Zazdroszczę wam synów! Moja córka jest za droga w utrzymaniu!

Przed chwilą, NaugthyBitch napisał:

Ja tak nie twierdzę oczywiście. Młoda dziewczyna powinna dbać o siebie ale bez popadania w skrajności

Jak najbardziej. Mamy w tej sprawie to samo podejście

6 minut temu, NaugthyBitch napisał:

Sama mam dwoje dzieci. Starsze wchodzi w wiek nastoletni i nie wyobrażam sobie spełniać każdej zachcianki. Syn, jakiś czas temu, zapytał czy kupię mu nowy telefon. Przegadalismy sprawę, ustaliliśmy, że dostanie go z okazji urodzin, a nie na zasadzie, że biegnę do sklepu i kupuje choć mogłabym. Nie ma wymagań kupna butów za 500 zł, bo wytłumaczyłam, że noga rośnie mu bardzo szybko teraz i lepiej kupić dwie pary na zmianę. Tak samo z ubraniami. Są czyste, a czy dżinsy będą kosztowały 400 zł czy 100 zł to w ich noszeniu nie ma większej różnicy. Młodsze w kolei jest na etapie fascynacji konkretną bajką i nie wyobrażam sobie kupić kolejnego gadżetu, który za pół roku będzie rzucony w kąt. Stać mnie na spełnianie zachcianek dzieci ale uczę je, że w życiu nie ma tak, że wszystko jest na pstrykniecie palcem. I jakos nie urządzają histerii. 

w życiu nie przepłaciłabym za spodnie 100 zł...

1 godzinę temu, Gość Głosów napisał:

Prowo.Taaa...dziewczynka 15 lat i sztuczne rzęsy,podkłady,cienie do powiek i paznokcie

W Szkocji tak chodzą 12-13 latki już

A potem dziwić się że białe kobiety mają na świecie reputację dziwek.

6 minut temu, Gość gość napisał:

A potem dziwić się że białe kobiety mają na świecie reputację dziwek.

Ale same kobiety na to pozwalają. Przeczytaj wypowiedzi kobiet w tym temacie. Normalne jest ze 15 latka ma wręcz teatralny makijaż. Ze ma szpony jak wilkolak. Zapewne normalny będzie sponsor dla owych córek. Puszczanie się na prawo i lewo też będzie ok. Bo przecież nie żyjemy już w średniowieczu i ich 15 latki nie będą biegać za piłka na boisku. Mają o siebie dbać czyt. Nałożyć tapetę i sztuczne rzesy i iść do galerii porobić selfie na insta. Ot młodzież. 

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Oczywiście, że są Sama mam jednego i rozumie odmowę przy zbędnych wyadtkach konsumpcyjnych Koleżanki mają córki w analogicznym wieku i dramat, studnia bez dna, przez nie nie mogą odkładać na emeryturę chociażby albo nadpłacać rat kredytu hipotecznego, gdyż zawsze "okazja" czeka.

Jak to nie mogą? Jasne że mogą tylko wola zaspokajać zachcianki córeczek. To czy dziecko jest roszczeniowe zależy od wychowania nie od płci 

3 godziny temu, Gość Kamila napisał:

Ciągle tylko "mama daj, tato daj"! Ma 15 lat i jakiś demon konsumpcjonizmu ją dopadł, ciągle żąda nowych rzeczy. Zobaczy gdzieś buty markowe (nie daj Bóg jeśli są modne teraz) ona musi mieć, to samo spodnie, bluzki, z ...enkami ma największej pie rdo lca! To nic, że z szafy jej się wylewa, nic znaleźć nie umie, ciągle musi mieć nowe. Telefon tylko iphone bo "robi najlepsze zdjęcia", myślicie że interesuje się fotografia? Skądże, ona do selfie potrzebuje bo na instagrama zdjęcia musi robić. Ona musi mieć zrobione paznokcie i rzęsy co trzy tygodnie bo koleżanki mają, jak nie dam to chodzi za mną codziennie i płacze że jej się przerzedza i od nowa trzeba będzie zakładać i jak ona będzie wyglądać. Córka próbuje równać do koleżanek, z reguły bogatszych a jest chyba na tyle duża żeby wiedzieć że my taka raczej klasa średnia i starcza nam na wszystko ale to już przesada. Ciągle wymyśla sobie nowe hobby, ostatnio upadła się że chce gitare, pobawila się nią dzień, zrobiła sobie z nią milion zdjęć i rzuciła w kąt, to samo z rurą do gimnastyki (900pln!), maszyną do szycia, małym zestawem gimnastyczny i masa innych. Ciągle chce jakiś kosmetyk typu ósmy podkład, inna maskara, 15sta paleta cieni bo ciągle wychodzą nowe kosmetyki od znanych blogerow i trzeba mieć wszystkie. Już tylko jak wracam z pracy to słyszę "mammoooo" i wiem, że zaraz będzie coś chcieć. Milion razy bardziej wolałabym mieć syna bo boli mnie że mam takie puste dziecko bez zainteresowan innych niż dobry wygląd

Kochana I tu cie zmartwie .Ja mam syna w wieku twojej corki ,I mam tak samo jak ty!!!Buty Air force ,potem AIR Maxy,majty t .Hilfiger, skarpety Nike albo Calvin,holistery no I na zime teraz chce kurtke Moncler.Zaczelo sie to jak poszedl do sredniej szkoly,tam te dzieciaki maja wszystko bo rodzice dzìani.My niestety nie .

1 godzinę temu, Gość gośćiu napisał:

ona nie lubi w-f, nauczycielki od w-f, jest w klasie sportowej wiec ma więcej godzin niz inne klasy. Na co dzien nosi opaskie pin-up, sznurkowe bransoletki i chokery na szyi, wpina we włosy kolorowe pasemka  (bo farbować nie pozwolę) wygląda inaczej niż standardowa dziewczyna w jej wieku, ale jest przy tym bardzo ładna, więc takie dodatki poniekąd dodają jej urody i oryginalności, nie wygląda w tym jak kosmita. Nosi też rajtki w których jedna nogawka jest biała , druga czarna, albo niebieska i rówowa. Jest to poniekąd forma wyrazenia jej buntu i sprzeciwu przeciwko zwykłości, ale jak ktoś woli wpasować sie w tłum, przypodobac kolegom, to juz inna bajka, z takim nie ma co kontynuowac rozmowy. 

Nie wiem czy jestes autorką, ale moja corka nie potrzebuje sie malowac, robic rzes, czy paznokcji. Nie sugerowała nigdy nic takiego, wiec wychodze z załozenia ze o tym nie mysli. Nie musi wydawac małej fortuny na to by wyglądać "fajniej" od koleżanek. Oczywiscie słowo "fajniej" jest subiektywne, bo przecież to dziewczyna sama ma czuć się dobrze w tym co nosi, jak wygląda, jak sie ubiera. 

No i super! To jest młodość. Młodość jest najpiękniejsza bez tony makijażu. Fajnie ze twoja córka potrafi być soba

Rura do gimnastyki? Czyli taka do tancow go go? Dla 14 latki? Jezeli tak to gratuluje- za niedlugo sama sobie na te wszystkie rzeczy zarobi :)))))

Wszystkie dziewczyny takie same, te same gacie, fryzury, paznokcie, jedna druga kopiuje,Zero własnego  stylu, zdania i kreatywności. Takie glupiutkie dziewczęta wyrastaja na dorosłe kobiety, a potem mamy takie społeczeństwo, ale im głupcze tym lepiej sterować takimi

48 minut temu, Gość gość napisał:

A potem dziwić się że białe kobiety mają na świecie reputację dziwek.

A Polacy złodziei i pijaków. 

44 minuty temu, Gość Zaz napisał:

Jak to nie mogą? Jasne że mogą tylko wola zaspokajać zachcianki córeczek. To czy dziecko jest roszczeniowe zależy od wychowania nie od płci 

Kobieta ma być roszczeniowa, życie kobiety jest po to by brać, a nie dawać. Witamy w XXI wieku. Skromne to biorą pijaków z dziurami w kieszeni i mają niewolnicze życie, godzą się na pracę za grosze bo są przyzwyczajone do biedy. Te z bogatych domów szukają wygodnego życia bo nie schodzą poniżej pewnego poziomu i lepiej im się żyje, tego powinna chcieć matka dla córki. Nie chodzi o puszczalstwo, ale odpowiedni poziom partnera na resztę życia. 

Nie powinnaś mieć dzieci, nie umiesz wychować, nie umiesz się sprzeciwić i jeszcze nie widzisz swojej winy. Smarkula ma głupią matkę to korzysta hahahhaha

24 minuty temu, Gość Gość A napisał:

Kobieta ma być roszczeniowa, życie kobiety jest po to by brać, a nie dawać. Witamy w XXI wieku. Skromne to biorą pijaków z dziurami w kieszeni i mają niewolnicze życie, godzą się na pracę za grosze bo są przyzwyczajone do biedy. Te z bogatych domów szukają wygodnego życia bo nie schodzą poniżej pewnego poziomu i lepiej im się żyje, tego powinna chcieć matka dla córki. Nie chodzi o puszczalstwo, ale odpowiedni poziom partnera na resztę życia. 

i własnie stąd się biorą samotne matki :D:D Kobieta powinna dawac z siebie tyle samo ile mezczyzna. Wiesz czemu? Bo nikt normalny nie wytrzymałby z babą przed okresem , sam na sam dłuzej niz 10 minut ;D

1 godzinę temu, Gość Zaz napisał:

Jak to nie mogą? Jasne że mogą tylko wola zaspokajać zachcianki córeczek. To czy dziecko jest roszczeniowe zależy od wychowania nie od płci 

Tylko mój chłopak rozumie, a jak nie ma to odkłada z urodzin by mieć odroczoną gratyfikację. A one muszą mieć już i teraz, bo jak nie to udowadniają, że nie cieszą się akceptacją rówieśników, mają przez niedobór słabsze oceny w szkole, zaniżoną samoocenę, swoje jeszcze robią doradczynie jak te z kafe, które udowadniają, że "musisz" w innym wypadku hodujesz sobie wroga pod dachem, stracisz kontakt z córką albo zostanie galerianką. Teraz więcej problemów rodzicom dostarczają nastolatki niż chłopaki.

1 godzinę temu, Gość Gość A napisał:

A Polacy złodziei i pijaków. 

Lepiej złodziej i pijak niż zbrzuchacona małoletnia, którą jeszcze przyjmują na kwadrat zdesperowani rodzice.

56 minut temu, Gość Gość A napisał:

Kobieta ma być roszczeniowa, życie kobiety jest po to by brać, a nie dawać. Witamy w XXI wieku. Skromne to biorą pijaków z dziurami w kieszeni i mają niewolnicze życie, godzą się na pracę za grosze bo są przyzwyczajone do biedy. Te z bogatych domów szukają wygodnego życia bo nie schodzą poniżej pewnego poziomu i lepiej im się żyje, tego powinna chcieć matka dla córki. Nie chodzi o puszczalstwo, ale odpowiedni poziom partnera na resztę życia. 

Pewnie, w jakim celu wykorzystać dobry życiowy start w celu pomnożenia inwestycji, młodzieńczą energie i entuzjazm do tworzenia biznesu konkurującego na skali globalnej? Wykorzystać prywatnego korepetytora aby rozpoznać dany rynek pod kątem importu/eksportu? Najlepiej uznać, że wszystko mam podane na tacy i osiąść na tyłku, a nie sorry nie osiąść na tyłku bo trzeba nim jeszcze zalotnie kręcić co by znaleźć naiwniaka w klubie na 27 piętrze przy pl. Zawiszy aby stopa życiowa nie spadła i można dać relacje na insta :D

miała madka syna... syna sqwysyna!

PROWO, bo nie wierzę, ze można być taką skończoną ....ką   

Co ma płeć do konsumpcjonizmu, durna pało? Rozumiem, że wolałabyś syna, który kupowałby jedynie buty od 300 zł wzwyż, albo telefony za 5000 (mój "kochany" rozpieszczony 16-letni kuzyn właśnie tak robi)  

Jak nauczyłaś i pozwoliłaś dzieciakowi to tak też i masz. Płeć nie ma nic do tego.

wszyscy rodzice, którzy kupują dzieciom srajfony to deb/ile

goownazerii tak jest potrzebny srajfon, jak baletki słoniowi

4 godziny temu, Gość gość napisał:

Chłopakowi wyłumaczysz, że nie ma i już. Jak powiesz to dziewczynce to zaraz będzie, że to łamanie kruchej psychiki u progu dorosłości, gdy ona musi doświadczyć jak najwięcej i ogólnie będzie mieć traumę do końca życia, bo rodzice na niej "oszczędzali".

Co za bzdury. Znowu jakiś incel?

Tu autorka, dziękuję za komentarze. To nie tak, że ona dostaje histerii, ma 15 lat już, to nawet nie jest foch tylko ona jest autentycznie smutna jak tego nie ma. To mnie chyba najbardziej boli, że ona naprawdę uważa, że potrzebuje tego wszystkiego do szczęścia. Moje koleżanki mają synów i to co innego kupić firmowe buty co sezon, jakaś kurtkę czy nawet konsole bo z tego więcej osób korzysta a u dziewczyn to jakaś rewia mody, prześcigają się wzajemnie która ma więcej i lepiej, pindrzą się tylko

4 godziny temu, Gość gość napisał:

Oczywiście, że są Sama mam jednego i rozumie odmowę przy zbędnych wyadtkach konsumpcyjnych Koleżanki mają córki w analogicznym wieku i dramat, studnia bez dna, przez nie nie mogą odkładać na emeryturę chociażby albo nadpłacać rat kredytu hipotecznego, gdyż zawsze "okazja" czeka.

Jednak nie masz córki i nie masz porównania. Twój syn widocznie jest wychowany dobrze i gdybyś miała córkę to również wychowałabyś ją na nieroszczeniowca. Tego nie wiesz. 

wiek 15 lat i chłopaki i dziewczyny chcą się podobać płci przeciwnej i rówieśnikom. Ubrania, dziewczyny kosmetyki a chłopcy gry ( które nie mówcie że kosztują grosze). Chłopak chce dziewczynę na lody zaprosić czy do kina to on stawia ( no zapraszający stawia) i też trzeba z kieszeni wyciągnąć ( rodziców). Można przykładów mnożyć. Kiedyś lata ze 30 temu mówiło się jeszcze że dziewczyny kosztują drożej ( utrzymanie) ale dzisiaj jest po równo, To tylko stereotyp został w niektórych głowach. 

3 godziny temu, Gość gość napisał:

w życiu nie przepłaciłabym za spodnie 100 zł...

Nie uważam żebym przepłacała. W normalnej sieciówce typu H&M czy C&A tyle, mniej więcej, kosztują spodnie. 

1 godzinę temu, Gość Gość A napisał:

Kobieta ma być roszczeniowa, życie kobiety jest po to by brać, a nie dawać. Witamy w XXI wieku. Skromne to biorą pijaków z dziurami w kieszeni i mają niewolnicze życie, godzą się na pracę za grosze bo są przyzwyczajone do biedy. Te z bogatych domów szukają wygodnego życia bo nie schodzą poniżej pewnego poziomu i lepiej im się żyje, tego powinna chcieć matka dla córki. Nie chodzi o puszczalstwo, ale odpowiedni poziom partnera na resztę życia. 

Te z bogatych domów to niekoniecznie roszczeniowe tylko przyzwyczajone to pewnego standartu życia i również obracają się w takim towarzystwie więc nie ciężko o znalezienie faceta na tym samym lub wyższym poziomie życia. Co do reszty twojej wypowiedzi to zalatuje prostytucją

7 godzin temu, Gość Kamila napisał:

Ciągle tylko "mama daj, tato daj"! Ma 15 lat i jakiś demon konsumpcjonizmu ją dopadł, ciągle żąda nowych rzeczy. Zobaczy gdzieś buty markowe (nie daj Bóg jeśli są modne teraz) ona musi mieć, to samo spodnie, bluzki, z ...enkami ma największej pie rdo lca! To nic, że z szafy jej się wylewa, nic znaleźć nie umie, ciągle musi mieć nowe. Telefon tylko iphone bo "robi najlepsze zdjęcia", myślicie że interesuje się fotografia? Skądże, ona do selfie potrzebuje bo na instagrama zdjęcia musi robić. Ona musi mieć zrobione paznokcie i rzęsy co trzy tygodnie bo koleżanki mają, jak nie dam to chodzi za mną codziennie i płacze że jej się przerzedza i od nowa trzeba będzie zakładać i jak ona będzie wyglądać. Córka próbuje równać do koleżanek, z reguły bogatszych a jest chyba na tyle duża żeby wiedzieć że my taka raczej klasa średnia i starcza nam na wszystko ale to już przesada. Ciągle wymyśla sobie nowe hobby, ostatnio upadła się że chce gitare, pobawila się nią dzień, zrobiła sobie z nią milion zdjęć i rzuciła w kąt, to samo z rurą do gimnastyki (900pln!), maszyną do szycia, małym zestawem gimnastyczny i masa innych. Ciągle chce jakiś kosmetyk typu ósmy podkład, inna maskara, 15sta paleta cieni bo ciągle wychodzą nowe kosmetyki od znanych blogerow i trzeba mieć wszystkie. Już tylko jak wracam z pracy to słyszę "mammoooo" i wiem, że zaraz będzie coś chcieć. Milion razy bardziej wolałabym mieć syna bo boli mnie że mam takie puste dziecko bez zainteresowan innych niż dobry wygląd

IPhone robi najlepsze zdjęcia? Buhahaha. Otóż nie. W tych telefonach płaci się za markę tylko i wyłącznie, parametry są baaaardzo słabe w porównaniu do innych firm. 

2 godziny temu, Gość gośćiu napisał:

i własnie stąd się biorą samotne matki :D:D Kobieta powinna dawac z siebie tyle samo ile mezczyzna. Wiesz czemu? Bo nikt normalny nie wytrzymałby z babą przed okresem , sam na sam dłuzej niz 10 minut ;D

Guzik prawda. Ja mojemu, już obecnie mężowi, na samym początku znajomości powiedziałam bez owijania w bawełnę, że z bogatego domu jestem i z mojego poziomu nie zejdę. Nie da się mieszkać w willi, a później w małym, obskurnym mieszkaniu. A frazesy o miłości itp to sobie wsadzcie nie powiem gdzie bo tym się nie najecie. Zawsze mu tak mówiłam, że oczekuje że będzie dużo zarabiał bo przyjdzie czas, że zostanę z dzieckiem i musi utrzymać ten poziom życia. I wiecie co? Jest ze mną od 11 lat, kocha najmocniej na świecie, szanuje i ciągle podwyższa sobie poprzeczkę w pracy dzięki czemu żyjemy na wysokim poziomie. A poznaliśmy się jako studenci, bez majątku żadnego. Po prostu facetom trzeba pewne sprawy uświadamiać, a nie potem żal bo z pijakami i nierobami dzieci narobił i płacz bo samotne. Inteligentna kobieta wie, że bez odpowiedniego zabezpieczenia notarialnego lub ślubu w ciążę nie zajdzie bo potem tylko problemy z alimentami. Ale o czym ja piszę, przecież inteligentne, wykształcone kobiety dobrze o tym wiedzą. Pozdrawiam. 

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Guzik prawda. Ja mojemu, już obecnie mężowi, na samym początku znajomości powiedziałam bez owijania w bawełnę, że z bogatego domu jestem i z mojego poziomu nie zejdę. Nie da się mieszkać w willi, a później w małym, obskurnym mieszkaniu. A frazesy o miłości itp to sobie wsadzcie nie powiem gdzie bo tym się nie najecie. Zawsze mu tak mówiłam, że oczekuje że będzie dużo zarabiał bo przyjdzie czas, że zostanę z dzieckiem i musi utrzymać ten poziom życia. I wiecie co? Jest ze mną od 11 lat, kocha najmocniej na świecie, szanuje i ciągle podwyższa sobie poprzeczkę w pracy dzięki czemu żyjemy na wysokim poziomie. A poznaliśmy się jako studenci, bez majątku żadnego. Po prostu facetom trzeba pewne sprawy uświadamiać, a nie potem żal bo z pijakami i nierobami dzieci narobił i płacz bo samotne. Inteligentna kobieta wie, że bez odpowiedniego zabezpieczenia notarialnego lub ślubu w ciążę nie zajdzie bo potem tylko problemy z alimentami. Ale o czym ja piszę, przecież inteligentne, wykształcone kobiety dobrze o tym wiedzą. Pozdrawiam. 

materialistki o tym wiedzą , a "inteligentne, wykształcone kobiety" potrafią utrzymac się same i swoje dzieci ,bez pomocy meza, alimentów i innych przywilejów.

Przed chwilą, Gość gośćiu napisał:

materialistki o tym wiedzą , a "inteligentne, wykształcone kobiety" potrafią utrzymac się same i swoje dzieci ,bez pomocy meza, alimentów i innych przywilejów.

Przypominam, że dziecko jest zarówno kobiety jak i mężczyzny. Dzieci się rodzi żeby stworzyć rodzinę, a nie by polechtać ego kobiety bo ma taki kaprys i juz. To co osoba wyżej przedstawia jako argument świadczy o poniżajacym stosunku do mężczyzny. Stawia go w świetle tylko i wyłącznie dawcy spermy nie mając przy tym żadnych praw do opieki nad dzieckiem. A materialistką na pewno nie jestem bo bardzo chętnie dzielę się moimi pieniędzmi z biednym i potrzebującym. Wielu rodzinom już pomogłam. Pycha i duma to traumy współczesnego świata, tak bliskie wielu osobom jak i osobie, która odpisała na mój komentarz. Proszę zastanowić się nad własnym życiem.

6 godzin temu, Gość gość napisał:

Wakacje to czas odpoczynku dla osoby pobierającej jeszcze naukę i do tego niepełnoletniej. To nie Bangladesz, że ma w tym wieku zasuwać na swoje utrzymanie, do 26 roku życia odpowiedzialni są za to rodzice :)

W normalnym, bogatym świecie dzieci w czasie wakacji pracują. USA, Kanada to Bangladesz?

Potem jest pokolenie ludzi, którzy maja 30, 40 lat i nie są zdolni do samodzielnego życia!!!