Dziwne zachowanie rodziców

Hej,

jestem przed trzydziestka, poukładana, mam prace,mieszkanie,faceta, dwójkę dzieci. 

mam kłopot z rodzicami poniewaz oni nie pracują,maja po 50 lat i nie chce im się tylka ruszyć z kanapy tylko liczą na mnie żebym im dała kasę . Ogólnie utrzymują się z 500plus bo mam jeszcze rodzeństwo 17lat -które się nie garnie do pracy ani nauki-tylko leseruje razem z rodzicami. 

Moi rodzice jak i moje rodzeństwo ciagle chcą pieniędzy odemnie wołają bez zachamowani ciagle jest tylko daj,daj,daj zrobili ze mnie bankomat, w dodatku  chcą się moimi dziećmi zajmować praktycznie co tydzien a ja nie chce to maja do mnie pretensje ze jestem głupia itp No ale po co mam dzieci im dawać jak dzieci tam oglądają bajki non stop , nie kładą spac dzieci o przyzwoitej porze bo dzieci później jak wracają maja podkrążone oczy i są zmęczone. Ja daje pieniądze na weekend to moja matka zamiast jedzenie kupić to woli zabawek kupić i uczy moje dzieci żeby co tydz zabawki se kupowały i jeszcze śmie mi powiedzieć ze ja jestem nie dobra matka bo swoim dzieciom nie kupuje zabawek co tydzien ,kurczę żałosna ona jest. Ostatnio zauważyłam ze dzieci są buntowanie przez nią bo bardzo brzydko się do mnie i do swojego taty odnoszą. Ja daje dzieci na weekend bo tak moja natka chciała to wydłuża im pobyt u siebie i mnie tylko wku.... to bo dyryguje moimi dziećmi i mówi im ze przedszkole jest męczące i ze musza odpocząć od przedszkola no poprostu moja matka jest niepoważna i zastanawiam się czy nie zerwać z nimi kontaktu bo są nie do wytrzymania ci ludzie. 

Jeśli ta sytuacja cię przerasta to zerwij kontakt z rodzicami.Ja bym tak zrobiła.

Weź tych rodziców wyślij na terapie bo zle z nimi

Zerwij z nimi kontakt nic nie wnoszą do twojego życia. 

Jacyś z...i Haha odizoluj się od tych ludzi bo cię do grobu wpędza !!!! 

Jacyś z...i Haha odizoluj się od tych ludzi bo cię do grobu wpędza !!!!