Psychofag i jego manipulacje

Skrócę moją przykrą historię jak tylko się da. Poznałam faceta. Dosłownie po kilku tygodniach zaczęła odzywać się do niego była dziewczyna. Pokazywał mi te sms. Na ogól ona błagała żeby do niej wrócił. Sms nigdy nie przychodziły do niego w momencie kiedy byliśmy razem. Człowiek ten okazał się psychicznie chory. Manipulant, zniszczył mnie niemal psychicznie. Dodam że dziewczyna która wysyłała sms była przedstawiana  jako wariatka - i sama ją za taką brałam bo przecież kto normalny wysyła takie chore wiadomości. Odeszłam od niego po niemal roku psychicznej gehenny. przeszłam też psychoterapię aby stanąć na nogi. I napisałam ostatnio do tej dziewczyny która rzekomo wypisywała mu sms. Potwierdziła moje przypuszczenia że każda wiadomośc była wysyłana przez tego psyhofaga z drugiej karty sim. Jak myślicie czy gdybym go pozwała o znęcanie się psychiczne, podszywanie się pod inne osoby, stalking itd to mam szansę na to że zostanie ukarany? Mam wszystkie screeny tych rzekomych sms. 

On jest chory wiec mysle, ze nic to nie da. Dostanie diagnoze od psychologa i na tym sie skonyczy.

2 minuty temu, Gość Avast napisał:

Skrócę moją przykrą historię jak tylko się da. Poznałam faceta. Dosłownie po kilku tygodniach zaczęła odzywać się do niego była dziewczyna. Pokazywał mi te sms. Na ogól ona błagała żeby do niej wrócił. Sms nigdy nie przychodziły do niego w momencie kiedy byliśmy razem. Człowiek ten okazał się psychicznie chory. Manipulant, zniszczył mnie niemal psychicznie. Dodam że dziewczyna która wysyłała sms była przedstawiana  jako wariatka - i sama ją za taką brałam bo przecież kto normalny wysyła takie chore wiadomości. Odeszłam od niego po niemal roku psychicznej gehenny. przeszłam też psychoterapię aby stanąć na nogi. I napisałam ostatnio do tej dziewczyny która rzekomo wypisywała mu sms. Potwierdziła moje przypuszczenia że każda wiadomośc była wysyłana przez tego psyhofaga z drugiej karty sim. Jak myślicie czy gdybym go pozwała o znęcanie się psychiczne, podszywanie się pod inne osoby, stalking itd to mam szansę na to że zostanie ukarany? Mam wszystkie screeny tych rzekomych sms. 

Tak, uważam, że ma to rację bytu i powinnaś to zrobić. Niech chociaż pokryje finansowo koszty Twojego leczenia. To tak samo jak z gwałcicielem, pomyśl o następnych ludziach, którym on to zrobi. O kobietach, które mogą się po czymś takim nie podnieść. Może jak go podasz do sądu to już nikt inny nie ucierpi.