Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość W stanie błogosławionym

czy goliłyście się do porodu?

Polecane posty

Gość W stanie błogosławionym

Termin mam za 3 tygodnie i zastanawiam się, czy się tam ogolić. Jedni doradzają, żeby nie, bo wtedy jest ochrona przed bakteriami, a drudzy mówią, że bez włosków lepiej się cip.ka goi po porodzie. Jakie jest wasze zdanie drogie mamusie? Podzielcie się doświadczeniami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja się gole co 2 dni w ciazy rowniez to robiłam chociaż na końcówce już ciężko to szło 😂 więc siłą rzeczy jak trafiłam na porodówke byłam ogolona. Czułam się tak lepiej, komfortowo, no i higiena po była prostsza. Tylko polecam ci to zrobić tak żeby nie było podrażnień ja się przed porodem tak pocięłam przez to że właśnie przez brzuch ciężko to zrobić dokładnie i delikatnie  że miałam kilka ranek i przy każdym badaniu ginekologicznym lekarz o te ranki zahaczał i powodowało to straszne szczepienie tak samo po porodzie popsikali mi krocze jakimś czymś co miało odkazic i szczerze bardziej piekły mnie te ranki po goleniu niż samo krocze po porodzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Depilowalam sie tak czy inaczej i wydaje mi sie ze Ci drudzy mają rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Urawalas się z epoki kamienia łupanego? Nie sądziłam że ktoś w dzisiejszych czasach hoduje jeszcze bobra. Obleśne trochę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lik

Jak się sama nie ogolisz to i tak w szpitalu to zrobią. Więc lepiej jednak zrobić to samemu w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość Lik napisał:

Jak się sama nie ogolisz to i tak w szpitalu to zrobią. Więc lepiej jednak zrobić to samemu w domu.

Ja sie ogoliłam bo zawsze to robie. 

A w szpitalu zeby to robili? Ja wiem? Mysle, ze musialby byc niezły busz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga

Ja gole okolice intymne przy codziennym prysznicu. Wiec zawsze jestem ogolona. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Wprawdzie miałam cesarke więc nic nie musiało mi się tam goic ale ja się nie depilowalam. Ogólnie nie lubię mieć tam włosów ale od 6 miesiąca zwyczajnie golenie się było koszmarem, no nie widziałam swojej ci*py 😄 na tym etapie ciąży byłam już tak zmęczona, że było mi obojętne co się na dole dzieje i wyszłam z założenia, że wolę sie 5 minut wstydzic niż 30 minut gimnastykowac z lusterkiem a i tak wątpię żeby było dokładnie 😄 Jest to twoja indywidualna decyzja, lelarzom to wisi, myślę że znaczenia przy gojeniu nie ma bo to nie te miejsca gdzie rosną włosy ale jeśli myślisz, że w czymś ci to pomoże i czujesz się na siłach to nikt Ci nie broni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W stanie błogosławionym
11 minut temu, Gość Gość napisał:

Urawalas się z epoki kamienia łupanego? Nie sądziłam że ktoś w dzisiejszych czasach hoduje jeszcze bobra. Obleśne trochę. 

Lepszy bóbr niż łysa cip.ka jak u pięcioletniej dziewczynki. To jest dopiero obleśne, jak raz ogoliłam na łyso, to się w ogóle jak kobieta nie czułam, mężowi też się nie podobało.

7 minut temu, Gość Lik napisał:

Jak się sama nie ogolisz to i tak w szpitalu to zrobią. Więc lepiej jednak zrobić to samemu w domu.

Jak to? Ja czytałam, że bez mojej zgody nie mogą tego zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nasuwa się tylko jedno pytanie. Czy Wy nie macie mężów, partnerów? Żeby skorzystać z ich pomocy przy goleniu. Mąż golił mnie, z różnych względów, zdarzyło się także, że w ramach gry wstępnej.:P Oczywiście zdrowa reakcja męska na widok udostępnionej cipki żony, wiadomo jaka.;). A tu nawet ze względu na ciążę niemożliwa jest pomoc partnera? Współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ja sie ogoliłam bo zawsze to robie. 

A w szpitalu zeby to robili? Ja wiem? Mysle, ze musialby byc niezły busz

Moja mama jest położną i mówiła, że zawsze golą. I że niektóre kobitki są naprawdę obleśnie zarośnięte i robota jest nieprzyjemna. Radziłabym się samodzielnie wydepilować, żeby sobie wstydu zaoszczędzić. Wiadomo, że pewnie nikt nic nie powie - taka robota - ale co sobie pomyślą, to ich. 😉  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nasuwa się tylko jedno pytanie. Czy Wy nie macie mężów, partnerów? Żeby skorzystać z ich pomocy przy goleniu. Mąż golił mnie, z różnych względów, zdarzyło się także, że w ramach gry wstępnej.:P Oczywiście zdrowa reakcja męska na widok udostępnionej cipki żony, wiadomo jaka.;). A tu nawet ze względu na ciążę niemożliwa jest pomoc partnera? Współczuję.

Nie jest niemożliwa. Mój się oferował kiedy śmiałam się, że już nie dosiegam. Ale tak jak nie wymagam podcierania tak nie chce też żeby mnie golil, przecież to nie jest sprawa życia i śmierci to tylko pare włosów, które mężowi wiszą, wytrzymam dwa miesiące. I gra wstępna też dla mnie żadna szczerze mówiąc więc nie ma powodu do współczucia 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

W szkole rodzenia położna doradziła wydepilować sobie okolice intymne około 2 tygodnie przed planowanym terminem porodu - tak, żeby coś zdążyło odrosnąć i nie czuć dyskomfortu podrażnień już na porodówce.

Ja tak zrobiłam i jak przyszło do akcji porodowej, to położna na sali porodowej podcięła jednorazówką miejsce pod ewentualne nacięcie krocza i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja mialam ogromny brzuch i dalam rade ogolic sie wszedzie sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOŚĆ

Przez całą ciążę się depilowałam, obecnie 39 tydzień i dalej to robię 😉 nie wyobrażam sobie żebym chodziła zarośnięta. Żadnej infekcji nie miałam 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja zawsze jestem ogolona ale w szpitalu to faktycznie- u mnie gola pacjentki do porodu a nawet do laparoskopii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×