Do Wszystkich Pań

Drogie żony, mamy, córki, narzeczone zwracam się do Was z pytaniem otóż mojej przyjaciółki narzeczony (przyjaciółka wie że zamieszczam pytanie) Jest bardzo fajnym chłopakiem gotuję, pomaga przy dziecku, pracuje... Ale jest tak wtedy gdy nie pije. Jej narzeczony pochodzi z patologicznej rodziny Ona dała mu swój własny dom u niej ślicznego synka oraz dwa koty i psa są razem od 6lat. Owy chłopak pije np dwa tygodnie potem jest trzy tygodnie spokój a później 3tygidnie picia i tak od dwóch lat jest jej szkoda go bo pochodzi z domu gdzie aby zjeść trzeba ukraść. Zawsze chciała mu pomóc dbała by nic mu nie brakowało,pomagała na każdy możliwy sposób a na dzień dzisiejszy siedzi sama w domu z niepełnosprawnym dzieckiem dwu letnim bo poszedł pić trzy dni temu. Boję się o nią jak jej pomóc...