje i nie robię afer, ale nie ukrywam, że nie podoba mi się obecna sytuacja. Mój mąż mam wrażenie, że stara się nie przejmować sytuacją, ale widać, że również przejmuje się obeną sytuacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan
8 minut temu, Gość Zmartwiona napisał:

dorosły facet, który ma swoje potrzeby

On ma jego potrzeby, a ona ma jej potrzeby. Widać doskonale sobie radzą z wzajemnym rozwiązywaniem potrzeb. Teraz czekać na to aż gumka pęknie. Na Twojej głowie mamo będzie wybór wózka i kupno ubranek, ale doskonale się w tym sprawdzisz. Kup jej mieszkanie, w tym samym mieście, ale nie przepisuj na nią przez 10lat, to zobaczysz czy jest materialistką. Wtedy będziesz mogła ją odwiedzać o niezapowiedzianej godzinie, jak koniecznie chcesz zobaczyć czy się gżą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×