Co dzisiaj robicie

31 minut temu, Gość Zpaznokcilakier napisał:

Włóczymy się po domu, w nieprzyzwoitym stroju, gotujemy, oglądamy filmy słuchamy muzyki i rozmyślamy. Bo od jutra znowu to  " wariatkowo " i jak na wojnie .. no. ..po co to komu taki pęd ? 

Jaka sielanka zazzazdroszczę i pozdrawiam.

20 minut temu, Gość gość napisał:

Walczyć o miłość? Miłość albo jest albo jej nie ma.

Ty nie potrafisz bo zamiast o nią walczyć, nie zjobiłeś nic by ją utrzymać wprost przeciwnie zabiłeś ją . I teraz  zazdrościsz innym że są zakochani, że pragną być szczęśliwi i dajà sobie szansę. 

Bzykamy się w ten szary ponury choć duszy dzień

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Ty nie potrafisz bo zamiast o nią walczyć, nie zjobiłeś nic by ją utrzymać wprost przeciwnie zabiłeś ją . I teraz  zazdrościsz innym że są zakochani, że pragną być szczęśliwi i dajà sobie szansę. 

 

Czego nie potrafię? Zmusić kogoś do tego żeby mnie kochał? Namawiać i przekonywać żeby zmienił zdanie i znowu mnie kochał? Owszem nie mam takiej siły sprawczej, nie potrafię. Miłość to nie jest katar, nie przechodzi. Jeżeli ktoś od ciebie odchodzi, czy to była lub jest miłość? Jak uważasz? Walczyć, zabijać się dla miłości? Nie widzę tego. Z pewnością nie przekonuję nikogo do uczuć. Poza tym nie zazdroszczę niczego nikomu. Banał?

30 minut temu, PustaButelka napisał:

Jaki jad? Tylko rozmawiam.

Butelka Ty nie masz jadu,tylko tamta zawistna baba z tematu,bo  co chce walczyć. Na miejscu faceta nie chciałbym mieć do czynienia z taką prostaczka co siłą do miłości chce zmusić. 

9 minut temu, Gość gość napisał:

Czego nie potrafię? Zmusić kogoś do tego żeby mnie kochał? Namawiać i przekonywać żeby zmienił zdanie i znowu mnie kochał? Owszem nie mam takiej siły sprawczej, nie potrafię. Miłość to nie jest katar, nie przechodzi. Jeżeli ktoś od ciebie odchodzi, czy to była lub jest miłość? Jak uważasz? Walczyć, zabijać się dla miłości? Nie widzę tego. Z pewnością nie przekonuję nikogo do uczuć. Poza tym nie zazdroszczę niczego nikomu. Banał?

W punkt

4 minuty temu, Anabel napisał:

W punkt

Co ty nie powiesz. 

Myślę o kimś jeszcze bardziej niż zawsze...I nie jestem w stanie skupić się na niczym.

19 minut temu, Gość gość napisał:

Co ty nie powiesz. 

Daj na luz, jest niedziela

34 minuty temu, Gość gość napisał:

Czego nie potrafię? Zmusić kogoś do tego żeby mnie kochał? Namawiać i przekonywać żeby zmienił zdanie i znowu mnie kochał? Owszem nie mam takiej siły sprawczej, nie potrafię. Miłość to nie jest katar, nie przechodzi. Jeżeli ktoś od ciebie odchodzi, czy to była lub jest miłość? Jak uważasz? Walczyć, zabijać się dla miłości? Nie widzę tego. Z pewnością nie przekonuję nikogo do uczuć. Poza tym nie zazdroszczę niczego nikomu. Banał?

Jesteś rozżalony i negatywnie  nastawiony do ludzi. Powiem  Ci tylko " Nie truj" . 

Zabijać nie dla miłości ale zabic miłość, uczucie. Ty to cos wogól pamiętasz co znaczy kochać, btć kochanym? Nie wydaje mi się 

 Jaki zgorzkniały facet.

A ja kocham Endrju Domyślnego chociaż to chore.wiem.

A ja zakochana w Dragonie,a mnie nie dostrzega

54 minuty temu, Anabel napisał:

Daj na luz, jest niedziela

Jestś luz, daj spokój. Co działasz? 

52 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jesteś rozżalony i negatywnie  nastawiony do ludzi. Powiem  Ci tylko " Nie truj" . 

Zabijać nie dla miłości ale zabic miłość, uczucie. Ty to cos wogól pamiętasz co znaczy kochać, btć kochanym? Nie wydaje mi się 

 Jaki zgorzkniały facet.

Hallo! Nie jestem facet, więc luzuj rajty! Nie mam żalu do nikogo... Sama sobie krzywdę zrobię. Hmmmmm... 

7 godzin temu, Gość Gość napisał:

Nie rozumiesz,to żal du...szy,że nie wyszło w życiu tak jak chciała i obmysla plan jak mieć plan by dostać to co chce.Taktyka pustych kobiet co nie kumaja,że nie masz jak chcesz bo musi być jak chce

Jaki plan ? Tu już się samo zaplanowało , no tak jest , że trzeba walczyć o swoje .. a co to znaczy , że " nie masz jak chcesz bo musi być jak chce "? Co to za bełkot ?