Co zrobić. Pomóżcie

Witam was moje drogie panie. Zwracam się do was bo mam problem z jedną piękna kobieta.. Znamy się ponad 5 lat jesteśmy razem od 6 miesięcy. Już opisuje cały problem. Mam dziewczynę w której się kocham od dawna. Wkoncu stało się i jesteśmy ze sobą tylko że martwi mnie jedna kwestia. Robię dla niej wszystko żeby miała pewność że inna kobieta się nie liczy. Chciałbym z nią spędzić resztę życia. Problem polega na tym że ta dziewczyna nie chce się nawet przytulić sama z siebie nie powie nic ciepłego w kierunku do mnie,, zawsze o wszystko muszę prosić i dopytywac. Ponoć jej na mnie zależy ale przez ten jej chłód zaczynam się w tym gubic bo potrzebuje czułości i bliskości, ona tego nie okazuje. Kilka razy zdarzyło się że przez to powiedziałem że to nie ma sensu lecz w głębi serca nie chciałbym jej stracić. Zawsze starała się to jakoś wyjaśnić i naprawic. Wczoraj sytuacja wymknela się spod kontroli. Byliśmy ze znajomymi na ognisku i bardzo szybko zauważyłem że ona lubi sobie gadać z jednym z naszych kumpli. Zawsze mówi do niego po imieniu, do mnie bardzo rzadko, mówiła mi że kiedyś dała mu kosza ale widać że fajnie im się rozmawiało. Zacząłem się wkur.iac bo że mną nigdy nie gadała w ten sposób co z tym gościem. Powiedziałem jej na boku że jest wolna niech robi co chce i zawinalem się na pięcie do domu z piwkiem w ręku, nie mogłem już tego słuchać. Później do mnie wydzwaniala gdy już spałem. Slyszalem sygnały wiadomości, połączeń ale już mi się nie chciało odbierać bo miałem mapę snu pod oczami.. Na drugi dzień wszystko sobie wyjasnilismy niby i mi powiedziała że jak będę pisał bądź mówił jej ze to nie ma sensu, że to koniec a później do niej wracał to ona się wkurzy i wkoncu mnie zostawi. Starać się o nią czy zostawić to mimo tego że nie chce. Naprawdę jestem już pogubiony tym wszystkim dlatego zawsze mówię jej ze to koniec bo niby chce ze mną być I wgl ale wcale tego nie okazuje.. Chyba sobie na prawdę odpuszczę bo mam wrażenie że ona leci tylko na to co jej oferuje od siebie a dla mnie serce jest najważniejsze. Stara się to jakoś naprawiać ale wgl nie ma wniej czułości. Jest chłodna jak lód, nigdy od siebie nie powiedziała coś miłego. Zabiera dłoń jak chce ją złapać za rękę. Nie wiem już co mam robić. To mnie naprawdę męczy psychicznie ale nie chciałbym jej stracić 

przestań jej wchodzić w doope i być jak piesek, zacznij ją olewać, jesteś za łatwy, zdesperowany i ona to wyczuwa 

proste pytanie.... PO CO ci ktoś kto nic do ciebie nie czuje? poszukaj inną która to odwzajemni a tą zimną rybe kopnij w doope i niech ktoś inny się z nią męczy

4 minuty temu, Zieta1995 napisał:

Robię dla niej wszystko żeby miała pewność że inna kobieta się nie liczy.

Powściągnij trochę starania, by ona również miała okazję i chęci się wykazać i wyjść Tobie naprzeciw.

5 minut temu, Zieta1995 napisał:

Problem polega na tym że ta dziewczyna nie chce się nawet przytulić sama z siebie nie powie nic ciepłego w kierunku do mnie,, zawsze o wszystko muszę prosić i dopytywac.[...] Jest chłodna jak lód, nigdy od siebie nie powiedziała coś miłego. Zabiera dłoń jak chce ją złapać za rękę. Nie wiem już co mam robić.

Porozmawiaj z nią szczerze, jak to w dojrzałym związku zwykło się postępować w przypadku problemów i nieporozumień. Może miała złe doświadczenia, może nie potrafi Ci zaufać z jakiegoś powodu, może też robisz coś, co się do tego przyczynia? (na pewno relacji nie sprzyjają emocjonalne awantury i ucinanie kontaktu, dziecinne nieodbieranie telefonu). Może dziewczyna jest nieśmiała i wstydliwa w intymnej relacji, może nie potrafi okazywać uczuć, może potrzebuje nieco więcej czasu, by się otworzyć... A może po prostu nie ma między Wami ''tego czegoś'', nie ma ognia. Może być wycofana z powodu stresu, by nie zostać odrzuconą (kiedy jej zależy) oraz gdy nie żywi do Ciebie głębszych uczuć (kiedy jej nie zależy). Zweryfikuj samodzielnie, jakie jest źródło problemu, ostatecznie znasz ją osobiście i posiadasz więcej danych.

Dam nam jeszcze szansę. Zdystansuje się do niej. Zacznę poprostu być taki jak ona. Jeżeli to nic nie pomoże no to niestety będę musiał szukać innej..

Już nie będę taki ciepły jak do teraz chociaż ciężko będzie, ale dam radę 

Jestem DDA i zachowuję się podobnie do Twojej dziewczyny, poczytaj z czym to się wiąże...