Gwałt

Przed chwilą, Gość Kriss napisał:

Lenka, Ty masz takie brzydkie fantazje?????

Bardzo Cię rozczarowałam Krissie? Przykro mi niezmiernie. Wiem, że czasami bronisz mojej niewinności przed złymi gośćmi, doceniam to, ale... cóż zrobić? Skomplikowanej, kobiecej natury i ciemnej strony Wenus nie oszukasz 

10 minut temu, Kusza Myślivski napisał:

Swoją drogą, to było tu kiedyś wiele ciekawych tematów o kobiecej uległości i męskiej dominacji. I to tematów w których udzielali się inteligentni, dominujący panowie. Aż się uśmiechnęłam na te wspomnienia. Oczywiście zdarzają się i teraz (panowie), ale tematy już nie. 

a ty to chyba jesteś dominująca?? tak coś kiedyś pisałaś.

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

a ty to chyba jesteś dominująca?? tak coś kiedyś pisałaś.

Wolałabym się nie deklarować, bo zdeklarowanym zawsze jakieś przyjemności przechodzą koło nosa. Z tym, że nie lubię głupio uległych samców, jeśli to cokolwiek wyjaśnia, albo załatwia. 

42 minuty temu, Lena.Wawa. napisał:

Bardzo Cię rozczarowałam Krissie? Przykro mi niezmiernie. Wiem, że czasami bronisz mojej niewinności przed złymi gośćmi, doceniam to, ale... cóż zrobić? Skomplikowanej, kobiecej natury i ciemnej strony Wenus nie oszukasz 

Żartowałem, zawsze lubiłem takie kobiety co tylko z pozoru były niewinne

51 minut temu, Gość stara baba napisał:

Dlaczego brzydkie?

A o czym ma fantazjować? O pozycji misjonarskiej?

Albo o praniu i sprzątaniu? 

Chciałam Cię o coś zapytać, Leno. Całkiem poważnie, chociaż pytanie może wydawać się z pozoru infantylne. Lubisz słodycze? 

Dodam, że czasami jako niewinny młodzieniec takie zderzenie z prawdą bywało bolesne, ale w łóżku były najlepsze

1 minutę temu, Kusza Myślivski napisał:

Chciałam Cię o coś zapytać, Leno. Całkiem poważnie, chociaż pytanie może wydawać się z pozoru infantylne. Lubisz słodycze? 

Hm... lubię, ale nie jakoś nadzwyczajnie. Dobry deser, gdzieś w restauracji, uwielbiam wybierać i jeść  Ale tak na co dzień mogłabym się obejść bez nich. Chyba.

Przed chwilą, Lena.Wawa. napisał:

Hm... lubię, ale nie jakoś nadzwyczajnie. Dobry deser, gdzieś w restauracji, uwielbiam wybierać i jeść  Ale tak na co dzień mogłabym się obejść bez nich. Chyba.

Dzięki.  

A skąd takie pytanie?  Ty lubisz? Osoby lubiące słodycze, bardziej lubią seks?

Lena to mężatka i ma dzieci onany zafajdane!!!!!

Przed chwilą, Lena.Wawa. napisał:

A skąd takie pytanie?  Ty lubisz? Osoby lubiące słodycze, bardziej lubią seks?

Dobry seks to słodycz sama w sobie, czyżbyś nie wiedziała?  ;)

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Lena to mężatka i ma dzieci onany zafajdane!!!!!

napisał zdesperowany małolat-koniobijca.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Dobry seks to słodycz sama w sobie, czyżbyś nie wiedziała?  ;)

Zapytaj jej męża onanie. Dostał byś od jej męża w ryj za takie teksty!

ej, co się dzieje? Czemu włączyła się agresja? A tak było normalnie, miło, merytorycznie i na temat

7 minut temu, Lena.Wawa. napisał:

A skąd takie pytanie?  Ty lubisz? Osoby lubiące słodycze, bardziej lubią seks?

Nie przepadam, mogą dla mnie nie istnieć, ale mam sporo innych nałogów. To nie było pytanie erotyczne, bardziej psychologiczne. Kiedyś powiem Ci dlaczego o to zapytałam, ale nie na łamach forum. Biegnę w świat.

1 minutę temu, Kusza Myślivski napisał:

Nie przepadam, mogą dla mnie nie istnieć, ale mam sporo innych nałogów. To nie było pytanie erotyczne, bardziej psychologiczne. Kiedyś powiem Ci dlaczego o to zapytałam, ale nie na łamach forum. Biegnę w świat.

Czyli znowu mamy tak samo

Napisz, jestem bardzo ciekawa.

6 minut temu, Gość gość napisał:

Zapytaj jej męża onanie. Dostał byś od jej męża w ryj za takie teksty!

 Co mam zapytać???  Weź człowieku tabletki i daj żyć Napiszę tylko 5 literek D E ` B I L.

12 minut temu, Gość gość napisał:

Lena to mężatka i ma dzieci onany zafajdane!!!!!

A jak mężatka, to co? Trędowata? Czy jak? 

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Dobry seks to słodycz sama w sobie, czyżbyś nie wiedziała? 

8 minut temu, Gość gość napisał:

Zapytaj jej męża onanie. Dostał byś od jej męża w ryj za takie teksty!

Wyobraź sobie, że znam mojego męża już baaardzo długo i zapewniam Cię, że za taki tekst nikt by od niego w ryj nie dostał. Z całą pewnością przyznałby rację autorowi tych słów.

7 minut temu, Lena.Wawa. napisał:

A jak mężatka, to co? Trędowata? Czy jak?

Chyba nie muszę pisac, że te obstrukcyjne teksty to podszyw?

1 minutę temu, Gość Kriss napisał:

Chyba nie muszę pisac, że te obstrukcyjne teksty to podszyw?

Nie musisz. Chciałam wstawić piosenkę Kultu "Baranek", po tym jak opisałeś najlepsze dziewczyny z młodzieńczych czasów, ale świeci mi na różowo i nie chcę puścić

Taki z niego mąż że ta siedzi tu dzień w dzień

Zmykam. Miłego dnia wszystkim, może będę wieczorem

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Taki z niego mąż że ta siedzi tu dzień w dzień

Straszny jest! Puszcza mnie do pracy tyran jeden

5 godzin temu, Kusza Myślivski napisał:

Wizja bycia zdominowaną podnieca właściwie większość kobiet. To naturalne i wynika z pierwotnych instynktów. Nie każdy akt dominacji jest też pozorowanym gwałtem. Trzeba rozróżnić te dwie kwestie. Spróbuj nie łączyć tych przykrych wydarzeń ze swoimi pragnieniami, bo one najpewniej nie są wynikiem przeżytej traumy, a tym co opisałam wyżej, pierwotnym pragnieniem kobiet. Nie zarzucaj sobie "nienormalności", bo nie masz ku temu podstaw. 

Tak, oczywiście masz rację co do dominacji i pozorowanego gwałtu. Rozróżniam to oczywiście, i mimo, że nie sprecyzowałam, to chodziło mi o jedno i drugie. 

Wiesz Kuszo, to jest jakby poza mną, sama sobie tego nie wmawiam, zresztą rozumiem owe pragnienia podobnie do Ciebie, problem jest w tym, że to przychodzi samo i oczywiście w najmniej odpowiednim momencie.  Fakt, że coraz rzadziej, ale jednak. To takie dziwne nieokreślone uczucie. 

5 godzin temu, Kusza Myślivski napisał:

P.S. No i nie zarzucać sobie tego, że nie czujesz się biedną ofiarą. Wszystko z Tobą ok. Przepracowałaś w sobie złe doświadczenia, a teraz daj porwać się namiętności i szalej. Good luck & good fuck.

A z tym nie mam problemu. Od bardzo dawna nie mam za złe samej sobie, że nie rozczulam się nad swoimi przeżyciami. Było i to, ale minęło. Na pewne rzeczy nie mamy wpływu. Ja wówczas go nie miałam. Stało się. Żyję. Czas płynie dalej. Marzę tylko by te durne myśli zniknęły. 

5 godzin temu, Lena.Wawa. napisał:

Dziękuję, że to napisałaś, bo to daje nadzieję, że osoba, która doświadczyła takiej traumy, też może mieć piękne fantazje o tym pozytywnym gwałcie (wiem, brzmi jak oksymoron ) z naszych fantazji.

I nie. Nie jesteś nienormalna. Jesteś cudownie sekualną osobą, która nie pozwala, by przeszłość zawładnęła jej umysłem i popsuła jeden z najpiękniejszych aspektów naszego życia. 

Życzę Ci i Twojemu mężczyźnie, wielu sukcesów i odwagi w realizowaniu wspólnych fantazji ;*

Piękne słowa, dziękuję. 

Wiesz, chciałabym, żeby inne kobiety potrafiły przeżyć to tak jak ja. Poznałam takie, które żyją w ciągłej depresji, unikają mężczyzn, boją się ich, mimo że minęło wiele lat. Strasznie przykro patrzy się na taką kobietę, bo czujesz i znasz jej ból, ale nie da się za kogoś z tego wyjść. To nigdy nie zniknie z pamięci, ale trzeba żyć dalej.  NIe zmuszać się do niczego, ale też nie obwiniać wszystkich mężczyzn tego świata za tamtego zwyrodnialca. 

Wiesz...niby mam świadomość, że nie jestem nienormalna, ale takie myśli, przychodzą same. Niby potrafię rozdzielić te dwie sfery życia, ale w głowie czasem pojawia się taka blokada. 

Wiem, że ten mój mężczyzna również to rozdziela, poza pragnieniani, że chce mnie mieć właśnie tak, jest cudownym człowiekiem, który nigdy by mnie nie skrzywdził. 

Być może po prostu brakuje mi odrobiny odwagi, żeby przekroczyć ten mały próg. A może potrzebuje jeszcze odrobiny czasu. Tak czy inaczej, jest dokładnie tak jak pisałam w pierwszym moim poście - nie chcę pozbyć się swoich pragnień i fantazji-chcę mieć czystą głowę, by móc je realizować. 

23 godziny temu, Gość On 33 napisał:

 zgwałconą (…) pod kontrolą i za przyzwoleniem.  

9 godzin temu, brokentiger87 napisał:

ok, znajdź określenie zastępujące to ZAKAZANE słowo

czekamy

Broken jedna uwaga, zanim cos napiszesz to zerknij najpierw na wczesniejsze konentarze zeby się zorientowac w temacie