Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Martyna

Znajoma higienistka nosi się jak lekarz

Polecane posty

Przed chwilą, Gość gość napisał:

NIE WIADOMO

Nie maskuj kompleksu, kup słownik.

dziękuję, już poprawiłam 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość męski
9 minut temu, Gość facett napisał:

A ja myślę, że jak jej brat lubi oczytane babki, skórzane buty i dobre perfumy to może mu się kasjerka z Tesco, sprzątaczka czy asystentka zwyczajnie nie podobać.

To prawda. Ja lubię 🙂 I się z tym nie kryję. Poliestrowe ...enki, buty z tworzywa, stylonowa bielizna to nie moja bajka, mam alergię na tandetę. Dlaczego mam się zmuszać i męczyć? 

O oczytaniu nie wspomnę 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja
33 minuty temu, Gość :)) napisał:

Ja konczylam studia dzienne .Pracuje w fajnym gabinecie.Dobrze zarabiam.Zapracowalam i pracuje na to uczciwie.Rozumiem ,ze sezon na hejt trwa -Ja zyje zesko!!!!!!!!!!!:)))))))))))))))))

Ile zarabiasz z ciekawości? Nie wiem ile to "dobrze"? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Hani
1 godzinę temu, Gość Hania napisał:

Mój brat jest stomatologiem, nie powinnam tego pisać, ale kiedyś na zakrapianej imprezie spytałam go, czy skorzystałby z "chętniej" higienistki. Wyśmiał mnie, że to ujma dla lekarza. Bardziej opłaca się zdobyć lekarke z innej kliniki. Koledzy zazdroszczą, a nie ma później głupich plotek w pracy. 

Coś w tym jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawski
1 godzinę temu, Jajko Pisanka napisał:

wiesz co...niespecjalnie wierzę. Nie wiem z jakiej wiochy zabitej deskami trzeba być żeby miec takie myślenie. To jest myślenie typowe dla kobiety która szuka sponsora, a nie faceta który lubi przygodny seks i ma okazję z atrakcyjną kobietą

Może jakiś Doktor się wypowie...? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczony
5 godzin temu, Gość Hmmmm napisał:

Nie każdy kujon zarabia dobrze, a wielu nieukow ma kokosy dzięki znajomościom albo bogatym starym

częściej wielu nieuków podaje waciki stomatologowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomasz
13 minut temu, Jajko Pisanka napisał:

Wiem tyle ile przeczytałam w tych postach. Było wyraźnie tylko o reakcji otoczenia, nic o jego własnych preferencjach. Teraz to sobie sama dodajesz żeby pasowało pod Twój argument.

Fakt, że on zwraca uwagę na to co otoczenie powie dowodzi niepewności jego pozycji i tyle. 

A mój "bulwers" dotyczy tego tematu ogólnie - wiem, że pierwszy post to prowokacja. Tylko obrzydzają mnie ludzie nieszanujący innych - w moim zawodzie zdarzają się takie egzemplarze które myślą, że nie  wiadomo jak są ważne, a z daleka widać, że zadzierają nosa bo maskują kompleksy.

Teraz to ty maskujesz kompleksy -  "w moim zawodzie...". Jak już to w każdym zawodzie, a nie tylko twoim. Uważasz że twój zawód jest taki wyjątkowy hahahha? Wyszło szydlo z worka, a raczej z pani pisanki.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Tomasz napisał:

Teraz to ty maskujesz kompleksy -  "w moim zawodzie...". Jak już to w każdym zawodzie, a nie tylko twoim. Uważasz że twój zawód jest taki wyjątkowy hahahha? Wyszło szydlo z worka, a raczej z pani pisanki.... 

mój tajemniczy zawód o którym póki co nie napisałam nic poza tym, że zdarzają się takie gagatki które myślą, że są wyjątkowe. Odpowiadając na twoje pytanie - nie, nie uważam, żeby to był wyjątkowy zawód 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :))
4 minuty temu, Gość Kaja napisał:

Ile zarabiasz z ciekawości? Nie wiem ile to "dobrze"? 

Higienistka ma stałą pensję i prowizje od zabiegów-higienizacji,wybielania.Dodatkowo w moim miejscu pracy płatne sa extra asysty przy zabiegach implantoligicznych.Sa czasochłonne,wymagają skupienia,szkoleń .Nie powiem dokladnie ile bo w tym miejscu poleje sie fala hejtu-taki kraj i mentalność.Zarabiam naprawdę ok.Jestem samowystarczalna i usatysfakcjonowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
51 minut temu, Jajko Pisanka napisał:

tacy faceci zazwyczaj najbardziej przedmiotowo traktują kobiety i przez to zdradzają na prawo i lewo. Nie wystawiasz swojemu mężowi dobrego świadectwa

Niewiele wiesz o życiu 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Niewiele wiesz o życiu 🙂 

i umrę szczęśliwa nie ucząc się więcej o tego typu ludziach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Jajko Pisanka napisał:

i umrę szczęśliwa nie ucząc się więcej o tego typu ludziach

Powiem tak: "Kochana nie każdy facet myśli fiutkiem to raz. Teraz to ty obrażasz wsyztskich facetów, a dopiero co wykład nam strzeliłaś, że sprzątaczkom się nie kłaniamy". I powinno wystarczyć 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14 minut temu, Gość :)) napisał:

Higienistka ma stałą pensję i prowizje od zabiegów-higienizacji,wybielania.

Mój stomatolog robi wybielanie sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość :))

No dobra powiem, zarabiam 10 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rezolutny
49 minut temu, Gość Jola napisał:

A ty jak się zachowujesz? Bronisz ludzi z niższym wykształceniem - ok. Jednocześnie stwierdzasz, że każdy lekarz zdradza i że taka higienistka to dla każdego lakomy kąsek - serio? I do łba pustego ci nie przyjdzie, że może być inaczej. Robisz z kliniki burdel na siłę ...ąc, że lekarz poleci i zdradzi a ta higienistka co mu da to anioł nie kobieta. Słonko przygrzalo? A nie usmazylo? 

Jest po prostu niekonsekwentna i sama tego nie widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Powiem tak: "Kochana nie każdy facet myśli fiutkiem to raz. Teraz to ty obrażasz wsyztskich facetów, a dopiero co wykład nam strzeliłaś, że sprzątaczkom się nie kłaniamy". I powinno wystarczyć 🙂

nie wiem dlaczego upierasz się, że moim zdaniem każdy facet tak myśli. Nie, nie każdy, ale ja nie pisałam o wszystkich. Tylko o facecie (konkretnym przykładzie) który sypia z kobietami na podstawie tego co jego koledzy powiedzą. Co do tego co myślę o ludziach którzy nie szanują pracowników - brak szacunku do innych przekłada się na wszystko, również na partnerkę. To po prostu fakt, że ludzie którzy z góry patrzą na ludzi na niższym szczeblu z zasady nie szanują kobiet tak ogólnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amen
42 minuty temu, Gość kategoryczny napisał:

Serio romansujesz z czyimś facetem? Narzeczona powinna ci odbić te klapki z Pepco na pysku 😛

każdy po trzy razy 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Jajko Pisanka napisał:

nie wiem dlaczego upierasz się, że moim zdaniem każdy facet tak myśli. Nie, nie każdy, ale ja nie pisałam o wszystkich. Tylko o facecie (konkretnym przykładzie) który sypia z kobietami na podstawie tego co jego koledzy powiedzą. Co do tego co myślę o ludziach którzy nie szanują pracowników - brak szacunku do innych przekłada się na wszystko, również na partnerkę. To po prostu fakt, że ludzie którzy z góry patrzą na ludzi na niższym szczeblu z zasady nie szanują kobiet tak ogólnie

Cóż, nijak się to ma do mojego męża. Ale niech ci się wydaje nadal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gość rezolutny napisał:

Jest po prostu niekonsekwentna i sama tego nie widzi.

Nie, wy po prostu wybieracie to co chcecie.

 

Nie napisałam, że każdy lekarz zdradzi, ani tym bardziej, że każda higienistka jest święta. Człowiek, nieważne kim jest z zawodu, który do ludzi na niższym stanowisku odzywa się tylko wydając im polecenia to ktoś kto przedmiotowo traktuje ludzi - tacy ludzie nie są wierni, bo i dlaczego? Najwyżej zamiast z asystentką to zdradzi z prawniczką*😉 

Ludzie którzy dobierają partnerów na podstawie opinii otoczenia też nie są z zasady dobrymi, wiernymi partnerami. Ich oddanie zależy głównie od tego co koledzy powiedzą. 

Mówiłam o dwóch przykładach podanych w tym temcie

 

 

* To jest żart, żebyś się zaraz nie poczuła urażona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Cóż, nijak się to ma do mojego męża. Ale niech ci się wydaje nadal.

dokładnie 🙂 W końcu nie znam ciebie, ani twojego męża. Opinię taką sobie wyrobiłam na podstawie twojego postu o nim, ale kogo to obchodzi tak naprawdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggffhgg

Śmiechu warte są te wasze przepychanki haha 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Bez przesady napisał:

Nie do mnie, ale powiem krótko: nie przesadzaj. Fizyczni już totalnie odlecieli. Mnie kamień zdejmuje moja (prywatna i bardzo dobra) dentystka, zresztą asystentka na stomatologii, nie pozwoliłabym na to jakiejś pomocy. A "kupę i gnój w buzi"masz, jeśli cię mama z tatą nie nauczyli pielęgnacji jamy ustnej w porę, czyszcząc ci pierwsze zęby od 6go miesiąca życia. Kondolencje, skoro tak.

Nie do ciebie ale... Uderz w stół a nożyce się odezwą :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Karma Wraca napisał:

Widzisz, mój mąż ma to do siebie, że zauważa personel niższy wtedy, gdy wydaje mu polecenia. Więc  mimo twoich pobożnych życzeń 🙂 raczej to nie nastąpi, ale pisz takie rzeczy dalej - złorzeczenie wraca i kto wie, co twój mąż/ chłopak/ narzeczony i z kim robi właśnie w tej chwili... 😄  

No rzeczywiście masz się czym chwalić że masz męża chama :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ikilp

Mnie śmieszy jak w aptece mówią do farmaceuty pan/pani magister teraz magistra ma pełno osób i ciekawe czemu nie mówią tak w innych sklepach gdzie pracuje dużo osób z wyższym wykształceniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
37 minut temu, Gość Ikilp napisał:

Mnie śmieszy jak w aptece mówią do farmaceuty pan/pani magister teraz magistra ma pełno osób i ciekawe czemu nie mówią tak w innych sklepach gdzie pracuje dużo osób z wyższym wykształceniem

Bo tak się przyjęło, szczególnie starsi ludzie tak mówią. Jak nie chcesz to możesz tak do nich nie mówić, im to zasadniczo zwisa jak do nich mówisz, bylebyś zapłaciła i szybko wyszła bez marudzenia. Jak chcesz to możesz też wypytać ludzi z twojej Biedry czy mają magistra i mówić tak do nich, ale prawdopodobnie im też to zwisa.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola
2 godziny temu, Jajko Pisanka napisał:

Nie, wy po prostu wybieracie to co chcecie.

 

Nie napisałam, że każdy lekarz zdradzi, ani tym bardziej, że każda higienistka jest święta. Człowiek, nieważne kim jest z zawodu, który do ludzi na niższym stanowisku odzywa się tylko wydając im polecenia to ktoś kto przedmiotowo traktuje ludzi - tacy ludzie nie są wierni, bo i dlaczego? Najwyżej zamiast z asystentką to zdradzi z prawniczką*😉 

Ludzie którzy dobierają partnerów na podstawie opinii otoczenia też nie są z zasady dobrymi, wiernymi partnerami. Ich oddanie zależy głównie od tego co koledzy powiedzą. 

Mówiłam o dwóch przykładach podanych w tym temcie

 

 

* To jest żart, żebyś się zaraz nie poczuła urażona

Wybieramy co chcemy? Temat dotyczył higienistki, która sobie "dodaje" (nie wyprowadza pacjentów z błędu, że nie jest lekarzem i podrywa lekarzy). Właśnie ten temat zszedł na zdrady, ponieważ na nasze oburzenie, ze dobry lekarz nie będzie w pracy robił burdelu (interesował się byle kim kto się napatoczy, byle oznacza tu przypadkowosc a nie bycie gorszym sortem człeka, choć faktem jest że skoro może mieć lepsza to po co mu dziewczyna od trzymania ssaka) odpowiedziałaś, że owszem większość się skusi. Mało tego zarzuciłaś nam, że obrażamy sprzątaczki i asystentki, a sama obraziłas facetów. Podałaś pod wątpliwość wierność męża jednej z nas nie wiedząc o niej nic. Później stwierdziłas że sama jesteś snobem, ale to my mamy problem bo patrzymy na reakcję otoczenia. I tego się trzymasz jak głupi osiol tylko dlatego, że jakiś lekarz po pijaku powiedział poważnie (lub zazartował-co tobie też się zdarza bez uprzedzenia), że prawniczką  pochwali się kumplom- a myśmy to zrozumieli jako ludzki objaw a nie grzech śmiertelny . Ja też lubię mówić o swoim facecie, że ma ambicje i zarządza firmą. Jestem dumna, ze jest pracowity. Nie uważam, aby na moje uznanie zaslugowal każdy, tym bardziej ludzie których nie znam. Nie powiem tego samego o kasjerze z Tesco, bo wiem ile rzeczy jest na głowie takiego kasjerka a ile na głowie mojego męża, choćby rozmowy w kilku językach z kontrahentami. Nikt sie nie rodzi lekarzem czy sprzątaczka. Ludzie dokonują sami wyboru. Jak ktoś zakuwa dzień i noc, a później ciężko pracuje to logicznym jest ze bardziej ceni sobie ludzi podobnych do siebie, a nie tych, którzy wiecznie narzekają, ze im mało a nic z tym nie robią. Tak samo kobieta wykształcona i pracowita może czuć niechęć do kobiety, która chce podwyższyć sobie status przez łóżko. Lekarz choćby nie wiem jak zaopatrzony w siebie nie musi być kochankiem jakiejś siksy tylko dlatego że jest młoda, ładna i się kręci wokół, a wg ciebie jest tak samo wartościowa jak jego żona! Kończę pogadanke, bo z głupim nie można dojść do porozumienia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, Gość Jola napisał:

Wybieramy co chcemy? Temat dotyczył higienistki, która sobie "dodaje" (nie wyprowadza pacjentów z błędu, że nie jest lekarzem i podrywa lekarzy). Właśnie ten temat zszedł na zdrady, ponieważ na nasze oburzenie, ze dobry lekarz nie będzie w pracy robił burdelu (interesował się byle kim kto się napatoczy, byle oznacza tu przypadkowosc a nie bycie gorszym sortem człeka, choć faktem jest że skoro może mieć lepsza to po co mu dziewczyna od trzymania ssaka) odpowiedziałaś, że owszem większość się skusi. Mało tego zarzuciłaś nam, że obrażamy sprzątaczki i asystentki, a sama obraziłas facetów. Podałaś pod wątpliwość wierność męża jednej z nas nie wiedząc o niej nic. Później stwierdziłas że sama jesteś snobem, ale to my mamy problem bo patrzymy na reakcję otoczenia. I tego się trzymasz jak głupi osiol tylko dlatego, że jakiś lekarz po pijaku powiedział poważnie (lub zazartował-co tobie też się zdarza bez uprzedzenia), że prawniczką  pochwali się kumplom- a myśmy to zrozumieli jako ludzki objaw a nie grzech śmiertelny . Ja też lubię mówić o swoim facecie, że ma ambicje i zarządza firmą. Jestem dumna, ze jest pracowity. Nie uważam, aby na moje uznanie zaslugowal każdy, tym bardziej ludzie których nie znam. Nie powiem tego samego o kasjerze z Tesco, bo wiem ile rzeczy jest na głowie takiego kasjerka a ile na głowie mojego męża, choćby rozmowy w kilku językach z kontrahentami. Nikt sie nie rodzi lekarzem czy sprzątaczka. Ludzie dokonują sami wyboru. Jak ktoś zakuwa dzień i noc, a później ciężko pracuje to logicznym jest ze bardziej ceni sobie ludzi podobnych do siebie, a nie tych, którzy wiecznie narzekają, ze im mało a nic z tym nie robią. Tak samo kobieta wykształcona i pracowita może czuć niechęć do kobiety, która chce podwyższyć sobie status przez łóżko. Lekarz choćby nie wiem jak zaopatrzony w siebie nie musi być kochankiem jakiejś siksy tylko dlatego że jest młoda, ładna i się kręci wokół, a wg ciebie jest tak samo wartościowa jak jego żona! Kończę pogadanke, bo z głupim nie można dojść do porozumienia. 

Przede wszystkim, temat jest prowokacją. takiej sytuacji pewnie w ogóle nie było, a nawet jeżeli tak to problemem powinno być, że ktoś w ogóle w pracy flirtuje, a nie, że flirtuje z osobą na wyższym stanowisku lub lepiej wykształconą. To Twoje założenie, że ta hipotetyczna kobieta chce coś osiągnąć przez łóżko. Tak jak ja na podstawie tego jak ktoś przedstawił swojego męża oceniam go jako osobę która przedmiotowo traktuje ludzi i uważam, że ktoś taki ma większą szansę zdradzić niż ktoś kto ludzi traktuje jak...ludzi.

Zwykły, podstawowy szacunek należy się temu kasjerowi tak samo jak twojemu mężowi. To nie to samo co uznanie, po prostu chodzi o zwykłe bycie miłym i uprzejmym dla innych. I tak, to normalne chwalić się partnerem (sama to robię), nienormalne jest wybierać partnera na podstawie tego czy można się tym chwalić, a to pan pijany dentysta siostrze powiedział.

Fakt, że tak osobiście odebrałyście to co ja powiedziałam na temat dwóch przykładów - które dla mnie nie muszą być nawet prawdziwe - jest bardzo zastanawiający. Jeżeli z jakiegoś powodu czujesz się urażona, że przypadkowa osoba na necie ma bardzo złe zdanie o ludziach którzy do pracowników niższego szczebla odzywają się tylko wydając polecenia ("mąż jednej z was") albo sypiają tylko z kobietami którymi mogą się pochwalić znajomym i tym podbić sobie status społeczny ("brat-dentysta") to...nie moja sprawa 🙂

Co do mojego bycia snobem, bo widzę, że bardzo się tego trzymacie. Nigdy nikomu nie dałam tego odczuć, po prostu bardzo cenię sobie wykształcenie, ale kasjerkę szanuję tak samo jak dyrektora wielkiej korporacji. I nie skacze mi ciśnienie bo ktoś nie poprawił starszego pana co do swojej pozycji. Ilu dentystów nie poprawia pacjetnów kiedy ci zwracają się do nich na "doktorze"? 

Na zakończenie - nie rozumiem i nie zrozumiem niechęci do kogokolwiek bo coś mu się w życiu ułożyło i nie musiał na to ciężko pracować. Mnie nikt nic nie zabrał, więc dlaczego miałabym odczuwać niechęć do tej osoby? Na zdrowie. Przypominacie mi o modlitwie z Dnia Świra z tym waszym podejściem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 godzin temu, Gość Gościu napisał:

Stacjonarna medycyna to kilkanaście tysięcy miesięcznie i pielęgniarke stać na takie studia dla syna? 🙂 baju baju jestem w raju:) 

Ich ojciec ma dobrze płatną prace, w sumie miał bo wcześnie poszedł na emeryturę w jego zawodzie to możliwe. Poza tym tacy ludzie jak ona nawet wzięliby kredyt żeby tylko był ten lek 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×