Bratowa zawsze wygląda lepiej na imprezach rodzinnych

Doprowadza mnie tym do szału. Mamy po 26 lat, ja cokolwiek zrobię i cokolwiek kupię i tak wyglądam jak kaszalot. Matka natura nie dała mi ani wzrostu ani figury

No dramat poprostu. Jak ci to przeszkadza to zadbaj o siebie. A najlepiej znajdź sobie poważniejszy problem

Problem jakby się zaraz miał świat skończyć. Widać, że masz bardzo niską samoocenę i problem z pewnością siebie skoro musisz się wiecznie porównywać do kogoś. 

A ile tego wzrostu masz, że tak źle? Bo z figura na pewno coś da się zrobić 

Nie ma kobiet brzydkich,  są tylko niedoinwestowane 

3 minuty temu, Gość Hhhhhh napisał:

A ile tego wzrostu masz, że tak źle? Bo z figura na pewno coś da się zrobić 

163 cm, ona 177 cm

Ja biust A ona C

Ja krótkie krzywe nogi ona dlugie

Ja mam szerokie biodra a ona ma normalne biodra

Ja mam fałdy skóry na brzuchu a ona nie ma mimo, że je co chce i ile chce

Ja wyglądam jak małpa z zoo ona prezenterka pogodynka

Ciekawe co ja mogę zrobić?! Diety nic nie dają. Chudne i zaraz znowu tyje. Cokolwiek zjem wywala mi brzuch jak w 6 miesiącu ciąży 

A najbardziej to mnie dobija fakt, że ona rodziła a nadal dobrze wygląda - nie ma rozstępow itd a ja?! Skóra jak po wojnie! I jeszcze mi powie jak narzekam, że siłownia i zdrowe odżywianie mi pomogą, tylko muszę się ruszyć z fotela. Jakby się nie ruszała.

1. Sama mam 164-165 i bez przesady karłami to nie jesteśmy. Niby fajnie by było kilka cm więcej no ale za to szpilki możesz wkładać bez granic a ona będzie wyglądała jak drzewo.

2. Push up y działają cuda

3. Przy 163 to jakichś bardzo krótkich nóg to ty na pewno nie masz. Jakbyś miała 153 to może i tak. A teraz to szpileczki wkładają i będziesz miała piękne zgrabne nogi.

4. Szerokie biodra są sexi

5. Może ubieraj bieliznę wyszczuplająca? Albo spróbuj gorsetów

6. Ubierz się ładnie i pomaluj 

uwierz w siebie

Zawsze jest ktos od nas ładniejszy, bogatszy, madrzejszy . Jest tez brzydszy, biedniejszy, głupszy. Swiat jest przez to  ciekawszy, niz gdyby chodziły po nim same klony :).

13 minut temu, Gość Hhhhhh napisał:

1. Sama mam 164-165 i bez przesady karłami to nie jesteśmy. Niby fajnie by było kilka cm więcej no ale za to szpilki możesz wkładać bez granic a ona będzie wyglądała jak drzewo.

2. Push up y działają cuda

3. Przy 163 to jakichś bardzo krótkich nóg to ty na pewno nie masz. Jakbyś miała 153 to może i tak. A teraz to szpileczki wkładają i będziesz miała piękne zgrabne nogi.

4. Szerokie biodra są sexi

5. Może ubieraj bieliznę wyszczuplająca? Albo spróbuj gorsetów

6. Ubierz się ładnie i pomaluj 

uwierz w siebie

Jezuuuu mam 153!:( czeski błąd mi się wkradł bo szybko pisałam 

1 godzinę temu, Gość Amelia napisał:

163 cm, ona 177 cm

Ja biust A ona C

Ja krótkie krzywe nogi ona dlugie

Ja mam szerokie biodra a ona ma normalne biodra

Ja mam fałdy skóry na brzuchu a ona nie ma mimo, że je co chce i ile chce

Ja wyglądam jak małpa z zoo ona prezenterka pogodynka

 

Ciekawe co ja mogę zrobić?! Diety nic nie dają. Chudne i zaraz znowu tyje. Cokolwiek zjem wywala mi brzuch jak w 6 miesiącu ciąży 

A najbardziej to mnie dobija fakt, że ona rodziła a nadal dobrze wygląda - nie ma rozstępow itd a ja?! Skóra jak po wojnie! I jeszcze mi powie jak narzekam, że siłownia i zdrowe odżywianie mi pomogą, tylko muszę się ruszyć z fotela. Jakby się nie ruszała.

 

No jak diety nic nie dają to znaczy że za dużo wpierdalasz. Nie ma innej opcji żeby być na ujemnym bilansie kalorycznym i tyć. No i pewnie jedyny ruch to spacer do biedry po chipsy i czekoladę. 

5 godzin temu, Gość Gość napisał:

No jak diety nic nie dają to znaczy że za dużo wpierdalasz. Nie ma innej opcji żeby być na ujemnym bilansie kalorycznym i tyć. No i pewnie jedyny ruch to spacer do biedry po chipsy i czekoladę. 

Jest inna opcja np. choroby tarczycy, insulinoopornosc, zespół metaboliczny. 153 to nie jest źle, Eva longoria tyle ma i jest sexy. Grunt to o siebie dbać, dopasowywać ubrania i ćwiczyć 

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jest inna opcja np. choroby tarczycy, insulinoopornosc, zespół metaboliczny. 153 to nie jest źle, Eva longoria tyle ma i jest sexy. Grunt to o siebie dbać, dopasowywać ubrania i ćwiczyć 

To są wymówki dla grubasow, a nie inne opcje. Nie tyje się z powietrza, nie tyje się od leków. To tak jakbyś wlała litr paliwa do samochodu i przejechala na tym litrze 100km. No nie ma opcji :D 

To może przed taką imprezą umów na Makeup i fryzjera, zawsze poprawi to twoja samoocenę i będziesz czuła się bardziej sexy! 

Ja mam 170 cm i ważę 85 kg więc jestem kawał baby a zawsze wyglądam lepiej niż moje szwagierki.Jestem zawsze ładniej modniej ubrana.Fajnie ułożone włosy,zrobione paznokcie,niekiedy makijaż.A one mimo ,że chude to takie babolichy.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Ja mam 170 cm i ważę 85 kg więc jestem kawał baby a zawsze wyglądam lepiej niż moje szwagierki.Jestem zawsze ładniej modniej ubrana.Fajnie ułożone włosy,zrobione paznokcie,niekiedy makijaż.A one mimo ,że chude to takie babolichy.

Nie obraź się, ale ja mam 176, przed ciąża ważyłam 64 kg a teraz ważę 80(zaraz rodzę!) i nie wmówisz mi, że ta waga jest ok! W swoim mniemaniu może wyglądasz lepiej, ale ciężko mi w to uwierzyć. Może one mimo szczupłych sylwetek nie są tak "zrobione" jak ty, może są szare myszki. Nie oznacza to jednak, że ty wyglądasz lepiej... 

ale ty wiesz, że to nie jej wina?

A gdzie ja napisałam,że ta waga jest ok?.Przecież wyraźnie napisałam,że jestem kawał baby,Mam co najmniej 25 kg za dużo,wiem o tym.Ale mimo ,że jestem dużo grubsza jestem bardziej zadbana od moich szwagierek.Co z tego że szczupłe jak się ubrać,pomalować nie potrafią.Ja zawsze jestem fajnie ubrana,wyczesana ale nie żadna gruba podernica.I ci z tego ,że mają figurę tak brakuje im tego ''coś''.

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

A gdzie ja napisałam,że ta waga jest ok?.Przecież wyraźnie napisałam,że jestem kawał baby,Mam co najmniej 25 kg za dużo,wiem o tym.Ale mimo ,że jestem dużo grubsza jestem bardziej zadbana od moich szwagierek.Co z tego że szczupłe jak się ubrać,pomalować nie potrafią.Ja zawsze jestem fajnie ubrana,wyczesana ale nie żadna gruba podernica.I ci z tego ,że mają figurę tak brakuje im tego ''coś''.

Ja mam 174 i waze 70, wg bmi moj idealny przedzial to 65-70 ,jak dla mnie wygladam bardzo dobrze, inni tez to mowia. Musze tak ze 2 kg zbic jeszcze. Wazylam raz 80 kg i nadal bylo znosnie, ale bebzon duzy jak mama. Nogi szczuplutkie, takie skrzyzowanie zubra z sarna, teraz jest ok.

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

A gdzie ja napisałam,że ta waga jest ok?.Przecież wyraźnie napisałam,że jestem kawał baby,Mam co najmniej 25 kg za dużo,wiem o tym.Ale mimo ,że jestem dużo grubsza jestem bardziej zadbana od moich szwagierek.Co z tego że szczupłe jak się ubrać,pomalować nie potrafią.Ja zawsze jestem fajnie ubrana,wyczesana ale nie żadna gruba podernica.I ci z tego ,że mają figurę tak brakuje im tego ''coś''.

Wg ciebie nie mają tego "coś" a według kogoś maja. Rzadna nie ma faceta? Dla ciebie może one są za szare a dla nich ty jesteś gruba kolorowa papuga. Możesz się pocieszać do woli, ale Twoja figura nie jest ani ładna ani zdrowa. 

*żadna 

11 godzin temu, Gość Amelia napisał:

 

Ja biust A ona C

 

Zacznij od wizyty u brafitterki, bo pojęcia o doborze stanika nie masz, nosisz źle dobrany rozmiar (nie ma czegoś takiego jak "biust A" czy "C"). Zmiana rozmiaru stanika na prawidłowy potrafi bardzo dużo poprawić w proporcjach sylwetki.

Zacznij o siebie dbać. Ona ma rację... prawdziwa zdrowa zbilansowana dieta I ruch. Choroby tarczycy itp... no bez diagnozy to nie będzie wiadomo czy to jest przyczyną ale tym się nie sugeruj bo kobiety mają I jeśli tylko chcą to wyglądają dobrze. Po prostu więcej pracy w to wkładają. po prostu rusz tyłek I się nie uzalaj.  Bez pracy nie ma kolaczy. Jesteś leniwa zazdrosna kobitka,  która myśli ,że znajdzie tu pocieszenie. Zacznij coś robić, dobre kremy i balsamy, zadbaj o wlosy I paznokcie, skórę twarzy. Poczujesz się ładnie A możliwe że uroda jej nigdy nie dorownasz bo po prostu Ty jesteś przeciętna A ona z tym ladbiejszych I pogodz się z tym. Kiedy ja po ciąży miałam parę kg więcej to rodzina mojego męża I tak zawsze mówiła, że żona jego kuzyna no figurę ma bombowa ale ja jednak mam ta urodę. I tego nic nie zmieni.