Kobitki pomozcie

Hej:) pisze tu bo nie wiem co mam zrobic. Mysle o powiekszeniu biustu (mam slabe B75), moj facet wiecznie tylko oglada porno i oglada sie na ulicy za kims, co potwornie mnie rani. Przez to popadlam w potworna depreche i kompleksy. Mam 30 lat, jestem bardzo szczupla (164 cm i zaledwie 45 Kg wagi), co byscie poradzily? Dziekuje 

Dodam, ze zawsze bylam przeciwna "sztucznosci", ktora nas w tej chwili wszedzie otacza. Jestem bardzo ladna, szczupla a mimo to kompleksy

Kopnij go w zadek lub zacznij nabijać się z jego siurka

Jesli ingerujesz w swoje ciało rób to dla siebie, nie dla faceta. 

53 minuty temu, Gość gość napisał:

Kopnij go w zadek lub zacznij nabijać się z jego siurka

Dokładnie nie zniosłabym czegoś takiego. W sumie jak jesteś taka szczupła to B pasuje do twojej figury. Ja mam 160cm i ważę 73 mam mis. B/C mój mąż nigdy kiedyś mi powiedział że mogłabym mieć większe a ja mu na to że on też mógłby mieć większego ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. I od tamtej pory(a to jeszcze w narzeczeństwie było) gębe trzyma na kłódkę