Zdrada na spotkaniu integracyjnym

Dowiedziałem się że moja żona podczas ostatniego wyjazdu integracyjnego zdradziła mnie a dokładniej odbyła stosunek z kilkoma facetami. Wszystkich z nich  znam a miejscowość nie należy do dużych. Mamy dzieci  nasz dom jest 300 metrów od firmy. Razem pracujemy w tej firmie ja tam nie pojechałem że względu na chorobę. Winę zalana alkohol i oczywiście przeprasza. Co dalej? 

Nie wymyślaj. Wyjdź na spacer , pomóż rodzicom , odwiedź babcie. Korzystaj bo za 2 miesiące z hakiem znowu zacznie się szkoła. 

Lepiej pokopać w gałę z kolegami. 

19 minut temu, Gość Kolia napisał:

Nie wymyślaj. Wyjdź na spacer , pomóż rodzicom , odwiedź babcie. Korzystaj bo za 2 miesiące z hakiem znowu zacznie się szkoła. 

Jaka szkoła? W wieku 41 lat? Odpowiedź głupkpwata ale widocznie na to cie tylko stać. Dziękuję 

35 minut temu, Gość Kolia napisał:

Nie wymyślaj. Wyjdź na spacer , pomóż rodzicom , odwiedź babcie. Korzystaj bo za 2 miesiące z hakiem znowu zacznie się szkoła. 

Nie wierzysz w to  co ludzie tutaj piszą a siedzisz  stara pierdoło od lat na tym forum? 

1 godzinę temu, Gość Igor napisał:

Dowiedziałem się że moja żona podczas ostatniego wyjazdu integracyjnego zdradziła mnie a dokładniej odbyła stosunek z kilkoma facetami. Wszystkich z nich  znam a miejscowość nie należy do dużych. Mamy dzieci  nasz dom jest 300 metrów od firmy. Razem pracujemy w tej firmie ja tam nie pojechałem że względu na chorobę. Winę zalana alkohol i oczywiście przeprasza. Co dalej? 

N a integracyjnym to nie zdrada, w delegacji nie zdrada, po pijanemu tez nie:)

A co tu się zastanawiać wy... ja z domu i tyle. Jak można dać dupy kilku facetom naraz... Ja ... daj namiary to sam ja z kumplami przepier.dolimy jak taka chętna....

Już nigdy nie będzie jak wcześniej też zdradzilam męża co prawda w innych okolicznościach, jednak to już nie jest to samo małżeństwo 

1 godzinę temu, Gość Igor napisał:

Jaka szkoła? W wieku 41 lat? Odpowiedź głupkpwata ale widocznie na to cie tylko stać. Dziękuję 

Masz 41 lat i w necie pytasz co zrobić?! To Twoje życie, Twoje decyzje i Twoja odpowiedzialność. Chyba, że do tego nie dorosłeś?

3 godziny temu, Gość Igor napisał:

Jaka szkoła? W wieku 41 lat? Odpowiedź głupkpwata ale widocznie na to cie tylko stać. Dziękuję 

Daj se spokój bo jak sie ojciec dowie jakie rzeczy wypisujesz w internetach to cie spierze na kwaśne jabłko a po co ci to.

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Nie wierzysz w to  co ludzie tutaj piszą a siedzisz  stara pierdoło od lat na tym forum? 

Nie nie wierzę. Bo ludzie tacy jak autor czyli twojego pokroju przyszli tutaj z butami i zrobili z tego forum śmietnik. 

4 godziny temu, Gość Dorota napisał:

Już nigdy nie będzie jak wcześniej też zdradzilam męża co prawda w innych okolicznościach, jednak to już nie jest to samo małżeństwo 

Mąż się dowiedział?

2 godziny temu, Gość Kolia napisał:

Nie nie wierzę. Bo ludzie tacy jak autor czyli twojego pokroju przyszli tutaj z butami i zrobili z tego forum śmietnik. 

Wysmaruj się mascia na żylaki i idź spać 

2 godziny temu, Gość Kolia napisał:

Daj se spokój bo jak sie ojciec dowie jakie rzeczy wypisujesz w internetach to cie spierze na kwaśne jabłko a po co ci to.

A Ty nie czytaj o takich sprawach, co będzie gdy się o tym dowie twój ojciec dyrektor?? 

2 godziny temu, Gość Kenia napisał:

Mąż się dowiedział?

Tak od swojego kolegi 

21 godzin temu, Gość Igor napisał:

Dowiedziałem się że moja żona podczas ostatniego wyjazdu integracyjnego zdradziła mnie a dokładniej odbyła stosunek z kilkoma facetami. 

W jaki sposób się dowiedziałeś, bo chyba nie od żony? Z kilkoma naraz czy z każdym z osobna? Sytuacja rzeczywiście kłopotliwa, zależy od tego jak bardzo Wam na sobie zależy i jak mocną macie psychikę, można nie robić nic przechodząc z tym do porządku dziennego, można się rozstać albo zmienić adres i robotę. Musicie wybrać.

Temat rzeka 

Dnia 24.06.2019 o 15:21, Gość Dorota napisał:

Już nigdy nie będzie jak wcześniej też zdradzilam męża co prawda w innych okolicznościach, jednak to już nie jest to samo małżeństwo 

Nie tylko Tobie się to zdarzyło, ja też to zrobiłam, po pierwszej zdradzie myślałam że się spalę ze wstydu, mąż o niczym nie wiedział no i dalej nie wie o niczym ale ja chodziłam jak nieprzytomna, myślałam że mam wszystko wypisane na twarzy, ale czas zrobił swoje, uważam że dyskrecja w takich sprawach jest najważniejsza.