Was też irytuje Robert Górski?

Nie mam nic do gościa, z resztą nawet go nie znam, chodzi mi raczej o jego działalność sceniczną jako komika. Zupełnie jego humor do mnie nie trafia, irytuje mnie i drażni. Te kretyńskie miny i ten głos. Raz na jakiś czas mogę obejrzeć z nim kabaret, ale nie dłużej niż kilkanaście minut.

16 minut temu, Koczownik napisał:

Nie mam nic do gościa, z resztą nawet go nie znam, chodzi mi raczej o jego działalność sceniczną jako komika. Zupełnie jego humor do mnie nie trafia, irytuje mnie i drażni. Te kretyńskie miny i ten głos. Raz na jakiś czas mogę obejrzeć z nim kabaret, ale nie dłużej niż kilkanaście minut.

miałem tak z 10-15 lat temu jak jeszcze byłem dzieciakiem, ale dziś uważam go za jednego z lepszych kabareciarzy, zwłaszcza w tej parze z Wójcikiem z Ani mru mru to normalnie co powie to można się śmiać i śmiać