Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna

Moja rodzina to wiesniaki

Polecane posty

Gość Anna

Wiedziałam że tak będzie. Dziś jedziemy na wakacje. Pociągiem nad morzem. Żałuję że zgodziłam się na tej wyjazd. Dopiero godzina minęła a moja matka już poklocila się z konduktorem. Poszło o źle wypisany bilet i nakrzyczala na tego młodego chłopaka mimo iż to niej jego wina. Pewnie zaraz wyjmie kanapki z kiełbasa lub jajkiem. Upomina moje dziecko cały czas chociaż jest grzeczne. Mój ojciec poszedł sobie po piwko jakby nie mógł poczekać aż dojedziemy na miejsce. Moi rodzice sprzeczaja się o wszystko. Wstyd. Wasi rodzice też zachowują się jak wiesniaki? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada

Nie, moja mama nie pije i nie je śmierdzacych kanapek w podróży. Z nikim tez się nie kłóci. W podróży zwykle czyta książki/przewodniki albo śpi. Wypije wodę, kawę, zje coś słodkiego albo sałatkę z pudełka. Ma 51 lat i nieraz jeszcze ktoś próbuje ją poderwać. Jest skromna i dobrze wygląda na swój wiek. Nie rozumiem dlaczego jedziesz, umeczysz się zamiast odpocząć. Trzeba było z mężem jechać w weekend. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie, moja rodzina tak się nie zachowuje. Tak swoją drogą kazał Ci ktoś ich brać na te wakacje? Czy myślałaś, że bierzesz, bo będą ci się dzieckiem zajmować? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada
3 minuty temu, NaugthyBitch napisał:

Nie, moja rodzina tak się nie zachowuje. Tak swoją drogą kazał Ci ktoś ich brać na te wakacje? Czy myślałaś, że bierzesz, bo będą ci się dzieckiem zajmować? 

Hahahha to chyba oni ją wzięli, tzn rodzice autorkę i jej dziecko 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tzn że pochodzą ze wsi? Bo jeśli nie, to dlaczego nazywasz ich wieśniakami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola

Hahah autorka chciala darmowe wakacje i ma... I narzeka, a sama jest wiesniara skoro z nimi jedzie i jej nie stać na wczasy z mężem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Ada napisał:

Hahahha to chyba oni ją wzięli, tzn rodzice autorkę i jej dziecko 🙂

No to trochę wstyd, że dorosła osoba nie potrafi sobie sama zorganizować wakacji tylko musi jechać z kimś i do tego z osobami, których zachwanie jej nie odpowiada. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
28 minut temu, Gość Anna napisał:

Wiedziałam że tak będzie. Dziś jedziemy na wakacje. Pociągiem nad morzem. Żałuję że zgodziłam się na tej wyjazd. Dopiero godzina minęła a moja matka już poklocila się z konduktorem. Poszło o źle wypisany bilet i nakrzyczala na tego młodego chłopaka mimo iż to niej jego wina. Pewnie zaraz wyjmie kanapki z kiełbasa lub jajkiem. Upomina moje dziecko cały czas chociaż jest grzeczne. Mój ojciec poszedł sobie po piwko jakby nie mógł poczekać aż dojedziemy na miejsce. Moi rodzice sprzeczaja się o wszystko. Wstyd. Wasi rodzice też zachowują się jak wiesniaki? 

Nie. Przede wszystkim wszyscy mamy auta, zarowno my jak i dziadkowie i nie jezdzimy pociagiem na wakacje. Ew samolotem za granice. 

W piatek wybieramy sie do Chorwacji, my swoim autem, dziadkowie swoim. Takie jazdy jeszcze w taki upal mnie odrzucaja. 

Faktycznie twoi sa dziwni, nie je sie smierdzacych rzeczy w takich pomieszczeniach, awantury i ciagle upominanie tez nie na miejscu. Dziadzio pijacy piwko i klocacy sie z babcia to tez słabe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna
7 minut temu, NaugthyBitch napisał:

No to trochę wstyd, że dorosła osoba nie potrafi sobie sama zorganizować wakacji tylko musi jechać z kimś i do tego z osobami, których zachwanie jej nie odpowiada. 

Akurat każdy płaci za siebie więc nikt mi nic nie funduje. 

Myślałam że tym razem będzie inaczej. Nie byłam z nimi na wakacjach od 15lat. Widzę że nic się nie zmieniło od tej pory...na szczęście tylko tydzień muszę ich oglądać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna
11 minut temu, Gość Gość napisał:

Tzn że pochodzą ze wsi? Bo jeśli nie, to dlaczego nazywasz ich wieśniakami?

 O się tak zachowują a mieszkają w dużym mieście 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ~~~

Po prostu musisz nauczyć się mówić swoim rodzicom o tym, że coś źle robią, żle się zachowują... Musisz nauczyć się im przeciwstawiać, bo jesteś już dorosła, skoro masz dziecko. Masz prawo mieć swoje zdanie, masz prawo żyć jak chcesz i mówić głośno o rzeczach, które Ci się nie podobają. Musisz przezwyciężyć lęk typu "a lepiej nic nie powiem, bo się obrażą, bo nie lubią krytyki". Mnie całe młode życie uczono szacunku do dorosłych ale dziś wiem, że na ten szacunek także starzy powinni pracować cały czas. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goscgosc
1 godzinę temu, Gość Anna napisał:

Wiedziałam że tak będzie. Dziś jedziemy na wakacje. Pociągiem nad morzem. Żałuję że zgodziłam się na tej wyjazd. Dopiero godzina minęła a moja matka już poklocila się z konduktorem. Poszło o źle wypisany bilet i nakrzyczala na tego młodego chłopaka mimo iż to niej jego wina. Pewnie zaraz wyjmie kanapki z kiełbasa lub jajkiem. Upomina moje dziecko cały czas chociaż jest grzeczne. Mój ojciec poszedł sobie po piwko jakby nie mógł poczekać aż dojedziemy na miejsce. Moi rodzice sprzeczaja się o wszystko. Wstyd. Wasi rodzice też zachowują się jak wiesniaki? 

Cóż, jedziesz z rodzicami i zachowujesz się jak małe dziecko! Rodzice są starsi, zaopiekuj się nimi, zadbaj o bilety, problem z konduktorem sama mogłaś załatwić, bo to nie wina mamy, że kasjerka pewnie młoda pinda nie umie wypisać biletu, a konduktor ma waty do mamy, powinien przeprosić w imieniu kolei. Kanapki z jajkiem i kiełbasą są pyszne, trzeba było otworzyć okno....Wstyd mi za ciebie i cały ten grajdołek zwany kafeteria .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

hahaha moja mama czyta książki, nadrabia też internet w podróży, ojciec nigdy, bo nie może się skupić, tak go ciągnie do okna. Siedzi jak kołek i zahipnotyzowany patrzy w okno. Ja mam to samo 😄 nie umiem niczego poczytać w pociągu 😄 i ja i tata czytamy jedynie na postojach. Na dalekich trasach jedzą raczej jakieś ciastka, herbatniki, owoce i kanapki z samym masłem. Zawsze tak robili, nawet jak byliśmy dziecmi i ja tak samo mam do dzisiaj. Tata jest emerytowanym maszynistą więc nie ma opcji żeby się wykłócał z obsługą jak są jakieś nieporozumienia, a dużo teraz jeżdżą pociągami. Piwa rodzice też nie piją pociągach, bo po pierwsze lubią w podróży miec wszystko pod kontrolą,  rozne rzeczy mogą się zdarzyć, wolą być trzeźwi w 100% i czujni. Lata pracy w PKP wyrobiły w tacie takie poczucie, że pociąg to nie jest takie miejsce w którym można się w pełni rozluźnić i zrelaksować, a po drugie w pociągu jest klima, na dworze gorąco i ło jeju, bo gardło, bo katar i takie tam 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna
1 godzinę temu, Gość ~~~ napisał:

Po prostu musisz nauczyć się mówić swoim rodzicom o tym, że coś źle robią, żle się zachowują... Musisz nauczyć się im przeciwstawiać, bo jesteś już dorosła, skoro masz dziecko. Masz prawo mieć swoje zdanie, masz prawo żyć jak chcesz i mówić głośno o rzeczach, które Ci się nie podobają. Musisz przezwyciężyć lęk typu "a lepiej nic nie powiem, bo się obrażą, bo nie lubią krytyki". Mnie całe młode życie uczono szacunku do dorosłych ale dziś wiem, że na ten szacunek także starzy powinni pracować cały czas. 

Ale oni mają taki styl. Mówią do siebie "zamknij się" przy ludziach a później jakby nic sobie razem coś jedzą. Mam wrażenie że mają braki interpersonalne i nie umieja pogadać na normalnym poziomie. W swoich wypowiedziach używają przekleństw....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Anna napisał:

Ale oni mają taki styl. Mówią do siebie "zamknij się" przy ludziach a później jakby nic sobie razem coś jedzą. Mam wrażenie że mają braki interpersonalne i nie umieja pogadać na normalnym poziomie. W swoich wypowiedziach używają przekleństw....

Skoro wiesz jak się zachowują na codzień to po co z nimi jedziesz i narzekasz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc nieladnie
Dnia 12.06.2019 o 11:22, NaugthyBitch napisał:

No to trochę wstyd, że dorosła osoba nie potrafi sobie sama zorganizować wakacji tylko musi jechać z kimś i do tego z osobami, których zachwanie jej nie odpowiada. 

NaughtyBitch - Ty ciągle na tej kafeteriii siedzisz - masakra jakaś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×