Wczorajsze spotkanie z inna

Witam, wczoraj spotkałem się z inna kobieta porozmawiać, od dłuższego czasu pisaliśmy itd.

Jestem i mieszkam z kobieta 10 lat, oszukałem ja wczoraj ze pojechałem do kolegi ona pojechała za mną.

Ja nie odbierałem telefonu, wiedziała właśnie o niej bo kiedyś zobaczyła nasze wiadomości, wiec napisała do niej, spotkaliśmy ze we 3 w parku porozmawialiśmy, Moja Emila wróciła do domu ja zostałem, wróciłem do domu Emili nie było bo pojechała do pracy. 

Nie wiem co mam zrobić, jestem złamanym ...em, ze wogole wczoraj tam pojechałem, bardzo żałuje nie wiem jak to naprawić, pisze do Emili z różnych kont ona mnie blokuje. O 15 konczy Prace ja o 17 wyjezdzam w trase jezdze tirem

Wlasnie wszystko zakonczylem, z tamta dziewczyna z która się spotkałem 

Daj sobie rok czasu na przemyślenia i poszukaj innej dziewczyny.

Ale ja kocham Emile jesteśmy razem 12 lat, mamy 2 psy i kredyt hipoteczny 

Ale chyba zawaliłeś. 

Tak zawaliłem po całości, chciałem ja przeprosić i udowodnić ze jest dla mnie najważniejsza na świecie, tylko nie ona nie chce mnie słuchać, może dlatego ze to za szybko ? 

Tak zawaliłem po całości, chciałem ja przeprosić i udowodnić ze jest dla mnie najważniejsza na świecie, tylko nie ona nie chce mnie słuchać, może dlatego ze to za szybko ? Jestem w stanie zrobić dla niej wszystko

Ale zbieg okoliczności z tym wojtkiem1993

1 minutę temu, Gość Dołężny napisał:

Ale zbieg okoliczności z tym wojtkiem1993

Ja tego nie pisałem

Czy jest ktoś w stanie mi pomoc ? 

Gościu czy my wczoraj nie pisaliśmy o tym, że będziesz próbował naprawić swój związek? Jakiej pomocy teraz oczekujesz?

Czekaj. Podsumujmy pisałeś z jakąś Panna. Spotkałeś się z nią wczoraj. Emilia o tym wie i jest wkurzona. Tak?

Spałeś z tą druga? Całowałeś się z nią chociaż? 

Tak zgadza się.

Przed chwilą, Wojtek1993 napisał:

Tak zgadza się.

No to Typie.... co za ku*** dramat z dooy.

Jedź do sklepu kup kwiaty i wino i jedź do Emilii. Jak nie będzie chciała gadać, to jej po prostu powiedz, że poczekasz i jak będzie gotowa na rozmowę, to wszystko jej wyjaśnisz.

Jak będziecie gadać to nie mów- rozmawiałem z tamtą bo.... bo jestem głupi i się zgubiłem na chwilę ( to jedyna opcja). Później mówisz jej, że przepraszasz, że zrozumiałeś, że jest kobietą Twojego życia, że ostatnio jest między wami ciężko ale chciałbyś nad tym popracować. Na koniec pytasz czy nie miała by ochoty pojechać gdzieś z Tobą na urlop np. na tydzień ( wiem to kosztuje ale życie jest ważniejsze). 

I sprawa z głowy... popisałeś z jakąś Panną, to jeszcze nie taka tragedia. 

Tylko nie muszę jeździć do niej bo mieszkamy razem, o 15 wraca z pracy 

Przed chwilą, Wojtek1993 napisał:

Tylko nie muszę jeździć do niej bo mieszkamy razem, o 15 wraca z pracy 

Myślałem, że jak kobieta wkurzona to jedzie do matki xD No, to masz godzinę. Rzucaj się do sprzątania. Jedź do sklepu po kwiaty i wino. PO drodzę w jakiejś knajpie weź obiad na wynos bo nei zdążysz nic ugotować. Działaj nie siedź przed komputerem. Masz godzine

Daj jutro znać jak poszło. 

Mieszkamy w Holandii zaraz to ogarnę 

Jest lipa, wszystko przygotowałem, ona nie wraca wie ze wyjeżdżam o 18, nie chce mnie widzieć i pojechała gdzieś do koleżanki 

1 minutę temu, Wojtek1993 napisał:

Jest lipa, wszystko przygotowałem, ona nie wraca wie ze wyjeżdżam o 18, nie chce mnie widzieć i pojechała gdzieś do koleżanki 

Spodziewałem się tego. Napisz list, zostaw kwiaty i wino. Posprzątaj mieszkanie. 

Ok dzięki, co mam napisać ? 

8 minut temu, Wojtek1993 napisał:

Ok dzięki, co mam napisać ? 

Kurde no nie wiem. Wszystko co czujesz i co chciałbyś jej powiedziec. 

Wróciła nie chce ze mną gadać, kwiaty wyrzuciła do śmieci, może czas zrobi swoje 

7 godzin temu, Wojtek1993 napisał:

Ale ja kocham Emile jesteśmy razem 12 lat, mamy 2 psy i kredyt hipoteczny 

To po co pisales z inna? Juz Cie jaja swedzialy i chciales ja zdradzić? Od kawki i rozmowy się zaczyna...dobrze ze Cie pogonila. Prędzej czy później pojawilaby się jeszcze inna ,,koleżanka". Masz naturę koorwiarza.