Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Buka

Ryży tupecik, ryży brat... to za mało jeden bat!

Polecane posty

Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Pamiętacie filmik, w którym Bu triumfowała, gdy Berni zwierzał się z tego, że rodzina nie zaakceptowała związku i okroiła z nim kontakty? Ona po prostu triumfowała, nie ma lepszego określenia.

Jestem przekonana, ze ona nawet przez sekundę nie potrafiła się wczuć w jego sytuację. I nie chce zostać źle zrozumiana: nie twierdzę, że ona powinna się "dla dobra Berniego" wycofać z tego związku ( chociaż są osoby, które by tak postąpiły) ale ta jej BUTA mnie wtedy zastanowiła. Tam nie było nawet przebłysku, by próbować zrozumieć. Ona nie powiedziała ani razu- wiecie, ja rozumiem, że dla bliskich Bartka to ciężka sytuacja.

Z satysfakcją i wyzywająco patrzyła w kamerkę, a po Bernim widać było, że to bardzo przeżywa.

Wtedy pojawiły sie setki komentarzy pełne cukru i zachwytu nad ich "miłością" a ja wtedy pomyślałam: nie, nie, nie- tu coś bardzo nie gra. I widzę, że intuicja i chyba właśnie to coś co nazywamy "empatią"- nie zawiodło mnie.

Biorąc pod uwagę jej wzniosłe buealiady, tak właśnie powinna postąpić. Dojrzała kobieta woli, żeby jej partner był z kimś innym szczęśliwy, niż nieszczęśliwy z nią. Na tym polega miłość. Nie chcemy tej osoby dla siebie, dla swojej wygody, tylko pragniemy jej szczęścia i spełnienia. Buka nie ma o tym zielonego pojęcia. Ona nawet nie ma takich połączeń nerwowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafe
39 minut temu, Gość Gość napisał:

Obrończynie dbają o Bogusię. Jeszcze by się to na jej zdrowiu odbiło, gdyby przeczytała za dużo mądrych tekstów, więc trzeba obniżyć poziom dyskusji 😉

Hahahaha nie jest obrończynią po prostu piszecie 100 razy to samo przez pare lat 😂

plus panie po 30 spędzające cały dzień na analizach behawioralnych Bogusław, trollice to te, które piszą tu, ze spotkałyby się z Pjoterem albo ze lecą na Berta, a nie ktoś kto wyraża swoją opinie na temat waszych wpisów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscc
1 minutę temu, Gość Kafe napisał:

Hahahaha nie jest obrończynią po prostu piszecie 100 razy to samo przez pare lat 😂

plus panie po 30 spędzające cały dzień na analizach behawioralnych Bogusław, trollice to te, które piszą tu, ze spotkałyby się z Pjoterem albo ze lecą na Berta, a nie ktoś kto wyraża swoją opinie na temat waszych wpisów 😉

no widzisz, piszemy to samo od paru lat i co jakiś czas wychodzi, że mamy rację. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Bo baby to uważaja, że facet to jak dziecko jest. Jak zdradza - to kochanica zła, jak odchodzi - to pewno za mało tyłka dawała i o siebie nie dbała. Walczą te baby o tych facetów jak o zabawki w piaskownicy. A faceci... robia z siebie smutne misie, takie pozbawione decyzyjności i zawsze w roli ofiary.

I Bartuś to taka ofiara, zaminipulowana przez złą kalekę, zmęczony nieboraczek, co prawda żenił się koło 25 roku życia, ale wiadomo... faceci dojrzewają pozniej, to miał wtedy umysł 16latka, to niech chłopina odpocznie, rzuci ciężar, niech jeszcze z życia skorzysta. 

Durneście baby są. Oj durne.  

Nie wiem czy to kwestia bycia durną. To raczej konsekwencje wojen. Kobiety zaczęły hołubić facetów niczym Bogów. Bo faktycznie szli na wojnę i nie wracali. I tak z pokolenia na pokolenie. Poza tym matka, jeśli siebie nie lubi, to przelewa to głównie na córkę, mniej na syna. I kobiety często siebie nie lubią. Wymagają od siebie, od innych kobiet, a od mężczyzn nie. Traktują mężczyzn trochę jak dzieci, trochę jak swoich panów. Wiadomo, że generalizuję. Jednak gdy czytam, że Bartek ma potrzeby seksualne jak każdy facet, to witki opadają. Kobiety też mają potrzeby. A tu niektóre piszą, że w jego sytuacji zdrada jest normalna. 

Biedny Bartek wyrywa się na uniwersytet, na siłownię, na boisko, ale zła czarownica trzyma go w domu. Prawda jest taka, że ona jest bardzo wygodnym alibi. Kiedyś gdy Bełt pozna kolejną Zochę, powie jej, że chciał ćwiczyć, uczyć się, robić prawko, ale nie mógl, bo musiał zajmować się chorą żoną. A w domu nawet jej nie myje. Siedzi przed kompem na po r no stronkach bądz grając w gry. Biedny Bartuś nie ma przyjaciół, bo Buka nie pozwala. A przed Buką? Kto nie pozwalał? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kocha mnie matka I ojciec I babcia też mnie kocha A kto mnie nie lubi hejkerzy na forum benc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscc
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie wiem czy to kwestia bycia durną. To raczej konsekwencje wojen. Kobiety zaczęły hołubić facetów niczym Bogów. Bo faktycznie szli na wojnę i nie wracali. I tak z pokolenia na pokolenie. Poza tym matka, jeśli siebie nie lubi, to przelewa to głównie na córkę, mniej na syna. I kobiety często siebie nie lubią. Wymagają od siebie, od innych kobiet, a od mężczyzn nie. Traktują mężczyzn trochę jak dzieci, trochę jak swoich panów. Wiadomo, że generalizuję. Jednak gdy czytam, że Bartek ma potrzeby seksualne jak każdy facet, to witki opadają. Kobiety też mają potrzeby. A tu niektóre piszą, że w jego sytuacji zdrada jest normalna. 

Biedny Bartek wyrywa się na uniwersytet, na siłownię, na boisko, ale zła czarownica trzyma go w domu. Prawda jest taka, że ona jest bardzo wygodnym alibi. Kiedyś gdy Bełt pozna kolejną Zochę, powie jej, że chciał ćwiczyć, uczyć się, robić prawko, ale nie mógl, bo musiał zajmować się chorą żoną. A w domu nawet jej nie myje. Siedzi przed kompem na po r no stronkach bądz grając w gry. Biedny Bartuś nie ma przyjaciół, bo Buka nie pozwala. A przed Buką? Kto nie pozwalał? 

Myślę, że mówimy o różnych rzeczach. Przed spotkaniem Boguśki był przegrywem, ktory nic w zyciu nie osiągnął i to jest fakt. Faktem jest też to, że w trakcie trwania tego związku nic z tym sam nie robił. ALE czasem od dania kopa w du*** i zmotywowania partnera do zrobienia czegoś ze sobą jest druga osoba. Związek jest od tego, by obie osoby ciągnęły się ku górze, nie na dno. Oczywiscie mówię o normalny, zdrowym związku, nie o związku dwojga ludzi wiążących się ze sobą dla wygody. To nie oznacza oczywiście, że nalezy partnera do czegokolwiek zmuszać, szantażować go lub grozić, ale motywacja jest rzeczą zdrową. Boguśka nawet nie próbowała, ba, nie chciałą go motywować do pracy nad sobą, bo wiedziała, czym to się skończy - że Bartek idąc na prawko, na siłownię, na studia pozna innych, zdrowych ludzi i złapie szerszą perspektywę, w której na boguśkę może nie być już miejsca. 

Taki schemat dotyczy zarówno kobiet jak i mężczyzn, ja akurat odnoszę się do ich sytuacji, ale ile jest takich związków, w których facet wmawia kobiecie, że się nie nadaje do niczego, że przecież nie potrzebuje iść do pracy, że on i jego zarobki im wystarczą, że nie potrzebuje koleżanek, bo on jej wystarcza itd. A potem taka kobieta w wieku 40 lat budzi się z ręką w nocniku, bo mąż odchodzi do innej, a ona zostaje bez doświadczenia, bez pracy i bez środków do życia, bo słuchała męża. 

To wszystko działa w obie strony i płeć tu nie ma nic do rzeczy, nie w 2019 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

zmienił tylko nazwę na lawendowy_las 😉

Się rozwija Aromalajf! 😂 Jaki on przewidywalny! 😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaa

"Hahahaha nie jest obrończynią po prostu piszecie 100 razy to samo przez pare lat "

x

A o czym mamy pisać jak  Buka od lat, pokazuje w kółko to samo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
49 minut temu, Gość Gość napisał:

Niestety też. Aromapatus chyba stwierdził, że się za mocno odkrył. Pewnie wleci z gębą jak będzie jakiś hejcik „w białych rękawiczkach” potrzebny 🥴

Może skasował konto i założył od nowa i dlatego te komentarze zniknęły? xD 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Noxelianwidzialam że tu piszesz bo twoja ikonka była dlatego napisałam słuchaj twój Adam pisze na og9lnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość goscc napisał:

Myślę, że mówimy o różnych rzeczach. Przed spotkaniem Boguśki był przegrywem, ktory nic w zyciu nie osiągnął i to jest fakt. Faktem jest też to, że w trakcie trwania tego związku nic z tym sam nie robił. ALE czasem od dania kopa w du*** i zmotywowania partnera do zrobienia czegoś ze sobą jest druga osoba. Związek jest od tego, by obie osoby ciągnęły się ku górze, nie na dno. Oczywiscie mówię o normalny, zdrowym związku, nie o związku dwojga ludzi wiążących się ze sobą dla wygody. To nie oznacza oczywiście, że nalezy partnera do czegokolwiek zmuszać, szantażować go lub grozić, ale motywacja jest rzeczą zdrową. Boguśka nawet nie próbowała, ba, nie chciałą go motywować do pracy nad sobą, bo wiedziała, czym to się skończy - że Bartek idąc na prawko, na siłownię, na studia pozna innych, zdrowych ludzi i złapie szerszą perspektywę, w której na boguśkę może nie być już miejsca. 

Taki schemat dotyczy zarówno kobiet jak i mężczyzn, ja akurat odnoszę się do ich sytuacji, ale ile jest takich związków, w których facet wmawia kobiecie, że się nie nadaje do niczego, że przecież nie potrzebuje iść do pracy, że on i jego zarobki im wystarczą, że nie potrzebuje koleżanek, bo on jej wystarcza itd. A potem taka kobieta w wieku 40 lat budzi się z ręką w nocniku, bo mąż odchodzi do innej, a ona zostaje bez doświadczenia, bez pracy i bez środków do życia, bo słuchała męża. 

To wszystko działa w obie strony i płeć tu nie ma nic do rzeczy, nie w 2019 roku.

Nie dlatego, że słuchała męża. Dlatego, że było jej tak wygodnie. Jedna kobieta może słyszeć od faceta - nie idź do pracy, damy sobie radę, a ona robi swoje, bo tego chce. A druga będzie na to podatna, bo boi się iść do pracy, boi się takiej weryfikacji. Mnóstwo kobiet szuka dysfunkcyjnych relacji, żeby zajmować się facetem, a nie sobą. I potem mówią, że nic w życiu nie osiągnęły przez męża. A przecież mogły odejść i osiągać. Każdy słucha tych manipulacji czy rad, które mu pasują. Bartek boi się iść na prawko, więc "słucha", że to im niepotrzebne. Roksa też im niepotrzebna, ale tych rad i krzyków, histerii już nie słucha. 

Płeć ma ogromne znaczenie. W PL głównie oskarża się kobiety. Co bardzo ładnie pokazał ten topik. Winna była Mała Mi, a nie Bartek. Na zachowanie Bartka było mln wyjaśnień. Mała Mi była wyzywana ostro.

Ciągle opisujesz związek dorosłych ludzi jak relację rodzic - dziecko. Dorosły człowiek mówi, że chce iść na prawko. Druga osoba powinna pomóc i np. zająć się dziećmi w tym czasie. A nie motywować, zachęcać, wychowywać. Czy tak ciężko zrozumieć, że Bartek odpowiada za swoje życie? Takie sobie wybrał. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
57 minut temu, Gość Gość napisał:

Niestety też. Aromapatus chyba stwierdził, że się za mocno odkrył. Pewnie wleci z gębą jak będzie jakiś hejcik „w białych rękawiczkach” potrzebny 🥴

O co chodzi z tymi "białymi ręczkawiczkami"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Psia Dusza napisał:

Otóż to, nie wiem dlaczego z Barta robią taką ofiarę. Sam wybrał Busie po pierwsze, po drugie kiedy kobiety są z brzydkimi lub niepełnosprawnymi facetami to są wychwalane i jest uważana za normalne że kobieta się poświęca. A jak facet weźmie sobie kaleką kobiete to zaraz biedak i że powinien wziąć zdrową itd. Kurde kobiety, same to sobie robicie. Pomyślcie trochę. To tak jak z wyglądem, jak facet leci na wygląd to jest ok bo to samiec. A jak kobieta leci na wygląd to zaraz jest krytykowana. Nie pochwalam tego, ale nie tak powinno być. Skoro kobiety mogą się poświęcać to faceci też. Miłość to nie są same róże, ale też kolce. 

Ale przecież Bartek zawsze był wychwalany za opiekę czy poświęcenie, jak tam to nazwiecie. To fakt, że głównie przez fanki Bogusi, ale i tutaj zdarzały się osoby, które go doceniały, ja również. Ale nie mów mi, że nie widzisz, jaki charakter ma Boguśka. I tutaj można by napisać cały elaborat o tym, jak ciężkie jest życie z nią, nie zahaczając nawet o temat jej niepełnosprawności. Nie twierdzę też, że on nie przysparza Bogusi cierpień, bo wszyscy już wiedzą, że tak jest. Tutaj żadne z nich nie jest święte. Bogusia szantażowała słabego mężczyznę samobójstwem, Bartek związał się ze słabą kobietą, bo wiedział, że go nie zdradzi. Wygląda na to że oboje mają to, na co zasłużyli. Oboje są w tym związku nieszczęśliwi, więc wydaje mi się, że nie ma sensu tego cierpienia wartościować w zależności czy to zdrowy facet związał się z chorą kobietą, czy odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
17 minut temu, Psia Dusza napisał:

Otóż to, nie wiem dlaczego z Barta robią taką ofiarę. Sam wybrał Busie po pierwsze, po drugie kiedy kobiety są z brzydkimi lub niepełnosprawnymi facetami to są wychwalane i jest uważana za normalne że kobieta się poświęca. A jak facet weźmie sobie kaleką kobiete to zaraz biedak i że powinien wziąć zdrową itd. Kurde kobiety, same to sobie robicie. Pomyślcie trochę. To tak jak z wyglądem, jak facet leci na wygląd to jest ok bo to samiec. A jak kobieta leci na wygląd to zaraz jest krytykowana. Nie pochwalam tego, ale nie tak powinno być. Skoro kobiety mogą się poświęcać to faceci też. Miłość to nie są same róże, ale też kolce. 

Dla mnie biedak, bo w pracy ma niepełnosprawnych, w domu też lata wokół sprawnej inaczej. boguśki rodzice nie biorą jej do siebie żeby go jakos odciążyć. Czyli nawet jak bełt ma urlop, to lata wokół niepełnosprawnej. To może ryć banie. Są ze sobą ponad 10 lat- to może męczyć, nie tylko fizycznie. 

I same zrobiłyście z niego prawie „świętego”, bo zdecydował się /poświęcił na życie z ON. Głupek z niego, że nie przewidział co będzie za x lat, ale Bu raczej mu nie ułatwia życia skoro chłop woli alkohol i słuchawki niż słuchanie żony 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Przy niektórych ostatnich wpisach mam ochotę napisać „cześć Buka „

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lana del redy XDDD

Dajcie już spokój z tym kto jest ofiara a kto nie, ciągniecie to już od ponad 45watkow, które były tutaj zakładane i dalej to samo. Oboje maja zryty beret i pasują do siebie idealnie- trafił swój na swego,o! Bartek to wstrętny i obleśny fetyszysta, który kiedyś dymal otyła niepełnosprawna stara maleńka, a teraz mu się znudziło i wali konia do hentai na redtubie. Boguska nie lepsza, chytra zawistna spasiona kukla, która potrafi tylko manipulować i wszędzie się wepchać ba krzywy ryj... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Gość Gość napisał:

Dla mnie biedak, bo w pracy ma niepełnosprawnych, w domu też lata wokół sprawnej inaczej. boguśki rodzice nie biorą jej do siebie żeby go jakos odciążyć. Czyli nawet jak bełt ma urlop, to lata wokół niepełnosprawnej. To może ryć banie. Są ze sobą ponad 10 lat- to może męczyć, nie tylko fizycznie. 

I same zrobiłyście z niego prawie „świętego”, bo zdecydował się /poświęcił na życie z ON. Głupek z niego, że nie przewidział co będzie za x lat, ale Bu raczej mu nie ułatwia życia skoro chłop woli alkohol i słuchawki niż słuchanie żony 

Odpièrdòl się od rodziny tu kur\/\/a č h u j u òbsràny!!!! Zapchaj jape!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość Lana del redy XDDD napisał:

Dajcie już spokój z tym kto jest ofiara a kto nie, ciągniecie to już od ponad 45watkow, które były tutaj zakładane i dalej to samo. Oboje maja zryty beret i pasują do siebie idealnie- trafił swój na swego,o! Bartek to wstrętny i obleśny fetyszysta, który kiedyś dymal otyła niepełnosprawna stara maleńka, a teraz mu się znudziło i wali konia do hentai na redtubie. Boguska nie lepsza, chytra zawistna spasiona kukla, która potrafi tylko manipulować i wszędzie się wepchać ba krzywy ryj... 

Otóż to 😵

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Lana del redy XDDD napisał:

Dajcie już spokój z tym kto jest ofiara a kto nie, ciągniecie to już od ponad 45watkow, które były tutaj zakładane i dalej to samo. Oboje maja zryty beret i pasują do siebie idealnie- trafił swój na swego,o! Bartek to wstrętny i obleśny fetyszysta, który kiedyś dymal otyła niepełnosprawna stara maleńka, a teraz mu się znudziło i wali konia do hentai na redtubie. Boguska nie lepsza, chytra zawistna spasiona kukla, która potrafi tylko manipulować i wszędzie się wepchać ba krzywy ryj... 

Zawsze jestem ciekawa, o czym chcą rozmawiać osoby, które zarzucają tu dziewczynom pisanie o tym samym. Zarzucisz jakiś temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dlaczego gdy tylko ktoś wspomni coś niepochlebnego na temat rodziny Buki, pojawia się ktoś kto atakuje i rzuca mięsem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Niektóre z was traktują ich jak małe dzieci. Wyjaśniają n razy, że powinni się odchudzać albo wynająć opiekuna. Kurła, wydaje wam się, że wynalazłyście koło. Przecież oni to wiedzą i z premedytacją omijają temat. Oni wiedzą, że są grubi, że mają problemy ze zdrowiem. 

Bogucha na opiekunach i socjalu zna się lepiej niż wy. Dlaczego nie korzysta z opiekuna? Bo nie chce. Bo tak wybrała. Daje jej to iluzoryczną więź i zależność z Bartkiem. Dlaczego Bartek na to pozwala? Bo tak mu wygodnie. Już nie tak wygodnie jak 10 lat temu, bo lata lecą, alkohol płynie, coraz więcej kg i belonogi mówią dość. Oni robią to, na co są gotowi, co im odpowiada. Nie dlatego, że nie znają innych rozwiązań. Znają, ale je odrzucają. 

Skoro Bartek jest tak podatny na manipulację, dlaczego nie ulega kafeteryjnej manipulacji? Bo on wybiera, co mu pasuje. Dobrze wiedział, że Bogucha jest brzydka. Tak samo wiedział, że starzy wezmą ją z powrotem i nie będzie gniła w swoim kale. Po prostu lubi te jej manipulacje, w których ona z niego robi niezastąpionego Boga, wybawiciela. A jak pochla więcej, to wybierze alkohol, bo po alko też będzie czuł się jak Bóg, a nie będzie musiał w g*wnie się grzebać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobra......

Ile lat on (Bart) w ogóle ma? Dlaczego, wyglądając normalnie, nie gorzej od mnóstwa facetów w jego wieku zdecydował się na związek z aż tak kaleką kobietą? Jak fatalną musi mieć samoocenę lub to jest jakiś jego fetysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Gość no dobra...... napisał:

Ile lat on (Bart) w ogóle ma? Dlaczego, wyglądając normalnie, nie gorzej od mnóstwa facetów w jego wieku zdecydował się na związek z aż tak kaleką kobietą? Jak fatalną musi mieć samoocenę lub to jest jakiś jego fetysz?

gosccc ci wyjasni, bo ona lubi po pincet razy to samo pisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobra......
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

gosccc ci wyjasni, bo ona lubi po pincet razy to samo pisac.

nie śledzę na bieżąco, on cokolwiek sam o tym opowiadał, czy wiemy tylko wszystko w wersji sweet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Gość no dobra...... napisał:

nie śledzę na bieżąco, on cokolwiek sam o tym opowiadał, czy wiemy tylko wszystko w wersji sweet?

masz 17 stron. milej lektury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lana del z redy XDD
35 minut temu, Gość Gość napisał:

Dlaczego gdy tylko ktoś wspomni coś niepochlebnego na temat rodziny Buki, pojawia się ktoś kto atakuje i rzuca mięsem?

No i właśnie to jest dobry wątek na który można pogadać, a nie przebijanie się kto jest większa ofiara w tym związku... Ojciec buki to podobno niezłe ziółko, o dziwo tematy o jej rodzinie są zawsze uciszane albo szybko leci wątek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość Lana del z redy XDD napisał:

No i właśnie to jest dobry wątek na który można pogadać, a nie przebijanie się kto jest większa ofiara w tym związku... Ojciec buki to podobno niezłe ziółko, o dziwo tematy o jej rodzinie są zawsze uciszane albo szybko leci wątek. 

dla ciebie dobry jest ten wątek. dla kogoś inny. chyba kumasz, ze nie wszyscy sa tacy jak ty. mnie osobiscie gadki o jej ojcu nie bawia. nic o nim nie wiadomo. nie lubię plotek. zwlaszcza, ze pokrzywdzona przez niego osoba coś zasugerowala, a zaraz inna dodala, ze idzie o molestowanie. potem powstanie 150 stron o Gandalfie zboczencu, mimo ze to gluchy telefon. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×