Dlaczego patologia rozmnaża się najszybciej

Dlaczego patologia mimo niezdrowego trybu życia rozmnaża się jak chwast a porządne osoby ze stabilna sytuacja finansowa, dbające o zdrowie, wykształcone, uprawiające sport często nie mogą zajść w ciąże i musza pozostać bezdzietne do końca życia. Dlaczego to życie jest tak w uj niesprawiedliwe? 

-zazwyczaj rozmnażają się w młodym wieku 

- nie maja tez stresów (kredyt, utrzymanie pracy, głupi szef, abstrakcyjne zadania)  i w zasadzie nie musza pracować A obecna polityka sprzyja ich wegetacji. Dlatego 500 plus powinno być obniżone w podatkach dla osób pracujących, dzięki temu nie byłoby tez  inflacji wiec za 5o0 zł mógłbyś kupić więcej 

Tak sie tylko wydaje, problem nieplodnosci wystepuje w obu tych grupach z podobna czestotliwoscia. Tylko ze kobieta ktora ledwo wiaze koniec z koncem, pije, jest niewyksztalcona, nie bedzie stosowala antykoncepcji ani nie bedzie wymagala tego od partnera, wiec te kobiety O WIELE czesciej "wpadaja"- stad wiecej dzieci. Z kolei te nieplodne nie beda sie tym za bardzo przejmowac, nie pojda sie przebadac pod tym katem i nie beda nieplodnosci leczyc. 

Natomiast kobiety wyksztalcone, zamozniejsze- one rzadziej zachodza w ciaze z przypadku, zwykle sa to przemyslane decyzje, tak samo jak liczba dzieci, wiec tych dzieci bedzie mniej. Jesli taka kobieta jest nieplodna, to otoczenie bedzie prawdopodobnie wiedzialo, ze staraja sie o dziecko i im nie idzie. Stad wrazenie ze czesciej zmagaja sie z nieplodnoscia.

Potencjalne przyczyny:

- patologia rozmnaza sie najczesciej mlodo a nie czeka zeby sue wyszumiec I wyksztalcic do 36 rz. Plodnosc jest najczesciej wieksza jak jest sie mlodym

-nie dba o antykoncepcje a taka wyksztalcona zajada tabletki. Tabletki podejrzewa sie o zmniejszenie plodnosci u niektorych (nie u wszystkich)

Nie wiem ale może psychikę ma coś do tego. Jak zaszłam w ciąży obydwa razy były tylko przez to że nie mialam czasu o tym myśleć. Teraz staramy się o drugie dziecko  ponad 1,5 roku i nic. I cały czas o tym myślę 

26 minut temu, Gość Bejsjjs napisał:

Dlaczego patologia mimo niezdrowego trybu życia rozmnaża się jak chwast a porządne osoby ze stabilna sytuacja finansowa, dbające o zdrowie, wykształcone, uprawiające sport często nie mogą zajść w ciąże i musza pozostać bezdzietne do końca życia. Dlaczego to życie jest tak w uj niesprawiedliwe? 

Rozumiem, że ty jesteś tą "porządną, wykształconą osobą"? Gdyby tak było, nie wylewałabyś tu jadu jak żmija, tylko walczyła o inne życie- adopcja, cokolwiek. Dlatego obrażasz ludzi od samego rana? Bycie bezpłodną kobietą nie usprawiedliwia obelg i nienawiści w stosunku do ciężarnych i matek. Tak samo jak ofiara gwałtu nie ma prawa gwałcić, a dziecko z patologicznej rodziny być patologicznym rodzicem. Tyle w temacie. Największą krzywdę to robisz i tak sobie widzę, to się źle skończy jak nie będziesz się leczyć. 

1 minutę temu, Gość Gościu napisał:

Rozumiem, że ty jesteś tą "porządną, wykształconą osobą"? Gdyby tak było, nie wylewałabyś tu jadu jak żmija, tylko walczyła o inne życie- adopcja, cokolwiek. Dlatego obrażasz ludzi od samego rana? Bycie bezpłodną kobietą nie usprawiedliwia obelg i nienawiści w stosunku do ciężarnych i matek. Tak samo jak ofiara gwałtu nie ma prawa gwałcić, a dziecko z patologicznej rodziny być patologicznym rodzicem. Tyle w temacie. Największą krzywdę to robisz i tak sobie widzę, to się źle skończy jak nie będziesz się leczyć. 

Adopcja w Polsce to abstrakcja. Jak jesteś sama nie możesz adoptować chyba ze masz miliony monet.

zyjesz z gościem 10 lat w konkubinacie i niestety tez odpadasz 

Jej frustracja akurat ma przełożenie na to jak się wypowiada ale nie zmienia faktu ze tak jest jak pisze 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Adopcja w Polsce to abstrakcja. Jak jesteś sama nie możesz adoptować chyba ze masz miliony monet.

zyjesz z gościem 10 lat w konkubinacie i niestety tez odpadasz 

Jej frustracja akurat ma przełożenie na to jak się wypowiada ale nie zmienia faktu ze tak jest jak pisze 

Masz rację, ale autorka podkreśla, że ma dobrą sytuację. Możliwie, że jest sama- kto by to wytrzymał? Moja ciotka adoptowala 2 dziewczynki. Mają  z wujkiem dom, dochód miesięczny coś koło 10 tys, co ciekawe dostali dzieci mając po 42 lata-dzieci 3 i 4 latka. Zakładając jakie to dochody maja dziewczyny na kafeterii (czytałem inne tematy) jest to do osiągnięcia dla większości z nichJak zmyslaja to inna kwestia, ale to wtedy trzeba do roboty i na leczenie a nie dziecka szukac

3 minuty temu, Gość Gościu napisał:

Masz rację, ale autorka podkreśla, że ma dobrą sytuację. Możliwie, że jest sama- kto by to wytrzymał? Moja ciotka adoptowala 2 dziewczynki. Mają  z wujkiem dom, dochód miesięczny coś koło 10 tys, co ciekawe dostali dzieci mając po 42 lata-dzieci 3 i 4 latka. Zakładając jakie to dochody maja dziewczyny na kafeterii (czytałem inne tematy) jest to do osiągnięcia dla większości z nichJak zmyslaja to inna kwestia, ale to wtedy trzeba do roboty i na leczenie a nie dziecka szukac

 serio wcale bym się nie zdziwiła, gdyby to byla jakaś szefowa w korpo. Miałam kiedyś taka, wyżywała się na wszystkim, wiec po godzinach jak w pracy nikogo nie było może szalała na kafe ;)

51 minut temu, Gość Bejsjjs napisał:

Dlaczego patologia mimo niezdrowego trybu życia rozmnaża się jak chwast a porządne osoby ze stabilna sytuacja finansowa, dbające o zdrowie, wykształcone, 

Patologią jest takie myślenie, że musi być komfort żywota, mówienie do partnera (misiu na drugie "nas" nie stać) mimo budżetu 6500 na miesiąc i codzienne niezadowolenie po przyjściu z prcy.

Polecam wszystkim czytającym to facetom, wyszukajcie

temat-7566233-

gdzie dziewczyna obawia się ciąży a drugiej na pewno nie chce. Zalecenia dla Panów myślących też tam są.

48 minut temu, Gość Gość napisał:

-zazwyczaj rozmnażają się w młodym wieku 

- nie maja tez stresów (kredyt, utrzymanie pracy,

Współczesnej wykształconej białej polce zależy wyłącznie na komforcie dla swojej osoby -ona nie myśli o komforcie i potrzebach partnera, bo partner to porfel do zarabiania i bankomat do wypłacania.

Ale ty jestes tepa i rozzalona. Piszesz pod kazdym watkiem jakies swoje zazalenia i DOBRE RADY. A jestes na tyle glupia zeby nie wiedziec ze z kazdej sytuacji jest jakies wyjscie jesli tylko masz kase? Przeciez ciebie ma wszystko stac bo kazdego pouczasz ze jak sie nie ma kasy to sie dzieci nie robi i te pokzywdzone kobiety ktore staraja sie o alimenty to dla ciebie niedorozwoje ktore nie potrafia dziecka utrzymac. A ty to jakis totalny jelop skoro dziecka sobie nie mozesz zrobic i cie na to nie stac. Jest in vitro, surogatke sobie znajdz, sa lekarze ktorzy zajmuja sie bezplodnoscia. Ale nie ty wolisz tutaj marnowac swoj czas na wyladowanie swojej agresji. Jestes biedna nie tylko materialnie ale nie masz nic takze we lbie. Jestes pusta jak dynia. Wcale mi ciebie nie zal bo Bog dobrze wiedzial co robi odbierajac ci mozliwosc posiadania dzieci. Nogi rozklada a dziecka nie portafi zrobic co z ciebie za kobieta. Jakis kompletny margines spoleczny. Nie ppzdrawiam

Najlepszy argument jaki tu ktoś podał to właśnie zajście w ciążę jeszcze w młodym wieku, charakterystyczne dla "patologii". Przeciętna przedstawicielka "patologii" jest już w ciąży z drugim dzieckiem, kiedy jej rówieśniczka z porządnego domu idzie dopiero na studia...

500 plus ciekawe co zrobia z dziećmi jak zabraknie kasy na 500 plus

41 minut temu, Gość Ie7endkzpa napisał:

Ale ty jestes tepa i rozzalona. Piszesz pod kazdym watkiem jakies swoje zazalenia i DOBRE RADY. A jestes na tyle glupia zeby nie wiedziec ze z kazdej sytuacji jest jakies wyjscie jesli tylko masz kase? Przeciez ciebie ma wszystko stac bo kazdego pouczasz ze jak sie nie ma kasy to sie dzieci nie robi i te pokzywdzone kobiety ktore staraja sie o alimenty to dla ciebie niedorozwoje ktore nie potrafia dziecka utrzymac. A ty to jakis totalny jelop skoro dziecka sobie nie mozesz zrobic i cie na to nie stac. Jest in vitro, surogatke sobie znajdz, sa lekarze ktorzy zajmuja sie bezplodnoscia. Ale nie ty wolisz tutaj marnowac swoj czas na wyladowanie swojej agresji. Jestes biedna nie tylko materialnie ale nie masz nic takze we lbie. Jestes pusta jak dynia. Wcale mi ciebie nie zal bo Bog dobrze wiedzial co robi odbierajac ci mozliwosc posiadania dzieci. Nogi rozklada a dziecka nie portafi zrobic co z ciebie za kobieta. Jakis kompletny margines spoleczny. Nie ppzdrawiam

Boga nie ma ty tępa frajerzyno ale wierz sobie tak samo jak w Mikołaja i wróżkę zebuszke hahahahahahahahahah

7 minut temu, Drpaolita napisał:

Dla mnie ocenianie innego człowieka bez znajomości jego sytuacji to patologia 

Przecież nie robisz na tym forum nic innego!

Cały czas oceniasz Polaków, a w szczególności Polki mieszkające za granicą.

Dobrze ze nareszcie nazwałaś po imieniu to czym się tu od miesięcy zajmujesz.

Brawo za odwagę!

Pisz co chcesz, wykonałaś klasyczne samozaoranie, pozostaje ci tylko atakować, ale to i tak nic nie da.

Taaaaaaa.... jasne. 

A tak na marginesie - po co wszędzie wyciągasz stare tematy sprzed kilku lat?

Bimba to ,że nienawidzisz Polski , Polaków wszystkiego  co polskie to większość osób tutaj już wie  aleee Ukraińców tez?  

Super pytanie! Tez mnie to bardzo zastanawia. Mam znajomą, która jest położna w jednym ze szpitali w Warszawie, i wielokrotnie opowiadala mi straszne historie patologicznych matek w ciaży. Jena przyszła z browarem w reku na porodowke, inna tuz przed porodem wyskoczyła na papieroska...masakra. A jest tyle ludzi, ktorzy naprawde pragna dziecka a nie moga go miec...not fair

1 godzinę temu, AnnaMaria1982 napisał:

Bimba to ,że nienawidzisz Polski , Polaków wszystkiego  co polskie to większość osób tutaj już wie  aleee Ukraińców tez? 

A od kiedy ty jesteś "większość osób"???

18 godzin temu, Drpaolita napisał:

Dokładnie kiedy jako uczennice pracowałam jako kelnerka słyszałam więc patologicznych zenujacych żartów od z ust bogatych ludzi niż tych typowo biednych biorących najtańsze rzeczy 

Wśród"wyższej klasy " społecznej też występuje patologia bogaci mezowie zdradzaja z mlodszymi itd bo mają na takie laski kasę, biedny nie 

No to teraz też poleciałaś sztampa. Zdradzają i biedni i bogaci. Bogaty będzie miał być może młodsza utrzymankę, biedny kochankę z mieszkania obok, pracy itd. Pieniądze lub ich brak nie mają wpływu na to jakimi jesteśmy ludźmi. Nie wiem dlaczego wszyscy wiążą słowo patologia z brakiem zasobności. To dwie różne rzeczy. Patologia rzeczywiście rozmnaża się najszybciej ale to dlatego, że jej nie obchodzi ile dzieci się urodzi. Patologia nie dba o potomstwo. Albo oddaje je do sierocińca i produkuje kolejne albo korzysta  przy pomocy dzieci z każdego możliwego socjalu. Antykoncepcja to dla takich osób abstrakcja i niepotrzebny wydatek. Nie sądzę by byli bardziej płodni. Raczej wcześnie zaczynają i nie dbają o to ile dzieci sprowadza na świat.