aneta@36 0 Napisano Październik 25, 2019 w necie jest sporo artykulow na temat picia drozdzy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aneta@36 0 Napisano Październik 25, 2019 a i jeszcze dobrze pic jak jestem glodna,zapychaja troche co pomaga w diecie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martyna_30 6 Napisano Październik 25, 2019 Mama Mai, cieszę się, ze z corka w porządku, ja nie pracuje, tylko „siedzę” z mała w domu i powiem ci, ze najlepiej na mnie działa okno żywieniowe zauwazylam, ze im wcześniej zaczynam jesc, tym więcej jem w ciągu dnia a ze nie jestem z rana super głodna, to niekiedy dopiero o 13 zaczynam jesc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamaMai 12 Napisano Październik 25, 2019 DziękiYDzięki Dziewczyny za odp. Z drozdzami wystartuje z dwoch powodow. Popierwsze z uwagi na włosy. Po drugie dla oszukania glodu, mysle ze beda mi smakoqac, bo 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamaMai 12 Napisano Październik 25, 2019 Sorki za pol wiadomosci ale jakos samo mi sie wyslalo. Wiec cd. Bo lubie smak drozdzy, zawsze przy rozrabianiu ciasta drozdzowego cos skubne, nie wiem nawet czy to zdrowe bo one wtedy nie ubite i dlugo mi sie wtedy odbija. Martyna,no wlasnie, a ja zrec zaczynam juz z samego rana. W pracy to siegam po jedzenie jak zglodnieje, mniej wiecej co 3 godz. Mam taki rytm samoistnie. A w domu jeszcze przy dziecku a to skubne kawalek wafla, a to bulke, a to owoc, kabanosa, dojem cos po corcep i tak wkolo na okolo. Dzis juz troche sie pilnuje. Na sniadanie byl omlet z bananem na slodko. Na 2 sniadanie pomidor i garaletka pomaranczowa z kawaljami mandarynek i sliwek. Teraz zjadlam znowu 2 pomidory. Za jakas godzine na obiad bedzie zupa z fasolka szparagowa i brokulem. Potem nie wiem jeszcze. Oby tylko cos kalorycznego nie wpadlo pomiedzy. Wiem ze za duzo dzis owocow, ale mam nieopisana chcice na slodkie wiec wolę to zamiast wafelkow cukierkow itp. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aneta@36 0 Napisano Październik 25, 2019 sniadanko : platki owsiane z siemieniem-433 obiad: dorsz pieczony,ryz-346 kolacja : kanapka z serem i ogorkiem,pol serka wiejskiego-259 przekaski: mleko z drozdzami ,jogurt-300 razem: 1339 minus rowerek134 Gdzie jestescie dziewczyny? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alexis Napisano Październik 26, 2019 Czołem Dziewczyny, Wlasnie wróciliśmy z grzybobrania. Prawie 3 godziny chodzenia po lesie więc można powiedzieć że aktywność juz dzisiaj zaliczona. Nie wiem ile krokow zrobilam ale czuję ze nogi mi w d... sko wlazly więc chyba sporo. Dopiero jem śniadanko. Dziś owsianka z jablkiem i cynamonem. Na obiad mam zupę ogorkową i udko ugotowane z kurczaka. Na kolację taką oszukaną pizzę na tortilli. Dziś postanowilam nie jeść żadnych przekąsek. Jak będę glodna zapcgam sie wodą i ziółkami. Przez tydzień ubylo mnie tylko 400 g wiec trochę sie wkurzylam. Uciekam obrabiać grzybki. Udanej soboty, pa! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aneta@36 0 Napisano Październik 26, 2019 hej,waga mi dalej leci,juz waze 67,5.Szybko,ale nie chodze glodna.Coraz blizej mojej upragnionej wagi tj.58 pozdrowionka dla wszystkich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alexis Napisano Październik 26, 2019 Aneta, gratuluję dalszych spadkow. Mysle ze najpóźniej tu dolaczyłas a najszybciej z Nas uda Ci się osiagnąć cel. Niesamowite tempo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alexis Napisano Październik 26, 2019 Aneta, gratuluję dalszych spadkow. Mysle ze najpóźniej tu dolaczyłas a najszybciej z Nas uda Ci się osiagnąć cel. Niesamowite tempo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamaMai 12 Napisano Październik 26, 2019 Aneta proponuję byś zrobila sygnaturę i odnotowala spadki wagi z datami. Myślę że możesz naprawdę inspirować inne dziewczyny. Alexis ma rację, tempo masz oszałamiające i chyba nie skłamię jak powiem że na naszym topiku tak expresowo nikt nie gubil kg. Brawo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aneta@36 0 Napisano Październik 26, 2019 nie bardzo umiem tą sygnaturę,bardzo wszystkim dziękuję za miłe słowa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aneta@36 0 Napisano Październik 26, 2019 i zyczę Wam cierpliwosci i duuuzych spadkow. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość olcia13 Napisano Październik 26, 2019 Hej dziewczyny Aneta matko jedyna jak to mozliwe ze Tobie tak ta waga leci w dół? toż to wręcz niebywałe!!! gratuluje i prosze o twój sekret na gubienie kg. Jestes najlepsza my tu walczymy tyle czasu i raz w dół potem ciut w góre albo bez zmian a u Ciebie codziennie mniej . zazdraszczam heh my tez bylismy dzis n agrzybkach i powiem wam ze było cudnie. grzybów cala masa pogoda super wiec wrócilismy mega dotlenieni. ciekawe tylko kto bedzie robił teraz te grzybki hahha. uzbieralismy 10 wiaderek takich srednich. ( 3 duże skrzynki ) cudnie bylo. Dieciaki zachwycone MamaMai - ciesze sie ze u was juz lepiej. najgorsze za wami. trzymaj sie kochana Alexis - dzieki za kopniaka. dzięki Tobie zaczynam wracac na własciwe tory. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aneta@36 0 Napisano Październik 27, 2019 a ja wam wszystkim grzybow zazdroszczęlubię zbierać a u mnie nie ma. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alexis Napisano Październik 27, 2019 Czołem Dziewczyny, Wpadłam się przywitać. 0lcia, co ty zrobiłaś z taką ilością grzybów? Chyba całą noc przerabiałas, co?Bo ja poszłam na łatwiznę i wiekszość posuszylam, część zamrozilam a część dziś zjemy że śmietana i cebulą. No ale ja miałam zdecydowanie mniej. U mnie dziś bez diety jak to w weekend. Na śniadanie zjadłam smażoną kiełbasę z cebulka, nazarlam się jak jutro obiecuję wrócić na dobre tory. Na pocieszenie dodam że wczoraj wykonałam plan w 100%. Miłej niedzieli. Ps. Dzis ostatnie chwile z tak cudną pogodą. Ktoś wybiera się na spacerek? Bo my po obiadku napewno. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Martina Napisano Październik 27, 2019 Bez stanika latem na pewno wygodniej i zdrowiej. Nic nie ciśnie, nie ciągnie,nie ociera a skóra oddycha. Tak samo jak nagie opalanie i pływanie na plaży naturystów sprawia dużo radości. Dodatkowo całe ciało można śliczne opalić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alexis Napisano Październik 27, 2019 Martina dzieki za wskazowki. Tak sobie mysle ze musisz byc bardzo wyzwolona kobietką...tylko jest pewien szkopul, idzie zima ciezko Ci bedzie wcielic twoje rady w zycie.. polecam wyjazd w tropiki i moze bilet w jedna strone...Udanej niedzieli. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aneta@36 0 Napisano Październik 27, 2019 sniadanie :platki plus siemie 433 obiad: schabowe z piersi kurczaka ,ziemniaki ,ogorek z smietana 508 kolacja: kanapka z jajkiem 261 przekaski:jogurt,mleko z drozdzami 299 razem: 1501 minus rower134 pozdrowionka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamaMai 12 Napisano Październik 27, 2019 Hej. Waga u mnie taka sama jak wczoraj czyli toratalnej tragedii nie ma, ale bywalo ze wazylam mniej. Przy braku diety i cwiczen to i tak dobrze ze jakos sporo nie przybylo. U mnie dzis calkiem niezle jesli chodzi o jedzenie choc wciaz nie tak jak powinno byc. Aneta popijam sobie te drozdze. Powiem Ci ze dla mnie smak prawie niewyczuwalny. Takie dosc neutralne w smaku. Mam zapas jeszcze na jutro. Mąż myslal ze mu ciasto drozdzowe upieke a tu taki zonk. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aneta@36 0 Napisano Październik 27, 2019 mamaMi drozdze tanie,małokaloryczne i gromada witaminek ,tylko trzeba czasu na efekty. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aneta@36 0 Napisano Październik 27, 2019 gdzie na diecie piec ciasto choc ja pieke,ale nigdy zadnych grzeszkow.podjadam tylko kilka orzechow wloskich dziennie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alexis Napisano Październik 28, 2019 Cześć, Koniec luzowania, dzis biorę sie za siebie. Na śniadanie jaglanka z jabłkiem i cynamonem, do tego gorzkie kakao, na obiad zupa brokułowa z kromką razowca, na kolację burgery z fasoli i pieczarek (pierwszy raz takie robię,a dla dzieci i meża zrobie zwykle mielone) z mixem sałat i vinegretem. Dziś znowu będę walczyć ze sobą by nie jeść zadnych przekąsek. Ewentualnie co najwyżej zrobię sobie slupki z marchewki do pochrupania. A teraz idę trochę pićwiczyć, moze jakąś joge lub pilates zeby sie trochę porościągać. Miłego dnia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamaMai 12 Napisano Październik 28, 2019 Hejka, Mysle ze jutro juz uda mi sie wrocic do diety. Niestety od tego ciagłego jedzenia tak mi wywalilo brzuch ze patrzec na siebie juz nie moge. Dzis niestety waga pokazala o 0,4 kg wiecej niz wczoraj. Czyli przez czas choroby dziecka przybylo mi w sumie 0,8 kg. Czas konczyc z wymowkami. Dziecko juz prawie pozegnalo ospę i nic mnie juz nie usprawiedliwia z tym folgowaniem sobie. Od jutra zatem narzucam sobie rygor. Postanowilam to i basta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamaMai 12 Napisano Październik 29, 2019 Hej. Jak powiedziałam, dziś wracam do diety i ćwiczeń. Śniadanie: serek wiejski z jagodami i 4 wasy żytnie, Lunch w pracy: pomidorówka z kuskusem, Obiadokolacja: Pomidorwa z makaronem lub kotlety mielone z piekarnika z pomidorami i cebulą. Przekąski: jogurt pitny pomarańczowy/2 śliwki i 2 mandarynki/ sok pomidrowy pikantny/ mleko z drożdżami - cos wybiore z tego, mam nadzieję, że nie wszystko:/. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aneta@36 0 Napisano Październik 29, 2019 tak tylko zagladam bo zajeta ,dietka dalej idzie,dzis pieke kaczke pozdrowionka . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamaMai 12 Napisano Październik 29, 2019 Hej, Melduję że udalo mi sie utrzymac dzisiaj dietę. Niestety nie poćwiczylam, bo coś źle zarządzałam czasem. Jedzonko do pracy na jutro już spakowane do pojemnikow, powinnam utrzymac poziom dzisiejszego dnia. Jestem pozytywnie nastawiona. Dobrej nocki. Pa. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anka Napisano Październik 30, 2019 Hej Czy alkohol ma duży wpływ na odchudzanie? Pije 3, 4 razy w tygodniu. Czy to może być powód dla którego nie chudne? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Październik 30, 2019 Alkohol to puste kalorie zwłaszcza czysta wódka nic tam nie ma żadnych witam, minerałów. Piwo to sam gaz, a drinki to cukier. Alkohol zatrzymuje wodę w organizmie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anka Napisano Październik 30, 2019 27 minut temu, Gość Gość napisał: Alkohol to puste kalorie zwłaszcza czysta wódka nic tam nie ma żadnych witam, minerałów. Piwo to sam gaz, a drinki to cukier. Alkohol zatrzymuje wodę w organizmie. Piwo nie ma witaminy b? Nadal nie wiem, czy bardzo się przyczynił do tego, że przytyłam i nie mogę schudnąć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach