Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zamiećnadzamieciami

Rok związku

Polecane posty

Gość zamiećnadzamieciami

Jestem ze swoim facetem rok. Znamy się już kolka lat ale zaiskrzyło dopiero w ubiegłym roku. Jednak on do tej pory nie przyznał się rodzicom, że kogoś ma.  Jeździ do nich niekiedy w weekendy, nie mieszkają setki kilometrów od niego. Próbowałam z nim o tym porozmawiać jednak ciągle mnie zbywa i zmienia temat. 

Uprzedzając pytania obydwoje mieszkamy sami. 

Ile trwał Wasz związek zanim poznałyście/ poznaliście rodziców swojej drugiej połówki? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr

Jak można znać się kilka lat ,a zaiskrzylo dopiero rok temu ? 

Widocznie nie byłaś dla faceta wyjątkowa skoro dopiero po długim czasie dostrzegł Ciebie.

I chyba nadal nie jesteś skoro ukrywa zwiazek z Tobą.

 

Podam Ci przykład mojego kolegi. 

Miał znajomą ,ominął ja szerokim łukiem nie zwracał na nią uwagi mimo że była długooo sama.

On był zakochany w innej dziewczynie latami. Jednak ta dziewczyna definitywnie zerwała z nim kontakt.

On został zupełnie sam. Zaczęła zabiegać o niego tamta kobieta .On czuł się samotny bez perspektyw....zaczął sie z nią spotykać.

Jednak w międzyczasie szukał innych próbował wrócić do byłej. 

Nic z tego nie wyszło więc został z tamtą...

Ale..

Nie pokazuje jej nikomu ...

Teraz sobie odpowiedź sama na pytanie.

Jaki sens ma zwrócenie uwagi na kogoś kogo wcześniej się nie zauważyło. Czy to jest miłość? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lola114

No czasem moze tak byc, jesli znali sie tylko przelotnie. Potem sie zblizyli i...bach, zaiskrzylo..tak moglo byc, ale zeby przez rok chlopak nie powiedzial ze kogos ma to naprawde podpada. Jak chlopak jest zakochany to bardzo szybko przedstawia dziewczyne znajomym i rodzinie, chwalac sie nia..tu to tak nie wyglada. Jesli dla niego to nie jest “to” to po co tracic czas..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bobmom

Mnie mój tż przedstawił rodzicom chyba po nie całym miesięcu. Dosłownie chwaląc się że jesteśmy razem. Rok czasu to rozumiem jakby w Ameryce od mieszkali. A i tak Skype by był. A nie kilka km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jurek
16 godzin temu, Gość zamiećnadzamieciami napisał:

Próbowałam z nim o tym porozmawiać jednak ciągle mnie zbywa i zmienia temat.

Weź jego telefon, zadzwoń do "teściów", przedstaw się jako jego dupeczka i zaproś ich na weekend.

Rok bez przedstawienia dziewczyny rodzicom to dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×