Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Niezdrowe zainteresowanie?

Polecane posty

Gość Gość

Nie bardzo wiem co mam sobie o tym myśleć... Pewien człowiek z mojego otoczenia okazuje mi bardzo niezdrowe zainteresowanie. Z jego strony padają co raz bardziej wyszukane i dziwne w moim odczuciu pytania. Nie zaobserwowałam niczego niepokojącego gdy go poznałam. Wydawało mi się, że po prostu jest dla mnie miły, chce mnie poznać, więc okazuje mi zainteresowanie. Jednak z czasem przybrało to co raz bardziej dziwną formę. Wścibstwo? Nawet nie wiem jak to nazwać, bo nigdy się z takim zachowaniem nie spotkałam. Czy on może być w jakiś sposób szkodliwy, niebezpieczny? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Lepiej zacznij unikać czuba 😳

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Nie bardzo wiem co mam sobie o tym myśleć... Pewien człowiek z mojego otoczenia okazuje mi bardzo niezdrowe zainteresowanie. Z jego strony padają co raz bardziej wyszukane i dziwne w moim odczuciu pytania. Nie zaobserwowałam niczego niepokojącego gdy go poznałam. Wydawało mi się, że po prostu jest dla mnie miły, chce mnie poznać, więc okazuje mi zainteresowanie. Jednak z czasem przybrało to co raz bardziej dziwną formę. Wścibstwo? Nawet nie wiem jak to nazwać, bo nigdy się z takim zachowaniem nie spotkałam. Czy on może być w jakiś sposób szkodliwy, niebezpieczny? 

A podzielisz się konkretami? Jakie to dziwne pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, Gość Gość napisał:

Lepiej zacznij unikać czuba 😳

Już zaczęłam to robić...

10 minut temu, kotwin napisał:

A podzielisz się konkretami? Jakie to dziwne pytania?

Właściwie to dużo przykładów mogłabym przytoczyć, a nawet całych sytuacji. Hmm... Gdy np. opowiadałam mu, że coś sobie kupiłam lub coś zakupić planuję za każdym razem przepytywał mnie skąd miałam na to pieniądze lub skąd je wezmę, bo to bardzo dużo kasy jego zdaniem. Nie rozumiem? Zachowuje się tak jakby liczył lub kontrolował mój budżet. Mega dziwne! Pierwszy raz się z czymś takim spotykam. Byłam wychowywana, że o takich rzeczach się nie rozmawia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Już zaczęłam to robić...

Właściwie to dużo przykładów mogłabym przytoczyć, a nawet całych sytuacji. Hmm... Gdy np. opowiadałam mu, że coś sobie kupiłam lub coś zakupić planuję za każdym razem przepytywał mnie skąd miałam na to pieniądze lub skąd je wezmę, bo to bardzo dużo kasy jego zdaniem. Nie rozumiem? Zachowuje się tak jakby liczył lub kontrolował mój budżet. Mega dziwne! Pierwszy raz się z czymś takim spotykam. Byłam wychowywana, że o takich rzeczach się nie rozmawia. 

Tak dla sprostowania! To nie było tak, że kupiłam coś za kosmiczne pieniądze, coś na co stać tylko wybranych bogaczy, tylko kupiłam coś na co większość ludzi mogłoby sobie odłożyć pieniądze, gdyby tylko chcieli. Kwestia priorytetów. Warto podkreślić, że to nie jest biedny człowiek, wręcz przeciwnie. Jest starszy, ustawiony i ma pewnie tej kasy o wiele więcej niż ja, dlatego nie rozumiem jego zdziwienia? 😮

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Gość Gość napisał:

Już zaczęłam to robić...

Właściwie to dużo przykładów mogłabym przytoczyć, a nawet całych sytuacji. Hmm... Gdy np. opowiadałam mu, że coś sobie kupiłam lub coś zakupić planuję za każdym razem przepytywał mnie skąd miałam na to pieniądze lub skąd je wezmę, bo to bardzo dużo kasy jego zdaniem. Nie rozumiem? Zachowuje się tak jakby liczył lub kontrolował mój budżet. Mega dziwne! Pierwszy raz się z czymś takim spotykam. Byłam wychowywana, że o takich rzeczach się nie rozmawia. 

Może sam chciałby Ci to kupić?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, kotwin napisał:

Może sam chciałby Ci to kupić?;)

Przecież to bez sensu? Nie rozumiem... Głupio się czuję jak zadaje mi takie pytania. Tak jakbym była jakimś złodziejem czy coś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, kotwin napisał:

Może sam chciałby Ci to kupić?;)

Kolejna rzecz... Wkręcił sobie coś, że jestem chora na anoreksję i że się głodzę. Tak jestem szczupła, ale anoreksji nie mam, nie odchudzam się i nie chodzę głodna. Tłumaczenie nic nie daje... Temat ten prędzej czy później powraca. Żeby było jeszcze dziwniej... Doczepił się moich ramion. Twierdzi, że są bardzo szczupłe, drobne i uwaga! Zastanawia się jak wyglądam bez bluzki. Tak mi oznajmił otwarcie. 😱

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwne

Gdzie się poznaliście? Jak ktoś tak wypytuje to:

1. Jest wścibski

2. Szuka na Ciebie haka i sprawdza czy warto Ciebie szantażować

3. Ma nierówno pod sufitem

Tak czy inaczej urwij kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Dziwne napisał:

Gdzie się poznaliście? Jak ktoś tak wypytuje to:

1. Jest wścibski

2. Szuka na Ciebie haka i sprawdza czy warto Ciebie szantażować

3. Ma nierówno pod sufitem

Tak czy inaczej urwij kontakt.

To było 4 lata temu. Miałam praktyki studenckie w pewnym zakładzie i przydzielono mi go jako opiekuna praktyk. Tak się poznaliśmy. Bardzo go polubiłam w tamtym czasie. Zżyliśmy się na tyle, że ten kontakt cały czas był, ale z czasem zaczął się robić co raz bardziej dziwny o czym piszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

W ogóle mam takie dziwne podejrzenie, że on nagrywa nasze rozmowy. Zaznaczam, że to tylko moje przypuszczenie, nie wiem czy to prawda. Chodzi o to, że zwróciłam uwagę na coś co wyglądało mi na dyktafon cyfrowy. Jednak nie jestem pewna, nie miałam okazji się przyjrzeć z bliska, a głupio było mi zapytać co to jest. Z drugiej strony po co miałby to robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dobrze Ci radzę dziewczyno! Zerwij kontakt i uciekaj. To nie jest normalne! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
19 godzin temu, Gość Gość napisał:

Dobrze Ci radzę dziewczyno! Zerwij kontakt i uciekaj. To nie jest normalne! 

Już zaczęłam się wycofywać, ale niepokoi mnie ta sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×