Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Ciąża a alkohol na weselu ?

Polecane posty

Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Na szczęście Ciebie nie musi. Chodzi o spojrzenie na sytuację z punktu widzenia faceta i jakby się czuł oszukiwany przez swoją życiową partnerkę. Skoro 2 tygodnie przed ślubem potrafiła zataić tak istotną dla obojga sprawę, to może się zastanawiać co jeszcze przed nim ukrywa, bądź będzie potrafiła ukryć w przyszłości. Szczerość w związku to podstawa a tutaj już na samym początku mamy kłamstwa i ukrywanie. Gorzej będzie jak kochana przyjaciółka się "niechcący" wygada.

Ale z ciebie pustostan.Pewnie ty od razu po zrobieniu testu wolalas meza do kibla bo poczekanie chociazby do wieczora to byloby zatajenie tak waznej informacji a szczerosc w zwiazku to podstawa.

hahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tak, tak naiwniaro. Nie spotkałaś się z takim odbiorem jakiego oczekiwalas to próbujesz odwrócić kota ogonem 😛 nie dość, że manipulantka to jeszcze tępa 😕

Naiwniarą to jesteś ty jeżeli pomyślałaś, że ktokolwiek mógłby wchodzić na kafeterie 2 tygodnie przed ślubem i pytać tępych kwok jak może nie pić alkoholu na własnym weselu hahahahah przecież to się tak kupy nie trzyma, że nei wiem jak w to można było w ogóle uwierzyć. Tak, tak każda kobieta która dowie się o ciąży w sobotę, w poniedziałek rano już ma wyniki beta hcg i przyjaciółka jest już dawno poinformowana :D Hahhahahahahahahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Naiwniarą to jesteś ty jeżeli pomyślałaś, że ktokolwiek mógłby wchodzić na kafeterie 2 tygodnie przed ślubem i pytać tępych kwok jak może nie pić alkoholu na własnym weselu hahahahah przecież to się tak kupy nie trzyma, że nei wiem jak w to można było w ogóle uwierzyć. Tak, tak każda kobieta która dowie się o ciąży w sobotę, w poniedziałek rano już ma wyniki beta hcg i przyjaciółka jest już dawno poinformowana 😄 Hahhahahahahahahahahah

Tępa to musi być osoba, która założyła taki temat, ewentualnie niespełna psychicznie jeżeli w jakikolwiek sposób jara ją prowo. Jedna i druga opcja potwierdza, że to ...ka 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nike

Podobno połowa dzieci urodzonych i wychowywanych w małżeństwach ma innych biologicznych  ojców. Nikt się nie dowie, spoko. Chyba, że urodzi się czarne albo poważnie chore. Wtedy będzie siwy dym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Tępa to musi być osoba, która założyła taki temat, ewentualnie niespełna psychicznie jeżeli w jakikolwiek sposób jara ją prowo. Jedna i druga opcja potwierdza, że to ...ka 😄

Hahahahaha tylko, że to nie ja przeżywałam jak mrówka okres życie obcej wyimaginowanej kobiety. To ty dostarczałaś mi rozrywki przez ostatnie kilka godzin, dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Ale z ciebie pustostan.Pewnie ty od razu po zrobieniu testu wolalas meza do kibla bo poczekanie chociazby do wieczora to byloby zatajenie tak waznej informacji a szczerosc w zwiazku to podstawa.

hahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahah

Starałam się z mężem długo o dziecko i niestety nie trafiłaś do "kibla" go nie wolałam, ale powiedziałam mu zaraz po wyjściu i to było NASZE wspólne szczęście. Może Ty potrafisz być perfidną egoistka, ja całe szczęście jestem szczerą osobą szanująca innych i dobrze mi z tym. A tobie współczuję podejścia do życia i innych ludzi. Pewnie jesteś samotna starą panną, no ale co kto lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Starałam się z mężem długo o dziecko i niestety nie trafiłaś do "kibla" go nie wolałam, ale powiedziałam mu zaraz po wyjściu i to było NASZE wspólne szczęście. Może Ty potrafisz być perfidną egoistka, ja całe szczęście jestem szczerą osobą szanująca innych i dobrze mi z tym. A tobie współczuję podejścia do życia i innych ludzi. Pewnie jesteś samotna starą panną, no ale co kto lubi.

Ale czy tak trudno Ci zrozumieć,że nie każdy chce przekazywać taką wiadomość w taki sposób?Jeżeli powiedziałabyś mężowi kilka/kilkanaście dni później to byłałbyś wobec niego nieszczera?aha, dobrze wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Hahahahaha tylko, że to nie ja przeżywałam jak mrówka okres życie obcej wyimaginowanej kobiety. To ty dostarczałaś mi rozrywki przez ostatnie kilka godzin, dzięki 🙂

Ta ta tłumacz tak sobie😉. To raczej my z Ciebie, że ktoś może być mało inteligentny, nawet jak to prowo to co musi mieć osoba w głowie która zakłada taki wątek? Siano zamiast mózgu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Starałam się z mężem długo o dziecko i niestety nie trafiłaś do "kibla" go nie wolałam, ale powiedziałam mu zaraz po wyjściu i to było NASZE wspólne szczęście. Może Ty potrafisz być perfidną egoistka, ja całe szczęście jestem szczerą osobą szanująca innych i dobrze mi z tym. A tobie współczuję podejścia do życia i innych ludzi. Pewnie jesteś samotna starą panną, no ale co kto lubi.

No tak bo jak powiedziałabyś mu 2 tygodnie później czekając na jakąś specjalną datę to byłoby to tylko twoje szczęscie a on czułby się okłamany hahahahahaha Dobra, już wiem, że kafeterianki są głupsze niż ustawa przewiduje a teraz koniec cyrku i wracajcie do swoich bejbiaczków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Marta napisał:

Ale czy tak trudno Ci zrozumieć,że nie każdy chce przekazywać taką wiadomość w taki sposób?Jeżeli powiedziałabyś mężowi kilka/kilkanaście dni później to byłałbyś wobec niego nieszczera?aha, dobrze wiedzieć.

Dla mojego męża to było bardzo ważne i pewnie długo miałby do mnie żal, że ukrywałam przed nim tak ważna informację, dotyczącą także jego, bo bez niego dziecka by nie było. My cenimy szczerość w związku, ale jak już napisałam co kto lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ta ta tłumacz tak sobie😉. To raczej my z Ciebie, że ktoś może być mało inteligentny, nawet jak to prowo to co musi mieć osoba w głowie która zakłada taki wątek? Siano zamiast mózgu. 

To ty sobie coś tlumaczysz :) Ja mogę mieć i siano zamiast mózgu, ale co musisz mieć ty skoro uwierzyłaś w temat który na kilometr walił ściemą i angażowałaś się waląc w klawiaturę od kilku godzin :) ?  Ja sobie uprzyjemniłam popołudnie, a ty naiwniaro :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Dla mojego męża to było bardzo ważne i pewnie długo miałby do mnie żal, że ukrywałam przed nim tak ważna informację, dotyczącą także jego, bo bez niego dziecka by nie było. My cenimy szczerość w związku, ale jak już napisałam co kto lubi.

Ale dlaczego od razu ukrywanie?Wg ciebie jeżeli powiedziałam mężowi trochę ponad tydzień po tym jak sama się dowiedziałam bo wymarzyłam sobie,że powiem mu konkretnego dnia to znaczy, ze byłam wobec niego nieszczera? Dziwnego masz męża jeżeli miał by do ciebie pretensje z takiego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Gość napisał:

No tak bo jak powiedziałabyś mu 2 tygodnie później czekając na jakąś specjalną datę to byłoby to tylko twoje szczęscie a on czułby się okłamany hahahahahaha Dobra, już wiem, że kafeterianki są głupsze niż ustawa przewiduje a teraz koniec cyrku i wracajcie do swoich bejbiaczków 🙂

Co to jest specjalna data? Powiedzenie o ciąży jest samo w sobie czymś wyjątkowym. Pewnie nie wiesz jak to jest i nigdy się nie dowiesz, może to i lepiej żeby takie osoby się nie rozmnażały. Jeżeli uczciwość małżeńską jest dla Ciebie głupia, no to współczuję priorytetow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość Marta napisał:

Ale dlaczego od razu ukrywanie?Wg ciebie jeżeli powiedziałam mężowi trochę ponad tydzień po tym jak sama się dowiedziałam bo wymarzyłam sobie,że powiem mu konkretnego dnia to znaczy, ze byłam wobec niego nieszczera? Dziwnego masz męża jeżeli miał by do ciebie pretensje z takiego powodu

Ja sama bym nie mogła wytrzymać tyle czasu. Ale to ja, Ty byś potrafiła to super. Każdy ma swoje priorytety i przekonania. Ja bym też nie była zadowolona gdyby mój mąż ukrywał sprawę dotyczącą nas obojga, na co razem czekamy i o co razem się staraliśmy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nike

Przestańcie się kłócić. Ciężarna zwyczajnie NIE MOŻE powiedzieć o dzieciaku przed podpisaniem cyrografu, bo musi mieć gwarancję, że dziecko będzie z urzędu przypisane mężowi. Wciśnie mu radosną nowinę już po zawarciu związku małżeńskiego. A on ... jeszcze się ucieszy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
15 minut temu, Gość Gość napisał:

To ty sobie coś tlumaczysz 🙂 Ja mogę mieć i siano zamiast mózgu, ale co musisz mieć ty skoro uwierzyłaś w temat który na kilometr walił ściemą i angażowałaś się waląc w klawiaturę od kilku godzin 🙂 ?  Ja sobie uprzyjemniłam popołudnie, a ty naiwniaro 🙂

Musisz mieć bardzo nudne życie, że musisz siedzieć na kafe i wymyślać tematy. Znajdź sobie bardziej twórcze zajęcie to ci pomoże w zwalczaniu głupoty. Powodzenia😙

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Nike napisał:

Przestańcie się kłócić. Ciężarna zwyczajnie NIE MOŻE powiedzieć o dzieciaku przed podpisaniem cyrografu, bo musi mieć gwarancję, że dziecko będzie z urzędu przypisane mężowi. Wciśnie mu radosną nowinę już po zawarciu związku małżeńskiego. A on ... jeszcze się ucieszy. 

I tu się z Tobą zgodzę. Też tak myślę. Pewnie ma ledwo skończone 18 lat i boi się zostać na lodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia

Autorko pusta dzido ale masz nasrane w głowie 😂😂😂😂😆😆😆😆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Co to jest specjalna data? Powiedzenie o ciąży jest samo w sobie czymś wyjątkowym. Pewnie nie wiesz jak to jest i nigdy się nie dowiesz, może to i lepiej żeby takie osoby się nie rozmnażały. Jeżeli uczciwość małżeńską jest dla Ciebie głupia, no to współczuję priorytetow.

Nie potrafisz zrozumieć, ze ktoś może mieć inne poglądy niz ty? Jasne,że powiedzenie o ciąży jest wyjątkowe tak czy inaczej, ale jeżeli kobieta dowie się o ciąży np. tydzień przed rocznicą i chcę właśnie w tym dniu poinformować męża że będą mieli dziecko, to łamie uczciwość małżeńską bo nie powiedziała mu zaraz po nasikaniu na test?Albo jeżeli chce najpierw pójść do lekarza i to potwierdzić?Też będzie go okłamywała bo nie powiedziała mu od razu? Czy ty widzisz co ty piszesz? Czyli co,wg ciebie to,że nie chciałam mówić mężowi o ciąży kiedy oboje nie zajmowaliśmy się  niczym innym jak przygotowania do ślubu, tylko wolałam to zrobić jak już cała gorączka opadła kiedy na spokojnie mogliśmy zjeść romantyczną kolację po której mogłam wręczyć mężowi małe buciki i pozytywny test znaczyło,że byłam wobec niego nie uczciwa?  wyobraź sobie, że mój mąż nie miał do mnie pretensji, wręcz przeciwnie. Jasne, że gdybym powiedziała mu bez tej całej otoczki to też byłoby dla nas wielkie szczęście,ale nie pisz,że jestem nieuczciwa wobec męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Sylwia napisał:

Autorko pusta dzido ale masz nasrane w głowie 😂😂😂😂😆😆😆😆

Hahahahah tak Cię boli, że zmarnowałaś tu pół dnia zmieniając nicki żeby dopiec rzekomej pannie młodej która nie istnieje :D ? Hahahahahah no też bym się wkurzyła jak bym była taka głupia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

A dodatkowo możecie na imprezie weselnej oznajmić,ze będzie was troje,

x

Tak, niech najlepiej ogłoszenie do gazety da. Do 12 tc ryzyko poronienia jest duże, chciałabyś potem tłumaczyć całej rodzinie, że dziecka już nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
57 minut temu, Gość Marta napisał:

Nie potrafisz zrozumieć, ze ktoś może mieć inne poglądy niz ty? Jasne,że powiedzenie o ciąży jest wyjątkowe tak czy inaczej, ale jeżeli kobieta dowie się o ciąży np. tydzień przed rocznicą i chcę właśnie w tym dniu poinformować męża że będą mieli dziecko, to łamie uczciwość małżeńską bo nie powiedziała mu zaraz po nasikaniu na test?Albo jeżeli chce najpierw pójść do lekarza i to potwierdzić?Też będzie go okłamywała bo nie powiedziała mu od razu? Czy ty widzisz co ty piszesz? Czyli co,wg ciebie to,że nie chciałam mówić mężowi o ciąży kiedy oboje nie zajmowaliśmy się  niczym innym jak przygotowania do ślubu, tylko wolałam to zrobić jak już cała gorączka opadła kiedy na spokojnie mogliśmy zjeść romantyczną kolację po której mogłam wręczyć mężowi małe buciki i pozytywny test znaczyło,że byłam wobec niego nie uczciwa?  wyobraź sobie, że mój mąż nie miał do mnie pretensji, wręcz przeciwnie. Jasne, że gdybym powiedziała mu bez tej całej otoczki to też byłoby dla nas wielkie szczęście,ale nie pisz,że jestem nieuczciwa wobec męża.

Napisałam co kto lubi. Ja z mężem w taki sposób postrzegamy uczciwość małżeńską, Ty możesz w inny i nikt ci tego nie broni ja wyraziłam swoje zdanie. Jak dla mnie kobiety mogą czekać do porodu nic mi do tego. Po coś ludzie się od siebie w końcu różnią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Powinnaś powiedzieć  narzeczonemu . To jest początek  ciązy  a nie kazda ciaza  kończy sie porodem . Druga sprawa jak będziesz miała mdłości i będziesz rzygac kilkanaście razy dziennie to tak raczej każdy będzie wiedział . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×