Facet chce żebym inaczej się ubierała

Dziś facet powiedział mi,że jak nadal będę się ubierać tak jak dziś  (obcisła ...enka z dekoldem: to on nie będzie ze mną chodził... To dla mnie jest przesada . Jest już ciepło , zakłada się ...enki. Ona naprawdę nie jest jakaś wyuzdana ..normalna ...enka. Ale już nie o nią chodzi ,ale ogólnie o sam fakt..i szantaż.Nie czuję się z tym komfortowo .. to jakby gwałt na mojej psychice .Już jakiś czas jesteśmy ze sobą.Dopiero teraz to do mnie dotarło,że takich epizodów w sumie to od początku było trochę- robił mi wykłady żebym się nie malowała , nie farabowała włosów i wiele innych związanych z wyglądem jak i charakterm. Chyba za bardzo to wszystko ignorowałam ...czuję,że tak być nie powinno.. że jeśli ktoś by mnie kochał to by chciał chodzić ze mną bez względu na mój ubiór..

Ale zagrywki typu - zrobisz to i to a jak nie to koniec są bardzo nie fair.. 

rozważałaś zmianę faceta?

2 minuty temu, Jajko Pisanka napisał:

rozważałaś zmianę faceta?

No to pytanie ma sens

Po prostu jest zazdrosny ale to już chorobliwe. Jest niepewny siebie i boi się że ktoś cie odbije

27 minut temu, asiutka99 napisał:

No to pytanie ma sens

Dlaczego namawiasz do zmiany faceta to ze ktos ciebie nie chce to nie znaczy ze wszyscy maja byc sami

Wychowuje ciebie dla swego komfortu 

tacy jak facet autorki powinni być sami, a ona sobie kogoś lepszego znajdzie

3 minuty temu, Jajko Pisanka napisał:

tacy jak facet autorki powinni być sami, a ona sobie kogoś lepszego znajdzie

Pisanko droga przecież on jest zazdrosny ☺

Przed chwilą, lonelyman napisał:

Pisanko droga przecież on jest zazdrosny ☺

to jego problem

6 minut temu, Gość gosc napisał:

Dlaczego namawiasz do zmiany faceta to ze ktos ciebie nie chce to nie znaczy ze wszyscy maja byc sami

Nie namawiam, no ale chyba wcześniej wiedział jak ona się ubiera.Ja bym nie zaakceptowała takich uwag

14 minut temu, asiutka99 napisał:

Nie namawiam, no ale chyba wcześniej wiedział jak ona się ubiera.Ja bym nie zaakceptowała takich uwag

Nie każdy lubi takie łatwe jak ty.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Nie każdy lubi takie łatwe jak ty.

No masz jakieś dziwne wyobrażenie jeśli to  że dziewczyna kobieta chodzi w ...enkach ma być dla ciebie równoznaczne z łatwością

Powiem tak .. czuję się źle z tym , te warunki , rozkazy - prosty przekaz ... wybieraj ... jest mi bardzo przykro ,że cały czas jestem dla niego nie wystarczająca ... no a dziś to już przesadził ... tak,. myślałam nad zakończeniem tej relacji .. ale to nie jest takie łatwe byliśmy ze sobą już trochę , zawsze myślałam ,że jak ktoś  będzie mnie w jakimś sensie krzywdził to zawsze będę umiała bez wahania się z tego wyplątać .. czuję się teraz jak małe bezradne dziecko ..ale nie ugnę się , czuję ,że  nie mogę działać wbrew sobie.To tylko głupia ...enka ! Powoli zaczyna do mnie dochodzić wszystko .. miłość to akceptacja , szacunek i bycie z kimś taki jaki jest a nie urabianie kogoś 

a  ja nie rozumiem co jest złego w tym facecie?

25 minut temu, Gość Bezimienna napisał:

Powiem tak .. czuję się źle z tym , te warunki , rozkazy - prosty przekaz ... wybieraj ... jest mi bardzo przykro ,że cały czas jestem dla niego nie wystarczająca ... no a dziś to już przesadził ... tak,. myślałam nad zakończeniem tej relacji .. ale to nie jest takie łatwe byliśmy ze sobą już trochę , zawsze myślałam ,że jak ktoś  będzie mnie w jakimś sensie krzywdził to zawsze będę umiała bez wahania się z tego wyplątać .. czuję się teraz jak małe bezradne dziecko ..ale nie ugnę się , czuję ,że  nie mogę działać wbrew sobie.To tylko głupia ...enka ! Powoli zaczyna do mnie dochodzić wszystko .. miłość to akceptacja , szacunek i bycie z kimś taki jaki jest a nie urabianie kogoś 

 nie odpuszczaj z tymi NK-ami, tylko myślałam, ze teraz już wszyscy używają fejsbuka

a mężczyzny nie zostawiaj, chy a że nie tuli

6 minut temu, brokeninside87 napisał:

nie odpuszczaj z tymi NK-ami,

coś Ci nie wyszło,

To, że Ci grozi zerwaniem to słabe ale to, że chce byś była bez makijażu to chyba znaczy, że akceptuje Cię taką jaką jesteś naturalnie a nie taka jaką próbujesz się sztucznie wykreować - pytanie takie: Dla kogo się malujesz odp. Dla siebie... Nigdy w to nie uwierzę. Moja zona cale moje szczescie na codzien sie nie maluje i jestem szczesliwy. Co do ubioru to mogły się mu podobać te wyzywajace ...enki itd. Nie jest istotne co... Ale po upływie czasu pewnie zauważył,  że nie tylko dla niego się tak stroisz bo chodzisz czesto tak ubrana i wielu chlopakow sie oglada, tak wiec pozostawiasz mu do myślenia,  że wciąż szukasz kogoś lepszego a jego masz z "braku laku" (może słowa trochę dosadne), dlatego budzi się w nim ogromna zazdrość. Ja sam 10lat temu byłem bardzo zazdrosny.

ja jakbym się malowała to tylko dla męża.... bo inaczej to dla kochanka?

5 minut temu, brokeninside87 napisał:

ja jakbym się malowała to tylko dla męża.... bo inaczej to dla kochanka?

A tu ani jednego ani drugiego masz rację nie maluj się to nic w twoim przypadku już nie pomoże.

a nie możesz się malować po wyjściu z domu,np. w toalecie w pracy czy w jakimś centrum handlowym?

a nk-i do torebki na zmianę

Dla nikogo się nie maluj. Zaakceptuj się taka jaką jesteś, zwłaszcza, że On Cię akceptuje. Jeżeli się podobasz swojemu chłopakowi bez makijażu to dla kogo chcesz lepiej wyglądać? Nie obchodzi Cię zdanie najważniejszej osoby w życiu tylko wszystkich w około? To, że coś jest nie po Twojej myśli to najlepiej zostawić i iść dalej zamiast spróbować naprawić,  dogadać się?  Czasem chodzi o pewne wartości jakie nami kierują i czasem można znaleźć złoty środek np. Makijaż tylko na oficjalne spotkania. Wilk syty i owca cała.  Tylko trzeba chcieć się dogadać zarówno z jednej jak i drugiej strony. Nie pisze niczego złośliwie,  tylko z serca i doświadczenia, może nie duże bo z żoną jestem 8 lat a mam 27(żona od 2). Życzę Ci powodzenia(więcej mnie tu nie bedzie) i dobrej nocy bo do pracy trzeba rano wstać. 

Pozdrawiam

2 godziny temu, Gość Bezimienna napisał:

Dziś facet powiedział mi,że jak nadal będę się ubierać tak jak dziś  (obcisła ...enka z dekoldem: to on nie będzie ze mną chodził... To dla mnie jest przesada . Jest już ciepło , zakłada się ...enki. Ona naprawdę nie jest jakaś wyuzdana ..normalna ...enka. Ale już nie o nią chodzi ,ale ogólnie o sam fakt..i szantaż.Nie czuję się z tym komfortowo .. to jakby gwałt na mojej psychice .Już jakiś czas jesteśmy ze sobą.Dopiero teraz to do mnie dotarło,że takich epizodów w sumie to od początku było trochę- robił mi wykłady żebym się nie malowała , nie farabowała włosów i wiele innych związanych z wyglądem jak i charakterm. Chyba za bardzo to wszystko ignorowałam ...czuję,że tak być nie powinno.. że jeśli ktoś by mnie kochał to by chciał chodzić ze mną bez względu na mój ubiór..

Ale zagrywki typu - zrobisz to i to a jak nie to koniec są bardzo nie fair.. 

Masz całkowitą rację. Jeżeli tylko nie ubierasz i nie malujesz się jak pani lekkich obyczajów to masz prawo do swojego stylu i nikomu nic do tego. Mój były też próbował mnie zmuszać , żebym tak a nie inaczej się ubierała czy czesala. Jest to pewna forma przemocy.

. Mój były też próbował mnie zmuszać , żebym tak a nie inaczej się ubierała czy czesala. Jest to pewna forma przemocy.

x

normalnie hasztag me too

1 godzinę temu, Gość Kris napisał:

To, że Ci grozi zerwaniem to słabe ale to, że chce byś była bez makijażu to chyba znaczy, że akceptuje Cię taką jaką jesteś naturalnie a nie taka jaką próbujesz się sztucznie wykreować - pytanie takie: Dla kogo się malujesz odp. Dla siebie... Nigdy w to nie uwierzę. Moja zona cale moje szczescie na codzien sie nie maluje i jestem szczesliwy. Co do ubioru to mogły się mu podobać te wyzywajace ...enki itd. Nie jest istotne co... Ale po upływie czasu pewnie zauważył,  że nie tylko dla niego się tak stroisz bo chodzisz czesto tak ubrana i wielu chlopakow sie oglada, tak wiec pozostawiasz mu do myślenia,  że wciąż szukasz kogoś lepszego a jego masz z "braku laku" (może słowa trochę dosadne), dlatego budzi się w nim ogromna zazdrość. Ja sam 10lat temu byłem bardzo zazdrosny.

 zawsze mnie bawia tacy faceci jak ty- dlaczego nie chcesz uwierzyc ze kobita maluje sie dla siebie? wyobraz sobie ze np. ja zajmuje sie wizazem od wielu lat i bardzo to lubie potrafie zrobic sobie ladny makijaz pocwiczyc jakies fajne polaczenie kolorow wiedzac ze nie wychodze z domu. zreszta ponoc bez makijazu wygladam bardzo dobrze,ale bardzo lubie sie malowac. chodzi o sama czynnosc, bardzo mnie to relaksuje. wiec wybacz ale nie wszystko co robi kobieta to z mysla o facecie, nie pochlebiaj sobie koles  . no i nie wazne ze akceptuje partnerke taka jaka jest, bo ona wlasnie tez moze lubi sie malowac i ma taki kaprys. niech do was dorze ze swiat kobiety nie kreci sie wokol was, ale musisz miec ogromne ego  pozdrawiam normalnych. a do autorki- facet jest zazdrosny, slabe jest takie stawianie ultimatum bo ty jeste wolna osoba i nikt nie bedzie cie probowal ograniczac.nie daj sie. jesli ci na nim zalezy to pogadajcie powaznie. ale nie daj sie zaszczuc. moja kolezanka miala pare kg za duzo pare razy jej facet ktory sam nie jest jakis atrakcyjny niestety, rzucil jakas aluzje, jej bylo przykro ale sama uznala ze chce sie lepiej czuc, i poszla na silke. i co? i nagle stalo sie to problemem bo : po pierwsze ona robila sie coraz atrakcyjniejsza wiec pan poczul sie zagrozony- a dwa -skoro ona robi sie coraz lepsza laska to wypadaloby zeby i on sie ogarnal bo skoro ona wyglada lepiej to moze zechce miec tez atrakcyjniejszego partnera. i najglupsze co mogl zrobic to to ze ze strachu zaczal ja sabotowac probowal wpedzac w komplekst zeby czasem nie przejrzala na oczy ze moze miec lepszego( i nie nie chodzi mi o urode czy o hajs,zrozum ze facet moze nadrobic charakterem-ale takich spietych frustratow przewrazliwionych na swoim punkcie nie chce zadna kobieta.standardem jest  nazywanie  pieknych kobiet latwych wlasnie przez sfrustrowanych lamusow ktorych boli ze nie maja u niej szans wiec zeby sobie  to odbic wola zrobic z niej dzife.a nie wpadli na to ze chodzi o kulture i ogarniecie faceta. jak jestes chamem to dalej wmawiaj sobi eze baby to k... i leca na hajs. a tak naprawde  problem jest w twoim nieobyciu i wlasnie prostactwie koles. no ale latwiej sobie przemowic ze baby sa zle  zalosne i smutne) i zeby go nie zostawila. mega zalosne zagranie. droga autorko rob tak jak uwazasz ale nie daj sobie wejsc na glowe a wy panowie- i niektore panie-zacznijcie doceniac swoich partnerow. bo ktos zrobi to za was. na wasze zyczenie 

8 minut temu, brokeninside87 napisał:

. Mój były też próbował mnie zmuszać , żebym tak a nie inaczej się ubierała czy czesala. Jest to pewna forma przemocy.

x

normalnie hasztag me too

Broken, nie śmiej się, tak gdzieś czytałam, że jest to pewna forma przemocy, że nie wolno nikogo zmuszać , żeby tak czy inaczej się ubierał, czesal czy malowal. Nie miałaś takiego faceta to nie masz pojęcia jakie to jest upierdliwe. Skrytykował nawet to jak byłam ubrana do ślubu i moją śliczną fryzurę wyczarowana przez fryzjerke. Ale ze ślubu są zdjęcia , więc widzę czy wyglądałam brzydko czy ładnie, lustro też w domu mam. Makijaż oczywiście też nie taki jak mu się podoba, jednak zdjęcia pokazały , że nie było czego krytykować . I to ciągłe , źle się ubierasz, załóż ...enkę . Ja rozpuszczam włosy a ten zrób koka. Raz czy drugi można olac, ale jak ci ktoś stale wierci dziurę w brzuchu to idzie zwariować. Mąż koleżanki nigdy jej nie mówi , żeby np. tak czy inaczej się czesala , tylko "tak się uczesz jak masz ochotę dziubku". 

1 minutę temu, Gość szakira napisał:

 zawsze mnie bawia tacy faceci jak ty- dlaczego nie chcesz uwierzyc ze kobita maluje sie dla siebie? wyobraz sobie ze np. ja zajmuje sie wizazem od wielu lat i bardzo to lubie potrafie zrobic sobie ladny makijaz pocwiczyc jakies fajne polaczenie kolorow wiedzac ze nie wychodze z domu. zreszta ponoc bez makijazu wygladam bardzo dobrze,ale bardzo lubie sie malowac. chodzi o sama czynnosc, bardzo mnie to relaksuje. wiec wybacz ale nie wszystko co robi kobieta to z mysla o facecie, nie pochlebiaj sobie koles  . no i nie wazne ze akceptuje partnerke taka jaka jest, bo ona wlasnie tez moze lubi sie malowac i ma taki kaprys. niech do was dorze ze swiat kobiety nie kreci sie wokol was, ale musisz miec ogromne ego  pozdrawiam normalnych. a do autorki- facet jest zazdrosny, slabe jest takie stawianie ultimatum bo ty jeste wolna osoba i nikt nie bedzie cie probowal ograniczac.nie daj sie. jesli ci na nim zalezy to pogadajcie powaznie. ale nie daj sie zaszczuc. moja kolezanka miala pare kg za duzo pare razy jej facet ktory sam nie jest jakis atrakcyjny niestety, rzucil jakas aluzje, jej bylo przykro ale sama uznala ze chce sie lepiej czuc, i poszla na silke. i co? i nagle stalo sie to problemem bo : po pierwsze ona robila sie coraz atrakcyjniejsza wiec pan poczul sie zagrozony- a dwa -skoro ona robi sie coraz lepsza laska to wypadaloby zeby i on sie ogarnal bo skoro ona wyglada lepiej to moze zechce miec tez atrakcyjniejszego partnera. i najglupsze co mogl zrobic to to ze ze strachu zaczal ja sabotowac probowal wpedzac w komplekst zeby czasem nie przejrzala na oczy ze moze miec lepszego( i nie nie chodzi mi o urode czy o hajs,zrozum ze facet moze nadrobic charakterem-ale takich spietych frustratow przewrazliwionych na swoim punkcie nie chce zadna kobieta.standardem jest  nazywanie  pieknych kobiet latwych wlasnie przez sfrustrowanych lamusow ktorych boli ze nie maja u niej szans wiec zeby sobie  to odbic wola zrobic z niej dzife.a nie wpadli na to ze chodzi o kulture i ogarniecie faceta. jak jestes chamem to dalej wmawiaj sobi eze baby to k... i leca na hajs. a tak naprawde  problem jest w twoim nieobyciu i wlasnie prostactwie koles. no ale latwiej sobie przemowic ze baby sa zle  zalosne i smutne) i zeby go nie zostawila. mega zalosne zagranie. droga autorko rob tak jak uwazasz ale nie daj sobie wejsc na glowe a wy panowie- i niektore panie-zacznijcie doceniac swoich partnerow. bo ktos zrobi to za was. na wasze zyczenie 

rany, jakaś ty wygadana, otwórz sobie kanał bjuti na yt, pasujesz jak ulał:O wyobraziłam sobie takie przyspieszone na maxa "witajcie kochani, już czuć wiosnę, jak wspaniale, normalnie dziś zrobimy sobie lekki dziewczęcy makijaż dla każdej dziewcyzny kosmetykami X, firma X mi wcale nie zapłaciła, po prostu chciałam przetestować coś nowego i było w Rossmannie na promocji, napiszcie koniecznie w komentarzach czy wy też tak macie, że kupujecie cały pi;e;r;tolnik danej firmy , żeby przetestować?"

x

a samce lajkują, bo kobieta ię ostatecznie zawsze maluje dla 

- swojego faceta

- żeby złapać

- żeby nie fapano do koleżanek, tylko do niej

- dla lajków pod filmkiem 

11 minut temu, Gość szakira napisał:

 zawsze mnie bawia tacy faceci jak ty- dlaczego nie chcesz uwierzyc ze kobita maluje sie dla siebie? wyobraz sobie ze np. ja zajmuje sie wizazem od wielu lat i bardzo to lubie potrafie zrobic sobie ladny makijaz pocwiczyc jakies fajne polaczenie kolorow wiedzac ze nie wychodze z domu. zreszta ponoc bez makijazu wygladam bardzo dobrze,ale bardzo lubie sie malowac. chodzi o sama czynnosc, bardzo mnie to relaksuje. wiec wybacz ale nie wszystko co robi kobieta to z mysla o facecie, nie pochlebiaj sobie koles  . no i nie wazne ze akceptuje partnerke taka jaka jest, bo ona wlasnie tez moze lubi sie malowac i ma taki kaprys. niech do was dorze ze swiat kobiety nie kreci sie wokol was, ale musisz miec ogromne ego  pozdrawiam normalnych. a do autorki- facet jest zazdrosny, slabe jest takie stawianie ultimatum bo ty jeste wolna osoba i nikt nie bedzie cie probowal ograniczac.nie daj sie. jesli ci na nim zalezy to pogadajcie powaznie. ale nie daj sie zaszczuc. moja kolezanka miala pare kg za duzo pare razy jej facet ktory sam nie jest jakis atrakcyjny niestety, rzucil jakas aluzje, jej bylo przykro ale sama uznala ze chce sie lepiej czuc, i poszla na silke. i co? i nagle stalo sie to problemem bo : po pierwsze ona robila sie coraz atrakcyjniejsza wiec pan poczul sie zagrozony- a dwa -skoro ona robi sie coraz lepsza laska to wypadaloby zeby i on sie ogarnal bo skoro ona wyglada lepiej to moze zechce miec tez atrakcyjniejszego partnera. i najglupsze co mogl zrobic to to ze ze strachu zaczal ja sabotowac probowal wpedzac w komplekst zeby czasem nie przejrzala na oczy ze moze miec lepszego( i nie nie chodzi mi o urode czy o hajs,zrozum ze facet moze nadrobic charakterem-ale takich spietych frustratow przewrazliwionych na swoim punkcie nie chce zadna kobieta.standardem jest  nazywanie  pieknych kobiet latwych wlasnie przez sfrustrowanych lamusow ktorych boli ze nie maja u niej szans wiec zeby sobie  to odbic wola zrobic z niej dzife.a nie wpadli na to ze chodzi o kulture i ogarniecie faceta. jak jestes chamem to dalej wmawiaj sobi eze baby to k... i leca na hajs. a tak naprawde  problem jest w twoim nieobyciu i wlasnie prostactwie koles. no ale latwiej sobie przemowic ze baby sa zle  zalosne i smutne) i zeby go nie zostawila. mega zalosne zagranie. droga autorko rob tak jak uwazasz ale nie daj sobie wejsc na glowe a wy panowie- i niektore panie-zacznijcie doceniac swoich partnerow. bo ktos zrobi to za was. na wasze zyczenie 

Mega świetny post! No właśnie, kobiety malują się dla siebie, bo jak napisalas to lubią , spełniają się artystycznie w ten sposób lub po prostu lepiej się czują pomalowane, są pewniejsze siebie, mają większe poczucie własnej wartości a mniej kompleksów. To niesprawiedliwe, że jedna dziewczyna jest z natury prześliczna a druga musi te naturę skorygować , żeby nie czuć się brzydsza od innych. Np. jasne, naturalne blondynki często mają niestety jasne brwi i rzęsy no i trzeba je trochę przyciemnic. Są też dziewczyny, które z kolei mają problemy z cerą i chcą to zamaskować.