Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Czytam że Boruc dziękuje żonie za trud porodu. To samo robił Szczęsny. Mój mąż nic mi nie kupował i nie dziękował. Czy jestem odosobniona?

Polecane posty

Gość Gość

Hmm... Troszkę dziwne to dziekowanie. A może to u nas jest dziwnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shadow

Moj ojciec kupil matce z tej okazji pierscionek z brylantem. Takie podziekowania to u nas tradycja rodzinna. Dziadkowie tez kupowali babciom prezenty z okazji urodzenia potomka. Zawsze byla to zlota bizuteria, roznego rodzaju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mój mąż też podziękował przy jednym i drugim porodzie i kupił mi kwiaty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Gość Gość napisał:

Hmm... Troszkę dziwne to dziekowanie. A może to u nas jest dziwnie. 

A ZA CO MA DZIĘKOWAĆ ...KO? CHYBA PO TO JESTEŚ ŻEBY URODZIĆ GOOWNIAKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mój też dziękował, bardzo dobrze mnie traktuje od zawsze , wszystko dla mnie robi , ale po porodzie widząc moje męki uważa mnie wręcz za boginię, 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mój mąż też mi dźwiękował i dostałam od niego złote kolczyki z szafirami i diamencikami. Jak to za co dziękować? Chyba raczej poród do rzeczy łatwych i przyjemnych nie należy i to na kobiecie spoczywa cały trud wydania na świat ich WSPÓLNEGO dziecka, więc miło jest jak facet to docenia, że on nic nie musiał robić, a jego kobieta tak cierpiała. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jak słyszałam ze Melania Trump dostala jakaś brylantowa bransoletkę to wiedziałam ze narzeczonemu a potem mężowi muszę wspomnieć ze czegoś oczekuje po trudach porodu.

na ta chwile wie ze jak urodzę to albo jakaś biżuterię albo ogromny bukiet kwiatów (większy niż na zaręczyny) i po powrocie pokój wypełniony balonami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja oczekuje prezentu jak urodzę i mąż o tym wie. 

Jak sobie dziewczyny ustawicie oczekiwania tak będziecie mieć. Poród jest mega ciężki wiec ja nie wyobrażam sobie niczego nie dostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ale obciach. Nie rozumiem was. Im więcej blyskotek wam kupuje gach tym chętniej skacze w bok a wam gały zamydla 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

U mnie w rodzinie zazwyczaj duży bukiet kwiatów przynosili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ale obciach. Nie rozumiem was. Im więcej blyskotek wam kupuje gach tym chętniej skacze w bok a wam gały zamydla 

Lepiej niczego nie wymagać i wszystko za gacha robić. Wtedy nie będzie skakał w bok. Aha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bdbs

Dostałam bukiet kwiatów nawet nie myślałam o tym ze musi, ale uważam po tym doświadczeniu ze powinien. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nigdy mi nie przyszło do głowy oczekiwać czegokolwiek wzamian za rodzenie tym bardziej że ja bardziej chciałam dziecka i wiedziałam że on za mnie nie urodzi. Prezenty dostaję na inne okazje i wasze kwiki tutaj przypominają mi sen dziewczynki oderwanwj od realnego życia. Żenada 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na chwilę

Rozumiem, że te, które oczekują prezentów po porodzie, swoim facetom dały drogi prezent za zapłodnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Na chwilę napisał:

Rozumiem, że te, które oczekują prezentów po porodzie, swoim facetom dały drogi prezent za zapłodnienie.

Dokładnie. Buhajowi też dajecie prezent za trud zapłodnienia i wróżenia was na badania w ciąży? Za zakupy gdy leżycie w połogu? Co za ciemnogrod... I owtarzam że dostaje prezenty ale nie z tak chorej okazji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shadow

Sam akt zaplodnienia jest przyjemny, a porod nie. W ogole ciaza jest duzym wysilkiem dla organizmu.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shadow
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Dokładnie. Buhajowi też dajecie prezent za trud zapłodnienia i wróżenia was na badania w ciąży? Za zakupy gdy leżycie w połogu? Co za ciemnogrod... I owtarzam że dostaje prezenty ale nie z tak chorej okazji. 

Macie jakies chore relacje. Rozumiem, ze o facecie mowisz buhaj? W zdrowym zwiazku obie strony daja sobie drobne lub mniej drobne upominki, bez powodu, doceniajac drobna pomoc itd. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Co za średniowiecze! Zobaczcie jak jest na zachodzie i uczcie swoich mężów bonpotem jest wyglada to tak ze kobieta zapieprza sama bo facet przyjdzie i ogląda mecz. Wymagajcie bo jesteśmy kobietami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia

Ja miałam cc. Mąż chciał mi kupić biżuterię, ale nie chciałam więc kupił mi ekspres do kawy za 8000 zł. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Mi też podziękował, to normalne, ale ja nie jestem łasa na prezenty, więc samo słowo wystarczyło. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

a wy co dałyście staremu za orgazmy wielokrotne i cud zapłodnienia? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
38 minut temu, man on the mоon napisał:

A ZA CO MA DZIĘKOWAĆ ...KO? CHYBA PO TO JESTEŚ ŻEBY URODZIĆ GOOWNIAKA

Jak byłam w ciąży to mój się nie kwapił, żeby mi kupić większy sweter czy spodnie. Później powiedział, że nawet jak urodzę to on ze mną nie będzie. Usunęłam. Nie musiał już za nic dziękować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia
4 minuty temu, Gość gość napisał:

Mi też podziękował, to normalne, ale ja nie jestem łasa na prezenty, więc samo słowo wystarczyło. 🙂

Też nie jestem lasa na prezenty ale miło mi się zrobił i bo nigdy bym sobie nie kupiła tego ekspresu bo szkoda by mi było tyle kasy na siebie wydać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mi tez maz kupil prezenty. Przy pierwszym synu maskotkę i kwiaty, po drugim porodzie złoty pierścionek i kwiaty. Nie odbieram tego jak podziękowanie, a raczej docenienie i miłość z jego strony. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc d

Koleżanka dostala bransoletkę ze złota.  Uważam,  że to bardzo miłe.  Ja nie dostałam nic. Byłam troche rozczarowana, że mąż nie pomyślał nawet o głupich kwiatach. Teraz znów jestem w ciąży i coś napomknęlam przy okazji (jakiś program chyba leciał w tv i tam facet coś podarował matce dziecka) mąż chyba przetworzył coś w swojej głowie na ten temat 😉 zobaczymy za 3 tygodnie 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaa
1 minutę temu, Gość gość napisał:

a wy co dałyście staremu za orgazmy wielokrotne i cud zapłodnienia? 🙂

a co my dostałyśmy za jego orgazmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Gość gość napisał:

Jak byłam w ciąży to mój się nie kwapił, żeby mi kupić większy sweter czy spodnie. Później powiedział, że nawet jak urodzę to on ze mną nie będzie. Usunęłam. Nie musiał już za nic dziękować.

TY MORDERCZYNIO OBYŚ ZDECHŁA W MĘCZARNIACH NA RAKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Monia napisał:

Też nie jestem lasa na prezenty ale miło mi się zrobił i bo nigdy bym sobie nie kupiła tego ekspresu bo szkoda by mi było tyle kasy na siebie wydać.

No mi też było szkoda kasy czy to na ekspres czy też na biżueterie i jemu również, wolimy inaczej zainwestować środki. Pod tym kątem się więc dobraliśmy. Więcej warty jest gest i słowo niżeli rzeczy materialne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość box
Przed chwilą, man on the mоon napisał:

TY MORDERCZYNIO OBYŚ ZDECHŁA NA RAKA

Lepiej żyć w biedzie i zagłodzić dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość aaaaa napisał:

a co my dostałyśmy za jego orgazmy?

wielokrotne orgazmy, taka fizologia, jesteśmy pod tym względem uprzywilejowane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×