Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

DzoBomba

"Kolega" przyjezdza w odwiedziny do żony

Polecane posty

Witam,

Moja żona zaprasza w odwiedziny swojego kolege z Londynu na miesiąc do domu pod pretekstem pomocy w opiece nad dwumiesiecznym dzieckiem (sic!). Wcześniej mieszkała u niego przez parę miesiecy poniewaz prawcowala za granica- facet ten niejodnokrotnie sugerował, że ma ochote na sex z nią. Nie raz zdarzało się, że klepał ją bezwstydnie w tyłek o czym później z rozbawieniem mi opowiadała. Teraz specjalnie bierze urlop, żeby przyjechać do naszej willi i zamierza tu siedzieć nie wiadomo jak długo. Twierdzi, ze chce zobaczyc dziecko i poznac jej meza (mnie). Doradzcie Kochani co robic - czy przyfasolić mu na powitanie czy brac rozwod? Prosze o powazne odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Zainstaluj po cichu kamery i podsłuchy, przygotuj się na wojne. Was już nie ma , zasmakowała nowego faceta i liczy na romansik a jest przy tym tak zauroczona / zakochana że ma myslenie na poziomie dziecka mysląc że ty uwierzysz ( tak zakłada ) że to tylko kolega a jak mieszkała u niego to wieczorami znaczki układali. Teraz zamażyła wersje BIS z kochasiem pod twoim okiem , może liczyć na przyzwyczajanie cię do tej sytuacji aż zaakceptujesz tę sytuacje zostając pełnoświdomym rogaczem . Ciekawe czy czytała ....twarze Greja ... . Może to okrutne ale poczytaj na forach o zdradzie jak schematycznie kobiety działają i pamiętaj : was już nie ma, już nic nie będzie takie same jak bylo ( i już nie wruci), nigdy jej nie wierz w 100% a połowę w to co robi, jesteś dla niej obcy i przeszkodą w związku bo on jest cudowny doskonały i kochany i z nim chce dziecko, za chwilę amok troszkę opadnie i zacznie myśleć jak cię ograbić z majątku ( twojego i twojego dziecka z nią pośrednio dla kochanka ) , szykuj się na ,,zimne dni" , kłótnie , fochy, awantury bez powodu, zmienne nastroje z jej strony , duże lub żadne zaangażowanie w seks, słowem p o c z y t a j   o innych w takich samych sytuacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

I jeszcze jedno po cichu koniecznie zrób badanie DNA dzieciaka , różnie bywa ostatnio czytałem o 4 dzieciakach nie męża tylko kochasia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drap
11 godzin temu, DzoBomba napisał:

Witam,

Moja żona zaprasza w odwiedziny swojego kolege z Londynu na miesiąc do domu pod pretekstem pomocy w opiece nad dwumiesiecznym dzieckiem (sic!). Wcześniej mieszkała u niego przez parę miesiecy poniewaz prawcowala za granica- facet ten niejodnokrotnie sugerował, że ma ochote na sex z nią. Nie raz zdarzało się, że klepał ją bezwstydnie w tyłek o czym później z rozbawieniem mi opowiadała. Teraz specjalnie bierze urlop, żeby przyjechać do naszej willi i zamierza tu siedzieć nie wiadomo jak długo. Twierdzi, ze chce zobaczyc dziecko i poznac jej meza (mnie). Doradzcie Kochani co robic - czy przyfasolić mu na powitanie czy brac rozwod? Prosze o powazne odpowiedzi

pojèbało cie??? zgadzasz się na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, DzoBomba napisał:

Nie raz zdarzało się, że klepał ją bezwstydnie w tyłek o czym później z rozbawieniem mi opowiadała.

Zaj/ebistą masz żone. Nie zazdroszcze heh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 321

Co powiedziałeś żonie jak się dowiedziałeś o klepaniu w tyłek 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadm
Dnia ‎18‎.‎06‎.‎2019 o 09:27, DzoBomba napisał:

Witam,

Moja żona zaprasza w odwiedziny swojego kolege z Londynu na miesiąc do domu pod pretekstem pomocy w opiece nad dwumiesiecznym dzieckiem (sic!). Wcześniej mieszkała u niego przez parę miesiecy poniewaz prawcowala za granica- facet ten niejodnokrotnie sugerował, że ma ochote na sex z nią. Nie raz zdarzało się, że klepał ją bezwstydnie w tyłek o czym później z rozbawieniem mi opowiadała. Teraz specjalnie bierze urlop, żeby przyjechać do naszej willi i zamierza tu siedzieć nie wiadomo jak długo. Twierdzi, ze chce zobaczyc dziecko i poznac jej meza (mnie). Doradzcie Kochani co robic - czy przyfasolić mu na powitanie czy brac rozwod? Prosze o powazne odpowiedzi

Co się czepiasz, ojciec chce zobaczyć dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×