Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Intuicja podpowiada

Zagadka mojego chlopaka

Polecane posty

Gość Intuicja podpowiada

Dobry wieczor 

Chcialabym bardzo by mi ktos doradzil, ktos kto pomysli razem ze mna i podpowie co to moze oznaczac. 

Mam chlopaka jestem z nim prawie rok. Ale cos mi sie w moim zwiazku nie podoba. Na wstepie mowie ze juz rozmawialam z nim an ten temat i z moja jedna kolezanka , obojga twierdza ze tak lekko 'wymyslam troche' .

 

Intuicja podpowiada mi ze cos jest nie tak. A wiec juz pisze , moj chlopak mial 3 dziewczyny .

W 1 byl bardzo zakochany , byl z nia 4 lata , chcial brac z nia slub ale jej rodzina nie pozwolila i dziewczyna po czasie go zostawila. Swojego synka z innym mezczyzna nazwala imieniem mojego obecnego chlopaka. ( To bylo 8 lat temu)

2 dzieczyne nie kochal byl z nia 2 lata temu , ale mial z nia ustawiony zwiazek na facebooku i wstawil z nia jedno zdjecie na snapchata.

OTO MOJE POWODY DLACZEGO BOJE SIE O PRZYSLOSC Z TYM FACETEM:

 

Czesto mi wspomina tzn raz na miesiac ze ( ta pierwsza byla ) lubila to i tamto. Mi sie wydaje ze ja nada kocha. Kiedy pytam zaprzecza...

Nie chce ustawic zwiazku na facebooku , zdjecia wstawic tym bardziej. Kiedy sie zapytalam to tlumaczyl ze nie lubi takich rzeczy. ( Ze mna robi duzo zdjec , ale tylko zapisuje w rolce aparatu ).

Nie kupuje mi zadnych prezentow , tylko na urodziny , nie robi mi niespodzianek nawet nie przyjdzie po mnie pod szkole ( koncze magistra i zapewnial ze przyjdzie chociaz raz ) do pracy tez nie przyszedl. 5 ja do jego pracy czesto przychodze i czesto robei mu prezenty ).

Jego mama jest w innym kraju ale widziala mnie 2 na video kamerce wiec nie ukrywa mnie przed rodzina ( co jest dla niego najwazniejsze).

Kluczykow do domu mi nie dorobil , zawsze daje mi swoje. Ja mu swoje chcialam dac ale on nie chcial ich.

Czesto placimy oddzielnie. W restauracji raz na jakis czas on zaplaci.

O slubie i dziecku nie rozmawiamy bo jestesmy ze soba rok , tu go rozumiem i sama na ten moment chce sie nim nacieszyc zanim postawie ten wielki krok.

Przylapalam go jak jakiejs obcej dziewczynie podpisywal zdjecia ze jaka to ona nie jest sliczna i jaka ladna ale zgrabna. Gdy go upomnialam rozesmial sie.

I ostatnie , uwielbia wychodzic z swoimi kolegami. Raz nawet w trakcie naszego zwiazku ( na poczatku ) poszedl z nimi na okienka ; Mowil ze tylko popatrzec , sam mi sie do tego przyznal. 

 

Wydaje mi sie ze moge kolejna zapchaj dziura lub chce sie upewnic co do mnie lub nadal kocha byla.

Jak myslicie? 

 

Jego znajomi mnie znaja , czesto wychodzimy razem , jego rodzina tez mnie zna. Czesto mowi ze mnie kocha. Dzwoni do mnie codziennie kiedy sie nie widujemy.

 

Mi intuicja podpowiada ze cos jest nie tak. Jak mu to powiedzialam , spojrzal sie na mnie i na tym sie skonczylo. Wiecie moze co jest grane czy to jest raczej normalne? Ja juz naprawde niewiem. To zwykle drobnostki ale i tak cos mi tu nie pasuje. 

 

Z gory dziekuje za odpowiedzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A myślicie o wspólnym zamieszkaniu?Ja bym zaproponowała i zobaczyła jaka będzie Jego reakcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intuicja podpowiada
7 minut temu, Gość Gość napisał:

A myślicie o wspólnym zamieszkaniu?Ja bym zaproponowała i zobaczyła jaka będzie Jego reakcja

Jestem z nim dopiero rok, sama sie troche boje. Jak kiedys wspomnialam ze znajde prace to sie wyprowadze od rodzicow i wynajme mieszkanie w centrum. To powiedzial ze MOZE juz u niego zamieszkam. Ze sie zobaczy jak to bedzie. Wiec nie widze slowa NIE . Ale pewna nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tez myślę ze jesteś zapchajdziura, takim przystankiem. Tak się nie zachowuje zakochany facet. Zresztą juz są słodkie komentarze pod zdjęciami innej, moze z nią pisze, mez z kilkoma nawet pisze is żuka nadal... Pewnie byś się zdziwila jakbys ukradkiem przejrzala mu telefon...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Kocha była jak nic 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intuicja podpowiada
11 godzin temu, Gość Gość napisał:

Tez myślę ze jesteś zapchajdziura, takim przystankiem. Tak się nie zachowuje zakochany facet. Zresztą juz są słodkie komentarze pod zdjęciami innej, moze z nią pisze, mez z kilkoma nawet pisze is żuka nadal... Pewnie byś się zdziwila jakbys ukradkiem przejrzala mu telefon...

Znam kod do jego telefonu, juz kiedys patrzylam. Jak znalazlam konwersacje z kobieta to taka tylko normalna ( stara kolezanka z szkoly). O zdradzie nie mysle , jest spokojnym chlopakiem. Tylko mam te obawy o byla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intuicja podpowiada
10 godzin temu, ToBezZnaczenia napisał:

Boi się zaangażowania po nieudanym pierwszym związku. Istnieje dość wysokie prawdopodobieństwo, że wciąż kocha tę pierwszą (7/3).
W relacji z tobą jest niezwykle ostrożny, by uniknąć popełnienia błędów z poprzedniej relacji. Przestań mu nadskakiwać, to się do Ciebie bardziej przekona. Podaj mi jego wykształcenie, jeśli chcesz dokładniejszej analizy. Wynik: Zależy mu na tobie. Porada: Daj mu więcej czasu, zastosuj się do zaleceń i nie naciskaj. Powodzenia przy zbiorze plonów.

Prawie kazdy 'kocha' swoja pierwsza milosc a i tak udaje sie im zwiazac z kims innym i byc szczesliwym. Wiec przestane naciskac, moze potrzebuje jeszcze wiecej czasu. 

Z wyksztalcenia jest technikiem telefonow. Naprawia przerozne usterki iphona i samsunga. Pracujemy razem w tym samym sklepie telefonicznym. Tylko ja sprzedaje i otrzymuje naprawy.

Boje sie tez o to , ze niedlugo jak pojedzie do swojego kraju odwiedzic  rodzicow, to ze spotka byla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, ToBezZnaczenia napisał:

Ponoć każdy zasługuję na drugą szansę, jednak niektórzy są bardzo wierni swoim ideałom. Radzę Tobie poczytać S. Żeromskiego. Co prawda jego dzieła zazwyczaj źle się kończą, bo młodzi bywają irracjonalni. Starzy zresztą też, ale młodzi mają prawo być głupsi od starszych poprzez mniejszy poziom doświadczenia zwłaszcza życiowego.

Już się tak nie wymądrzaj, bo i tak nikt nie czytał Żeromskiego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, ToBezZnaczenia napisał:

Moja Mama bardzo lubi.

I ja lubię. Aczkolwiek nie jestem twoją mamą i twojej mamy nie ma tu, więc nie porozmawiasz o pragnieniach, krukach czy wronach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annie

A z jakiego kraju pochodzi Twój chłopak,jeśli można spytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, ToBezZnaczenia napisał:

Moja Mama bardzo lubi.

 

Nie potrzebuję tutaj wsparcia nikogo, nawet Pani L! JRRM 😉

Ależ potrzebujesz wsparcia, Żółty kotku. IYKWIM 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wszystkie te znaki razem wzięte dają moim zdaniem jeden wynik- nie kocha Cie, ale jest z Toba z braku laku, dla seksu i stara się stwarzać pozory w miare dobrego związku (dlatego macie codzienny kontakt)- jednak te wymienione zachowania zdradzają go, tak się nie zachowuje zakochany facet. Wg mnie on dalej myśli o byłej, skoro o nien wspomina i gdyby ona chciała wrócić do niego to nawet by się nie zastanawiał i w sekundę kopnalby Cie w d...e. Ale widać ze juz probujesz go tłumaczyć ze ,,kazdy w jakiś sposób kocha swoja pierwszą miłość" taaa...albo Cie kocha albo nie a tu nie widać za bardzo miłości z jego strony, a na pewno nie takiej jaka miał z była. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, ToBezZnaczenia napisał:

Moja była studiuje NO. Wyskocz do tego xD

Do czego mam skakać? 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, ToBezZnaczenia napisał:

Neuroobrazowanie na WWC. Niegdyś najbardziej niebezpieczne miasto na świecie. Oszacuj jej IQ, jeśli potrafisz.

Nie potrafię powiedzieć nic o pacjencie mając znikome dane. Do takich należy twoja była kobieta. Nic o niej nie wiem, tylko to, że studiuje w miejscu dla geniuszy. Za to o tobie mogę powiedzieć, że jesteś niezwykle wrażliwy, zamknięty w sobie i empatyczny człowiek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intuicja podpowiada
16 minut temu, ToBezZnaczenia napisał:

Sęk w tym, że ona już raczej nie wróci, bo ułożyła sobie żyćko z innym pewnie.

Tak nie wroci to jest pewne , wziela slub i ma dziecko z innym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, ToBezZnaczenia napisał:

Psycholog, czy jednak psychiatra?

Tajemnica polityczna, ściśle tajna. Trzeba zrobić coś z twoim spaniem, na tym się skoncentruj. Zgoda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intuicja podpowiada
23 minuty temu, Gość Gość napisał:

Wszystkie te znaki razem wzięte dają moim zdaniem jeden wynik- nie kocha Cie, ale jest z Toba z braku laku, dla seksu i stara się stwarzać pozory w miare dobrego związku (dlatego macie codzienny kontakt)- jednak te wymienione zachowania zdradzają go, tak się nie zachowuje zakochany facet. Wg mnie on dalej myśli o byłej, skoro o nien wspomina i gdyby ona chciała wrócić do niego to nawet by się nie zastanawiał i w sekundę kopnalby Cie w d...e. Ale widać ze juz probujesz go tłumaczyć ze ,,kazdy w jakiś sposób kocha swoja pierwszą miłość" taaa...albo Cie kocha albo nie a tu nie widać za bardzo miłości z jego strony, a na pewno nie takiej jaka miał z była. 

Jest to calkiem mozliwe. Ale pewnosci nie mam , nieraz naprawde pokazuje ze pamieta o mnie np. kupil mi czekolade gdy mialam okres, gdy bylismy na targu szybko wskoczyl do sklepu po truskawki, bo wiedzial ze je uwielbiam.

To mi daje do myslenia gdyby faktycznie mnie nie kcohal to po co pamietal by takie drobiazgi? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intuicja podpowiada
1 godzinę temu, Gość annie napisał:

A z jakiego kraju pochodzi Twój chłopak,jeśli można spytać?

Wloch 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intuicja podpowiada
4 minuty temu, ToBezZnaczenia napisał:

Człowiek z klasą, a z opisu wnioskuję, że to taki typ, nie rozbija cudzych związków, nawet jeśli kocha i cierpi przez ten fakt. Znasz skalę ludzkiego cierpienia?

Zebym tylko ja nie popadla w takie cierpienie przez niego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intuicja podpowiada
3 minuty temu, ToBezZnaczenia napisał:

On Cię kocha, tylko boi się powtórki z rozrywki, czyli odrzucenia, czego skutkiem zawsze jest zranienie. Teraz Rozumiesz?

Jak jest tak jak mowisz , to moge sobie zwiac krzeslo wygodnie usiasc  i poczekac 😄 . A tak na powaznie , mozesz miec racje o tym nie pomyslalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, ToBezZnaczenia napisał:

Ok. Tylko w lipcu muszę ustalić dawkę z moim psychiatrą. Ciężko mi się komukolwiek podporządkować, jeśli druga strona nie jest mi w stanie zaimponować. Moje ego nie jest wtedy wstanie uznać wyższości drugiego człowieka nade mną.

Główny problem to właśnie ego. Dlatego nie przyjmujesz pomocy póki co i udajesz, że jej nie potrzebujesz. Kiedy skutecznie sobie uświadomisz w czym rzecz, poddasz się bez walki. Tej wewnętrznej, która tobą targa na wszystkie strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intuicja podpowiada
3 minuty temu, ToBezZnaczenia napisał:

Zależy od twojego poziomu empatii, czytaj współczucia, czyli współdzielenia stanów emocjonalnych drugiej osoby.

Wniosnkuje ze jestes mezczyzna. Co twoim zdaniem ( gdybys byl na miejscu mojego chlopaka ) oczekiwal bys? 

Jakies rady , jak mu mozna pokazac ze mi na nim zalezy ? By czul sie lepiej, zaufal mi? 

Bo skoro on sie boi, to nie do konca mi ufa przez swoje przezycia. Moze bym cos mogla w tym kierunku cos zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intuicja podpowiada
2 minuty temu, ToBezZnaczenia napisał:

Istnieje jeszcze możliwość, że jego pierwsza nie była jego pierwszą sympatią ogólnie i został już zraniony i mechanizm tłumienia emocji stał się jego dominującym obronnym 🙂

No o tym tez pomyslalam. Wydaje mi sie ze to nie pierwsza dziewczyna ktora go zranila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Intuicja podpowiada napisał:

Wniosnkuje ze jestes mezczyzna. Co twoim zdaniem ( gdybys byl na miejscu mojego chlopaka ) oczekiwal bys? 

Jakies rady , jak mu mozna pokazac ze mi na nim zalezy ? By czul sie lepiej, zaufal mi? 

Bo skoro on sie boi, to nie do konca mi ufa przez swoje przezycia. Moze bym cos mogla w tym kierunku cos zrobic?

Nikt nigdy nie będzie na miejscu twojego chłopaka musisz to zrozumieć i nikt nie powie ci co kto by zrobił. Dopiero gdy człowiek jest w danym problemie, to robi to co czuje. Jeżeli nie masz zaufania do kogoś, to go po prostu nie masz, nawet jeśli ten ktoś stanie na głowie, to nic tego nie zmieni. A kiedy raz tracisz zaufane, to mówiąc językiem ulicznym: pozamiatane i koniec. To jest wg. mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, ToBezZnaczenia napisał:

Tacy jak ja zawsze wstają, jeśli jeszcze potrafią ustać. Regenerują się po każdej porażce jak każdy.

Nie wierzę ci. I ty też nie wierzysz w te bajki, które mi opowiadasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, ToBezZnaczenia napisał:

Znasz tylko mój nick w zasadzie i na tej podstawie budujesz sobie mój obraz?

Umiem czytać między wierszami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jeśli intuicja ci podpowiada że masz nie mieć do kogoś zaufania to intuicja wie co robi. To się czuje i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intuicja podpowiada
6 minut temu, Gość gość napisał:

Nikt nigdy nie będzie na miejscu twojego chłopaka musisz to zrozumieć i nikt nie powie ci co kto by zrobił. Dopiero gdy człowiek jest w danym problemie, to robi to co czuje. Jeżeli nie masz zaufania do kogoś, to go po prostu nie masz, nawet jeśli ten ktoś stanie na głowie, to nic tego nie zmieni. A kiedy raz tracisz zaufane, to mówiąc językiem ulicznym: pozamiatane i koniec. To jest wg. mnie.

Nie powiedziala bym ze trace zaufanie, bo sie nie martwie ze mniezdardzi czy cos w tym stylu. Tylko nie wiem jakie ma zamiary do mnie.

Dlatego pytam tu na forum , byc moze ktos mial podobny przypadek? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, ToBezZnaczenia napisał:

Czytam ludzi w świecie rzeczywistym oraz wirtualnym, jeżeli znam ich dość dobrze.

A ja odwrotnie. Po kilkunastu zdaniach złożonych wiem co za licho w człowieku siedzi. Mówię o tych ledwo poznanych. Bo o tych, których czytam miesiącami portret psychologiczny mam gotowy. Tych realnych osobników, to zupełnie inna rzecz. Ale my tu, więc debatujemy o duszach bez ciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Intuicja podpowiada
2 minuty temu, ToBezZnaczenia napisał:

Mam bardzo podobnie jak on  z emocjami, więc staram się Ci doradzić.

i badzo dziekuje ze twoje rady. Nie myslalam zbytnio w ten sposob. Mozna tu jakos ze soba pisac na chcacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×