Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ślub w czercu pokłóciłam się z tesciowa i nie wiem teraz czy ona przyjdzie

Polecane posty

Gość gość

Jestem w ciąży, 6 miesiąc, w czerwcu ślub, bede prawie w 8 miesiacu. Tesciowa wczoraj przyszla i powiedziala ze dziwi sie ze bede w bialej sukni "z brzuchem pod oltarzem" i ze to nie wypada, że welon, że może poczekamy az urodze, strasznie sie zdenerwowalam powiedzialam - nie wiem czy psedadziłam ale mam dość jej wtrącania się- jej ze jest stara ... i ze jezeli sie jej nie podoba to moze wy......erdalac z naszego zycia i ze wnuka nie zobaczy na oczy (hormony mi szaleja....moze i powiedzialm za duzo ale ona zachowuje sie skandalicznie!). Tylko usmiechnela sie i powiedziala ze w takim razie pewnie nie przyjdzie. Jak to zakomunikowac narzezconemu? Wg mnie ona zrobiła to specjalnie a ja nie będę przed nia na kolana padać i błagać aby przyszła na nasz ślub. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goosc

Teściowa miała trochę racji a ty weź coś na uspokojenie przed weselem... 

Ja mam dziecko biorę ślub w blado różowej sukni z wiankiem zamiast welonu. Uważam że biała suknia i teatralny welon lepiej wygląda na kobietach bez dzieci/ciąży, bo ta biel to taki symbol wg mnie... 

Ale jeżeli Ty się w tym czujesz to nie patrz na teściowa, ona miała już swoje 5 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efka

no cóż, kazałaś jej wyp.. z waszego życia to jak ma przyjść na ślub? przecież tego chciałaś. A jak zakomunikować narzeczonemu? normalnie, powiedzieć że kazałaś wyp... tej starej ... no i ona zrobiła to co jej kazałaś.

życzę ci z całego serca synka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hola

Hej. No dobra, ale mamy maj a od kiedy wiedziała o ślubie że teraz ma wątki? Jak od dawna to trochę nieładnie siać wątpliwości miesiąc przed. Tak czy owak zareagowałas okropnie... Powiem Ci ze jestem w 7 miesiącu i ślub biorę za ok rok, uważam że tak będzie lepiej. Wy macie prawo zrobić jak uważacie. Ja wolałam dostosować termin ciąży do sytuacji mieszkaniowej i dobrej sytuacji w pracy a ślub do momentu gdy dziecko będzie większe itd. Mamy swoją kolejność która mimo że dziwi coraz mniej ludzi nadal dziwi 🙂 ale cóż nie będę bić uklonow przed ludźmi, którzy mieli kilkunastu partnerów, a w sukni białej gnali do ołtarza - dziś ubiór ślubny nie niesie za sobą żadnej wartości, gdyby tak było to nikt poza nielicznymi wyjątkami nie miałby prawa do białej sukni, wianka a może i ślubu koscielnego także brzuchem i suknia czy welonem się nie przejmuj bo to bujda na kiju, przemysl stosunki z teściową może jednak się dogadacie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Właściwie to teściowa powiedziała prawdę. Zgodnie z tradycją biała suknia i welon symbolizują czystość i dziewictwo. Oczywiście dziś mało kto traktuje to poważnie i niemal wszyscy żyją ze sobą przed ślubem, no ale nie ma na to namacalnych dowodów w postaci brzucha ciążowego. Taki brzuch w połączeniu z białą suknią i welonem trochę jednak razi.

Poza tym miała prawo powiedzieć, co myśli. Z Twojego opisu nie wynika, by powiedziała to w złości, krzycząc czy cokolwiek takiego. A Ty się uniosłaś jak jakaś wariatka. Mnie by się zrobiło przykro na takie słowa teściowej, ale na pewno bym na nią nie krzyczała.

W ogóle to nie wierzę, że opisana sytuacja jest prawdziwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jesteś hipokrytką a teściowa ma rację. Zabolało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bbb

To tylko kolor. Niech idzie w jakiej chce. Ja urodziłam dwójkę dzieci przed ślubem i wzięłam ślub kościelny uwaga w białej sukni. Znajoma z brzuszek brała ślub w białej sukni i w welonie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Do Ciebie niech nie przychodzi na ślub, to synowi sprawi przykrosc. Ja bym nic nie mówiła, niech ona powie synowi,że sie nie wybiera na ślub. A z tymi symbolami juz nie trujcie,bo śmiech ogarnia. Nie musi byc brzuch, ale ze nie ma namacalnycg dowodów to nie znaczy,ze nikt nie wie jak jest. Wszyscy wiedzą i nikt się nie dziwi. Więc przestancie pisać jakby kazda z was dziewicą była w dniu ślubu, a nie widziałam panny młodej w sukni innej niż biała lub odcieniu tego koloru. We włosy tez sobie moze pawie piorko wsadzić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela

Tesciowa wyrazila swoje zdanie normalnym tonem. Ty zachowalas sie jak margines spoleczny, slownictwo tez super. Tesciowa wykazala nawet poziom swoja spokojna reakcja, wiec nie dorastasz jej do piet. Hormony nie maja z tym nic wspolnego, nie potrafisz sie zachowac. Na miejscu przyszlego meza zastanowilabym sie, czy chce sie wiazac z prostaczka. Zenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka

Moim zdaniem możesz iść do ślubu w czym chcesz. Biala suknia, a w szczególności welon kiedyś były symbolem czystości i dziewictwa, ale  to już zdecydowanie nie te czasy i żadna z nas (lub znaczna większość) nie mogłaby tego założyc. 

Ale jeśli chodzi o Twoja reakcje to chyba grubo przesadziłas. Też jestem w ciąży i rozumiem, że hormony szaleją, ale bez przesady. Mialas prawo wyrazić odmienne zdanie, ale taki język? To matka twojego narzeczonego a ty kazałas jej wypie.... A do tego szantazujesz ja wnukiem?Powinnaś przeprosić teściową za zachowanie i wyjaśnić na spokojnie, że kolor sukni to twoja decyzja a nie jej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Co na to twój narzeczony? Bardzo źle potraktowałaś jego mamę wstydź się, hormony tego nie tłumaczą.Teściowa ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssssssss

teściowa pokazała klasę

a ty zachowałaś się jak margines społeczny

gratuluję....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lol

Zachowałaś się jak ostatnia wiesniara. Szczerze, ja bym nie chciała brać ślubu z kimś, kto się tak zwrócił do mojej matki. Także, tego, jak twój narzeczony ma łeb na karku to może  i się ta suknia nie przydać i sral pies jej kolor ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak to starsze panie, matki, teściowe i babcie będzie się czepiała " bo wie lepiej z własnego doświadczenia".

Myślę że trochę przesadziłaś. Nie było ani to miłe ani na odpowiednim poziomie. Powinnaś przygryźć język i tylko podziękować za porade i zrobić swoje a nie wyskakiwac z takim tekstem. Moim zdaniem albo powinnaś ją przeprosić albo po prostu powiedziec narzeczonemu bo i tak czy siak sie dowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Figa

Moim zdaniem już po ptokach, tego nie da sie odbudować o ile wcześniej cokolwiek było zbudowane. Wiedz, ze bedziesz wygladała jak ...ka z tym wielkim brzuchem i w sukni jak namiot. Fotki z imprezy bedą słabe, ty bedziesz tam robić za matrona bo jak zaczniesz fikać z tym brzuchem to bedziesz żałosna. Taka prawda. Tak ci zalezy na ślubie, niby najpiękniejszym dniu w życiu -:) a bedziesz tam najgrubsza i najśmieszniejsza i do tego najbardziej zdesperowana. Czasem księdza nie o... ze przyszedł w ...ence i bedzie cos smęcił o pokoju w rodzinie i umiłowaniu bliskich. Katoliczka bierze ślub ! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Biel jest już dawno zeszmacona przez i.diot.ki, które myślą, że ślub kościelny "im się nalezy" a nie mają pojęcia czym jest tradycja i dobry smak. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucilkalala
9 godzin temu, Gość Goosc napisał:

Teściowa miała trochę racji a ty weź coś na uspokojenie przed weselem... 

Ja mam dziecko biorę ślub w blado różowej sukni z wiankiem zamiast welonu. Uważam że biała suknia i teatralny welon lepiej wygląda na kobietach bez dzieci/ciąży, bo ta biel to taki symbol wg mnie... 

Ale jeżeli Ty się w tym czujesz to nie patrz na teściowa, ona miała już swoje 5 minut.

A wianek to symbol czego?😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
16 godzin temu, Gość lucilkalala napisał:

A wianek to symbol czego?😂

A co to noc świętojańska czy ślub? 😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Po co w ogóle ślub kościelny jak w ogóle nie żyje się według zasad religii, czego dowodem jest ciąża przed ślubem. Przecież to jest taki absurd, że nie wiem jak to skomentować. Ja jestem niewierząca i konsekwentna w czynach. Nie wierzę, nie praktykuję, nie biorę ślubu kościelnego, nie urządzam szopki. No ale ja żyję za granicą, więc mam luz, a w Polsce pewnie oburzałabym swoim podejściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M123

Pokazałaś słownictwo na poziomie patologii z meliny. Słabo. Mogłaś pokazać, że jesteś ponad tym, a tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
12 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie wierzę, nie praktykuję, nie biorę ślubu kościelnego, nie urządzam szopki. No ale ja żyję za granicą, więc mam luz, a w Polsce pewnie oburzałabym swoim podejściem.

Mam takie samo podejście. Oboje jesteśmy niepraktykujący i skończyło się na samym cywilnym, do tego po wizycie w urzędzie mała imprezka w domu w gronie rodziców i rodzeństwa. Wspominam jako fajne wydarzenie. Obie dalsze rodziny przyjęły spokojnie informację, że nie wyprawiamy hucznego wesela i nikt nam z tego powodu nie robił wyrzutów. Po ślubie wielu znajomych, jak wysłuchało relacji, doszło do wniosku, że nam zazdroszczą, bo sami woleliby coś takiego, od szopek, które urządzili pod presją swoich rodzin.

Jedynymi otwarcie i do końca oburzonymi byli rodzice męża - powiedzieli wprost, że oni takiego ślubu nie uznają, siedzieli skwaszeni w USC i później całą imprezę, ale ponieważ nikt się nimi nie przejmował, ani na etapie podejmowania decyzji o ślubie, ani na etapie przygotowań i na samej imprezie, nikomu innemu nie zatruli humoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita

Jak rozumiem, o ciąży dowiedziałaś się dwa tygodnie temu, może urządzić za miesiąc dwa razem z chrzcinami, na welon jest zdecydowanie za późno, poród może być lada chwila. Smieszna prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieRozumiemIch
Dnia 26.04.2019 o 12:41, Gość efka napisał:

no cóż, kazałaś jej wyp.. z waszego życia to jak ma przyjść na ślub? przecież tego chciałaś. A jak zakomunikować narzeczonemu? normalnie, powiedzieć że kazałaś wyp... tej starej ... no i ona zrobiła to co jej kazałaś.

życzę ci z całego serca synka 🙂

a potem takiej synowej jak Ty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×