Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dakota

Czuję się samotna...

Polecane posty

Gość Dakota
3 minuty temu, ToBezZnaczenia napisał:

Spoko, kumam. Sam miałem kiedyś dramę, ale nie tutaj. Ja niemieckiego to już sporo zapomniałem 🙂

A jaką dramę? Jeśli można wiedzieć oczywiście 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dakota
3 minuty temu, ToBezZnaczenia napisał:

Zostałem uwikłany w spór dwóch kobiet. Popieprzona sprawa prawdę mówiąc. Trochę namieszały i tak jakoś wyszło.

Ajjjjj, najgorzej 😖 Ale się wszystko wyjaśniło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dakota
4 minuty temu, ToBezZnaczenia napisał:

Kowbo zamknęli i tak, ale niesmak pozostał po takich manipulantkach.

Rozumiem i współczuję, na pewno sam tego nie chciałeś 😕 Ale takie sytuacje zapewne często się zdarzają, wiec lepiej po prostu spróbować zapomnieć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dakota
Przed chwilą, ToBezZnaczenia napisał:

Ta sytuacja za bardzo mnie akurat psychicznie nie obciążyła na szczęście.

I bardzo dobrze, nie warto się zbyt przejmować czymś takim. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dakota
13 minut temu, ToBezZnaczenia napisał:

Spotkały mnie gorsze okropności moja droga 😕

Jeśli masz ochotę, to możesz o nich tu napisać, może coś poradzę 😕 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niko
6 godzin temu, Gość Dakota napisał:

Może po prostu boję się, że zostanę sama, albo „nie mam jaj”, żeby to zrobić. Jednak postaram się jakoś powoli to realizować. 

twoje kumpele mają bachory jako 17 latki, też mi model do naśladowania, do nauki a nie o głupotach myśleć, po 20stce chłopa znajdziesz, daj se siana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dakota
3 godziny temu, ToBezZnaczenia napisał:

Wybacz Dakotko, sen mnie znużył 😞

Haha spokojnie, bo mnie tak samo ☺️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dakota
2 godziny temu, Gość niko napisał:

twoje kumpele mają bachory jako 17 latki, też mi model do naśladowania, do nauki a nie o głupotach myśleć, po 20stce chłopa znajdziesz, daj se siana

Przepraszam bardzo, ale nikt z „moich kumpli” nie ma bachora. Nie wiem, gdzie się obracałeś lub obracasz, ale u mnie tak nie jest. A nawet jakby, to kto powiedział o ich naśladowaniu? Czy moj temat to „jestem samotna i nie mam ...y do naśladowania”? Nie. 

A tak jak już napisałam, pomimo wszystko uczę się bardzo dobrze. I twoja durna wypowiedź to jest dokładnie to, o czym napisałam w temacie. Ten komentarz mógł zostać sobie w 100% odpuszczony, tym bardziej, że „głupotą” dla mnie to nie jest. Nie pozdrawiam.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość introwertyk z wyboru ludzi

Jak ja cię rozumiem, autorko. Mam podobnie, z tym że nie mam nawet tego przyjaciela...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dakota
1 minutę temu, Gość introwertyk z wyboru ludzi napisał:

Jak ja cię rozumiem, autorko. Mam podobnie, z tym że nie mam nawet tego przyjaciela...

Nie przejmuj się, przyjaciela jest łatwiej spotkać niż „tego” chłopaka 🙂 Znam to, ponieważ sama często zostawałam sama, bez nikogo. Potem doszłam łatwo do wniosku, że moja najlepsza przyjaciółka żyje prawie 1000km ode mnie (a znam ją od x lat, serio). Moja rada dla Ciebie, to zacząć rozmawiać, wychodzić z ludźmi z twojego otoczenia. A jeśli to nie wychodzi, to poznaj kogoś nowego, nic nie zaszkodzi. Ewentualnie szukaj fajnych rozmówców na 6obcy, ale to już w krytycznych sytuacjach, bo raczej tego nie polecam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie martw się. Ja mam 22 lata, w pracy koleżanki mówią, że jestem bardzo fajnym facetem i dziwią się że nikogo nie mam. Poprostu ciężko jest teraz znaleźć kogoś porządnego i zaufanego, a jak już takiego spotkasz to jest zajęta. Trzymaj się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość introwertyk z wyboru ludzi
1 godzinę temu, Gość Dakota napisał:

Nie przejmuj się, przyjaciela jest łatwiej spotkać niż „tego” chłopaka 🙂 Znam to, ponieważ sama często zostawałam sama, bez nikogo. Potem doszłam łatwo do wniosku, że moja najlepsza przyjaciółka żyje prawie 1000km ode mnie (a znam ją od x lat, serio). Moja rada dla Ciebie, to zacząć rozmawiać, wychodzić z ludźmi z twojego otoczenia. A jeśli to nie wychodzi, to poznaj kogoś nowego, nic nie zaszkodzi. Ewentualnie szukaj fajnych rozmówców na 6obcy, ale to już w krytycznych sytuacjach, bo raczej tego nie polecam. 

Tę "dziewczynę" też nie tak łatwo znaleźć 🙂 Rozmawiam z ludźmi, ale wychodzić nikt ze mną nie chce 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dakota
1 godzinę temu, maciek6991 napisał:

Nie martw się. Ja mam 22 lata, w pracy koleżanki mówią, że jestem bardzo fajnym facetem i dziwią się że nikogo nie mam. Poprostu ciężko jest teraz znaleźć kogoś porządnego i zaufanego, a jak już takiego spotkasz to jest zajęta. Trzymaj się. 

Rozumiem... No nic, chyba po prostu trzeba czekać, bo nic innego nie pozostaje :/ Też się trzymaj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dakota
50 minut temu, Gość introwertyk z wyboru ludzi napisał:

Tę "dziewczynę" też nie tak łatwo znaleźć 🙂 Rozmawiam z ludźmi, ale wychodzić nikt ze mną nie chce 😞

Ajjj mój błąd, wybacz 😅 Nie mam pojęcia co na to poradzić, najwyraźniej trafiłeś do ludzi, którzy nie są ciebie warci i czas poszukać nowego towarzystwa? :/ 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 1.06.2019 o 12:57, maciek6991 napisał:

Nie martw się. Ja mam 22 lata, w pracy koleżanki mówią, że jestem bardzo fajnym facetem i dziwią się że nikogo nie mam. Poprostu ciężko jest teraz znaleźć kogoś porządnego i zaufanego, a jak już takiego spotkasz to jest zajęta. Trzymaj się. 

Dokładnie masz rację. Nie ma się co zamartwiać... Zawsze tak jest, że osoby odbierane w pracy, najbliższym otoczeniu jako te fajne, sympatyczne są same. Czasem lepiej być samemu, poczekać na tą porządną, zaufaną lub porządnego, zaufanego niż wiązać się z byle kim i robić sobie problemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×