czy zrezygnowałabyś z faceta dlatego że ma kogoś?

ale by się o ciebie starał i wiedziałabyś, że mu zależy i tobie by też zależało?

a co uwazasz ze to normalne miec babe i chciec drugiej znaczy miec trojkat?

Oczywiście, jeszcze bym go w doopę kopnęła na pożegnanie...

Tak.Porządny człowiek najpierw zostawia kogoś z kim nie gra, potem szuka następnej osoby.Nigdy inaczej.Jeżeli ja dobrze się prowadze jako kobieta to tego samego wymagam od faceta. Reszta moich dziwactw jest   nieważna, jak np. mam zwyczaj ustawiania w lodowce produktow od najmniejszych do najwiekszych z podzialem na polki:tu nabial, tam wedliny, tam warzywa itp. Nie czepiam sie o glupoty tylko ewentualnie przestawiam.Nie urasta to dla mnie do katastrofy.Ale wazne kwestie trzeba podzielac rowniez w praktyce, z wlasnej woli od zawsze a nie na potrzeby chwili.Nigdy nie zaufałabym takiemu facetowi.

7 minut temu, Gość Gość napisał:

ale by się o ciebie starał i wiedziałabyś, że mu zależy i tobie by też zależało?

To niemożliwe, żeby mężczyzna, któremu na mnie zależy, miał inną. Jeśliby mu na mnie zależało, to by się z nią rozstał, nim zaczął uderzać do mnie. Skoro tak nie zrobił, oznacza to jedynie, że jest wygodnickim tchórzem, na którym w dodatku nie można polegać. Nie chciałabym takiego śmiecia.

Tak normalne mam duże potrzeby 

kobiety ciągnie zdecydowanie mocniej do zajętych facetów niż do tych, którzy są długo samotni , bo po prostu nie mogą nikogo poznać bliżej

Lubię kiedy cała uwaga skupiona jest na mnie, więc bycie drugą odpada. "Zwolnić" sobie zajętego? Można, tylko wtedy trzeba żyć w trójkącie z poczuciem winy. 

Gdyby mnie to spotkało to bałabym się, że taki facet równie dobrze może znaleźć sobie trzecią albo wrócić do byłej jeśli jest żonaty to lepiej się z nim nie spouchwalać bo on może potraktować mnie jak odskocznie jednorazową przygodę. Nigdy nie wiadomo czego się spodziewać po zajętym facecie. 

4 minuty temu, Arystoteles napisał:

kobiety ciągnie zdecydowanie mocniej do zajętych facetów niż do tych, którzy są długo samotni , bo po prostu nie mogą nikogo poznać bliżej

Tak, masz rację, kobiety ciągnie bardziej do zajętych zaradnych facetów, którzy dobrze zajmują się rodziną i dbają o partnerki niż do niezaradnych, wiecznie będących na nie, skrzywionych i wrednych frustratów takich jak Arystoteles.

Ale normalna kobieta majac do wyboru takich dwóch bedzie skrycie marzyć o tym pierwszym, nie niszcząc jemu i jego partnerce związku, bo to nieetyczne, ale będzie też wolała być sama, niż być  kimś podobnym do Arystotelesa, bo wie, że jego wymysły i frustracje zmienią jej życie w piekło

9 minut temu, Gość gość napisał:

Tak normalne mam duże potrzeby 

no to czss sie przebadać, moze jesteś chory na seksoholizm a to chorobą ktorą się leczy a druga sprawa zero moralności u ciebie pewnie kazdą bys piepszył jak leci

Nie bez powodu ci zajęci są najfajniejsi, a obrączka zamiast odstraszać..często działa jak magnez. Bo w głowie pojawia się kusząca myśl: przetestowany, więc zdolny do związku:)

12 minut temu, Gość gość napisał:

Tak normalne mam duże potrzeby 

Tylko nie krzywdz innych latając za swoimi potrzebami

3 minuty temu, Gość Kiss napisał:

Tak, masz rację, kobiety ciągnie bardziej do zajętych zaradnych facetów, którzy dobrze zajmują się rodziną i dbają o partnerki niż do niezaradnych, wiecznie będących na nie, skrzywionych i wrednych frustratów takich jak Arystoteles.

Ale normalna kobieta majac do wyboru takich dwóch bedzie skrycie marzyć o tym pierwszym, nie niszcząc jemu i jego partnerce związku, bo to nieetyczne, ale będzie też wolała być sama, niż być  kimś podobnym do Arystotelesa, bo wie, że jego wymysły i frustracje zmienią jej życie w piekło

Jak to nazwałaś "skrzywdzony, wredny frustrat" staje się wtedy kiedy kobiety go doprowadzą do takiego stanu.., podziękuj więc kobietom,że faceci tak źle kończą

2 minuty temu, BezSenna napisał:

Nie bez powodu ci zajęci są najfajniejsi, a obrączka zamiast odstraszać..często działa jak magnez. Bo w głowie pojawia się kusząca myśl: przetestowany, więc zdolny do związku:)

Magnes nie magnez. Zajęci faceci są dla mnie odpychający szczególnie jak mają dzieci. Trzeba mieć nie po kolei w głowie, żeby widząc obrączkę u faceta mieć mokro w gaciach.  

Nie, gdyby oczywiście zdecydował się być ze mna, a tamtą rzucić. Sorry, ale takie prowo natury, że zawsze może pojawic się atrakcyjniejszy partner czy partnerka

No wlasnie kobiety mają niepokolei w glowie, dlatego im bardziej się z zasady podobają żonaci niż wolni..

postawiłbym obok siebie dwóch TYCH SAMYCH gosci , tylko jeden ma obraczke a drugi nie.., uwierzcie, ze w klubie wieksze branie mialby ten z obrączką, czy np w miejscu pracy

Przed chwilą, Arystoteles napisał:

No wlasnie kobiety mają niepokolei w glowie, dlatego im bardziej się z zasady podobają żonaci niż wolni..

postawiłbym obok siebie dwóch TYCH SAMYCH gosci , tylko jeden ma obraczke a drugi nie.., uwierzcie, ze w klubie wieksze branie mialby ten z obrączką, czy np w miejscu pracy

to większość to qurwy i z kim sie tu żenic?

1 minutę temu, Gość Mmmm napisał:

Magnes nie magnez. Zajęci faceci są dla mnie odpychający szczególnie jak mają dzieci. Trzeba mieć nie po kolei w głowie, żeby widząc obrączkę u faceta mieć mokro w gaciach.  

Trudno się z Tobą nie zgodzić, ale najczęściej ludzie wchodzą w nowy związek nie zerwaszy starego. Wystarczy się tylko dobrze rozejrzeć. Statystyki pewnie potwierdzają moje słowa.

3 minuty temu, Arystoteles napisał:

No wlasnie kobiety mają niepokolei w glowie, dlatego im bardziej się z zasady podobają żonaci niż wolni..

Zakazany owoc bardziej kusi..smakuje. Nie uważasz, że tak jest?:)

12 minut temu, Arystoteles napisał:

Jak to nazwałaś "skrzywdzony, wredny frustrat" staje się wtedy kiedy kobiety go doprowadzą do takiego stanu.., podziękuj więc kobietom,że faceci tak źle kończą

Nie ma żadnej możliwości żeby kobieta doprowadziła Ciebie do takiego stanu. Zawsze masz wybór i on świadczy o Tobie. 

Nigdy nie wchodziłabym w żadne związki ani romanse z facetem który jest z inną. Mało tego zdobyłabym dowody, podpuściła go, nagrała i pokazała jego dziewczynie, bo możliwe że na słowo by mi nie uwierzyła. Ale uważam że tysiąc raz lepiej znać prawdę niż żyć złudzeniami. Sama bym wolała dowiedzieć się prawdy jak najszybciej. Nie znoszę kobieciarzy, zdrajców i oszustów. Tobie radzę właśnie tak zrobić. Poza tym nie wiesz czy takich jak ty on nie ma więcej. I każdej tak buja jak tobie. 

Tak zrezygnowałam

4 minuty temu, Gość Kiss napisał:

Nie ma żadnej możliwości żeby kobieta doprowadziła Ciebie do takiego stanu. Zawsze masz wybór i on świadczy o Tobie. 

Zawsze winą za wszystko obarczają kobietę. Facet cię zdradził, to też twoja wina, bo nie spełniasz jego oczekiwań. Jak ty zdradzasz to też jesteś zła, bo facet tak cię kocha a ty zdradzasz. A może zdradzam bo facet jest słaby w łóżku i do tego zburaczały buc. Faceci, traktujcie kobiety tak jak chcecie żeby one was traktowały. 

18 minut temu, Arystoteles napisał:

Jak to nazwałaś "skrzywdzony, wredny frustrat" staje się wtedy kiedy kobiety go doprowadzą do takiego stanu.., podziękuj więc kobietom,że faceci tak źle kończą

a niby w jaki sposob mozna faceta doprowadzic do takiego stanu?

14 minut temu, Gość gość napisał:

Nie, gdyby oczywiście zdecydował się być ze mna, a tamtą rzucić. Sorry, ale takie prowo natury, że zawsze może pojawic się atrakcyjniejszy partner czy partnerka

ale glupia jestes, szok. myslisz ze faceci rzucaja dla atrakcyjniejszej? dowartosciowuje cie oszukiwanie siebie? to moze czas dorosnac

15 minut temu, Gość Mmmm napisał:

Magnes nie magnez. Zajęci faceci są dla mnie odpychający szczególnie jak mają dzieci. Trzeba mieć nie po kolei w głowie, żeby widząc obrączkę u faceta mieć mokro w gaciach.  

Też tak uważam. NIestety są na Ziemi też sucze bez skrupułów które jak upatrzą sobie fajnego zajętego faceta, to czasem za wszelką cenę go chcą odbić i nie patrzą że niszczą jakiejś rodzinie życie. Tępić takie kurestwo...

38 minut temu, Gość Kiss napisał:

To niemożliwe, żeby mężczyzna, któremu na mnie zależy, miał inną. Jeśliby mu na mnie zależało, to by się z nią rozstał, nim zaczął uderzać do mnie. Skoro tak nie zrobił, oznacza to jedynie, że jest wygodnickim tchórzem, na którym w dodatku nie można polegać. Nie chciałabym takiego śmiecia.

Kiss: czasem tak bywa, że związek chyli się ku upadkowi i wtedy poznajemy drugą osobę, do której zaczynamy coś czuć. Ale jeśli obydwie strony chcą postąpić fair, nie powinny się związać, nim facet nie wyjaśni sobie wszystkiego z partnerką. Chyba żadna z nas nie chciała być na jej miejscu...

47 minut temu, Gość z ukosa napisał:

no to czss sie przebadać, moze jesteś chory na seksoholizm a to chorobą ktorą się leczy a druga sprawa zero moralności u ciebie pewnie kazdą bys piepszył jak leci

Nie każdą, ameby bez  szkoły mam duże potrzeby finansowe. 

Niestety serce nie sługa, zdrowy rozsądek zostaje przyćmiony burzą uczuć i namiętności. Wchodzimy dalej nie zastanawiając się, że ktoś na tym ucierpi. Jak najbardziej zgadzam się z tym, by nie wiązać się z kimś, dopóki on/ona nie uporządkuje swych spraw:)