Wpadliśmy, mąż każe mi usunąć ciążę :(

Jestem tak bardzo rozczarowana jego postawą. Fakt nie należymy do bogatych, ale tez oboje pracujemy, itp i stać nas na trzecie dziecko, a on każe mi usunąć ciąże i mówi, ze odejdzie jeśli tego nie zrobię. 

To niech odchodzi, będzie płacił alimenty. Co on sobie myśli, sama sobie te dziecko zrobiłaś? Gdzie on był w tamtym momencie...

Przykre, że ten który ma chronić rodzinę, w tym życie, robi coś zupełnie odwrotnego. I jeszcze używa do tego szantażu emocjonalnego 

To Ty mu kaz usunac siura, ktorym to dziecko zrobil

wez noz- tasak - deseczke do krojenia  i powiedz mu "kladz tu łeb, najpierw usune ciebie" po czym wskaz mu torbe i powiedz " albo wypier.."

Maz zapewne katolik i ślub mieliście w kościółku, co?

Niewierze! Pomijając fakt że to nielegalne w Polsce i tym powinnaś zacząć rozmowę z nim że na policję pójdziesz. To on mógł się poddać wazektomii i z głowy by było. Pozatym on sobie może kazać. Jak tak bardzo chce to niech się pakuje. Za dwa dni przyjdzie z podkulonym ogonkiem. 

1 godzinę temu, Gość Amelinium napisał:

wez noz- tasak - deseczke do krojenia  i powiedz mu "kladz tu łeb, najpierw usune ciebie" po czym wskaz mu torbe i powiedz " albo wypier.."

Ale mądra .

Mężulek boi się że nie będziesz pracowała tylko siedziała w domu.Jak można w małżeństwie myśleć o usunięciu ciąży,chory człowiek .

A niech wy.... dala, dostaniesz alimenty, dasz radę. Mąż to zawsze obcy człowiek, a dziecko najbliższa rodzina

Nie rób tego, on ci kaze a to ty zostaniesz z wyrzutami sumienia, twoje zycie juz nigdy nie będzie takie samo, będziesz miała koszmary w nocy, w lustro nie spojrzysz na swoje odbicie, to czubek góry lodowej, ludzie tu piszacy mają rację, to nie jest tylko twoje dziecko, on je zrobił, niech nie przerzuca na ciebie odpowiedzialności, nie daj się zmanipulować, najwyżej odejdzie, ale dopakuja mu alimenty i będzie leżał i kwiczał, przy trójce dzieci troche będzie musiał wybulić. Bądż silna, dasz radę, czujesz ze rozsądek i miłośc do tego dziecka zwycięży.

Autorko wątku, gdzie jesteś, czemu nic nie piszesz???? Mam nadzieję, że nie posłuchasz tego durnia swojego mężusia i nie usubiesz tego dziecka, co on mysli ze ot tak pójdziesz zrobisz zabieg i bedziesz sobie zyła jakby nigdy nic, jest mężem na dobre i na złe, a jak nie potrafi wziąć odpowiezialności za swoje czyny to niech sie wynosi, jak usuniesz ciąże to wierz mi nie bedzie juz ten związek udany, zawiodłaś sie na nim, prędzej czy pózniej z frustracji za to rozstaniecie się, albo targana wyrzutami skonczysz ze sobą i taki będzie finał.

Nie wierzę, jak maż moze takie propozycje składac swojej żonie, przeciez sobie sama tego dziecka nie zrobiłaś? Jak do przyjemności to był pierwszy a jak trzeba zmierzyć się z konsekwencjami to juz go nie ma... Proszę, uswiadom sobie, że to ty usuniesz to dziecko nie on, co ze ci kazał, ty masz wolna wolę, swój rozum i swoje sumienie...Jęsli odejdzie, krzyz mu na drogę, zasądzą mu alimenty, ty dostaniesz jeszcze 500+, jak masz umowę o pracę, to zasiłek rodzicielski przez rok...nie dasz rady, dasz!!!!!!!!!!!!!!!!Facet jest wygodny, leniwy, zwykły pasozyt....Poznałaś jego prawdziwa twarz.

Ja zostałam z 9 letnim synem, który poparzył sobie poważnie buzię kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży. ,,Ojciec" mojej córki zerwał kontakt ze mną i uciekł, nie mogłam go znaleźć bardzo długo, wcześniej też usłyszałam, że mam się tego pozbyć... Po urodzeniu małej też się nie poczuwał do odpowiedzialności, wymyślał, że jest bezpłodny, później, że jest świadkiem koronnym...serio...sprawa trafiła do sądu o ustalenie ojcostwa i alimenty. Walczyłam 2 lata i wygrałam. Moja córka jest prześliczna, niesamowicie mądra i w stu milionach procent rekompensuje mi te wszystkie przykrości więc się nie poddawaj i walcz o swoje dziecko. Kiedyś będziesz z siebie dumna, że mu nie uległaś i jak będziesz patrzyła na to dzieciątko zdasz sobie sprawę, że postąpiłaś najrozsądniej jak si dało Moja córeczka ma teraz 5 lat i nie wyobrażam sobie życia bez niej, tak jak i bez syna, który okazał się dla mnie wsparciem w tamtym okresie i jest tak do dzisiaj.

Trzymam za Ciebie kciuki i życzę zdrowia

Może facet jest w szoku. Jak mu przejdzie przeprosi i będzie błagał na kolanach o wybaczenie, a jesli nie i tylko z egoizmu i wyrachowania taka propozycje ci złożył, to pogon dziada.

Dnia 27.06.2019 o 11:25, Gość Gość napisał:

To niech odchodzi, będzie płacił alimenty. 

1 godzinę temu, Gość Berrywhite napisał:

A niech wy.... dala, dostaniesz alimenty, dasz radę. Mąż to zawsze obcy człowiek, a dziecko najbliższa rodzina

1 godzinę temu, Gość Nigdy napisał:

Nie rób tego, (...)najwyżej odejdzie, ale dopakuja mu alimenty i będzie leżał i kwiczał, 

1 godzinę temu, Gość Anna napisał:

Jęsli odejdzie, krzyz mu na drogę, zasądzą mu alimenty, ty dostaniesz jeszcze 500+, jak masz umowę o pracę, to zasiłek rodzicielski przez rok...nie dasz rady, dasz!

1 godzinę temu, Gość Kinga napisał:

o ustalenie ojcostwa i alimenty. Walczyłam 2 lata i wygrałam.

Drogie Panie i Drodzy Panowie -co łączy te cytaty?