Do osob za granica

11 minut temu, Gość Gość co napisał:

Jeżeli chodzi o aparat, to jednak nie za bardzo, bo przecież trzeba regulować, więc nienkazdy może sobie pozwolić na tak częste wyjazdy

No właśnie. Tak samo z klinika niepłodności. Tez trzeba wiele razy jeździć na usg, badanie itp. Poza tym za polskie ceny często otrzymuje się tez „polska” jakość. 

4 minuty temu, Gość Dojczlandka napisał:

No właśnie. Tak samo z klinika niepłodności. Tez trzeba wiele razy jeździć na usg, badanie itp. Poza tym za polskie ceny często otrzymuje się tez „polska” jakość. 

Tu się nie do końca zgodzę, sama mam za sobą walkę z niepłodnością i w Polsce otrzymałam wspaniałe podejście, leczenie no i efekt

Nie prawda. Prywatne kliniki maja super jakosc uslug. Calkowicie na zachodnim poziomie.

Wizyty do kilniki nieplodnosci tak jak do innych przychodni mozna swobodnie zsynchronizowac z urlopem, weekendem. One nie pracuja wylacznie pon.-pt. Wszystko jest elastyczne, specjalisci umawiaja sie z toba liczac sie z twoja dostepniscia, a nie ze ty musisz sie dostosowywac do nich, brac wolne w srodku tyg. Nic z tych rzeczy.

7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Podkrecanie jest srednio raz co miesiac, ale mozna rozciagnac w czasie, wtedy go po prostu dluzej nosisz. Oszczednosc bardzo duza mimo wszystko, wliczajac koszt tych wszystkich wizyt do podkrecania i zmiany gumek, pantomogramow i przelotow tanimi liniami. Mozna nawet zaszalec i doplacic za bialy albo dyskretny wewnetrzny, zamiast grubo przeplacac zagranica za standardowy szary metal. Ludzie mieszkajacy w DE maja nawet latwiejszy dostep do polskich uslug niz inni, bo sa po sasiedzku, szczegolnie ci niedaleko granicy, np z Berlina. Tanszy transport, krotszy czas podrozy.

No wlasnie- raz na miesiąc, nikt raczej nie może sobie pozwolić na wypad do Polski co miesiąc, pracując normalnie i prowadząc zagranicą normalne życie i dom

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Nie prawda. Prywatne kliniki maja super jakosc uslug. Calkowicie na zachodnim poziomie.

Wizyty do kilniki nieplodnosci tak jak do innych przychodni mozna swobodnie zsynchronizowac z urlopem, weekendem. One nie pracuja wylacznie pon.-pt. Wszystko jest elastyczne, specjalisci umawiaja sie z toba liczac sie z twoja dostepniscia, a nie ze ty musisz sie dostosowywac do nich, brac wolne w srodku tyg. Nic z tych rzeczy.

Monitoring cyklu to przynajmniej  tydzień raz w miesiącu  i choćby z tego powodu leczenie niepłodności na odległość to trochę słaba sprawa

Mam u siebie znajomego z Portugalii, ktory jezdzi do domu do tej Portug. na podkrecanie aparatu bo taniej sobie go tam zalozyl niz by lokalnie tu u mnie zaplacil. Wcale mu sie nie dziwie. Nie pytalam co ile dokladnie jezdzi, ale widocznie nie ma z tym problemu, bo zadowolony.

31 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nigdzie nie pisalam, ze wiem lepiej, tylko tyle razy slyszalam od nich o tej sluzbie zdrowia, ze system podobnie dziala, ze sie zdziwilam jak ktos tu napisal ze panstwowy. Od nie jest identycznie panstwowy jak w PL. Z tego co sie nasluchalam jojczenia to mi na prywatny bardziej wyglada. A premie to placicie ubezpieczycielowi przelewem czy macie potracane z wynagrodz.? Bo z tego co wiem to u was pracodawca tylko polowe placi. U mnie pracodawca placi tylko wypadkowe, a cale podstawowe placi sie normalnie samemu przelewem do firmy ubezp. z ktora sie podpisalo kontrakt na dany rok.

Nie wiem o jakiej premii piszesz. Placimy normalnie ubezpieczenie zdrowotne, tak jak w polsce. Tj dokladnie 7,3 procent pensji brutto. Czyli mniej wiecej tyle co w polsce.

Czy twoi znajomi maja normalne zatrudnienie? Czy raczej kombinuja na czarno i stad te ich rachunku?

Dziwia mnie bardzo twoje teksty. Normalnie to jest tak, ze za standardowe leczenie sie nie placi i nie widzi sie tez rachunku na oczy. Zanosze do lekarza moja Karte oni sobie ja odczytuja i zalatwiaja reszte z kasa chorych.

Zartujesz? Nie moze sobie pozwolic? Przeciez tanie linie w skali mies. to nie jest wcale duzy wydatek, szczegolnie jak sie kupi bilety albo duzo wczesniej, albo w ostatnim momencie. Mozna sobie zaplanowac weekend wylatujac w pt. tuz po pracy i wrocic w niedz. wieczorem lub w pon. super wczesnie rano. Mozna nawet co dwa mies. podkrecac, albo co poltora i wtedy dluzej nisic. Prywatni ortodonci sa mega elastyczni i wyrozumiali jak wiedza ze przyjezdzasz z zagran.

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Zartujesz? Nie moze sobie pozwolic? Przeciez tanie linie w skali mies. to nie jest wcale duzy wydatek, szczegolnie jak sie kupi bilety albo duzo wczesniej, albo w ostatnim momencie. Mozna sobie zaplanowac weekend wylatujac w pt. tuz po pracy i wrocic w niedz. wieczorem lub w pon. super wczesnie rano. Mozna nawet co dwa mies. podkrecac, albo co poltora i wtedy dluzej nisic. Prywatni ortodonci sa mega elastyczni i wyrozumiali jak wiedza ze przyjezdzasz z zagran.

Tak, a co w przypadku, kiedy jest potrzebna wizyta na cito? Złapiesz samolot jak taksówkę? 

Premia to inaczej skladka ubezp.

Wszyscy pracuja w sektorze finans.

Jest tu ich zatrzesienie (ze wzgledu na wyzsze zarobki niz w DE).

Przy aparacie nie potrzeba wizyt cito. Bez przesady. Jak sie ma jakies watpliwosci, dyskomfort, to mozna przedzwonic z Whatsappa alb Skypa i porozmawiac z lekarzem, czy w ogole dodatkowa wizyta jest konieczna.

W Szkocji leki  na receptę dla wszystkich ludzi bez wyjątku są całkowicie za darmo. Antykoncepcja oraz pigułki po też za darmo.

Lekarze są różni, mam na myśli lekarzy pierwszrgo kontaktu. Mozna trafic na ...e ignoranta, a można na naprawdę lekarza z powołaniem, który się dobrze zajmie Tobą.

Mialam tu też parę prywatnych wizyt, nie tylko standardowe leczenie ale też te z medycyny alternatywnej. ceny są od 40 funtów do nawet 600 funtów za poradę/badanie/masaże/cytologię/morfologię/EKG/ badanie komputerowe mózgu.

słuzba zdrowia państwowa ogólnie leży. ale jakoś żyję ;) mąż i córka też.

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Przy aparacie nie potrzeba wizyt cito. Bez przesady. Jak sie ma jakies watpliwosci, dyskomfort, to mozna przedzwonic z Whatsappa alb Skypa i porozmawiac z lekarzem, czy w ogole dodatkowa wizyta jest konieczna.

No to Twoje zdanie, ja mam odmienne i niestety czasami są konieczne wizyty dodatkowe.  Sama rozwazalam leczenie w Polsce, Ale po analizie wszystkich za i przeciw i rozmowami z dentysta i ortodonta w Polsce, wybrałam opcję  leczenia na miejscu

6 godzin temu, Gość Snob napisał:

Dobre mają kosmetyki. Dasz namiary na ten sklep? 

 ja mogę polecić dobry sklep z polskimi kosmetykami w UK.

https://www.m-shop.eu/

U mnie tylko karty od niektorych ubezp. sa akceptowane jako gwarancja zaplaty i rachunek jest bezposrednio przekazywany do ubezpieczycuela, ale spora czesc nie jest i billing jest na pacjenta, ktory musi zaplacic sam i potem czekac na zwrot od ubezp., albo jak ma mozliwosc to przeslac szybko mailem do ubezp. zeby ubezpieczyciel uregulowal przed ostatecznym terminem zaplaty. Ale to i tak tylko jak juz sie przekroczylo franszyze, bo wczesniej to calosc sie placi samodzielnie.

W Szkocji jest przeciez NHS to wiadomo, ze wszystko darmo, tak jak na NFZ.

Nie wymyslaj problemow z tym aparatem. Nic nikomu od aparatu sie nigdy nie dzieje. Strasznie wydziwiasz i przesadzasz. Pol swiata je nosi (wliczajac te wszystkie male dzieci w ameryce) i zyja i zadowoleni i dobrze sie maja.

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Nie wymyslaj problemow z tym aparatem. Nic nikomu od aparatu sie nigdy nie dzieje. Strasznie wydziwiasz i przesadzasz. Pol swiata je nosi (wliczajac te wszystkie male dzieci w ameryce) i zyja i zadowoleni i dobrze sie maja.

A czy ja Cię zmuszam  do leczenia w danym kraju? Każdy może sobie wybrać to, co mu pasuje, więc co się przypierdzielasz? Mam chyba- po własnych doświadczeniach- prawo do własnego zdania?! Czy może jednak muszę się dostosować do twojej opinii?

30 minut temu, Gość Gosc napisał:

Zartujesz? Nie moze sobie pozwolic? Przeciez tanie linie w skali mies. to nie jest wcale duzy wydatek, szczegolnie jak sie kupi bilety albo duzo wczesniej, albo w ostatnim momencie. Mozna sobie zaplanowac weekend wylatujac w pt. tuz po pracy i wrocic w niedz. wieczorem lub w pon. super wczesnie rano. Mozna nawet co dwa mies. podkrecac, albo co poltora i wtedy dluzej nisic. Prywatni ortodonci sa mega elastyczni i wyrozumiali jak wiedza ze przyjezdzasz z zagran.

A wiesz, że nie każdy mieszka pod lotniskiem, ma codzienne loty do Polski i może brać sobie wolne kiedy chce? 

Sama mam do lotniska prawie godzinę samochodem a loty takie, że muszę brać praktycznie tydzień wolnego. A Ty jeszcze wyskakujesz z idealnie dopasowanymi do czasu pracy lotami samolotów xD 

Nie wiem jak przebiega ten tygodniowy monitoring cyklu, ale raczej nikt normalny nie chodzi do gina 7 dni w tyg. na wizyty. Raz w miesiacu mozna sobie wizyte zaplanowac, a jak sie nie ma czasu nawet ten jeden raz w mies. i chce szybkich efektow to mozna przeciez wybrac prostsza metode czyli hormony wzmagajace jajeczkowanie, lub inseminacje i po sprawie. Raz troche doplacic i oszczedzic na wielokrotnych wyprawach. Jak jestes juz w potwierdzonej ciazy to normalnie zapusujesz sie u siebie lokalnie do poloznej lub gina na zwykle standardiwe kontrolne i nawet nie musisz im mowic zadnych szczegolow, ze ciaza jest wynikiem insem. czy nawet IVF.

Nie musisz. Co nie zmienia faktu, ze strasznie przesadzasz. Ja bym na twoim miejcu bez problemu zalatwiala takie rzeczy w PL. Za zaoszczedzona kase mozesz miec fajne wakacje, albo nowe meble.

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Nie wiem jak przebiega ten tygodniowy monitoring cyklu, ale raczej nikt normalny nie chodzi do gina 7 dni w tyg. na wizyty. Raz w miesiacu mozna sobie wizyte zaplanowac, a jak sie nie ma czasu nawet ten jeden raz w mies. i chce szybkich efektow to mozna przeciez wybrac prostsza metode czyli hormony wzmagajace jajeczkowanie, lub inseminacje i po sprawie. Raz troche doplacic i oszczedzic na wielokrotnych wyprawach. Jak jestes juz w potwierdzonej ciazy to normalnie zapusujesz sie u siebie lokalnie do poloznej lub gina na zwykle standardiwe kontrolne i nawet nie musisz im mowic zadnych szczegolow, ze ciaza jest wynikiem insem. czy nawet IVF.

No.widac, że nic nie wiesz na temat leczenia niepłodności, to sobie możesz takie rzeczy pisać. Jak się bierze leki stymulujące owulacje to się chodzi właśnie na monitoring co 2-3 dni aż do momentu potwierdzenia owulacji. To nie są cukierki, tylko poważne leki, którymi można się przestymulowac i żaden dobry lekarz nie zostawia pacjentki ot tak sobie. A i owulacja zawsze może się przesunąć i pojawić tydzień później lub wcześniej, więc prosze- nie pisz rzeczy, o których niewiele wiesz.

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Nie musisz. Co nie zmienia faktu, ze strasznie przesadzasz. Ja bym na twoim miejcu bez problemu zalatwiala takie rzeczy w PL. Za zaoszczedzona kase mozesz miec fajne wakacje, albo nowe meble.

A to już nie twoja sprawa, czy przesadzam, czy nie i za co kupie nowe meble.

Weekendy wiekszosc ludzi ma wolne, a prywatne kliniki w PL normalnie pracuja w soboty spokojnie mozna sobie przyleciec. A prywatne praktyki lekarskie (takie zupelnie osobiste gabinety) to nawet i w niedziele, tzn. mowisz jaka jest sytuacja i cie ustawia na nietypowy dzien.

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Weekendy wiekszosc ludzi ma wolne, a prywatne kliniki w PL normalnie pracuja w soboty spokojnie mozna sobie przyleciec. A prywatne praktyki lekarskie (takie zupelnie osobiste gabinety) to nawet i w niedziele, tzn. mowisz jaka jest sytuacja i cie ustawia na nietypowy dzien.

Ale o czym Ty w ogóle piszesz? Są pewnie rzeczy, których się nie zaplanuje dokładnie na weekend

Nie wiem jak przebiega, bo nie korzystalam. Nawet jesli to troche trwa to nie widze problemu, zeby zaplanowac wszystko z duzym wyprzedzeniem na czas twojego urlopu. Przeciez urlop ci normalnie przysluguje i jest na tyle dlugi, ze wszystko bys zalatwila. Uwazam, ze wszystko da sie ustawic i zalatwic w PL bez wywalania kroci na dokladbie ten sam poziom uslug zagranica.

Napisalam ze w weekendy ludzie przewaznie maja wolne, w odpowiedzi do osoby, ktora wyzej pisala ze nie moze brac wolnego w tygodniu na wizyty u ortodonty.

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Nie wiem jak przebiega, bo nie korzystalam. Nawet jesli to troche trwa to nie widze problemu, zeby zaplanowac wszystko z duzym wyprzedzeniem na czas twojego urlopu. Przeciez urlop ci normalnie przysluguje i jest na tyle dlugi, ze wszystko bys zalatwila. Uwazam, ze wszystko da sie ustawic i zalatwic w PL bez wywalania kroci na dokladbie ten sam poziom uslug zagranica.

Jezu kobieto, jak nie wiesz, to skończ tą jałową dyskusje,,obyś nigdy nie musiała się przekonać, jak funkcjonuje organizm kobiety przy leczeniu niepłodności. 

Na szczescie nie musze. Ale nadal uwazam, ze caly ten monitoring zmiescilabys w granicach normalnego urlopu nawet wliczajac przesuniecia cyklu itd. Nie wiem jak krotki masz urlop, ze widzisz tyle przeszkod. U mnie to 4 tyg., czyli czasu mnostwo.

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Na szczescie nie musze. Ale nadal uwazam, ze caly ten monitoring zmiescilabys w granicach normalnego urlopu nawet wliczajac przesuniecia cyklu itd. Nie wiem jak krotki masz urlop, ze widzisz tyle przeszkod. U mnie to 4 tyg., czyli czasu mnostwo.

A Ty myślisz, że to trwa miesiąc? Minimalny czas to 3 miesiące, o ile się w tym czasie uda zajść w ciążę. Zresztą co ja Ci będę tlumaczyla- 2 lata chodziłam na monitoring miesiąc w miesiąc, leczylam się w sumie 4, więc nie pisz bzdur, że w 4 tyg można coś takiego załatwić.