Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ImHasleR

Dlaczego kobiety są takie nieczułe? przykre zachowanie mojej dziewczyny

Polecane posty

Gość ImHasleR

Witam serdecznie, chciałbym się zapytać co o tym myślicie, bo może ja tylko "schizuje" ale jestem szczerze mocno zasmucony, wręcz zdołowany.

Sytuacja wygląda następująco, jak około rok temu moja dziewczyna była chora, miała ostra angine, przez tydzień non stop gorączka 39-40 stopni, potworny ból gardła, słaba jak diabli itp, to ja specjalnie jeździłem do niej, nocowałem prawie u niej non stop, mimo, że niecierpie jej matki i bardzo nie lubię tam u niej siedzieć z tego względu a mimo to prawie tydzień czasu mieszkałem u niej, troszczyłem się jak o niemowle, non stop latałem z jej psem, przynosiłem jej w środku nocy zimną szm.atkę na głowę, chodziłem po leki, przynosiłem jedzenie, no biegałem wokół niej non stop, przy tym wszystkim narażając się na zarażenie, kiedy z nią przecież spałem w jednym łóżku. I teraz sytuacja odwrotna, ja jestem przeziębiony, gorączka, słabość, katar.., stan fatality jednym słowem jak na mnie. I jedyne na co ona się zdała, to "idz do lekarza, weź leki i się połóż".. NO Ku.RWA SUPER!! dziękuje Ci kochanie za radę.., coś jakby ktoś mi powiedział, że jest potwornie głodny a ja bym mu odpowiedział "to zjedz coś"... , pfff , już na wstępnie mnie zdołowała, a kiedy zapytałem czy do mnie nie przyjedzie, że jej potrzebuje bo mi źle itp.. to usłyszałem krótko, że chyba zartuje.., ze ona wraca do domu i się nie rusza z niego bo jest zmęczona. Z mega zazdroscia patrze na jakies urywki w serialach/filmach jak kobieta się troszczy o swojego faceta w jakiś przypadkach kiedy on wlasnie jest kontuzjowany, zle sie czuje czy po prostu potrzebuje tego!! .. 

co o tym myślicie? dlaczego kobiety są takie zimne? , dodam, że jesteśmy ze sobą już 3 lata i ogólnie podczas naszego związku już 2x mnie zdradziła..., przyznała mi to otwarcie mówiąc, że mogę odejść i ona to zrozumie, ale ja oczywiscie nie potrafię bo nie chcę jej stracić, za bardzo ją kocham, nie wyobrażam sobie ponownego życia w samotności (to mój pierwszy związek- jej chyba 10ty...) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Może po 10 zdradzie będzie lepsza. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Zadając sobie takie pytania i  zastanawiając się nad tą sytuacją sam zdajesz sobie sprawe, że coś jest nie tak, żeniw tak powinno być. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolejny zakochany biedaczek, nigdy niedoświadczony facet nie zazna miłości z kobietą, która ma już duzy przebieg i jest wyrafinowana (czyli 90% kobiet)

znam to z autopsji, ja za swoją też tak latałem jak ...a, zdradzała mnie na lewo i prawo (mnie zdradziła o wiele razy więcej, z 3 osobami- o których wiem, z czego z tą trzecią miała już romans minimum pół roku będąc ze mną) , w końcu mnie zostawiła a ja w gruncie rzeczy do dzisiaj lecze po niej rany a mineły już 3 lata

sprawa jest prosta, laska cie nie kocha, nie szanuje i jest z toba pewnie tylko z jakiegos tam przyzwyczajenia, ale jak tylko jej coś wpada lepszego to bez zastanowienia daje d0py obok

jedyna rozsądna rzecz to to, zebys ją zostawił, ale jak sie domyslam samemu tego nie zrobisz, musialbys poznac inna kobiete, zakochac sie i odejsc od tej dla tamtej, ale to tez pewnie malo realne ;)   brutalne jest zycie przecietnych facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ImHasleR

Tak, to wszystko jest prawdą co piszecie, ale ja naprawdę nie potrafię od niej odejść, kocham ją tak mocno, po prostu jak bywały moment, ze ona ode mnie odchodziła to te np 2 tygodnie kiedy byłem samotny to miałem taki stan, ze chcialem się po prostu zayebac, ciagle plakalem, chodzilem zdolowany jakbym umierał

wybaczam jej te zdrady, to jak mnie traktuje , wszystko.. byle ze mna była, ale szczerze nie wierze zeby ona ze mna zostala na zawsze, tylko czekam az ode mnie odejdzie na zawsze dla innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Sorry że to powiem autorze, ale męskości w Tobie 0.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ImHasleR

Napisałem jej 30 minut temu smsa, że bardzo bym chciał aby była tutaj obok bo potrzebuje jej bliskosci bo się bardzo źle czuje a ona  (dopiero teraz odpisała, po takim czasie), żebym nie przesadzał bo nie umieram a ona jest zmęczona i jedyne czego teraz potrzebuje to swojego łózka i spokoju..

ja pier... ja nie mam do niej siły, podejrzewam, ze gdyby sytuacja byla analogiczna w jakimkolwiek związku, ze to facet tak by odpisal swojej lasce na jej prosbe pomocy, to kazda laska by cisneła po tym gosciu jak po ostatnim kloszardzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ImHasleR

Moim marzeniem byłoby poznac teraz inna kobiete, zakochac sie z wzajemnoscia i porzucic tą swoja, wlasnie ZA TO JAK MNIE TRAKTUJE PRZEZ CALY TEN NASZ ZWIAZEK (moze nie cały, bo pierwszy rok byl naprawdę fajny i przyjemny, była oddana, chetnie inicjowala sama seks, czesto mowila cos o zakochaniu itp) ale potem wszystko prysło, praktycznie od ponad roku to np o seks to muszę wręcz błagac bo ona w ogole nie chce tego robić, jakies mile slowka w ogole nie padają z jej ust a ponadto traktuje mnie czasem jak śmiecia, ostatnio jak popiła i chcialem uprawiać z nią seks to ona mi powiedziała, że "nie bedzie sie ze mna r.u.chac bo wtedy czuje się jakby to z gó.wnem robiła" ..., ja normalnie mialem ochote się poplakac, po chwili zrozumiala, ze przesadzila i przepraszała, no ale sam fakt.. jak ona mnie traktuje

albo kiedys była sytuacja, miałem po nią przyjechać i mieliśmy wracać do mnie do domu, spóźniłem się dosłownie 5 minut, bo niedaleko jej domu jest przejazd kolejowy i mnie na tym przejeździe szlaban po prostu zatrzymał, podjechałem pod jej dom a ona mi napisała smsa "ze jak nie potrafię przyjechać na czas to zebym spi.e.rdalal bo z frajerem nie bedzie jechała" .. finał byl taki, ze 5 dni ze soba nie rozmawialismy az w koncu nie wytrzymalem i zaczalem do niej wypisywac, dzwonic itp, aby się spotkać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No cóż, kobiety dzielą się na dwie grupy, jedna część mówi wprost, że to już nie to, że nic nie czuję i odchodzi od Ciebie.., jednoczesnie nie robiąc ci rogów i nie traktując jak ostatniego śmiecia, z kolei druga część to własnie takie gw0no jak to twoje..., zdradza, r0cha sie, traktuje jak smiecia, jest zimna, olewcza, a facet tylko cierpi, ona to wykorzystuje bo wie, ze od niej nie odejdziesz, a ona robi z tobą co chce.. ale do czasu, wystarczy, ze z kims innym się po prostu nie złączy, wtedy lecisz szybciutko juz forever

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mar_CIN

nie chce Cię dołować, Ale i tak sam zostaniesz, w sumie już teraz jesteś sam, olej ją, pomyśl o sobie, przemysl to sobie, czy chcesz jeszcze tak cierpieć jak teraz cierpisz, im szybciej zaczniesz ją ignorować tym lepiej dla Ciebie, nie pisz do niej, zobacz kiedy zainteresuje się Tobą, zapewne od siebie nie napiszę przez długi czas. Wybierz albo cierpienie albo od teraz leczenie się z niej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Arystoteles napisał:

No cóż, kobiety dzielą się na dwie grupy, jedna część mówi wprost, że to już nie to, że nic nie czuję i odchodzi od Ciebie.., jednoczesnie nie robiąc ci rogów i nie traktując jak ostatniego śmiecia, z kolei druga część to własnie takie gw0no jak to twoje..., zdradza, r0cha sie, traktuje jak smiecia, jest zimna, olewcza, a facet tylko cierpi, ona to wykorzystuje bo wie, ze od niej nie odejdziesz, a ona robi z tobą co chce.. ale do czasu, wystarczy, ze z kims innym się po prostu nie złączy, wtedy lecisz szybciutko juz forever

Wystarczy odejść w ...u ale po co. Przecież trzeba być gownem żeby później mieć o czym pięrdolic i na kobiety narzekać 🤣 kto jest naiwny i miękki ten kończy jak ty. zabawny jak zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja piernicze hah

Slabe provo, ale pozywka dla niechcianych samcow idealna. Beda klaskac pietami z radosci, gdy maja pozywke by powyzywac kobiety. To ktory teraz napisze podobna historyjke?😅😅😅😅😄😄😄😄😄😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli kiedyś tam nie była sama w domu to po chusteczkę tak koło niej skakałeś... A skoro teraz też masz siłę na pisanie tutaj to też znaczy tyle, że nie jesteś umierający .)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, marawstala napisał:

Jeśli kiedyś tam nie była sama w domu to po chusteczkę tak koło niej skakałeś... A skoro teraz też masz siłę na pisanie tutaj to też znaczy tyle, że nie jesteś umierający .)

 

no faktycznie, bo zeby lezec z telefonem w ręku np i napisac cos na nim to oznaka, ze gosc jest w mega formie..

i po co przy niej latał? KU.RWA!! BO TO JEJ CHLOPAK I CHCIAL SIE ZATROSZCZYC O KOBIETE KIEDY TA BYLA CHORA

no nie wyobrazam sobie akcji, ze jestem chory, zle sie czuje, chce aby kobieta do mnie przyjechala a ta by mnie miala tak zlewać jak ta autora, zwykla ... i szm@ta, tyle w temacie, zreszta jak 99% kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Arystoteles napisał:

no faktycznie, bo zeby lezec z telefonem w ręku np i napisac cos na nim to oznaka, ze gosc jest w mega formie..

i po co przy niej latał? KU.RWA!! BO TO JEJ CHLOPAK I CHCIAL SIE ZATROSZCZYC O KOBIETE KIEDY TA BYLA CHORA

no nie wyobrazam sobie akcji, ze jestem chory, zle sie czuje, chce aby kobieta do mnie przyjechala a ta by mnie miala tak zlewać jak ta autora, zwykla ... i szm@ta, tyle w temacie, zreszta jak 99% kobiet

: ) Może nie w mega... Na wszelki wypadek niech nie wstaje : )

Ale powtarzam jeszcze raz... Jego dziewczyna nie była sama w domu w sumie to się wprosił do jej domu : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ImHasleR
19 minut temu, Gość Ja piernicze hah napisał:

Slabe provo, ale pozywka dla niechcianych samcow idealna. Beda klaskac pietami z radosci, gdy maja pozywke by powyzywac kobiety. To ktory teraz napisze podobna historyjke?😅😅😅😅😄😄😄😄😄😄

Nawet nie wiesz jak bardzo chciałbym aby to było prowo, kiedy piszę te wiadomości to jest mi wstyd sam przed sobą, ale jestem tutaj anonimowy to mogę się chociaż wyżalić, ta dziewczyna mi takie numery odw.alała, że nawet sobie nie wyobrażacie i wiem, że pewnie większosc mysli, ze moge coś sciemniac, raz np była taka akcja, że byliśmy na imprezie urodzinowej u jej koleżanki(znaczy naszej wspolnej, ale ja się z nią nie lubię) było tam sporo osób, ona ma duży 3 poziomowy dom, wszyscy dobrze popili, nagle około jakiejś godziny 23 zauwazylem, ze nigdzie nie ma mojej dziewczyny, znikneła.., zaczalem dzwonic, szukac, nie odbierala , nic.., co się okazało? na samej górze (gdzie nikt tam nie wchodzil na imprezie), zamkneła się w ubikacji i uprawiała seks z inną laską.., tak z inną laska, ona ma skłonności bi seksualne, nawet była w związku z kobietą przede mną , która ją rzuciła dlatego się związała ze mną bo szukała pocieszenia, ale przynajmniej pierwszy rok był bardzo udany, tak jak pisałem poprzednio. Znalazlem ją tam w ubikacji po 30 minutach szukania, oczywiscie wkurzony mega, awanture jej zrobilem, ona sciemnila, ze ta kolezanka sie źle czula i po prostu przy niej tu była tyle czasu haha, ja od razu podejrzewalem o co tu chodzi bo wiedzialem o jej skłonnosciach bi..., 

później po około miesiacu jak się pokłocilismy i byliśmy wypici to mi się przyznała, ze wtedy w tej ubikacji liz.ały sobie nawzajem ci.p.y , myślałem, że ją zab.ije, miesiac ze sobą nie rozmawialismy i oczywiscie znowu zmiękłem i błagałem aby do mnie wrociła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Zdradzę Ci tajemnice. Twoja dziewczyna po prostu wykorzystuje to, że Ty jesteś bardziej zaangażowany od niej. Dlaczego kobiety takie są? Mężczyźni bywają tacy sami. To nie zależy od płci, a od charakteru. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ImHasleR
4 minuty temu, marawstala napisał:

: ) Może nie w mega... Na wszelki wypadek niech nie wstaje : )

Ale powtarzam jeszcze raz... Jego dziewczyna nie była sama w domu w sumie to się wprosił do jej domu : )

Źle się czuje, ale na tyle siły aby wziąc laptopa do lozka i sobie na nim coś robić to mam.., juz bez przesady, nie jestem w zaawansowanym stopniu nowotworu podłączony pod maszyny.  A byłem u niej wtedy bo chciałem jej pomagać, zresztą wydawała się być szczęsliwa, ze tam jestem, sama chciala zebym tam był, a ja z przyjemnoscia jej pomagałem, nie wyobrazam sobie sytuacji aby olac kobiete kiedy ta jest w fatalnym stanie i jej powiedziec, ze nie chce mi sie przyjezdzac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
51 minut temu, Arystoteles napisał:

Kolejny zakochany biedaczek, nigdy niedoświadczony facet nie zazna miłości z kobietą, która ma już duzy przebieg i jest wyrafinowana (czyli 90% kobiet)

Duży przebieg jak to nazwałeś nie świadczy o wyrafinowaniu. Może być spowodowany wieloma czynnikami. Często właśnie kobiety udające święte nieźle potrafią przyprawić rogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mar_CIN

Olej ja od teraz, życzę wytrwałości, dasz radę, Ci wyżej co piszą też kiedyś dali radę i ja też dałem radę zerwać definitywnie kontakt jak ktoś mnie nie szanował A kochałem, teraz dziękuję sobie że taką decyzję podjąłem bo liczy się spokój wewnętrzny, wtedy zaczniesz żyć, zobaczysz 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość gość napisał:

Duży przebieg jak to nazwałeś nie świadczy o wyrafinowaniu. Może być spowodowany wieloma czynnikami. Często właśnie kobiety udające święte nieźle potrafią przyprawić rogi.

Raczej wyrachowana. Wyrafinowanie do przebiegu dużego ma się jak siodło do świni. Oj wy chlopki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość ImHasleR napisał:

Źle się czuje, ale na tyle siły aby wziąc laptopa do lozka i sobie na nim coś robić to mam.., juz bez przesady, nie jestem w zaawansowanym stopniu nowotworu podłączony pod maszyny.  A byłem u niej wtedy bo chciałem jej pomagać, zresztą wydawała się być szczęsliwa, ze tam jestem, sama chciala zebym tam był, a ja z przyjemnoscia jej pomagałem, nie wyobrazam sobie sytuacji aby olac kobiete kiedy ta jest w fatalnym stanie i jej powiedziec, ze nie chce mi sie przyjezdzac...

Ale sama prosiła o to byś koło jej łóżka koczował? bez przesady nawet pielęgniarka tyle czasu nie poświęca choremu... : ) To był Twój wybór... 

Jest aż tak źle, że sam sobie dzisiaj nie poradzisz? : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

najgorszy sort szm@t na jaki mogles trafic z tego co piszesz ;)  wiem, ze to zadne pocieczenie ale ja trafilem na podobna a nawet na gorszą bo robila mi takie numery o ktorych  nawet anonimowo wstydze się napisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mar_CIN

Tak na sam koniec bo mam wyje w te wypociny, albo ja olejesz albo jesteś ... I tyle w temacie ,nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie czytam do końca, Twoja panna ma spokój, a obcy ludzie mają się tym przejmować? Nie masz jaj napisać jej, żeby następnym razem nie liczyła na pomoc jak się rozchoruje? Zapytać czy jej nie wstyd tak się odwdzięczyć za Twoją pomoc? Słuchaj ja stara baba jestem, zakochana byłam nieraz, ale nigdy nie pozwoliłabym na takie traktowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, marawstala napisał:

Ale sama prosiła o to byś koło jej łóżka koczował? bez przesady nawet pielęgniarka tyle czasu nie poświęca choremu... : ) To był Twój wybór... 

Jest aż tak źle, że sam sobie dzisiaj nie poradzisz? : )

Komu ty to piszesz. Najpierw się płaszcza mimo że nie ma wzajemności i równowagi w tym wszystkim a później pretensji że traktowani są jak szmaty. Oczywiście nie pochwalam takich bab ale normalne nie jest trwanie przy nich i liczenie że się zmienia. Niech ci na łeb nasra a ty udawaj że pada. Śmiechu warte. Ludzie cie tak traktują jak ty im pozwalasz. Ile będziecie się uzalac i wtorowac sobie nawzajem faceciki? Wy zawsze wspaniali a kobiety be. Zabawne. Jesteście niemescy to co się dziwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Arystoteles napisał:

najgorszy sort szm@t na jaki mogles trafic z tego co piszesz 😉 wiem, ze to zadne pocieczenie ale ja trafilem na podobna a nawet na gorszą bo robila mi takie numery o ktorych  nawet anonimowo wstydze się napisac

Przecież ty głąbie wstydu nie masz😁 więc możesz pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Singiel
40 minut temu, Arystoteles napisał:

no faktycznie, bo zeby lezec z telefonem w ręku np i napisac cos na nim to oznaka, ze gosc jest w mega formie..

i po co przy niej latał? KU.RWA!! BO TO JEJ CHLOPAK I CHCIAL SIE ZATROSZCZYC O KOBIETE KIEDY TA BYLA CHORA

no nie wyobrazam sobie akcji, ze jestem chory, zle sie czuje, chce aby kobieta do mnie przyjechala a ta by mnie miala tak zlewać jak ta autora, zwykla ... i szm@ta, tyle w temacie, zreszta jak 99% kobiet

Nie mam doświadczenia w związkach, ale moim zdaniem jeśli się znajdzie dziewczynę nie można przesadzać z wyrażaniem swoich uczuć, nie można latać jak piesek za suką. Dotyczy to fazy randkowania, jak i późniejszych etapów w związku. Kobieta nie może poczuć się pewna, że jesteś jej na wyłączność, że świata poza nią nie widzisz. Trzeba się tak zachowywać, że dajesz jej do zrozumienia, że jest dla Ciebie ważna, ale nie, że jest dla Ciebie wszystkim. Moim zdaniem jeśli kobieta poczuje, że ma Cię w garści to zwiększa się prawdopodobieństwo, że związek zacznie się sypać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mar_CIN
6 minut temu, Gość Singiel napisał:

Nie mam doświadczenia w związkach, ale moim zdaniem jeśli się znajdzie dziewczynę nie można przesadzać z wyrażaniem swoich uczuć, nie można latać jak piesek za suką. Dotyczy to fazy randkowania, jak i późniejszych etapów w związku. Kobieta nie może poczuć się pewna, że jesteś jej na wyłączność, że świata poza nią nie widzisz. Trzeba się tak zachowywać, że dajesz jej do zrozumienia, że jest dla Ciebie ważna, ale nie, że jest dla Ciebie wszystkim. Moim zdaniem jeśli kobieta poczuje, że ma Cię w garści to zwiększa się prawdopodobieństwo, że związek zacznie się sypać...

A niby jak to wypoziomowac?? W późniejszym etapie związku irytuje w drugiej osobie jak otwiera klamkę w domu. Na początku rozumiem żeby lekko się wkrecac A nie na raz Ale to trzeba wyczuć A z tym jest ciężko bo gdyby to takie łatwe było jak piszesz mielibyśmy idealne związki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×