Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc

Synowa nie chce mojej pomocy przy dziecku

Polecane posty

Gość urażona teściowa
Dnia 3.07.2019 o 22:04, Gość Gosc napisał:

Interpreter intelogencja nie grzeszysz. Skoro dziewczyny piszą że mają takie teściowe to pewnie tak jest. Nikt kto ma fajną teściową by po niej nie jechał. Może warto pomyśleć zanim skrytykujesz. Niestety teściowe dla synowuch czesto są niefajne i to jest fakt. Pozwalają sobie na zbyt wiele bo uważają że skoro to żona męża to trzeba ją ustawić. Bardzo mało jest fajnych tesciowych niestety. 

Różne są teściowe, ale myślę, że bardziej złowrogi stosunek jest synowych t teściowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza

A już tam od razu kochasz przecież  prawie nie znasz dzieciaka sama piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 3.07.2019 o 15:32, Gość gosc napisał:

Tyle razy mówiłam jej, ze mogę przyjść i pomoc jej,ale ona nie chce. Wiem, ze co jakiś czas zaprasza swoją mamę do pomocy na kilka dni. Przyjeżdzają do mnie raz na miesiąc, przed narodzinami wnuczki przyjeżdżali co tydzień, dziecko mnie prawie nie zna, na mój widok reaguje płaczem. Mówiłam synowej, żeby dała wnuczce koperku bo mała ma kolki mówiłam jej zeby zakładała pieluchę tetrowa na noc bo wnusia ma odparzona pupkę a ona się na mnie obraziła. Czy młodemu pokoleniu nic nie może powiedzieć? Nawet nie chciała spróbować starych dobrych metod. Bardzo kocham wnuczkę. 

Jakby mi teściowa tak mówiła co mam robić, narzucała zasady sprzed 30 lat to też wnuka by widziała raz na miesiąc. Tak robi mój tato niestety, bo uważa że wychował mnie i brata, był nastolatkiem kiedy urodziła się jego siostra więc  wie wszystko o dzieciach i wychowaniu. Nie rozumie jak ty autorko, że teraz są inne wytyczne, może wcale nie lepsze ale wolę słuchać lekarza i położnej a nie kogoś kto myśli że wszystkie rozumy pozjadał. Moja mama i teściowa z kolei zawsze pytają co poleca położna, albo jakie teraz są na to czy na to metody, czasem polecą jako starodawny sposób ale nie narzucają i to jest super i jestem im za to wdzięczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem wariatką

Nie rozumiem pewnej rzeczy. Niech mi to ktoś wyjaśni. Dlaczego synowa ma się spotykać z teściową? Jest sama w domu z dzieckiem i przychodzi teściowa...na parę godzin. Jeśli synowa nie chce tej teściowej  to jest be. Istnieje jakiś dziwny niepisany nakaz społeczny, że synowa ma się zadawać z teściową. Weźmy analogiczną sytuację. Kobieta wychodzi do pracy, w domu zostaje z malutkim dzieckiem jej mąż, przychodzi matka żony, czyli jego teściowa...na parę godzin. I tak prawie codziennie. Czy to byłoby normalne? Poza tym facetom nie robi się ciśnienia, żeby zadawali się ze swoimi teściami, a kobietom żeby zadawały się ze swoimi teściowymi to i owszem. Czyżby kobiety musiały być w swojej płci stadne niczym jakieś kury. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
11 minut temu, Gość Jestem wariatką napisał:

Nie rozumiem pewnej rzeczy. Niech mi to ktoś wyjaśni. Dlaczego synowa ma się spotykać z teściową? Jest sama w domu z dzieckiem i przychodzi teściowa...na parę godzin. Jeśli synowa nie chce tej teściowej  to jest be. Istnieje jakiś dziwny niepisany nakaz społeczny, że synowa ma się zadawać z teściową. Weźmy analogiczną sytuację. Kobieta wychodzi do pracy, w domu zostaje z malutkim dzieckiem jej mąż, przychodzi matka żony, czyli jego teściowa...na parę godzin. I tak prawie codziennie. Czy to byłoby normalne? Poza tym facetom nie robi się ciśnienia, żeby zadawali się ze swoimi teściami, a kobietom żeby zadawały się ze swoimi teściowymi to i owszem. Czyżby kobiety musiały być w swojej płci stadne niczym jakieś kury. 

Dokładnie. Ale większość kobiet rozumieją że rodzice nie muszą przyjechać co chwilę. Dla mnie wystarczy raz na jakis czas. A dla mojego męża znowu najlepiej by było dać jego rodzicom dziecko do wychowania bo są znawcami

On kiedyś chciał żeby przyjechali kilka razy w tyg jak był w pracy. Teraz nie rozumie dlaczego nie chce mi się z nimi się spotkać jak go nie ma. 

Dziwne to jest 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem wariatką

Gdy zdarzy się, że ciebie nie będzie cały dzień, a on zostanie w domu to powiedz mu - kochanie zadzwoniłam do mojej mamy żeby do ciebie przyszła na kilka godzin gdy mnie nie będzie. Ciekawe co mężuś na to. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 3.07.2019 o 17:44, marawstala napisał:

Na kafe ostatnio pojawia się coraz więcej tematów związanych z dziećmi... Jakby przyrost naturalny ostatnio wzrósł : )

Ogólnie to chyba jesteśmy w dziale ciąża, poród, macierzyństwo 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Klara napisał:

Ogólnie to chyba jesteśmy w dziale ciąża, poród, macierzyństwo 😛

Pewnie tak... Nigdy nie zwracam na nie uwagi : ) patrzę tylko na poszczególne tematy które się wyświetlają jako nowo dodane... taka zbiorowka ze wszystkich działów : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzbz
Dnia 3.07.2019 o 17:44, marawstala napisał:

Na kafe ostatnio pojawia się coraz więcej tematów związanych z dziećmi... Jakby przyrost naturalny ostatnio wzrósł : )

ale nie wzrosl. w 2018 urodzilo sie o 30 tys mniej dzieci niz w 2017. 

wiec mnie smiesza te posty jak ludzie pisza ze ktos jest w ciazy dla 500+

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viki

Jak synowa nie chce to powiedz synowi powinien ja przekonac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Gość bzbz napisał:

ale nie wzrosl. w 2018 urodzilo sie o 30 tys mniej dzieci niz w 2017. 

wiec mnie smiesza te posty jak ludzie pisza ze ktos jest w ciazy dla 500+

Nie pamiętam już o co chodziło w tym temacie... O 500+ chyba nie wspominałam... 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×