Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olin

Czy mój mąż miał prawo?

Polecane posty

Gość Olin

Hej.Powiedzcie czy mój mąż miał prawo zwrócić uwagę bratanicy.?Byliśmy ostatnio u teściów, był też starszy brat męża z żoną i 17 letnia córka. Tesciu że szwagrem gdzieś poszli, siedzimy sobie i gadamy, i tesciowa pyta sie wnuczki jak w szkole, jak się czuje itp. Usłyszała że nie ma ochoty z nią rozmawiać i ma dac jej spokój, tesciowa zapytała się czy patrzyła na konto bo przelała jej pieniądze na konto z okazji imienin. A gowniara Ani dziękuję ani pocałuj w dupe tylko z tekstem że ma wszystko gdzieś i (babcia) ma jej nie denerwować ,mojej tesciowej naprawde zrobilo sie przykro bo to naprawde dobra kobieta,nikogo nie obgaduje,nie wypytuje sie o wszystko,tylko chciala porozmawoac z wnuczka.Moj maz strasznie sie wkurzył bo była kiedyś sytuacja że Ona powiedziała że dziadek jest głupi. No i mój mąż mówi że jak nie ma za grosz szacunku do babci to ma nie przychodzić bo On sobie nie zyczy aby odzywała się bez szacunku do Jego matki. Jak szwagierka siedziała cicho to po słowach męża zrobiła aferę że jak on śmie  zwracać jej dziecku uwage. Kurde ja wszystko rozumiem ale chyba miał prawo bronić swojej matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To ja Ci coś powiem. Ta dziewczyna ma fochy nastolatki. Uwagę zwrócić można,  ale życzyć to on sobie może żebyś mu zrobiła z połykiem. To nie jego dziecko, nie jego dom.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Trzeba zrozumieć wiek,każdy wiek ma swoje prawa.Gowniara ma burze hormonów i szaleje,ale to nie zwalnia jej z szacunku do osób starszych.Mysle,ze jeśli była przy tym matka tej dziewczyny i niereagowala na takie zachowanie córki to tak Twój mąż miał prawo zwrócić jej uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola
3 minuty temu, Gość gość napisał:

To ja Ci coś powiem. Ta dziewczyna ma fochy nastolatki. Uwagę zwrócić można,  ale życzyć to on sobie może żebyś mu zrobiła z połykiem. To nie jego dziecko, nie jego dom.  

A Ty byś chciała żeby jakaś gówniara odzywała się bez szacunku do Twojej matki?17latka to nie 5 letnie dziecko że nie wie jak się zachować i żadne fochy nastolatki nie powinny ja zwalniać z szacunku do starszych, tym bardziej do dziadków 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gość Olin napisał:

Kurde ja wszystko rozumiem ale chyba miał prawo bronić swojej matki

Jak najbardziej miał prawo, a wręcz synowski obowiązek. Skoro szwagierka nie potrafiła odpowiednio zareagować na brak kultury swojej córki w stosunku do babci, to bardzo dobrze, że zareagował Twój mąż. Za prawidłowe relacje w rodzinie odpowiedzialni są wszyscy jej członkowie, jeśli szwagierka się nie wywiązała, może mieć pretensje sama do siebie za konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja uważam że jak najbardziej. Matka nie potrafi dobrze wychować to może jak inni zaczną zwracać uwagę to małolata nabierze szacunku. Hormony hormonami wiek wiekiem ale kultury i szacunku trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

może ma depresję, co złego w tym, że chce, żeby wszyscy się od niej o'd'p'i'e'rd'o'lili i nie chce uczestniczyć w kretyńskich rodzinnych akcjach? ja mam 30 lat i odzywam się tak samo

a Twój mąż to jakiś bóg, że piszesz go z wielkiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olin

Jeszcze kilka miesięcy temu można było z nią normalnie porozmawiać, poszła do innej szkoły, zmieniła towarzystwo i się zaczęło. Wszyscy są głupi, brzdcy, fatalnie się ubierają tylko nie Ona. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goscc
7 minut temu, brokentiger87 napisał:

może ma depresję, co złego w tym, że chce, żeby wszyscy się od niej o'd'p'i'e'rd'o'lili i nie chce uczestniczyć w kretyńskich rodzinnych akcjach? ja mam 30 lat i odzywam się tak samo

a Twój mąż to jakiś bóg, że piszesz go z wielkiej?

To tylko świadczy o Tobie i Twojej kulturze 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Goscc napisał:

To tylko świadczy o Tobie i Twojej kulturze 

nie, tylko o tym, że jestem zaorana życiem i rodziną od 13 r. ż. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga

Kolejna po...ona szwagierka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
50 minut temu, Gość Ola napisał:

A Ty byś chciała żeby jakaś gówniara odzywała się bez szacunku do Twojej matki?17latka to nie 5 letnie dziecko że nie wie jak się zachować i żadne fochy nastolatki nie powinny ja zwalniać z szacunku do starszych, tym bardziej do 

Uważam , że twój mąż nie miał prawa powiedzieć,  że nie życzy sobie żeby odwiedziła babcie. Nie jego dom, a to jej babcia. Zresztą nastolatki tak mają,  że im odwala. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefa

Nie zwracajmy uwagi, nie mówmy że nie wypada tak się odzywać czy zachowywać to dojdzie do tego że nam narobią na głowę i będą zdziwieni że nam to nie pasuje. Na litość jeśli matka nie reaguje to słusznie on jako syn stanął w obronie swojej matki. Babcia chciała być miła nawet wtedy kiedy spotkała się z niechęcią. 35 lat pracuję w szkole w pionie administracyjnym wiele widziałam, nie spodziewajcie się wiele po dzieciach  niewychowanych rodziców. Jeśli ktoś z boku nie zareaguje ktoś starszy nieważne nawet że obcy jeśli tylko ma rację uważam, że ma prawo. Brawo dla męża że nie milczał w tej sytuacji/ niekoniecznie tylko zabronił jej przychodzić do babci to już niejako decyzja należy do babci/ Ale cała reszta ok😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Stefa napisał:

Nie zwracajmy uwagi, nie mówmy że nie wypada tak się odzywać czy zachowywać to dojdzie do tego że nam narobią na głowę i będą zdziwieni że nam to nie pasuje. Na litość jeśli matka nie reaguje to słusznie on jako syn stanął w obronie swojej matki. Babcia chciała być miła nawet wtedy kiedy spotkała się z niechęcią. 35 lat pracuję w szkole w pionie administracyjnym wiele widziałam, nie spodziewajcie się wiele po dzieciach  niewychowanych rodziców. Jeśli ktoś z boku nie zareaguje ktoś starszy nieważne nawet że obcy jeśli tylko ma rację uważam, że ma prawo. Brawo dla męża że nie milczał w tej sytuacji/ niekoniecznie tylko zabronił jej przychodzić do babci to już niejako decyzja należy do babci/ Ale cała reszta ok😊

No dokładnie. No ale tak, wychowujmy goowniary "bezstresowo" a potem dziwmy się, że nam na łeb wchodzą, że sie nie słuchają i że nas nie szanują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie mial prawa, to malutkie dziecko ktore jeszcze nic nie rozumie, to rodzice sa winni, rodzina i caly swiat za zachowanie bombelka, bo nie poswiecali odpowiednio duzo czasu i uwagi, powinni oboje wziasc wolne i skoncentrowac sie na malenstwu

Tak na powaznie, to teraz z dzieckiem spoleczenstwo obchodzi sie jak z jajkiem, a jak 30-latek zamorduje, to "matka winna", bo dziecko pewnie bylo zaniedbane i teraz biedne odreagowuje.Takie chamstwo jak wyzej opisane wymaga zwrocenia uwagi, a nie analizowania ze taki wiek a matka zamiast wziac macierzynski na kilkanascie lat i opieke nad bombelkiem poszla do pracy i dlatego takie zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość katia

Mam syn w tym wieku i nie wyobrażam sobie, że miałby sie tak odezwać do kogoś starszego. To chamstwo i brak wychowania a nie żadne hormony. Osaba wyżej ma rację, ze niedługo wszystkich zaczniemy tłumaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×