Dlaczego nie mogę nikogo spotkać?

Gość nie wiem wiesz wydajesz się być super osobą;). Po prostu fajna;)

1 godzinę temu, Gość nie wiem napisał:

To co robisz, co mówisz? A może zwyczajnie potrzebujesz zmienić styl ubierania się, fryzurę, brodę zapuścić/zgolić. Nie wiem. Nie wierzę, że zagadujesz do NORMALNEJ dziewczyny i ona cię niegrzecznie zbywa.

Ubieram się normalnie, fryzura też w porządku, brodę chciałbym zapuścić, ale mi nie rośnie :)

No właśnie zagaduję i nic.

Gość szkoda gadać trening czyni mistrza a co nie zabije to wzmocni. Za którymś razem się uda!

2 minuty temu, Gość Kobieta30plus napisał:

Gość nie wiem wiesz wydajesz się być super osobą;). Po prostu fajna;)

Zgadzam się, autorka wydaje się fajną osobą :)

18 minut temu, Gość Gosci napisał:

Myślę, że jesteś fajna, wartościową dziewczynom na poziomie i takiego faceta szukaj na tym forum takiego nie znajdziesz.

Są na tym forum faceci na poziomie. Zgadzam się z opinią nt. autorki.

29 minut temu, Gość Gosci napisał:

Ze mną się umów

❤

Chętnie :)

57 minut temu, Gość nie wiem napisał:

Ale czy to grzech, że jestem ambitna, że lubię swój zawód? 

Nie wiem, czy to jest aż ta przerażające, że chcę rano zjeść śniadanie z mężem i dziećmi, potem pojechać do pracy, wrócić z niej, poopowiadać mężowi jak było w pracy, co mnie dziś spotkało, pobawić się z dziećmi,  w weekendy wspólnie wypoczywać?

Faceci, czy pracujące kobiety to taki szok dla Was?

Chcę pracować, ale po pracy chcę się najzwyczajniej w świecie do kogoś DOROSŁEGO  przytulić

Nie rozumiem tych, co cię krytykują. Moim zdaniem to co piszesz jest normalne.

Szczerze? Nie wiem czy są na poziomie nikogo nie obrażając(Ty też wydajesz się ok). Trochę, kilka os tu poznałam i przeszliśmy na kontakt prywatny, zawsze kończy się to tak samo.......i jednym tematem mimo stwarzania pozorów. I wtedy koniec kontaktu.

8 minut temu, Gość Kobieta30plus napisał:

Gość nie wiem wiesz wydajesz się być super osobą;). Po prostu fajna;)

5 minut temu, Gość szkoda gadać napisał:

Zgadzam się, autorka wydaje się fajną osobą

4 minuty temu, Gość szkoda gadać napisał:

Są na tym forum faceci na poziomie. Zgadzam się z opinią nt. autorki.

2 minuty temu, Gość szkoda gadać napisał:

Nie rozumiem tych, co cię krytykują. Moim zdaniem to co piszesz jest normalne.

Dzięki  Trochę mi lepiej

Czy w Waszym gronie też jest sporo samotnych osób? Czy tylko ja i część moich koleżanek jesteśmy jakieś wybrakowane?

2 minuty temu, Gość Kobieta30plus napisał:

Szczerze? Nie wiem czy są na poziomie nikogo nie obrażając(Ty też wydajesz się ok). Trochę, kilka os tu poznałam i przeszliśmy na kontakt prywatny, zawsze kończy się to tak samo.......i jednym tematem mimo stwarzania pozorów. I wtedy koniec kontaktu.

Możesz podać więcej szczegółów? Ilu ich było? Jacy okazali się prywatnie i czym to się różniło od dotychczasowych  relacji przez forum? 

1 godzinę temu, Gość nie wiem napisał:

Ale czy to grzech, że jestem ambitna, że lubię swój zawód? 

Nie wiem, czy to jest aż ta przerażające, że chcę rano zjeść śniadanie z mężem i dziećmi, potem pojechać do pracy, wrócić z niej, poopowiadać mężowi jak było w pracy, co mnie dziś spotkało, pobawić się z dziećmi,  w weekendy wspólnie wypoczywać?

Faceci, czy pracujące kobiety to taki szok dla Was?

Chcę pracować, ale po pracy chcę się najzwyczajniej w świecie do kogoś DOROSŁEGO  przytulić

Ten jeden seksista to nie jest wyznacznik jeżeli chodzi o mężczyzn. Tak że spuśćmy zasłonę milczenia na niego.

45 minut temu, Gość Kobieta30plus napisał:

Witaj autorki. Łącze się w bólu poszukiwań. Usilnie szukam.......dobra szukałam, dałam sobie spokój. Szukałam 1,5 roku. Portale(różne), speed datingi. Było dużo randek. Dziś po roku odkąd się poddałam wiem, że za szybko ocenialam i skreślam. Nie w każdym przypadku, w niektórych było widać od razu, że z facetem coś jest nie tak. Ale w jednym przypadku  mimo aż 3 randek zrezygnowałam z Kogoś, teraz żałuję. Za szybko. 

Nie żałuję na pewno, że próbowałam. Kiedyś nie powie mi nikt ze siedziałam i czekałam na księcia na białym koniu. Robiłam coś. A teraz....kiedy już odpuściłam....i chyba się z tym pogodziłam czuje prawie spokój. Jeszcze trochę i zupełnie się pogodzę. Dla facetów jestem niewidzialna. Cos musi być że mną nie tak....coś czego nie jestem świadoma. Ok jest puszysta, ale i większe mają kogoś. Ładna, miła, grzeczna, naturalna bez sztucznych rzęs i paznokci, z pracą na poziomie, wykształcona, idealna do prowadzenia domu, dobrze gotuje, kobieca. Ale nie, nikt nawet nie spojrzy o zagadaniu mowy nie ma. Z resztą ja nawet nie trafiają wolnych, sami żonaci z rodzinami. Wtedy na nich patrzę na żonę i myślę: w czym ona jest lepsza, czego ja nie mam.

 

 Najpierw schudnij.

33 minuty temu, Gość djgksgjsdfhd napisał:

przestań szukać. myśl pozytywnie. miej wyjeebkę

wtedy się znajdzie 

tak, z nieba spadnie

Autorko musisz po prostu wykazać więcej inicjatywy, bo samo czekania aż księże się pojawi może potrwać do pięćdziesiątki:) Idź do klubu, dyskoteki, pubu, teatru, kina, na spacer czy gdzie tam chcesz, albo na jakieś zajęcia dodatkowe typu kurs językowy, wspinaczkowy etc. I tam jeżeli wpadnie ci ktoś w oko, to go po prostu zagadaj. NA PEWNO trafi się ktoś fajny. 

Jesteście takie inteligentne, wykształcone a nie wiecie z co z dziećmi zrobić w weekend.?? 

Po drugie, może i autorka jest fajna ale to wcale nie znaczy ż nadaje się na .

6 minut temu, Gość xyz napisał:

tak, z nieba spadnie

 jak brzydka i gruba nic nie spadnie

musi być conajmniej szczupła i brzydka 

Takich kobiet jak autorka jest multum, szczególnie w dużych miastach.  Że one nie uczą się na błędach starszych koleżanek. Aż chciało by się zaśpiewać popularny ostatnio hit "...głupia myślała że ma jeszcze na to czas"

12 minut temu, Gość Gość napisał:

Możesz podać więcej szczegółów? Ilu ich było? Jacy okazali się prywatnie i czym to się różniło od dotychczasowych  relacji przez forum? 

Koło 10 os. Niby zwykła wymiana e-maili do zwykłych rozmów. Na początku owszem. Potem coraz odwazniej sobie pogrywali, nie rozumieli że o pewnych spr nie chce pisać, robili niespodzianki zdjęciowe itd. 8 na 10 przypadków takich. 2 pozostałe osoby potrzebowały się wygadac i wypłakać na swój los....ale yo mnie drażniło gdzie ja mam pocieszać faceta. Ok raz dwa można ale nie non stop gdzie już nie idzie tego słuchać. 

A perelka okazała się koleżanka z drugiego końca Pl z którą pisze od roku do dziś;)

12 minut temu, Gość gość napisał:

 Najpierw schudnij.

Dziękuję, jasno, konkretnie w temacie.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jesteście takie inteligentne, wykształcone a nie wiecie z co z dziećmi zrobić w weekend.?? 

Po drugie, może i autorka jest fajna ale to wcale nie znaczy ż nadaje się na .

To może nas oświeć?  bo po całym tygodniu pracy chciałabym spędzić czas z RODZINĄ, porozmawiać z mężem, porozmawiać z dziećmi - chyba od tego są rodzice. Po co w takim razie dziecko, skoro nie chce się z nim spędzać czasu? Ja oczywiście jestem za randkami z mężem BEZ DZIECI, wysyłaniem dzieci na kolonie, do babci, jeżeli oczywiście jest taka możliwość, ale chyba logiczne, że jednak WOLĘ SWÓJ WOLNY CZAS SPĘDZAĆ W WIĘKSZOŚCI TAKŻE Z DZIEĆMI.

Hejterzy co wyspaliscie się i powstawało się na kafe? Idźcie sobie spać dalej bo był dobry temat z ludźmi na poziomie i nic tu po Was. Co? Lepiej Wam jak od krów, loch i świń powyzywacie? Gratuluję. 

1 minutę temu, Gość nie wiem napisał:

To może nas oświeć?  bo po całym tygodniu pracy chciałabym spędzić czas z RODZINĄ, porozmawiać z mężem, porozmawiać z dziećmi - chyba od tego są rodzice. Po co w takim razie dziecko, skoro nie chce się z nim spędzać czasu? Ja oczywiście jestem za randkami z mężem BEZ DZIECI, wysyłaniem dzieci na kolonie, do babci, jeżeli oczywiście jest taka możliwość, ale chyba logiczne, że jednak WOLĘ SWÓJ WOLNY CZAS SPĘDZAĆ W WIĘKSZOŚCI TAKŻE Z DZIEĆMI.

No raczej wolny czas wolisz spędzać w pracy. 

Praca, jak zostanie trochę czasu to dzieci, później czas dla siebie a mąż....ja wiem że wy nawet macie dobre zamiary ale z czasem zabraknie siły u po prostu czasu. Tak jak autorka. Fajnie że chciała by jeść codziennie śniadania z dziećmi, ale nie zdaje sobie sprawy że w 1,5 albo i krócej się tego nie da upchac. Oczywiście można wstawać o 5 ale tak chyba też nikt by nie chcial

Zostawienie dzieci od 15 w sobotę do 12 w niedzielę to nic złego. 

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Takich kobiet jak autorka jest multum, szczególnie w dużych miastach.  Że one nie uczą się na błędach starszych koleżanek. Aż chciało by się zaśpiewać popularny ostatnio hit "...głupia myślała że ma jeszcze na to czas"

8 minut temu, Gość Kobieta30plus napisał:

Koło 10 os. Niby zwykła wymiana e-maili do zwykłych rozmów. Na początku owszem. Potem coraz odwazniej sobie pogrywali, nie rozumieli że o pewnych spr nie chce pisać, robili niespodzianki zdjęciowe itd. 8 na 10 przypadków takich. 2 pozostałe osoby potrzebowały się wygadac i wypłakać na swój los....ale yo mnie drażniło gdzie ja mam pocieszać faceta. Ok raz dwa można ale nie non stop gdzie już nie idzie tego słuchać. 

A perelka okazała się koleżanka z drugiego końca Pl z którą pisze od roku do dziś;)

Dziękuję za odpowiedź. To tylko potwierdziło moją opinię o "znajomościach" internetowych. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Dziękuję za odpowiedź. To tylko potwierdziło moją opinię o "znajomościach" internetowych. 

Bo znajomości internetowe należy po 1-2 dniach przenieść do reala.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

No raczej wolny czas wolisz spędzać w pracy. 

Praca, jak zostanie trochę czasu to dzieci, później czas dla siebie a mąż....ja wiem że wy nawet macie dobre zamiary ale z czasem zabraknie siły u po prostu czasu. Tak jak autorka. Fajnie że chciała by jeść codziennie śniadania z dziećmi, ale nie zdaje sobie sprawy że w 1,5 albo i krócej się tego nie da upchac. Oczywiście można wstawać o 5 ale tak chyba też nikt by nie chcial

Zostawienie dzieci od 15 w sobotę do 12 w niedzielę to nic złego. 

Czas spędzam w pracy, po to żeby za coś żyć  Tak jak większość osób na tym świecie. Pieniądze nie biorą się z bankomatu. Pracuję 8 godzin ale przyznaję, że zdarzają mi się 1 bądź 2 godzinne nadgodziny. 

Upraliście się strasznie tego śniadania  to był PRZYKŁAD. 

Nie będę przepraszać za to, że weekend chcę spędzić z mężem i dziećmi. Z resztą potem dzieci będą nastolatkami, więc nie będą chciały ze mną spędzać czasu  więc ludzie ANTY weekend z dziećmi odetchnijcie...dzieci dorastają  !!

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Bo znajomości internetowe należy po 1-2 dniach przenieść do reala.

To szybko jak tak. A do reala to co to znaczy? Spotkanie face to face? 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Bo znajomości internetowe należy po 1-2 dniach przenieść do reala.

Ja boję się . Nie chcę skończyć w czyjejś piwnicy.

2 minuty temu, Gość nie wiem napisał:

 

Czas spędzam w pracy, po to żeby za coś żyć  Tak jak większość osób na tym świecie. Pieniądze nie biorą się z bankomatu. Pracuję 8 godzin ale przyznaję, że zdarzają mi się 1 bądź 2 godzinne nadgodziny. 

Upraliście się strasznie tego śniadania  to był PRZYKŁAD. 

Nie będę przepraszać za to, że weekend chcę spędzić z mężem i dziećmi. Z resztą potem dzieci będą nastolatkami, więc nie będą chciały ze mną spędzać czasu  więc ludzie ANTY weekend z dziećmi odetchnijcie...dzieci dorastają  !!

 

Ja akurat Ci to wszystko pisze bo znam to z opowieści zonatych kolegów. Najczęściej narzekają na brak czasu u kobiet lub że dla kobiet zajmowanie się domem to zło konieczne.  I uwierz mi takie coś potrafi zniechęcić nie jednego faceta.  Po za tym jest różnica między "chodze do pracy"  od zdania "praca jest dla mnie bardzo ważna, tyle poświęciłam czasu na studia, na karierę" 

Oj dorastają......ale wtedy nie chce się już tak albo nawet wcale spędzać czasu z mężem żona. Kurcze masz jakieś chore wyobrażenie o tym wszystkim....nie wiem z komedii romantycznych czy romansideł?