Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak go sobie wybić z głowy

cierpię przez kolegę z pracy

Polecane posty

Gość jak go sobie wybić z głowy
1 minutę temu, Gość Night napisał:

Odwal się od niego. Jesteś zwykłym szmaciskiem. Pomyślałaś o jego żonie? Fajnie by było gdyby twój mężuś cię zdradzał? Kochaj go sobie na odległość i przestań robić maślane oczy. Na miejscu jego żony to bym ci w ryj strzeliła na ulicy. Jakby chciał cię przelecieć to już by dawno to zrobił ale najwidoczniej za bardzo kocha żonę żeby się w to bawić. Flirty łechtają jego ego ale nic więcej. Weź się w garść głupia babo.

próbuję zapomnieć. oczywiście, że pomyślałam o żonie. dlatego to boli. nie jestem żadnym szmaciskiem. licz się ze słowami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Gość Night napisał:

Odwal się od niego. Jesteś zwykłym szmaciskiem. Pomyślałaś o jego żonie? Fajnie by było gdyby twój mężuś cię zdradzał? Kochaj go sobie na odległość i przestań robić maślane oczy. Na miejscu jego żony to bym ci w ryj strzeliła na ulicy. Jakby chciał cię przelecieć to już by dawno to zrobił ale najwidoczniej za bardzo kocha żonę żeby się w to bawić. Flirty łechtają jego ego ale nic więcej. Weź się w garść głupia babo.

Dużo w Tobie agresji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh

ja zrobiłem krok po czym dowiedziałem się że ma kogoś, teraz sa tylk spojrzenia, pożeranie wzrokiem, smutek, tęsknota i nieporozumienia. Ona zachowuje się jakby była zła że nic nie robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Night
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Dużo w Tobie agresji.

A w tobie chcicy. Ulżyj sobie na mężu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak go sobie wybić z głowy
1 minutę temu, Gość ehh napisał:

ja zrobiłem krok po czym dowiedziałem się że ma kogoś, teraz sa tylk spojrzenia, pożeranie wzrokiem, smutek, tęsknota i nieporozumienia. Ona zachowuje się jakby była zła że nic nie robie

a co zrobiłeś? no ja jestem zła, że nic nie robi, bo może ciut więcej... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Night napisał:

Odwal się od niego. Jesteś zwykłym szmaciskiem. Pomyślałaś o jego żonie? Fajnie by było gdyby twój mężuś cię zdradzał? Kochaj go sobie na odległość i przestań robić maślane oczy. Na miejscu jego żony to bym ci w ryj strzeliła na ulicy. Jakby chciał cię przelecieć to już by dawno to zrobił ale najwidoczniej za bardzo kocha żonę żeby się w to bawić. Flirty łechtają jego ego ale nic więcej. Weź się w garść głupia babo.

Ty chyba jesteś sfrustrowaną rozwódką, która nie może pogodzić się z rzeczywistością, tyle agresji to chyba nawet we mnie nie siedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ciężko zapomnieć jak się razem codziennie pracuje. Mój kolega z pracy ani razu przy mnie nie wspomniał o swojej żonie, ale nosi obrączkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh
1 minutę temu, Gość jak go sobie wybić z głowy napisał:

a co zrobiłeś? no ja jestem zła, że nic nie robi, bo może ciut więcej... 

powiedzialem że coś do niej mam i czegoś chce, niepotrzebnie sie pospieszyłem nie wiedziałem że jest w związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak go sobie wybić z głowy
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Ciężko zapomnieć jak się razem codziennie pracuje. Mój kolega z pracy ani razu przy mnie nie wspomniał o swojej żonie, ale nosi obrączkę.

hmm nie wspominał, ale też próbujesz zapomnieć... więc czy wspomina czy nie - wychodzi na to samo 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak go sobie wybić z głowy
1 minutę temu, Gość ehh napisał:

powiedzialem że coś do niej mam i czegoś chce, niepotrzebnie sie pospieszyłem nie wiedziałem że jest w związku

ale jak to powiedziałeś, co konkretnie, "coś do Ciebie mam"? 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh
Przed chwilą, Gość jak go sobie wybić z głowy napisał:

ale jak to powiedziałeś, co konkretnie, "coś do Ciebie mam"? 😉 

że jest fajna i chętnie bym się spotkał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak go sobie wybić z głowy
1 minutę temu, Gość ehh napisał:

że jest fajna i chętnie bym się spotkał

no i co ona na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczery gosc
24 minuty temu, Gość jak go sobie wybić z głowy napisał:

Chcę, żeby zaprosił mnie w jakieś fajne miejsce. Niby obiecał, ale jest jeden warunek... No nieważne. I tak mam przed sobą w myślach zdjęcie jego żony, w dodatku o niej wspomina raz za razem. I dlatego to wszystko boli tak bardzo.

No, musisz zdac prawo jazdy...hehe...desperatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh
Przed chwilą, Gość jak go sobie wybić z głowy napisał:

no i co ona na to?

że nie, bo jest w związku i w ogóle agresja, a potem sama zaczęła i tak to trwa do dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Night
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Ty chyba jesteś sfrustrowaną rozwódką, która nie może pogodzić się z rzeczywistością, tyle agresji to chyba nawet we mnie nie siedzi...

Jestem szczęśliwą narzeczoną. A u ciebie chyba ojciec zdradzał matkę i to było na porządku dziennym skoro chęć przespania się z zajętą osobą uważasz za normalne. Patola. Zero moralności. Takich to tylko trzeba ostro gnoić a nie głaskać piórkiem.  Dzisiaj kolega z pracy a jutro kto? Szwagier? Teść? Mąż przyjaciółki? A może siostry? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak go sobie wybić z głowy
1 minutę temu, Gość ehh napisał:

że nie, bo jest w związku i w ogóle agresja, a potem sama zaczęła i tak to trwa do dziś

no ale co trwa? spotykacie się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak go sobie wybić z głowy
4 minuty temu, Gość szczery gosc napisał:

No, musisz zdac prawo jazdy...hehe...desperatka

hehe bingo szczery gościu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Night napisał:

Jestem szczęśliwą narzeczoną. A u ciebie chyba ojciec zdradzał matkę i to było na porządku dziennym skoro chęć przespania się z zajętą osobą uważasz za normalne. Patola. Zero moralności. Takich to tylko trzeba ostro gnoić a nie głaskać piórkiem.  Dzisiaj kolega z pracy a jutro kto? Szwagier? Teść? Mąż przyjaciółki? A może siostry? 

Absolutnie mi nawet przez myśl nie przeszło by zdradzać, albo w jedną, albo w drugą. Nie wkładaj mi swoich myśli do głowy i nie mierz ludzi własną miarą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh
2 minuty temu, Gość jak go sobie wybić z głowy napisał:

no ale co trwa? spotykacie się?

patrzymy na.siebie, czasem zamienimy dwa słowa, ale zazwyczaj to bez słowa. Co mam więcej zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość Night napisał:

Jestem szczęśliwą narzeczoną. A u ciebie chyba ojciec zdradzał matkę i to było na porządku dziennym skoro chęć przespania się z zajętą osobą uważasz za normalne. Patola. Zero moralności. Takich to tylko trzeba ostro gnoić a nie głaskać piórkiem.  Dzisiaj kolega z pracy a jutro kto? Szwagier? Teść? Mąż przyjaciółki? A może siostry? 

Zamiast wyzywać obce osoby zajmij się może pilnowaniem moralności swojego narzeczonego. I jeśli czujesz się zagrożona przez jego koleżanki z pracy, to pamiętaj że jakimi "niemoralnymi szma**skami" by nie były, to nic nie wskórają jeśli on nie będzie zainteresowany i chętny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
58 minut temu, Gość jak go sobie wybić z głowy napisał:

Chcę, żeby zaprosił mnie w jakieś fajne miejsce. Niby obiecał, ale jest jeden warunek... No nieważne. I tak mam przed sobą w myślach zdjęcie jego żony, w dodatku o niej wspomina raz za razem. I dlatego to wszystko boli tak bardzo.

Też coś pewnej pani obiecałem i mam zamiar dotrzymać słowa więc bądź dobrej myśli. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh

ja nie mogę przestać kochać, chciałbym wiedzieć jak wyglada jej związek, może wcale to nie jest poważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak go sobie wybić z głowy
11 minut temu, Gość Gość napisał:

Też coś pewnej pani obiecałem i mam zamiar dotrzymać słowa więc bądź dobrej myśli. 

a co obiecałeś i jakiej pani?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Już Ona to wie... Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak go sobie wybić z głowy
13 godzin temu, Gość Gość napisał:

Już Ona to wie... Dobranoc.

Tęsknię za Tobą A. Nie mogę się doczekać, kiedy coś razem wypijemy... 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość jak go sobie wybić z głowy napisał:

Tęsknię za Tobą A. Nie mogę się doczekać, kiedy coś razem wypijemy... 😉

To na pewno nie do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goscc

Chodzi o Adama?  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak go sobie wybić z głowy
1 godzinę temu, Gość Goscc napisał:

Chodzi o Adama?  

nie... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak go sobie wybić z głowy
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

To na pewno nie do mnie.

no na pewno, bo on nie siedzi na kafe raczej... to normalny, za j e b isty facet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak go sobie wybić z głowy

siedzi mi w głowie... jest jak narkotyk. po spotkaniach z nim (oczywiście to takie w ramach pracy, ale można sobie pogadać wówczas nie tylko o pracy) czuję się jak na haju i chciałabym tak trwać... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×