Gość Ania Napisano Maj 18, 2019 Mam dość drogi wózek Bugaboo, kosztował 4,5 tysiąca. Jest super, wyglada jak nowy i nie widze problemy w tym żeby go dobrze zapakować i schować dla następnego dziecka. Ale bratowa mówi, że to słaby pomysł. Nie wiem, nie widze w tym nic złego. Ktoś tam robi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GośćAnia 24 Napisano Maj 18, 2019 Jasne że tak. Tym bardziej że planujecie mieć jeszcze dzieci. Moze bratowa liczy na ten wozek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Maj 18, 2019 Jeśli planujesz kolejne dziecko zostaw. My mieliśmy tańsze wózki, nie kupowalam parasolek bo ich nie lubię, więc po prawie 3 latach jeżdżenia poszły na śmietnik. Poza tym nie planowałam drugiego dziecka i pozbylam się wszystkiego po starszyn Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ania Napisano Maj 18, 2019 Właśnie planujemy kolejne dziecko i dlatego tez kupiliśmy droższy wózek żeby posłużył i nie widze powodu żeby go sprzedawać, ale bratowa mówi, że to pomysł bez sensu bo wózek jak przeleży dwa lata to będzie miał taki dziwny materiał (nie wiem, chyba chodzi jej o wilgoć) i, że będzie mial dziwny zapach, ale przecież nie będę go trzymała w jakiejś zatęchłej piwnicy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ggff Napisano Maj 18, 2019 Mój był w piwnicy Ale był zabezpieczony i po 2,5 roku wyciągnięty ponownie. Nic nie pachnie brzydko Ale faktycznie gdzieniegdzie materiał jest inny, jakby przybrudzony Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ania Napisano Maj 18, 2019 10 minut temu, Gość Ggff napisał: Mój był w piwnicy Ale był zabezpieczony i po 2,5 roku wyciągnięty ponownie. Nic nie pachnie brzydko Ale faktycznie gdzieniegdzie materiał jest inny, jakby przybrudzony Hmmm...dzięki za info Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Maj 18, 2019 12 minut temu, Gość Ggff napisał: Mój był w piwnicy Ale był zabezpieczony i po 2,5 roku wyciągnięty ponownie. Nic nie pachnie brzydko Ale faktycznie gdzieniegdzie materiał jest inny, jakby przybrudzony Wystarczy uprac. Ja bym nie kierowala sie niczyja opinia poza własną Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pola Napisano Maj 18, 2019 My tez kupiliśmy droższy wózek po to właśnie aby był dla drugiego dziecka. Jest zabezpieczony i mysle ze to była dobra decyzja bo wyglada jak nowy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ania Napisano Maj 18, 2019 29 minut temu, Gość Pola napisał: My tez kupiliśmy droższy wózek po to właśnie aby był dla drugiego dziecka. Jest zabezpieczony i mysle ze to była dobra decyzja bo wyglada jak nowy. Własnie tez tak pomyśleliśmy, ze lepiej kupić dobry wózekc który więcej posłuży (zwłaszcza, że od zawsze planowaliśmy dużą rodzinę) niż np. 3 wózki po 1500 zł i za każdym razem starta czasu na wybór nowego, zajmowanie się sprzedażą. Oczywiście przy założeniu, że wózek wytrzyma 3 dzieci. Po pierwszym jest naprawdę w świętym stanie (ale przyznam się, że bardzo dbałam o niego) wiec nie mam wątpliwości, że da rade Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ania Napisano Maj 18, 2019 29 minut temu, Gość Pola napisał: My tez kupiliśmy droższy wózek po to właśnie aby był dla drugiego dziecka. Jest zabezpieczony i mysle ze to była dobra decyzja bo wyglada jak nowy. Własnie tez tak pomyśleliśmy, ze lepiej kupić dobry wózekc który więcej posłuży (zwłaszcza, że od zawsze planowaliśmy dużą rodzinę) niż np. 3 wózki po 1500 zł i za każdym razem starta czasu na wybór nowego, zajmowanie się sprzedażą. Oczywiście przy założeniu, że wózek wytrzyma 3 dzieci. Po pierwszym jest naprawdę w świętym stanie (ale przyznam się, że bardzo dbałam o niego) wiec nie mam wątpliwości, że da rade Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Magda Napisano Maj 18, 2019 Jak miałam też lepszy wózek i służył dla dwójki moich dzieci. Umyłam wszystko i wyglądał prawie jak nowy. Bratowa ma dzieci i super doświadczenie w wózkach? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw Napisano Maj 18, 2019 A może bratowa ma kogoś w rodzinie w ciąży i liczy, że oddasz jej ten wózek? (Ja bym zatrzymała dla swoich dzieci a potem sprzedala). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ania Napisano Maj 18, 2019 2 godziny temu, Gość zostaw napisał: A może bratowa ma kogoś w rodzinie w ciąży i liczy, że oddasz jej ten wózek? (Ja bym zatrzymała dla swoich dzieci a potem sprzedala). W sumie to nie wiem Tak zrobię, szkoda mi sprzedawać ten wózek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MagdaK Napisano Czerwiec 12, 2019 Ja sobie zostawiam! Co prawda mój maluch jeździ jeszcze w spacerówce ( mam wózek 3w1 z anex) ale z mężem planujemy już kolejne dziecko więc szkoda mi sprzedawać- zwłaszcza, że ta "fura" super trafiła w moje oczekiwania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MaggdaMag Napisano Czerwiec 15, 2019 Ja też zostawiłam, miałam gdzie przechować a wiedziałam że na jednym maluchu nie poprzestaniemy, no i przede wszystkim wózek nam bardzo pasował, mamy i używamy cały czas Anexa. Bardzo fajny i porządny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Czerwiec 15, 2019 Tak zostawiliśmy wózek po pierwszym dziecku, po drugim dziecku sprzedałam za śmieszne pieniądze, ale więcej dzieci nie planuję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gsgdhh Napisano Czerwiec 15, 2019 Ja mam 4,5 roku różnicy miedzy dziećmi i wózek 3w1 który kupiłam w 2014 roku za 1500 zł. Owinięty był zwykłymi workami na śmieci i stał na strychu i nic się z nim nie stało. To wątpię ze bugaboo będzie gorszy. Fakt ze teraz nie zamierzam już używać z niego spacerówki tylko chce nowa bo temu podwozie trzeszczy ale szkoda mi było kupować nowego głębokiego na pół roku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Czerwiec 15, 2019 Nie planowałam więcej dzieci,więc wszystkie rzeczy poszły po ludziach. Gdybym planowała z małą różnicą, to zostawilabym wszystko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ahaha Napisano Czerwiec 15, 2019 Prawda jest taka ze np mutsy wytrzyma i z 10 dzieci to tym bardziej bugaboo. Znajoma kupiła używany mutsy nie wiem po ilu dzieciach ale 6 dzieci w nim wywoziła. Fakt ze miała tez dodatkowe wózki ale mutsy dawał radę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Czerwiec 15, 2019 Ja mialam wozek tani i zostawiłam dla drugiego dziecka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emi 30 Napisano Czerwiec 15, 2019 Ja mam Babydesignera za ok 1300-1500 zl, wytrzymal dwojke dzieci - baaardzo go meczylismy bo mamy dostawke na ktorej juz 1,5 roku jezdzi obeznie 20 kg dziecko. Mysle ze trzecie dziecko rowniez wozek wytrzyma - jesli sie zdecydujemy;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Stokrotka30 51 Napisano Marzec 27, 2023 Ja też planowałam zachować wózek dla drugiego dziecka, ale okazało się że druga ciąża to będą bliźniaki więc sprzedałam wózek po pierwszym dziecku, później sprzedałam też wózek bliźniaczy.Gdy zaszłam w kolejną ciążę wzięłam z OLX wózek za darmo używany i potem go za darmo oddałam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KateZRzeszowa 850 Napisano Marzec 27, 2023 Dlaczego słaby pomysł? Jesli planujesz kolejne to zostaw co możesz po starszym dziecku. Ja nie planowałam wiec rozdałam wszystko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kolezanka 2525 11 Napisano Marzec 29, 2023 Tak, zostawiłam, ale po to, żeby zapeszyć i nie mieć kolejnego dziecka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rzczej_gosc 84 Napisano Kwiecień 1, 2023 Pierwszy wózek sprzedałam, jak syn miał niecały rok i przesiadł się do lekkiej spacerówki. Ale po pierwsze wyjątkowo niewózkowy był, po drugie dokonałam średniego wyboru z tym wózkiem, nie do końca byłam z niego zadowolona. Drugi wózek wybierałam zupełnie inaczej. Potrzebowałam " terenowy". Przy pierwszym dziecku jeździsz spokojnie po chodnikach, omijasz nierówności itd. Przy drugim jedziesz za tym pierwszym. Trawniki, place zabaw, krawężniki, leśne ścieżki, plaża. I faktycznie, emmaljunga dała świetnie radę, a maluch spał zachwycony lekkim kołysaniem. Ten sam wózek posłużył Przy trzecim dziecku, na zmianę z wózkiem rok po roku. A kupiłam używaną, w świetnym stanie za ułamek ceny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach