Jak odnaleźć sens życia nie mając rodziny dzieci

Tylko nie piszcie o wolontariacie, bo to przeważnie taka standardowa rada, ale mi nie pomaga. 

Ja bym wzięła z schroniska szczeniaka oczywiście  pod warunkiem że lubisz psy

miłosc  kochac boga innego sensu nie ma

Przed chwilą, merkaba napisał:

miłosc  kochac boga innego sensu nie ma

Chyba dla Ciebie, są osoby które  nie wierzą w Boga 

Czy życie wogóle ma jakiś sens rodzisz się żyjesz i umierasz po co licho to wie.  

Ha,ha,najpierw ucieka taki jeden z drugim od odpowiedzialności,bo tak łatwiej a na pewno przyjemniej sie żyje....a potem,gdy latkaswobody nie wiadomo kiedy przelecą i pojawia się sławny kryzys---to aj waj,poco żyję,co tez po mnie zostanie.?za późno,mój panie.chciało się zyc lekko,teraz trzeba za to zaplacić.Trzeba było wcześniej myśleć a nie teraz płakać w rękaw na forum.Skoro wcześniej odpowiadała beztroska to proszę teraz po prostu żyć jak dawniej,skad to marudzenie?sory,nigdy nie komentuję,ale dokoła mnie sporo takich cholernych mlodych Piotrusiów Panów i adrenalina mi skoczyla.Cholerni egoisci na starosć potem szukający zrozumienia,nie żal mi was w ogóle.Baj.

Jestem kobietą. 

Tak mi się życie ułożyło ze albo trafiłam na kogoś Nie odpowiedzialnego, albo ktoś mi się podobał a ja jemu nie, albo odwrotnie

Ciekawe ile masz lat ze takie rzeczy piszesz. Może nie jest jeszcze za późno na męża i dzieci. 

Niestety jestem juz po 40stce, blisko mi do 45.

Hm, nie wiem co Ci odpisać, cóż jestem dużo młodszy i nie doradzę bo ja nie znam życia. Ten wolontariat to rzeczywiście głupi pomysł by był bo tam trzeba mieć powołanie.  Zapisz się na jakieś warsztaty może kulinarne, też tak zrobiłem ale same starsze kobiety tam chodziły i zrezygnowałem.

Najgorsze co możesz zrobić to użalać się nad sobą ta sytuacją. Nie jesteś sama w tej sytuacji masa ludzi w obecnych czasach jest samotna niezależnie od wieku.  Choć jak się jest młodym to się jeszcze tak o tym nie myśli. Pomyśl o portalu randkowym. 

"Żeby przetrwać trzeba się pogodzić" 

Załóż konto na kafe.

ciezko kogos fajnego poznac na portalach randkowych

3 minuty temu, Gość gosc napisał:

ciezko kogos fajnego poznac na portalach randkowych

Ale fajnego to znaczy jakiego? Bogatego, młodego, niepijącego, zadbanego, z własnym domem, umięśnionego, wierzącego, z pasjami.....Pamiętaj ze ideały nie istnieją 

No jesli jestes kobieta to sory.Jateżi jestem w podobnej sytuacji z tym,ze mam dzieci:)lecz chowalam je samotnie z podobnych powodow,októrych piszesz....coz,nie wiem,czy to cię pocieszy,ale dosamotnosci mozna się przyzwyczaić.Pamiętaj,lepij być samemu niz z byle kim.Nie popelniaj mego błędu i nie szukaj na portalach randkowych,to strata czasu i nerwów.Dla facetów jest to miejsce do szukania zabawy,nawet jeśli się zarzekaja,że szukają na powaznie....wiekszość jest żonatych:(choć regulamin portalu tego zakazuje.W najgorsym wypadku to znajdziesz takiego obudzonego PiotrusiaPana o jakich pisze powyżej...kobieto,po co ci to?nie potrzebujesz takiego bubka,by być wartościowa osobą.Wszak posiadanie spodni u boku naprawde nie decyduje o naszym prestiżu,pamiętaj o tym.To w naszej glupiej mentalnosci się tak utarło,że kobieta bez chłopa to ma coś nie halo,bo,,nikt jej nie chciał''....głupota.Obie wiemy,że to nieprawda,więc żyj po prostu swoim życiem.I nic na siłę,bodopiero wtedy sie unieszczęśliwisz,pamiętaj.Głowa do gory,zapewniam cię,że można.

Korzystać z życia i nie doszukiwać się sensu. Pomyśl o tym co lubisz robić i to rób, poznawaj podobnych do siebie ludzi i po prostu ciesz się życiem

Ale przecież to nie o to chodzi ze facet przy boku dodaje prestiżu czy wartości. 

Potrzeba rodziny, bliskości to jedna z najbardziej elementarnych potrzeb człowieka. Ty chociaż masz dzieci to nie do końca rozumiesz to co ja czuję 

mieć dzieci czyli przedłużyć gatunek, to jest sens życia bezrozumnego zwierzęcia

człowiek jednak jest o szczebelek wyżej od zwierzaka

przynajmniej większość ludzi

chociaż może się jednak mylę, niestety

16 minut temu, Gość Gość napisał:

Ale przecież to nie o to chodzi ze facet przy boku dodaje prestiżu czy wartości. 

Potrzeba rodziny, bliskości to jedna z najbardziej elementarnych potrzeb człowieka. Ty chociaż masz dzieci to nie do końca rozumiesz to co ja czuję 

To szukaj wartościowego partnera, w czym problem? 

5 minut temu, Ewa333333 napisał:

mieć dzieci czyli przedłużyć gatunek, to jest sens życia bezrozumnego zwierzęcia

człowiek jednak jest o szczebelek wyżej od zwierzaka

przynajmniej większość ludzi

chociaż może się jednak mylę, niestety

Nie masz dzieci kaleko?

12 minut temu, Ewa333333 napisał:

mieć dzieci czyli przedłużyć gatunek, to jest sens życia bezrozumnego zwierzęcia

człowiek jednak jest o szczebelek wyżej od zwierzaka

przynajmniej większość ludzi

chociaż może się jednak mylę, niestety

Nie trzeba traktować tego jako jedyny cel, ale jeden z wielu, stworzyć rodzinę, ten cię wkurzy, ten rozsmieszy, coś się zawsze dzieje. 

mi tam dziewczyna niepotrzebna gejem nie jestem jak chce za.ruchać to ide na dz.iwki proste

A co w tym dziwnego i Nie stosownego  że ktoś pragnie  przekazać swoje geny dalej?  Ze chce wychować dziecko, pokazać mu świat, nauczyć go żyć?

Przecież są w twoim wieku np.rozwodnicy,wystarczybpopatrzec czy obrączkę nosi 

Brak obrączki jeszcze o niczym nie świadczy. Znam żonatych co nie noszą. Poza tym teraz dużo ludzi żyje w nieformalnych związkach wiec taki gościu nie ma obrączki ani żony a i tak zajęty juz jest. 

Ja odkąd pamiętam chciałam być bezdzietną mężatką - tj. od 13 roku życia . Pamiętam jak byłam jeszcze nastolatką to właśnie tak chciałam ułożyć sobie życie . Bezdzietne mężatki są wygodne, rozpuszczone, leniwe, zadbane.... Bezdzietne małżeństwa bardziej się kochają, - tzw. miesiąc miodowy trwa całe życie. 

Dzieci są bardzo wymajacie w dzisiejszych czasach - spójrzcie na reklamy w telewizji - zazwyczaj w centrum jest dzieciak - a matka lata koło niego, jakby dziecko nie miało ojca....

wygodne, leniwe rozpuszczone, zadbane

za dużo naoglądałaś się amerykańskich filmów w stylu sex w wielkim mieście, dziewczynko

poza tym - chyba w życiu dąży się do wygody, zadbania i przyjemności a nie do niewygody, niezadbania i nieprzyjemności

no, chyba, że ktoś jest masochistą, ale w zboczenia nie wnikam

Takie małżeństwa się kochają pod warunkiem że oboje nie chcą dzieci. Gdy jest sytuacja taka ze np żona nie może zajść w ciążę a facet bardzo chce dziecka to niestety często dochodzi do rozpadu małżeństwa.