Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anas31

Mąż nie rozmawia ze mną...

Polecane posty

Gość Gosc

Ja ciebie rozumiem, ze czujesz się źle, ze nie rozmawia z tobą, ze zamiast odpowiedzieć to tylko kiwa głowa. Szczerze? To wydaje mi się, ze problem jest gdzieś głębiej skoro wcześniej taki nie był. Ale nie rozumiem żalu, ze nie ma o czym i nie rozmawia z twoja rodzina. Może nie lubi w większym gronie ect. Rozumiem, ze ze czujesz żal że z tobą nie, Ale z rodzin wgl nie każdy musi być wlazidupa 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anas31
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Ja ciebie rozumiem, ze czujesz się źle, ze nie rozmawia z tobą, ze zamiast odpowiedzieć to tylko kiwa głowa. Szczerze? To wydaje mi się, ze problem jest gdzieś głębiej skoro wcześniej taki nie był. Ale nie rozumiem żalu, ze nie ma o czym i nie rozmawia z twoja rodzina. Może nie lubi w większym gronie ect. Rozumiem, ze ze czujesz żal że z tobą nie, Ale z rodzin wgl nie każdy musi być wlazidupa 

Z moją rodziną widujemy baaardzo rzadko po tej przeprowadzce, i słabo tak nic sie nie odezwać i mieć ze tak powiem ich gdzieś.... Bo tak to trochę wygląda. 

 

Agnes znajdź sobie inny wątek, bo niczego tutaj nie wnosisz. To w jaki sposób się tu wypowiadasz, nienajlepiej o tobie świadczy. 

 

No właśnie gdzie tkwi problem i jak go rozwiązać? Jak mu pomóc się otworzyć? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×