przyjechałam do Polski po 12 latach JAK DROGO!!!

PL to powszechny dobrobyt i wszystko taniutkie jak barszcz a F to dziadowo. Żółte kamizelki i arabstwo szaleją.

20 godzin temu, Gość Myk napisał:

 A te wypasione samochody-nówki za setki tysięcy to niby skąd? 

NA  K R E D Y T 

5 godzin temu, Gość kredytytyttyty napisał:

NA  K R E D Y T 

Dobre i to. Każdy kredyt kiedyś trzeba spłacić.

11 godzin temu, Gość Tad napisał:

PL to powszechny dobrobyt i wszystko taniutkie jak barszcz a F to dziadowo.

Bierzemy średnie pensje netto 3500 zł w Polsce/2200 we Francji i mamy:

1. Schab 0,57% pensji w PL - 0,36% we FR

2. Kostka masla (ile wazy, bo w Polsce 200g) PL 0,26% - FR 0,07% (przeliczone na 200 g)

3.Litr mleka UHT - PL 0,07% - FR 0,04%

4.Kurczak  kurczak bio/ekologiczny - caly, cena kilograma-  PL 1,71% - FR 0,6%

5.Kg wolowiny na steki - PL 1,4% - FR -0,68% (liczone z ceny średniej)

6.Kg pomidorow - PL 0,17% - FR 0,09%

7.Kg czeresni - PL 0,31% - FR 0,27%

WSZYSTKO z tej listy jest w stosunku do zarobków tańsze we Francji, i to nieraz dużo tańsze.

Propaganda zielonej wyspy a tymczasem.....

https://businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/w-polsce-wzroslo-skrajne-ubostwo-najnowsze-dane-gus/pcsqevp

13 godzin temu, Gość zieloooona napisał:

Propaganda zielonej wyspy a tymczasem.....

https://businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/w-polsce-wzroslo-skrajne-ubostwo-najnowsze-dane-gus/pcsqevp

To dobrze. Niech się wezmą do roboty.

3 godziny temu, Gość gość napisał:

To dobrze. Niech się wezmą do roboty.

Ci co pracują zarabiają coraz lepiej, siła nabywcza złotówki jest coraz większa. Jednostkowo PL to tani kraj do życia a pensje idą w górę jak huragan. Ludzie już nie wyjeżdżają tak jak przedtem, bo można żyć dostatnio u siebie w kraju. Więc po co skazywać się na emigrację jak koszty życia np w D są przygnębiająco wysokie. To co zarobisz tam to wydasz i tak w kółko.

PKB w PL najwyższy ze wszystkich krajów UE. Tak się buduje dobrobyt!

Taki dobrobyt ze nawet leków już nie ma w aptekach!!!

Polacy jedza smieci, ja mam w DE zdrowe jedzenie jem 3 razy w tygodniu grillowane ryby duzo warzyw jajka bio sałatki a w Polsce je sie G  Ø  W  N  O, byłam w sklepie to ludzie dalej wcinaja parowk wedlinyi i pasztety ze złotych pojemniczkow

15 godzin temu, Gość Dorota napisał:

PKB w PL najwyższy ze wszystkich krajów UE. Tak się buduje dobrobyt!

A jednocześnie wszystko w PL jest najtańsze. Za granicą dużo trudniej żyć, bo pensje stoją w miejscu od lat a wszystko drogie jak cholera!

My Polacy mamy szczęście bo u nas wszystko taniutkie i łatwo dostępne dla świata pracy. Pracodawcy doceniają pracownika u płacą coraz lepiej.

ha ha ha ha ha ha ha ha ha !!!!

Ile teraz "pracodawcy" płacą trollom?

Pracodawcy podnoszą pensje ale i tak nie ma rąk do pracy. Polacy chcą mieć zachodnie pensje ale polskie (niskie) ceny. Niestety tak się nie da! Jak chcemy mieć tanie życie to nie możemy zarabiać tak jak na zachodzie.

3 godziny temu, Gość Pracodawca napisał:

Pracodawcy podnoszą pensje ale i tak nie ma rąk do pracy. Polacy chcą mieć zachodnie pensje ale polskie (niskie) ceny. Niestety tak się nie da! Jak chcemy mieć tanie życie to nie możemy zarabiać tak jak na zachodzie.

Bierzemy średnie pensje netto 3500 zł w Polsce/2200 we Francji i mamy:

1. Schab 0,57% pensji w PL - 0,36% we FR

2. Kostka masla (ile wazy, bo w Polsce 200g) PL 0,26% - FR 0,07% (przeliczone na 200 g)

3.Litr mleka UHT - PL 0,07% - FR 0,04%

4.Kurczak  kurczak bio/ekologiczny - caly, cena kilograma-  PL 1,71% - FR 0,6%

5.Kg wolowiny na steki - PL 1,4% - FR -0,68% (liczone z ceny średniej)

6.Kg pomidorow - PL 0,17% - FR 0,09%

7.Kg czeresni - PL 0,31% - FR 0,27%

WSZYSTKO z tej listy jest w stosunku do zarobków tańsze we Francji, i to nieraz dużo tańsze.

Powiem tak niektore rzeczy w polsce sa masakrycznie drogie inne bardzo taniej. Np urlopy w polsce to jakis koszmar dla turysty bo ceny sa takie jak za wakacje w hiszpanii. Jedzenie takie podstawowe jak szynka chleb to jest rzeczywiscie tansze w polsce lepsze jedzenie lub lokale maja ceny europejskie i rzeczywiscie nawet moze wyjsc drozej niz za granica. Uslugi sa duzo tansze w polsce dentysta, ubezpieczenia w  najlepszym razie zblizone do poziomu zarobkow przy czym raczej sa duzo nizsze. Mieszkania tutaj niestety jest duzo lepiej w polsce wynajac i kupic mozna duzo lepsze lokum w polsce bo za granica to szybciej sie zbankrutuje juz nie mowiac o wyzszym standadzie polskich lokali. Elektronika w polsce jest chyba drozsza tak samo auta do zarobkow sa drozsze czesto. Ogolnie czlowiek zaradny woli siedziec w polsce bo nawet z malymi zarobkami ma czesto lzejsza prace i ogolnie lepsze warunki. Choc niektorzy za szczyt bogactwa uwazaja tanszego laptopa lub playstation znam juz takich asow co udowadniaja jak za granica maja cudownie zywiac sie najtanszym g..ownem z marketow i zachrznaiajac po 12 godzin dziennie 7 dni w tyggodniu i mieszkajac na pokoju z kilkoma polakamia a naprawde takich osob jest sporo za granica. Ogolnie chyba najwiecej tutaj narzekaja osoby ze jest drogo ktore zarabiaja w funtach ktory polecial na leb na szyje i zarobki wydaja sie smieszne do cen polskich stad tak drogo.

Polskie ceny są dopasowane do polskich zarobków. Inaczej nie dało by się tutaj żyć!

9 godzin temu, Gość Karol napisał:

Powiem tak niektore rzeczy w polsce sa masakrycznie drogie inne bardzo taniej. Np urlopy w polsce to jakis koszmar dla turysty bo ceny sa takie jak za wakacje w hiszpanii. Jedzenie takie podstawowe jak szynka chleb to jest rzeczywiscie tansze w polsce lepsze jedzenie lub lokale maja ceny europejskie i rzeczywiscie nawet moze wyjsc drozej niz za granica. Uslugi sa duzo tansze w polsce dentysta, ubezpieczenia w  najlepszym razie zblizone do poziomu zarobkow przy czym raczej sa duzo nizsze. Mieszkania tutaj niestety jest duzo lepiej w polsce wynajac i kupic mozna duzo lepsze lokum w polsce bo za granica to szybciej sie zbankrutuje juz nie mowiac o wyzszym standadzie polskich lokali. Elektronika w polsce jest chyba drozsza tak samo auta do zarobkow sa drozsze czesto. Ogolnie czlowiek zaradny woli siedziec w polsce bo nawet z malymi zarobkami ma czesto lzejsza prace i ogolnie lepsze warunki. Choc niektorzy za szczyt bogactwa uwazaja tanszego laptopa lub playstation znam juz takich asow co udowadniaja jak za granica maja cudownie zywiac sie najtanszym g..ownem z marketow i zachrznaiajac po 12 godzin dziennie 7 dni w tyggodniu i mieszkajac na pokoju z kilkoma polakamia a naprawde takich osob jest sporo za granica. Ogolnie chyba najwiecej tutaj narzekaja osoby ze jest drogo ktore zarabiaja w funtach ktory polecial na leb na szyje i zarobki wydaja sie smieszne do cen polskich stad tak drogo. 

1) Mi tam dentystę pokrywa ubezpieczenie, podobnie jak większość wizyt u lekarzy. W Polsce niestety albo idziesz prywatnie i płacisz albo czekasz w nieskończoność (zdarzało mi się mieć terminy u specjalistów na "za rok").

2) Standard mieszkania to chyba kwestia szczęścia,. Jak szukałam czegoś w Warszawie to masa mieszkań było umeblowanych w stylu "wynieśliśmy tylko zmarłą babcię". Jak już pojawiały się meble z Ikei to już mieliśmy do czynienia z "podwyższonym standardem". Co do kupna też się nie zgodzę. W Polsce wcale nie jest tak łatwo kupić mieszkanie, chyba, że z pomocą rodziców i jak jest się w parze. Znajoma jest samotną lekarką po 30stce i sorry ale brak zdolności kredytowej więc zostaje wynajem pokoju.

3) Co do lżejszych prac i lepszych warunków również się nie zgodzę. Najlepsze doświadczenia mam właśnie z zachodnimi filiami w Polsce, a najgorsze co może być to praca dla "polskiego prywaciarza na dorobku". Na zachodzie jak ktoś ma normalną prace (nie zbieranie ogórków w sezonie), to będzie mieć lepsze warunki niż w Polsce i będzie bardziej szanowany.

Tak czy siak to ogólnie rzecz biorąc w PL jest tanio i dlatego nie musimy aż tyle zarabiać co na zachodzie. Np weź po uwagę komunikację: bilecik 3-4 zł A na zachodzie conajmniej trzy razy tyle. No i miesięczna karta za bezdurno.

58 minut temu, Gość Tad napisał:

Tak czy siak to ogólnie rzecz biorąc w PL jest tanio i dlatego nie musimy aż tyle zarabiać co na zachodzie. Np weź po uwagę komunikację: bilecik 3-4 zł A na zachodzie conajmniej trzy razy tyle. No i miesięczna karta za bezdurno. 

Jak weźmiesz pod uwagę różnice w pensjach to za bilety zapłacisz tyle samo, nawet mniej jak Ci pracodawca dopłaci do biletu. Zresztą "zaoszczędzę" złotówkę na bilecie, a później później będę robić leczenie kanałowe prywatnie - oszczędność jak nic.

2 godziny temu, Gość gość napisał:

Jak weźmiesz pod uwagę różnice w pensjach to za bilety zapłacisz tyle samo, nawet mniej jak Ci pracodawca dopłaci do biletu. Zresztą "zaoszczędzę" złotówkę na bilecie, a później później będę robić leczenie kanałowe prywatnie - oszczędność jak nic.

Za leczenie kanałowe na zachodzie zapłacisz pięć razy tyle co w PL. Ludzie przylatują do PL specjalnie bo dentysta w pl jest za bezdurno.

w PL za bezdurno bo płacą po przeliczeniu obcej waluty, dla zarabiających w PLN jest taka sama cena w proporcji do dochodu jak na zachodzie 

Bierzemy średnie pensje netto 3500 zł w Polsce/2200 we Francji i mamy:

1. Schab 0,57% pensji w PL - 0,36% we FR

2. Kostka masla (ile wazy, bo w Polsce 200g) PL 0,26% - FR 0,07% (przeliczone na 200 g)

3.Litr mleka UHT - PL 0,07% - FR 0,04%

4.Kurczak  kurczak bio/ekologiczny - caly, cena kilograma-  PL 1,71% - FR 0,6%

5.Kg wolowiny na steki - PL 1,4% - FR -0,68% (liczone z ceny średniej)

6.Kg pomidorow - PL 0,17% - FR 0,09%

7.Kg czeresni - PL 0,31% - FR 0,27%

WSZYSTKO z tej listy jest w stosunku do zarobków tańsze we Francji, i to nieraz dużo tańsze.

No dobra, ale powiedzcie mi czy ktoś komuś zabrania dobrze zarabiać w PL? Zarabiaj tyle ile ja zarabiam i będzie ci wszystko tanio. Dla mnie PL to oaza taniości. Jak jadę zagranicę to widzę że tam jest wszystko conajmniej trzy razy droższe. A wy tu narzekacie, że w PL jest wam drogo.

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Za leczenie kanałowe na zachodzie zapłacisz pięć razy tyle co w PL. Ludzie przylatują do PL specjalnie bo dentysta w pl jest za bezdurno. 

Jakie płacić? Akurat ja mam za darmo w ramach ubezpieczenia i nigdzie nie przyjeżdżam. Po co mam płacić w Pl jak tutaj nic nie płacę?

36 minut temu, Gość Gość napisał:

No dobra, ale powiedzcie mi czy ktoś komuś zabrania dobrze zarabiać w PL? Zarabiaj tyle ile ja zarabiam i będzie ci wszystko tanio. Dla mnie PL to oaza taniości. Jak jadę zagranicę to widzę że tam jest wszystko conajmniej trzy razy droższe. A wy tu narzekacie, że w PL jest wam drogo.

Jak przyjeżdżasz z polskimi dudkami to nic dziwnego, że dla Ciebie drogo.

10 godzin temu, Gość gość napisał:

1) Mi tam dentystę pokrywa ubezpieczenie, podobnie jak większość wizyt u lekarzy. W Polsce niestety albo idziesz prywatnie i płacisz albo czekasz w nieskończoność (zdarzało mi się mieć terminy u specjalistów na "za rok").

2) Standard mieszkania to chyba kwestia szczęścia,. Jak szukałam czegoś w Warszawie to masa mieszkań było umeblowanych w stylu "wynieśliśmy tylko zmarłą babcię". Jak już pojawiały się meble z Ikei to już mieliśmy do czynienia z "podwyższonym standardem". Co do kupna też się nie zgodzę. W Polsce wcale nie jest tak łatwo kupić mieszkanie, chyba, że z pomocą rodziców i jak jest się w parze. Znajoma jest samotną lekarką po 30stce i sorry ale brak zdolności kredytowej więc zostaje wynajem pokoju.

3) Co do lżejszych prac i lepszych warunków również się nie zgodzę. Najlepsze doświadczenia mam właśnie z zachodnimi filiami w Polsce, a najgorsze co może być to praca dla "polskiego prywaciarza na dorobku". Na zachodzie jak ktoś ma normalną prace (nie zbieranie ogórków w sezonie), to będzie mieć lepsze warunki niż w Polsce i będzie bardziej szanowany.

Ta twoja propaganda to az boli takie przekrecanie faktow. Po pierwsze juz jestes wrecz komiczny z tymi dentystami w wiekszosci krajow ue dentysci sa albo bardzo drodzy jakies 3-5 razy drozsi niz w polsce po drugie czesto na podstawowa panstwowa ta darmowa wizyte nawet w naglych przypadkach mozesz czekac i miesiac, Standart mieszkan podawac warszawe chlopcze przejedz sie do londynu i sobie zobaczysz standart gdzie ceny bedziesz mial astronomiczne w porownaniu do tych twoich zarobkow juz nie mowiac o grzybie imieszkaniu jakby przed chwila sie wyprowadzila z niej rodzina rumunow. A juz w ogole smieszny jestes mowiac ze jak ktos ma normalna prace za granica niz w polsce to bedzie  miec lepsze warunki moi znajomi z normalna dobra praca kupuja domy jezdza na wakacje i sa u siebie i nikt im nie powie ze maja wracac do siebie. Nawet normalny czlowiek majac jakas najprostsza prace powiedzmy w ochronie to ma czesto duzo lepsze zycie niz jakis ciec robiacy za granica gdzie angol-niemiec rasista stoi mu za plecami i pogania glupiego polaczka. Ale jak ktos woli schwoac godnosc do kieszeni i mowi ze mu wspaniale i cudownie bedac traktowany jako 3 kategoria czlowieka to powodzenia

Jeżeli w PL nie mieszka się samemu i ta druga osoba też zarabia pieniądze to nie jest najgorzej. Samemu jest trudno się utrzymać przy najniższej krajowej. 

11 minut temu, Gość gość napisał:

Jeżeli w PL nie mieszka się samemu i ta druga osoba też zarabia pieniądze to nie jest najgorzej. Samemu jest trudno się utrzymać przy najniższej krajowej. 

A kto powiedział że przy najniższej krajowej masz się utrzymać? Najniższa pensja nie powinna wystarczyć na więcej niż utrzymanie się przy życiu i życie na styk. Musisz pracować wydajnie a wtedy może polepszy ci się byt. Godziwy zarobek to zapłata za pracę i umiejętności a ten co zarabia najniższą nie zasługuje na to. 

1 godzinę temu, Gość Karol napisał:

Ta twoja propaganda to az boli takie przekrecanie faktow. Po pierwsze juz jestes wrecz komiczny z tymi dentystami w wiekszosci krajow ue dentysci sa albo bardzo drodzy jakies 3-5 razy drozsi niz w polsce po drugie czesto na podstawowa panstwowa ta darmowa wizyte nawet w naglych przypadkach mozesz czekac i miesiac, Standart mieszkan podawac warszawe chlopcze przejedz sie do londynu i sobie zobaczysz standart gdzie ceny bedziesz mial astronomiczne w porownaniu do tych twoich zarobkow juz nie mowiac o grzybie imieszkaniu jakby przed chwila sie wyprowadzila z niej rodzina rumunow. A juz w ogole smieszny jestes mowiac ze jak ktos ma normalna prace za granica niz w polsce to bedzie  miec lepsze warunki moi znajomi z normalna dobra praca kupuja domy jezdza na wakacje i sa u siebie i nikt im nie powie ze maja wracac do siebie. Nawet normalny czlowiek majac jakas najprostsza prace powiedzmy w ochronie to ma czesto duzo lepsze zycie niz jakis ciec robiacy za granica gdzie angol-niemiec rasista stoi mu za plecami i pogania glupiego polaczka. Ale jak ktos woli schwoac godnosc do kieszeni i mowi ze mu wspaniale i cudownie bedac traktowany jako 3 kategoria czlowieka to powodzenia 

To nie propaganda ale prawdziwe życie. Nie chcesz wierzyć to nie wierz ale nie zarzucaj mi przekręcania faktów. Jak chcesz to sobie pracuj w ochronie w Polsce i piej nad dobrobytem - tylko nie wciskaj jak się super żyje, bo się tylko ośmieszasz.