Kubek w gratisie

3 minuty temu, Gość Celine Diżą napisał:

Świetnie, mam nadzieję, że to oznacza iż nie będziesz już dłużej Kotem Schrödingera, czy raczej Psem tego drugiego (jak mu tam było?). No.  

Tego na B..? Nie, nie będę. Wzgardziłaś mą miłością, więc odcinam sznurek w latawcu. Fruń! Nawiasem mówiąc, to chyba nie sezon na latawce, co? Nie wiem. Jesteś wolna! Jeżeli znajdziesz lepszego ode mnie, to obiecuję, że będę świadkiem na Waszym ślubie. A na weselu przelecę Cię ostatni raz w toalecie.

Tak nawiasem mówiąc Kochanie, nie ma już betonu B20. Jest C16/20. Tak na marginesie. Słaby to beton...dla Ciebie w sam raz☺

2 godziny temu, Gość ZupaKnorra napisał:

A na weselu przelecę Cię ostatni raz w toalecie.

Pierwszy i ostatni.

Wolisz przynudzać o betonie, niż pić świeżą krew i puszczać latawce? Czy ja powinnam zacząć się martwić o Twój stan?

4 godziny temu, Gość Celine Diżą napisał:

Pierwszy i ostatni.

Wolisz przynudzać o betonie, niż pić świeżą krew i puszczać latawce? Czy ja powinnam zacząć się martwić o Twój stan?

A byłabyś w stanie? Jakoś nie chce mi się wierzyć. Dobrze kombinuję? 

7 godzin temu, Gość ZupaKnorra napisał:

Doszedłem do wniosku, że coś musi być ze mną nie teges. Ta cisza wszechobecna rozwala mnie Niszczy moje wybujałe ego.

Cholera! Coś musi być na rzeczy. Dobranoc.

25 minut temu, Gość ZupaKnorra napisał:

A byłabyś w stanie? Jakoś nie chce mi się wierzyć. Dobrze kombinuję? 

 

Nie. Zwyczajnie. Nie czuję się przy Tobie komfortowo. Mogłabym być słabym dawcą i kiepskim biorcą. Niech sobie inni skorzystają.  

2 godziny temu, Gość Celine Diżą napisał:

Nie. Zwyczajnie. Nie czuję się przy Tobie komfortowo. Mogłabym być słabym dawcą i kiepskim biorcą. Niech sobie inni skorzystają.  

Podoba mi się to co napisałaś. Zaczynałem obawiać się, że jesteśmy jakby "skazani na siebie".