Kubek w gratisie

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Bo chemia musi być. Między dwojgiem.

Chemia między dwojgiem tak, ale nie w zupie.

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Chemia między dwojgiem tak, ale nie w zupie.

Zupa to on Knorr to ona. Lub odwrotnie. Symbol metafora.

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Zupa to on Knorr to ona. Lub odwrotnie. Symbol metafora.

Knorr to ona? Odlatujesz.....

Chemia między zupą ????

1 godzinę temu, Endriu Domyslny napisał:

Cześć Krzysiu! Zostawiam muzę: 

 

Jaki Krzysiu i jaką muzę?

2 godziny temu, Gość ZupaKnorra napisał:

Ulżyło mi, kiedy wypowiedziałem niecenzuralne zdanie. Nie ma selektywnego myślenia. Kombinujesz. Wybawić od ślubu? Decyduj czego chcesz.

Zawsze jesteś taki konkretny? Rozmowa o ślubie, na głodnego, przed konsumpcją, jest niezdrowa dla żołądka. Poczekajmy z tą rozmową do kolacji, najlepiej tej z różą i rurą.

1 godzinę temu, Endriu Domyslny napisał:

Cześć Krzysiu! Zostawiam muzę:

Endriu ty knurze jeden

10 godzin temu, Gość gość napisał:

Zawsze jesteś taki konkretny? Rozmowa o ślubie, na głodnego, przed konsumpcją, jest niezdrowa dla żołądka. Poczekajmy z tą rozmową do kolacji, najlepiej tej z różą i rurą.

Tak właśnie zróbmy! Czy zawsze jestem konkretny? Ale gdzie? W łóżku czy w strefie poza łóżkowej? Przekonaj się!

Dzień dobry! Lekki bałagan zrobił się na temacie.

Kawy!!!!! Proszę!!!! Może być nawet w kubku Knorra. Plissss!!!

Sam sobie kawę zrobiłem, nawet całkiem dobra mi wyszła o dziwo! Sam sobie ją wypiłem. Miłego dnia życzę każdemu czytaczowi z osobna☺

Najlepiej jednak w swoim nudnym kąciku. Muszę sobie jeszcze skombinować fotel bujany, pled i fajkę.

4 minuty temu, Gość ZupaKnorra napisał:

Najlepiej jednak w swoim nudnym kąciku. Muszę sobie jeszcze skombinować fotel bujany, pled i fajkę.

i kufajkę

12 minut temu, Gość gość napisał:

i kufajkę

W takim razie gumofilce do kompletu i czapkę z daszkiem. Tak, to jest to! Taki mój nowy image☺

Cześć wszystkim! Co ja wypisuję! Przecież na temacie pustki. Moja kreatywność osiągnęła dno schodząc na psy. 

Mam pytanie. Co sądzicie o związkach wirtualnych? Kiedyś byłem w takim. Tylko raz. Coś wspaniałego! Ten głód maili, ta niecierpliwość, te emocje! Powalające! Bardzo miło i z sentymentem wspominam ten czas. Któregoś dnia napisałem maila i mail wrócił. Poczta została zlikwidowana. Czy żałuję? Chyba nie. Dużo mnie ta znajomość nauczyła. Pozwoliła poznać samego siebie. Gdyby dzisiaj napisała do mnie? Co bym uczynił? Nie wiem. To chyba najtrudniejszy moment wirtualnej znajomości☺

Nawet w niedzielę nie uświadczę dobrej duszyczki co by kawą uraczyła. Chyba nadszedł czas bym sam siebie w końcu zutylizował. Ludzie odetchną pełną piersią...

1 minutę temu, Gość ZupaKnorra napisał:

Nawet w niedzielę nie uświadczę dobrej duszyczki co by kawą uraczyła. Chyba nadszedł czas bym sam siebie w końcu zutylizował. Ludzie odetchną pełną piersią...

Kolejny manipulant. Aż tak ważny dla ludzi nie jesteś żeby oddychać całą piersią nie mogli więc skończ se dodawać i sam se zrób zamiast czekać na innych.

sik!dla cwela

Nie tragizuj. Dzień dobry. Miłego dnia.

30 minut temu, Gość szaarrriiikkkk napisał:

sik!dla cwela

Nie jestem Twoim zagrożeniem. Nie jestem też kimś uczestniczącym w Twoich kompleksach.

32 minuty temu, Gość Celine Diżą napisał:

Nie tragizuj. Dzień dobry. Miłego dnia.

Witam! Dziękuję za odzew. I Tobie miłej niedzieli☺

36 minut temu, Gość Gość napisał:

Kolejny manipulant. Aż tak ważny dla ludzi nie jesteś żeby oddychać całą piersią nie mogli więc skończ se dodawać i sam se zrób zamiast czekać na innych.

Cześć Kochanie! Zawsze na czas, zawsze w formie. Uwielbiam tą Twoją perwere☺

1 minutę temu, Gość ZupaKnorra napisał:

Cześć Kochanie! Zawsze na czas, zawsze w formie. Uwielbiam tą Twoją perwere☺

Lecz schizy. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Lecz schizy. 

Chyba nie jesteś świadoma terminów do specjalistów..

25 minut temu, Gość ZupaKnorra napisał:

Witam! Dziękuję za odzew. I Tobie miłej niedzieli☺

Napisałabym dłużej i cieplej, ale dziś nie mam czasu. A właściwie dziś tylko mam czas, na to żeby móc zamknąć laptopa. Czeka mnie jeszcze ze dwa tygodnie wzmożonej pracy, więc pewnie i zaglądania tu w przerwach. Potem odpocznę dłużej. Kiedyś kafe pomagało mi w przelewaniu innych myśli, na inny papier, stymulowało intelektualnie. Teraz nie wiem czy nie jest przeciwnie. Tyle tu chamstwa i głupoty, jestem na to odporna, ale raczej nigdy nie przywyknę, nie stanę się częścią. I tylko nie wiem czy wrażliwość to wciąż cnota, czy już wada.  Chyba jestem trochę staromodna. Dobra, nie ma co mydlić oczu, jestem stara. Pa

3 minuty temu, Gość Celine Diżą napisał:

Napisałabym dłużej i cieplej, ale dziś nie mam czasu. A właściwie dziś tylko mam czas, na to żeby móc zamknąć laptopa. Czeka mnie jeszcze ze dwa tygodnie wzmożonej pracy, więc pewnie i zaglądania tu w przerwach. Potem odpocznę dłużej. Kiedyś kafe pomagało mi w przelewaniu innych myśli, na inny papier, stymulowało intelektualnie. Teraz nie wiem czy nie jest przeciwnie. Tyle tu chamstwa i głupoty, jestem na to odporna, ale raczej nigdy nie przywyknę, nie stanę się częścią. I tylko nie wiem czy wrażliwość to wciąż cnota, czy już wada.  Chyba jestem trochę staromodna. Dobra, nie ma co mydlić oczu, jestem stara. Pa

Woda na mlyn...

58 minut temu, Gość ZupaKnorra napisał:

Chyba nie jesteś świadoma terminów do specjalistów..

Idź prywatnie. A na sam pjerw przestań pisać kocopoly i weź się za robotę zamiast straszyć odejściem że świata. Tam są drzwi. Jak chcesz to odejdź na wieczny spoczynek. Szału jak po lady di raczej nie budziet. 

11 minut temu, Gość Gość napisał:

Idź prywatnie. A na sam pjerw przestań pisać kocopoly i weź się za robotę zamiast straszyć odejściem że świata. Tam są drzwi. Jak chcesz to odejdź na wieczny spoczynek. Szału jak po lady di raczej nie budziet. 

Też w ten sposób pomyślałem. Poczułaś się lepiej pisząc ten post? Pewnie tak. Zajepiście fajnie. Znam to uczucie. Pomijam składnię i umiejętność pisania.

52 minuty temu, Gość Celine Diżą napisał:

Napisałabym dłużej i cieplej, ale dziś nie mam czasu. A właściwie dziś tylko mam czas, na to żeby móc zamknąć laptopa. Czeka mnie jeszcze ze dwa tygodnie wzmożonej pracy, więc pewnie i zaglądania tu w przerwach. Potem odpocznę dłużej. Kiedyś kafe pomagało mi w przelewaniu innych myśli, na inny papier, stymulowało intelektualnie. Teraz nie wiem czy nie jest przeciwnie. Tyle tu chamstwa i głupoty, jestem na to odporna, ale raczej nigdy nie przywyknę, nie stanę się częścią. I tylko nie wiem czy wrażliwość to wciąż cnota, czy już wada.  Chyba jestem trochę staromodna. Dobra, nie ma co mydlić oczu, jestem stara. Pa

Interesuje mnie tylko wyższy lewel. Pitu pitu nie wzrusza mnie. Problem w tym, że Tobie dobrze na tym poziomie. Rozbieżność w zbieżności oczekiwań. Powodzenia!

7 minut temu, Gość ZupaKnorra napisał:

Też w ten sposób pomyślałem. Poczułaś się lepiej pisząc ten post? Pewnie tak. Zajepiście fajnie. Znam to uczucie. Pomijam składnię i umiejętność pisania.

To dobrze że pomijasz. Napisałam co myślę o twoich wywodach. Jeśli liczyles na tanie pocieszanie to wybacz ale nie u mnie. Co masz za problem ?

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

To dobrze że pomijasz. Napisałam co myślę o twoich wywodach. Jeśli liczyles na tanie pocieszanie to wybacz ale nie u mnie. Co masz za problem ?

Mym problemem jest brak problemów. W związku z tym Twoja obecność na temacie mija się z celem. Pa