Nie dowiecie się co to jest prawdziwa wiocha w życiu

dopóki nie zetknięcie się z kimś toksycznym, przyczepionym do kogoś, kto chciał życia do jakiego się nie nadaje.

Nie mówiąc już o bardziej przyziemnych stratach,od pieniędzy po nerwy.

A to wszystko tylko dlatego,że ktoś sobie wkręcił w głowę,że jest fajniejszy niż jest, pisząc w skrócie.

Stalker i inwigilator MHF wynaturza się na forum .

Jak się z kimś takim nie zetknęliście to można tylko powiedzieć co wy wiecie o robieniu wiochy.

MHF jesteś stalkerem i obojętnie czy robisz to służbowo czy półprywatnie to jesteś stalkerem