Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xxxx

proszł o radę

Polecane posty

Gość xxxx

Witam. Mam dosyć nietypowy problem. Otóż zaszłam w ciążę w wieku 14 lat,ojciec biologiczny dziecka otrzymał wyrok w zawieszeniu. Po roku męczarni z alkoholikiem,bicia i więzienia mnie (o czym niestety nie powiedziałam rodzicom) dawca plemnika zapomniał o dziecku. Tak mijały lata,w roku 2013 odbyla sie sprawa o alimenty i ustalenie ojcostwa,zostal pozbawiony władzy rodzicielskiej a na dziecko (dzis juz prawie 11 letnie) nie dal nawet złotowki. W tym czasie ów dawca wziął ślub i spłodził kolejną dwójkę dzieci. Nie próbował nawiązać kontaktu z dzieckiem,wręcz go unikał. Na złość czekał na moją koleżankę pod szkoła zapominajac o dziecku,proponowal mi imprezy zakrapiane alkoholem znów nie patrząc na syna. Po sprawie o alimenty podałam mu numer telefonu. Owszem,skontaktował się,ale nie w sprawie ustalenia kontaktu z dzieckiem lecz po to zeby zastraszac mnie i mojego partnera,ze mnie wyru... a i wywiezie. Obawiam sie,ze moze nastapic z jego strony proba nawiazania kontaktu z synem,poniewaz wyslal mi jakis czas temu list z zakładu karnego z przesłaniem,ze chce aby syn wiedzial kto jest jego prawdziwym ojcem. Dziecko ma swiadomosc,ze moj narzeczony nie jest jego bilogicznym tata,ale tak go wlasnie traktuje. Pragne nadmienic,iz calkowita opieke sprawowalam ja do tej pory,a rola ojca biologicznego ograniczała się do nękania mnie i knucia z dawnymi kolezankami. Ps. dawca jest alkoholikiem,ma zabrane prawo jazdy. Proszę o poradę co powinnam zrobić gdyby nagle przypomniał sobie o dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxx

upp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość xxxx napisał:

Witam. Mam dosyć nietypowy problem. Otóż zaszłam w ciążę w wieku 14 lat,ojciec biologiczny dziecka otrzymał wyrok w zawieszeniu. Po roku męczarni z alkoholikiem,bicia i więzienia mnie (o czym niestety nie powiedziałam rodzicom) dawca plemnika zapomniał o dziecku. Tak mijały lata,w roku 2013 odbyla sie sprawa o alimenty i ustalenie ojcostwa,zostal pozbawiony władzy rodzicielskiej a na dziecko (dzis juz prawie 11 letnie) nie dal nawet złotowki. W tym czasie ów dawca wziął ślub i spłodził kolejną dwójkę dzieci. Nie próbował nawiązać kontaktu z dzieckiem,wręcz go unikał. Na złość czekał na moją koleżankę pod szkoła zapominajac o dziecku,proponowal mi imprezy zakrapiane alkoholem znów nie patrząc na syna. Po sprawie o alimenty podałam mu numer telefonu. Owszem,skontaktował się,ale nie w sprawie ustalenia kontaktu z dzieckiem lecz po to zeby zastraszac mnie i mojego partnera,ze mnie wyru... a i wywiezie. Obawiam sie,ze moze nastapic z jego strony proba nawiazania kontaktu z synem,poniewaz wyslal mi jakis czas temu list z zakładu karnego z przesłaniem,ze chce aby syn wiedzial kto jest jego prawdziwym ojcem. Dziecko ma swiadomosc,ze moj narzeczony nie jest jego bilogicznym tata,ale tak go wlasnie traktuje. Pragne nadmienic,iz calkowita opieke sprawowalam ja do tej pory,a rola ojca biologicznego ograniczała się do nękania mnie i knucia z dawnymi kolezankami. Ps. dawca jest alkoholikiem,ma zabrane prawo jazdy. Proszę o poradę co powinnam zrobić gdyby nagle przypomniał sobie o dziecku.

Przecież jest pozbawiony praw rodzicielskich to o co ty się martwisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×