Żona zaczęła się wyzywająco ubierac.

Witam

mam 30 lat, od roku mam żonę (jestesmy razem 11 lat). Zona jest ładną kobietą zgrabną ma powodzenie. Ja natomiast jestem sredniakiem.. mocnym sredniakiem (wzrost sredni 15 kg nadwagi) itd tyle, ze dobrze zarabiam i to mnie ratuje. O ile zona zawsze ubierala sie normalnie, to od jakiegos pół roku zaczęła nosić notorycznie mini (takie 25 cm ponad kolanem) ładne bluzki itd itd. Martwi mnie tez to ze ma dobry kontakt z kolegami z pracy, tzn. często wyjezdzaja w jednodniowa delegacje gdzies do innego miasta, widac, ze jej się to w tej pracy podoba. Sęk w tym, ze ja wiem z tym facetom z pracy ona sie podoba.

Blagam Was doradzcie cos.. co o tym myslec.? co Wy byscie mysleli? proszę o odpowiedzi

Sorry ale zdradza Cie na bank, takie zmiany w ubieraniu to doskonały sygnał że chce podobać się komuś innemu. A jak z komórką jest u niej? 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Sorry ale zdradza Cie na bank, takie zmiany w ubieraniu to doskonały sygnał że chce podobać się komuś innemu. A jak z komórką jest u niej? 

To nieprawda:)Kobiety czesto experymentuja z wyglądem żeby się lepiej poczuć poprostu.A jeśli kobieta dobrze się czuje to inaczej chodzi,patrzy.Panowie-na ipak często czytacie kobiety.Wszystko na opak.Jak wam wygodnie;)

... prawda, jeśli zaczyna się wyzywujaca ubierać na bank go zdradza i to od dłuższego czasu. Kolego sprawdź jej telefon jeśli nagle jest zabezpieczenie albo SMS czy ostatnie rozmowy są kasowane to sprawa jest jasna 

Komórka trzyma dla siebie, ja tam nie zaglądam, zresztą zawsze tak bylo ze ona tam ciągle coś pykała a ja sie nie interesowalem.

Kurde troche moze w tym prawdy byc. Szczerze mówiąc - wiem, ze zona lubi wysokich umęśnionych facetow (kiedys podsluchalem jak gadala swojej kolezance, ze marzy o takim facecie ale to w sumie jak to kobiety) a ja na cóż... 180 cm, brzuch wystający, misiek, mały penis, szybko się męczę. Wiem wiem ale zawsze taki bylem. Tyle ze mam dwa domy i b. dobrze zarabiam...

kurde nie wiem co myslec o tej nagłej zmianie...

proszę jeszcze o rady i odpowiedzi

Nie zagladam jej do telefonu.

Wiem ze zona lubi wysokich i umiesnionych facetow (kiedys ją podsłuchałem, ale przełknąłem to), ja natomiast jestem sredni gruby mam raczej malego i szybko sie męcze. Wiem, slabo. Tyle ze mam dom i b dobrze zarabiam. Nasz seks zawsze byl.... srednio po prostu

kurcze boje sie, nie wiem co o tym myslec. Prosze o rady

To czas sprawdzić ten telefon, na 99% ma kogoś. Zbieraj dowody na wypadek rozwodu. Bo nie dość że Cie na rogi robi to jeszcze później osobie cię z majątku. 

Ale spokojnie. Na razie nie ma mowy o rozwodzie. Moze po prostu nagle polubila sie tak ubierac????

Mnie tylko martwi (i zawsze martwil ten jej pociąg do wysportowanych) - generalnie to facetow będących zaprzeczeniem mnie..

Czasami mysle, ze ona wyszła ze mna głównie dla kasy...;/////

A ile masz wzrostu?

Tak nagle polubila ubierać się wyzywujaca i jeździć na jedno dniowe wyjazdy integracyjne xD napewno przypadek 

178-180 cm czyli jestem sredniak. Na dodatek jestem nie oszukujmy sie - ulany. Generalnie nie wyglądam dobrze

Ona ma takiego znajomego, znam go nawet trochę - około 190 cm, wysportowany jak diabli, ogolony na łyso. Czasami na wspólnych imprezach widziałem kątem oka jak na niego łapczywie zerka (po prostu obcinala go od stóp do głów)

a z tymi kolegami, to to są wyjazdy konieczne, ale wrzuca zdjęcia na fejsa z tych wyjazdów, widac ze jej sie to podoba, najgorsze ze te fotki wskazuja na to, ze ona np w mini też tam chodzi

kurde mam mętlik...

Stary no wali Cie w rogi i tyle. Albo się obudzisz albo będziesz udawać że nic się nie dzieje. 

Może weź się za siebie? Sam poleciałeś na gorącą laskę, a ona ma się ulanym średniakiem podniecać do końca życia? Idź na siłownię i zadbaj o siebie tak jak dba o siebie Twoja żona.

Kiedyś schudłem troche, ale szybko przyszło jo jo i znowu jestem grubaskiem.... Nasz seks w zwiazku byl sredni, ale ona jakos dawala rade, po ślubie troche odpuscila i juz nie udaje nawet ze ją podniecam... Kurde boje sie ze ona sie pusci w koncu z jakims wysportowanym gościem... nie przezylbym tego

1 minutę temu, Gość gruby napisał:

Kiedyś schudłem troche, ale szybko przyszło jo jo i znowu jestem grubaskiem.... Nasz seks w zwiazku byl sredni, ale ona jakos dawala rade, po ślubie troche odpuscila i juz nie udaje nawet ze ją podniecam... Kurde boje sie ze ona sie pusci w koncu z jakims wysportowanym gościem... nie przezylbym tego

Niedługo będziesz wspominał, że miałeś kiedyś piękną żonę. Sam tracisz ją ze swojego lenistwa. Nawyki trzeba zmienić na stałe, a nie tylko na czas diety.

11 minut temu, Gość gość napisał:

Niedługo będziesz wspominał, że miałeś kiedyś piękną żonę. Sam tracisz ją ze swojego lenistwa. Nawyki trzeba zmienić na stałe, a nie tylko na czas diety.

ale czy seks jest najwazniejszy??? ja wiem ze ona jest troche niezaspokojona bo w sumie nigdy w zyciu nie miala ostrego sprawnego bzykania (jestem jej JEDYNYM facetem) ale czy to powod do zdrady? czy to tak mozna?

Ona jest z porządnej i katolickiej rodziny, nie wierze w to

Chłopie nie jeden już tak miał że za tako święta i katolicką żonę rękę czy nogę by dał. Wiesz ilu by teraz kalekami było? 

Zdradza Cie no sorry, a odejdzie jak sobie 2 gniazdo ulepi z tamtym. 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Chłopie nie jeden już tak miał że za tako święta i katolicką żonę rękę czy nogę by dał. Wiesz ilu by teraz kalekami było? 

Zdradza Cie no sorry, a odejdzie jak sobie 2 gniazdo ulepi z tamtym. 

Ten caly kolega, o ktorym juz wspominalem (wysoki wysportowany) do niego mialbym ewentualnie podejrzenia, ze ją pieprzy ;///

ale to golodupiec, tyle ze wysoki i umęsniony i to na kobiety działa;/

Nie musi cię zdradzać. Jestem kobietą mam narzeczonego a i tak lubię się ubierać wyzywajaco to znaczy może nie wyzywająco ale fajnie, seksownie tak żeby eksponować to że jestem atrakcyjna. I tak żeby podobać się innym ale uwaga nie facetom tak to może dziwnie brzmieć ale baby mają tak że lubią jaki inne kobiety patrzą na nie z zazdrością i ja to bardzo lubię sprawia  mi to satysfakcje dlatego ubieram się tak aby zwracać na siebie uwagę innych bab a jak jakiś facet tez zwróci to mnie to mało obchodzi bo ja mam swojego narzeczonego i wcale go nie zdradzam po prostu wyglądając atrakcyjnie czuje się lepiej ze sobą. 

Niestety działa a to że kasy nie ma nie problem na sexy się nadaje. Zaplodni ja i będziesz cudze dzieci wychowywał ehhh.... 

44 minuty temu, Gość gość napisał:

Niedługo będziesz wspominał, że miałeś kiedyś 

Tak to jest jak się bierze wegetariankę. Chłopy, odradzam księżniczki.

4 minuty temu, Gość Jan napisał:

Tak to jest jak się bierze wegetariankę. Chłopy, odradzam księżniczki.

To odradzaj, ale nikt w imię zasad  kaszalota posuwać nie chce. 

A ten wzrost i waga to już z porożem czy bez?

2 minuty temu, Gość hac napisał:

A ten wzrost i waga to już z porożem czy bez?

Ej a jak się mowi na laskę której facet dorabia rogi he:)?

Wlasnie wszedlem zdradziecko na jej poczte e-mail i jestem w szoku..

znalazlem korespondencje z jej przyjaciolka gdzie moja zona opowiada jej o jakims gosciu ktorego poznala i kilka razy byli w hotelu... zachwala jakie to ma wspaniałe ciało  i wielkiego ...a;///// boze ona tu jej opisuje, ze oni w tym hotelu to byli po kilka godzin i sie pieprzyli... nie wierze... a mi sprzedawalaa bajki, ze gdzies tam jedzie do kolezanki

6 minut temu, Gość Xdx napisał:

Ej a jak się mowi na laskę której facet dorabia rogi he:)?

Piczki nieudaczniczki.:))))hle hle:)))

Tak jak pisałem wyżej zbieraj materiały dowodowe, najlepiej już teraz skontaktuj się z adwokatem. Żebyś był jak najmniej stratny z rozwodem. 

Ewentualnie możesz przestać robić z żony puszczalską, cieszyć się jej wyglądem, docenić to i zadbać o siebie

7 minut temu, Jajko Pisanka napisał:

Ewentualnie możesz przestać robić z żony puszczalską, cieszyć się jej wyglądem, docenić to i zadbać o siebie

To byłoby za proste. 

No to co że żona daje doopy na boku. To dziś normalka jest. Nie rób z tego problemu, bo jej też się coś od życia należy. Nie bądź egoistą i nie myśl tylko o sobie’