Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Cesarka to nie porod. Nigdy nie chcialabym tak rodzic.

Polecane posty

Gość Anaa
1 minutę temu, Gość Anaa napisał:

A ja mam wrażenie, że średnio 9 na 10 kobietom które wybierają cc na życzenie nie mając ku niemu wskazań medycznych, KŁAMIĄ wszystkim dookoła że chodzi o dobro dziecka i jego bezpieczeństwo, w rzeczywistości są to tchórzliwe mimozy które mają jakiś problem ze sobą że taka fizjologiczna, naturalna i normalna czynność jak poród wywołuje w nich paniczny lęk i chęć podpłacenia lekarzowi za cc. Boją się bólu, szkoda tylko że nie przyznają tego otwarcie że to jest prawdziwy powód. Zyskałyby w oczach społeczenstwa wiecej niż kłamiąc jak najęte

miało być że średnio 9 na 10 takich kobiet kłamie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość Anaa napisał:

A ja mam wrażenie, że średnio 9 na 10 kobietom które wybierają cc na życzenie nie mając ku niemu wskazań medycznych, KŁAMIĄ wszystkim dookoła że chodzi o dobro dziecka i jego bezpieczeństwo, w rzeczywistości są to tchórzliwe mimozy które mają jakiś problem ze sobą że taka fizjologiczna, naturalna i normalna czynność jak poród wywołuje w nich paniczny lęk i chęć podpłacenia lekarzowi za cc. Boją się bólu, szkoda tylko że nie przyznają tego otwarcie że to jest prawdziwy powód. Zyskałyby w oczach społeczenstwa wiecej niż kłamiąc jak najęte

Dokladnie. Wystarczy wejsc na forum dla ciezarnych, co chwile sie czyta. Co mam powiedziec lekarzowi zeby zgodzil sie na cc? Bardzo boje sie porodu sn, czy zaswiadczenie od psychologa na cc wystarczy? Boja sie i potem co maja mowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anaa

Już nie kłamcie, mamuśki po cc że chodziło wam o to że dziecko wam się udusi. wam chodziło o wlasną dooopę, egoistki. zaobserwowałam zreszta wsrod znajoimych pewną prawidłowość, mianowicie istnieje zależność pomiędzy cc na życzenie a szybkim powrotem do pracy, zauwazylam ze te co biorą cc to sie generalnie nie chcą przemęczać, biorą nianię i wracają do biura pić kawki i plotkować, żłobki są na porządku dziennym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

 

Wystarczy sobie wyobrazić, w jakich bólach i męczarniach umierała kobieta przy nieprawidłowym porodzie na XIX-wiecznej wsi bez fachowej pomocy. Dziś ta sama kobieta po 20-minutowej operacji jest bezpieczna, jej dziecko też. 

 

Polemizowalabym z tym bezpieczenstwem..

Moja luzna znajoma zmarla podczas cc..nie mogli opanowac krwotoku,macica byla jak wata..

Moj wnuk  zachlysnal sie wodami plodowymi.. byl reanimowany.. nie doszloby do tego podcza porodu naturalnego- przejscie przez ciasny kanal rodny wyciska z pluc dziecka wody plodowe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Jak ktos pisze, ze nie zdecydowałby sie rodzic przez cesarke bo cesarka "to nie poród" to jest po prostu bezdennie głupi i raczej nei powinien sie rozmnazac. Co prawda wg niektórych polityków- ludzie głupi i b biedni sa potrzebni zeby pracowac za grosze - jak mówił dziś w TV Korwin Mikke, ale moim zdaniem ten pajac nie ma racji. I przestancie juz ciągnąc ten załosny i ...yczny temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

A ja sie zgodze z autorka  wjednym : kobiety, ktore mialy cc na zyczenie czyli przyjechaly do szpitala , znieczulenie i ciecie ,NIE MOGA TWIERDZIC ZE RODZILY 🙂

Nie wystapil u nich zaden z elementow porodu. Ich ciaza zostala zakonczona  medycznie,nie naturalnie.

Kobiety ktore zaczely rodzic sn,mialy skorcze,rozwarcie czasem przebite wody i ze wzgledu na ryzyko  zrobiono cc,one owszem rodzily i wiedza co to dokladnie oznacza 🙂

Sn czy cc nie maja wplywu na bycie dobra czy zla matka.. Nie ma wplywu na to czy jestes matka czy nie.. Ciaza i narodziny dziecka nie czyni z ciebie matki, tylko inkubator 😉 

Matka to sie stajesz wraz z narodzinami dziecka.. to proces.. on zachodzi w mozgu ,nie w macicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A bc

Jestem po dwóch porodach SN. Były pewnie problemy ale lekarz powiedział że jak się postaram to wszystko będzie dobrze. Starałam się jak mogłam. Dzieci urodziły się sine. Dzięki Bogu zdrowe. Ja przez kilka miesięcy nie mogłam dojść do siebie. Dziś już na szczęście jestem po plastyce. Jeszce trochę a musiałbym nosić pampersy. Żałuję że nie zażądałam cc. Poród naturalny uczynił ze mnie kobietę z wypadają macicą i przeciekajacym pęcherzem. 

Dzisiaj wszystkim ciężarnym polecam cc. Wiem że to poważna operacja. Ale komplikacje po porodzie sn bywają poważniejsze. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

A ja sie zgodze z autorka  wjednym : kobiety, ktore mialy cc na zyczenie czyli przyjechaly do szpitala , znieczulenie i ciecie ,NIE MOGA TWIERDZIC ZE RODZILY 🙂

Nie wystapil u nich zaden z elementow porodu. Ich ciaza zostala zakonczona  medycznie,nie naturalnie.

Kobiety ktore zaczely rodzic sn,mialy skorcze,rozwarcie czasem przebite wody i ze wzgledu na ryzyko  zrobiono cc,one owszem rodzily i wiedza co to dokladnie oznacza 🙂

Sn czy cc nie maja wplywu na bycie dobra czy zla matka.. Nie ma wplywu na to czy jestes matka czy nie.. Ciaza i narodziny dziecka nie czyni z ciebie matki, tylko inkubator 😉 

Matka to sie stajesz wraz z narodzinami dziecka.. to proces.. on zachodzi w mozgu ,nie w macicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
6 minut temu, Gość gosc napisał:

Polemizowalabym z tym bezpieczenstwem..

Moja luzna znajoma zmarla podczas cc..nie mogli opanowac krwotoku,macica byla jak wata..

Moj wnuk  zachlysnal sie wodami plodowymi.. byl reanimowany.. nie doszloby do tego podcza porodu naturalnego- przejscie przez ciasny kanal rodny wyciska z pluc dziecka wody plodowe..

ale krwotok przeciez moze sie zdarzyc tez podczas porodu naturalnego, wiec to nie argument. Dziecko podczas porodu naturlanego jest troche zawsze niedotlenione, i czytałam gdzies, ze kazde kolejne niedotlenienie sie gorzej kończy, wiec takie dzieci urodzone naturalnie gorzej zniosa kolejne ew. niedotlenienia. 

Ja rodziłam syna naturalnie, nie chciałam, ale w szpitalu gdzie byłam b niechętnie robili cesarki. Poprzednia ciąza była zakończona cesarką, i nawet mimo blizny i tego, ze powodem poprzedniej cesarki była za wąska miednica u mnie, kazali mi rodzic 4 kilowe dziecko, a miałam tylko 152 cm wzrostu i byłam drobna. Po 12 godzinach, kiedy nie było zadnych postepów zaczeli przygotowywac sale operacyjna. Syn urodził sie, zdawało sie ze jest ok chociaz był b niespokojny. Ale potem od 5 miesiaca sie zle rozwijał, zaczał miec ataki drgawek. Okzaało sie ze ma ZeSpół Westa, i musiało nastapic b duze niedotlenienie, które wyszlo zreszta na rezonansie. Teraz ma 17 lat, zachowuje sie jak 1,5 roczne dziecko. nie mówi, nie potrafi sie ubrac, rozmumie proste polecenia złozone z max dwóch słów. Lekarze przekonywali, ze poród naturalny zdrowszy. Wyszło zdrowo, ze hej, im zycze podobnego zdrowia na stare lata. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Ja rodziłam syna naturalnie, nie chciałam, ale w szpitalu gdzie byłam b niechętnie robili cesarki. Poprzednia ciąza była zakończona cesarką, i nawet mimo blizny i tego, ze powodem poprzedniej cesarki była za wąska miednica u mnie, kazali mi rodzic 4 kilowe dziecko, a miałam tylko 152 cm wzrostu i byłam drobna. Po 12 godzinach, kiedy nie było zadnych postepów zaczeli przygotowywac sale operacyjna. Syn urodził sie, zdawało sie ze jest ok chociaz był b niespokojny. Ale potem od 5 miesiaca sie zle rozwijał, zaczał miec ataki drgawek. Okzaało sie ze ma ZeSpół Westa, i musiało nastapic b duze niedotlenienie, które wyszlo zreszta na rezonansie. Teraz ma 17 lat, zachowuje sie jak 1,5 roczne dziecko. nie mówi, nie potrafi sie ubrac, rozmumie proste polecenia złozone z max dwóch słów. Lekarze przekonywali, ze poród naturalny zdrowszy. Wyszło zdrowo, ze hej, im zycze podobnego zdrowia na stare lata. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fred

Cc to zadna przyjemnosc potem dojsc do siebie to trzeba czasu... takze porod naturalny cierpisz ale po cesarce tez cierpisz czasem tez dluzej wiec i jedno i drugie to jakis ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Co jest złego w byciu matka egoistką? Przecież taka postawa jest bardzo zdrowa dla całej rodziny, kobieta sie nie poświęca bo nie o poświęcenie w macierzyństwie chodzi, mąż bierze aktywny udział w życiu dziecka, tesciowie, rodzice znają, swoje miejsce, matka ma czas dla, siebie, przecież to są same plusy. Nie wiem kto to wymyślił to poswiecanie, to ma byc jakieś alibi dla braku życia poza dzieckiem? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc ...

Kazda kobieta ma prawo do decyzji jak chce urodzic wlasne dziecko. Ale widze ze niektore kobiety ktore rodzily sn albo maja zamiar tak rodzic jak autorka tego watku obrazaja te ktore rodzily przez cc. Po co? Ze niby jestes lepsza? Dla swojego dziecka jestes. A dla mojego urodzonego przez cc ja jestem najlepsza. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

No cóż,  jeśli to dla Ciebie takie ważne i tak bardzo podniesie Ci samoocenę, to życzę Ci, żeby wszystko poszło tak jakbyś chciała i żeby Twoje dziecko szybko i bezpiecznie przyszło na świat. Tylko nie rozumiem po co w ogóle ten temat. Bo wygląda jak głupie prowo pod goovnoburzę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

No cóż,  jeśli to dla Ciebie takie ważne i tak bardzo podniesie Ci samoocenę, to życzę Ci, żeby wszystko poszło tak jakbyś chciała i żeby Twoje dziecko szybko i bezpiecznie przyszło na świat. Tylko nie rozumiem po co w ogóle ten temat. Bo wygląda jak głupie prowo pod goovnoburzę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

No cóż,  jeśli to dla Ciebie takie ważne i tak bardzo podniesie Ci samoocenę, to życzę Ci, żeby wszystko poszło tak jakbyś chciała i żeby Twoje dziecko szybko i bezpiecznie przyszło na świat. Tylko nie rozumiem po co w ogóle ten temat. Bo wygląda jak głupie prowo pod goovnoburzę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Holujanoga

Cesarska to wyrok konieczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Czuje ogromny smutek kiedy czytam komentarze. Jak można myśleć i mówić o innej kobiecie, która miała cc, że nie rodziła i nie jest prawdziwą kobietą. To kim się staje mężczyzną? Kobietą jest się z natury. Ja rodziłam sn, miałam wywoływany poród (To może też nie jestem prawdziwa kobieta?) ale jeszcze zanim pojawiły się skurcze, błagałam mojego męża żeby załatwił mi cc, kiedy słyszałam krzyki kobiet na korytarzu. Poród był straszny. Nie czuje się lepszą od innych kobiet tylko dlatego, że cierpiałam przez kilka godzin, a był to ból na granicy wytrzymałości. Lekarzy prosiłam żeby mnie dobili. Później długa depresja poporodowa, miesiąc dochodzenia do siebie. A drugi raz to bym zamówiła cc, po 2 kreskach na teście. Drugie dziecko mam adoptowane, (a tego nie planowałam) i kurczę nadal jestem kobietą pomimo, że jej nie urodziłam. Życie często samo weryfikuje. Moim zdaniem ważne jest żeby być dobrym człowiekiem i wychować tak swoje dzieci, bez uprzedzeń na mądrych ludzi. O ile życie byłoby łatwiejsze.

Dziewczyna młoda, głupia i życia nie zna. 

Mimo wszystko życzę szczęśliwego rozwiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Popatrzmy na autorkę: w wieku raptem 22 lat już jest w ciąży. Dziecko drogie, nie lepiej ci było najpierw dorosnąć, skończyć studia, męża znaleźć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
28 minut temu, Gość gosc napisał:

ale krwotok przeciez moze sie zdarzyc tez podczas porodu naturalnego, wiec to nie argument. Dziecko podczas porodu naturlanego jest troche zawsze niedotlenione, i czytałam gdzies, ze kazde kolejne niedotlenienie sie gorzej kończy, wiec takie dzieci urodzone naturalnie gorzej zniosa kolejne ew. niedotlenienia. 

Ja rodziłam syna naturalnie, nie chciałam, ale w szpitalu gdzie byłam b niechętnie robili cesarki. Poprzednia ciąza była zakończona cesarką, i nawet mimo blizny i tego, ze powodem poprzedniej cesarki była za wąska miednica u mnie, kazali mi rodzic 4 kilowe dziecko, a miałam tylko 152 cm wzrostu i byłam drobna. Po 12 godzinach, kiedy nie było zadnych postepów zaczeli przygotowywac sale operacyjna. Syn urodził sie, zdawało sie ze jest ok chociaz był b niespokojny. Ale potem od 5 miesiaca sie zle rozwijał, zaczał miec ataki drgawek. Okzaało sie ze ma ZeSpół Westa, i musiało nastapic b duze niedotlenienie, które wyszlo zreszta na rezonansie. Teraz ma 17 lat, zachowuje sie jak 1,5 roczne dziecko. nie mówi, nie potrafi sie ubrac, rozmumie proste polecenia złozone z max dwóch słów. Lekarze przekonywali, ze poród naturalny zdrowszy. Wyszło zdrowo, ze hej, im zycze podobnego zdrowia na stare lata. 

Jakis link do badan ,ze jest : zawsze troche niedotlenione " ?

Co w takim razie oznacza np. 10 punktow w skali Agppar ?

 Coz mialas pecha i tyle.

Zespol westa moze miec wiecej , duzo wiecej przyczyn niz jedynie niedotlenienie okoloporodowe np. anomalie chromosomowe , zakazenia wewnatrzmaciczne czy  niedotleniena wewnatrzmaciczne, ale  rozumiem, ze tak jest ci latwiej. Czesciej z powodu niedotlenienia  podczas porodu wystepuje porazenie mozgowe niz zespol westa, on ma bardziej skomplikowane przyczyny.

Moja przyjaciolka, z 150 w kapeluszu, drobniutka  urodzila sn 2 synow kazdy grubo ponad 4 kg 🙂  Zdrowi obay, chyba ze dysgrafia jednego z nich jest zaburzeniem okoloporodowym 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
38 minut temu, Gość gosc napisał:

Ja rodziłam syna naturalnie, nie chciałam, ale w szpitalu gdzie byłam b niechętnie robili cesarki. Poprzednia ciąza była zakończona cesarką, i nawet mimo blizny i tego, ze powodem poprzedniej cesarki była za wąska miednica u mnie, kazali mi rodzic 4 kilowe dziecko, a miałam tylko 152 cm wzrostu i byłam drobna. Po 12 godzinach, kiedy nie było zadnych postepów zaczeli przygotowywac sale operacyjna. Syn urodził sie, zdawało sie ze jest ok chociaz był b niespokojny. Ale potem od 5 miesiaca sie zle rozwijał, zaczał miec ataki drgawek. Okzaało sie ze ma ZeSpół Westa, i musiało nastapic b duze niedotlenienie, które wyszlo zreszta na rezonansie. Teraz ma 17 lat, zachowuje sie jak 1,5 roczne dziecko. nie mówi, nie potrafi sie ubrac, rozmumie proste polecenia złozone z max dwóch słów. Lekarze przekonywali, ze poród naturalny zdrowszy. Wyszło zdrowo, ze hej, im zycze podobnego zdrowia na stare lata. 

Jakis link do badan ,ze jest : zawsze troche niedotlenione " ?

Co w takim razie oznacza np. 10 punktow w skali Agppar ?

 Coz mialas pecha i tyle.

Zespol westa moze miec wiecej , duzo wiecej przyczyn niz jedynie niedotlenienie okoloporodowe np. anomalie chromosomowe , zakazenia wewnatrzmaciczne czy  niedotleniena wewnatrzmaciczne, ale  rozumiem, ze tak jest ci latwiej. Czesciej z powodu niedotlenienia  podczas porodu wystepuje porazenie mozgowe niz zespol westa, on ma bardziej skomplikowane przyczyny.

Moja przyjaciolka, z 150 w kapeluszu, drobniutka  urodzila sn 2 synow kazdy grubo ponad 4 kg   Zdrowi obay, chyba ze dysgrafia jednego z nich jest zaburzeniem okoloporodowym 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Niech każdy sobie rodzi jak chcę, czy naturalnie bez znieczulenia czy nawet cc na życzenie. Nie wasz tyłek i nie wasza sprawa, ileż można ciągnąć temat. Wazne co dziecko w głowie ma i jakie matką z ojcem wartości mu wpoi a nie jak był urodzony.To nie ma znaczenia w doroslym zyciu a Wam nikt orderu nie da bolesny poród 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A ja chcę mieć cc na życzenie. I nie chodzi tu wcale tu o ból czy o wygodę, bo wiem, że po cc też boli rana. Ale mam kilka powodów.

1. Istnieje ryzyko, że poród sn skończy się i tak cc.

2. Lekarze mogą odwlekać decyzję o cc tak długo, aż dziecko będzie niedotlenione, a wtedy chyba bym ich zabi.ła.

3. Typiara, która wymyśliła tą prowokację twierdzi, że nie czułaby się prawdziwą kobietą po cc. Cóź, ja nie czułabym się prawdziwą kobietą, gdybym miała problem z nietrzymaniem moczy czy kału przez poród sn.

4. Wypadająca macica i odbyt.

5. Mogą mnie naciąć bez mojej zgody, albo mogę pęknąć i tak mnie zszyją, że przez lata nie będę w stanie bez dyskomfortu siedzieć.

6. Jak mam mieć problemy z gojącą się raną to serio wolę tą na brzuchu niż w miejscu intymnym.

7. Pozycja leżąca podczas produ sn to jakaś pomyłka i nie wiem co za yntelgęt na to wpadł.

8. Nie słyszałam, jeszcze żeby z powodu cc dziecko doznało uszczerbku na zdrowiu. Nie piszcie mi tu o jakiś alergiach, gorszej inteligencji itp., bo to nie są informacje potwierdzone przez jakiekolwiek liczące się badania. Przez sn są niedotlenienia, wybite barki, porażenia mózgowe.

9. Nie rozumie, dlaczego  ktoś uwaźa, że klika kroplówek z oxy, jakieś masaże, wyciąganie kleszczami, czy nielegalne naciskanie na brzuch ma być zdrowsze dla dziecka i matki od cc.

* Dochodzenie do siebie po obu porodach jest subiektywne i zależy od różnych czynników, więc nie biorę tego argumentu pod uwagę.

A to, kto jaką formę porodu wybiera to nie moja sprawa, żeby się wtrącać czy oceniać. Tylko, jeżeli kobieta uważa poród sn za swoje największe życiowe osiagnięcie i obraża osoby po cc to gratuluję ambicji i umiejęrności uszanowania spraw do których nie ma prawa się wtrącać.

Dziękuję bardzo za uwagę i do zobaczenia w następnym odcinku.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Anaa napisał:

Już nie kłamcie, mamuśki po cc że chodziło wam o to że dziecko wam się udusi. wam chodziło o wlasną dooopę, egoistki. zaobserwowałam zreszta wsrod znajoimych pewną prawidłowość, mianowicie istnieje zależność pomiędzy cc na życzenie a szybkim powrotem do pracy, zauwazylam ze te co biorą cc to sie generalnie nie chcą przemęczać, biorą nianię i wracają do biura pić kawki i plotkować, żłobki są na porządku dziennym.

A poza Tobą to w rodzinie wszyscy zdrowi?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A mi przy pierwszym dziecku rodzonym naturalnie podczas porodu rozeszlo się spojenie łonowe,w efekcie czego przez pierwsze pół roku zamiast cieszyć się macierzyństwem to pierwszy miesiąc byłam przykuta to łóżka A później 4 miesiące ciężkiej rehabilitacji i okropnego bólu. Po 6 latach jestem znowu w ciąży i choćbym miała i 10 tysięcy zapłacić za cesarke na życzenie to to zrobię 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A ja nie rozumiem dlaczego kobiety poród z litrami oksytocyny, kleszczami, masażami itd. nazywają porodem siłami natury. To taki sam poród zabiegowy jak cesarka. To, że dziecko wyszło przez pochwę, a kobieta cierpiała przez ileś tam godzin nie oznacza, że był to poród siłami natury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
32 minuty temu, Gość Gość napisał:

Popatrzmy na autorkę: w wieku raptem 22 lat już jest w ciąży. Dziecko drogie, nie lepiej ci było najpierw dorosnąć, skończyć studia, męża znaleźć?

Och podstarzala mamusia sie odezwala. Mam skonczone licencjat, w pr,yszlym roku magisterka. Meza tez mam wiec ci nie poszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
20 minut temu, Gość Gosc napisał:

Och podstarzala mamusia sie odezwala. Mam skonczone licencjat, w pr,yszlym roku magisterka. Meza tez mam wiec ci nie poszlo

I tak wiemy, że wpadka i ślub po zobaczeniu dwóch kresek. Nikt normalny nie zachodziłby w ciążę na ostatnim roku lic. czy mgr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
20 minut temu, Gość Gosc napisał:

Och podstarzala mamusia sie odezwala. Mam skonczone licencjat, w pr,yszlym roku magisterka. Meza tez mam wiec ci nie poszlo

I tak wiemy, że wpadka i ślub po zobaczeniu dwóch kresek. Nikt normalny nie zachodziłby w ciążę na ostatnim roku lic. czy mgr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta

Ale to juz było... Nudne te tematy jak flaki z olejem. Wiadomo poród to poród a cesarka to wydobyciny wg. Mądrości internetowych. Dzieciak wydobyty nie obchodzi więc urodzin a rocznicę operacji mamy i wydobycia go. Ha ha kobiety żartuję. A autorce porodu dobrego i poszerzenia horyzontów myślowych. Pozdrawiam 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×