Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie mam komu sie wyzalic

Nic nie moze wiecznie trwac

Polecane posty

Gość Nie mam komu sie wyzalic

Zauroczylam sie - byly dlugie spojrzenia, a czasem nawet zbyt dlugie, zeby umknely uwadze innych osob. Mnie, choc zazwyczaj nie mam takich problemow, przy nim paralizowalo, zdazalo mi sie przez te motyle w brzuchu prawie "uciekac", bo to napiecie miedzy nami bylo zbyt duze. Ostatnio zaczelam tworzyc okazje, zeby te spojrzenia zamienily sie w rozmowy, ale... ostatnio on mnie ignoruje. Udaje, ze nie widzi. Moze mu sie odwidzialo, moze kogos poznal.

Nie powiem, smutno mi sie robi kiedy on mnie "nie widzi", ale juz nic na to nie poradze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onn

Pasuje do mojej sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jeśli nie potrafisz nawiązać dialogu to chłopak się wycofał. Sygnały, znaki są dobre ale słowa są tez potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Napisz coś więcej, skąd się znacie, wiek, czy jest jakaś zależność, gadaliscie w ogóle czy nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Odezwij się ukochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Podobnie jest też u mnie. Znamy się...1,5 roku. Pracujemy razem. Teraz jestem na urlopie, ale nie odpoczywam. Tęsknota za nim mnie wykańcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella

Johny wrzuć co na fb bo wiesz lubię czytać Twoje wpisy 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki jeden

Dla jednych takie spojrzenia mogą być czymś dziwnym i wyjątkowym a dla innych codziennością.

Miałem tak wiele razy, kobiety często na mnie parzą, zerkają, patrzą prosto w oczy itp.

Właściwie to mam cały czas i w 90% wiem że im się podobam, tylko że będę do każdej zagazdywał, nie da się tak.

Czasami potrzeba wyraźnego znaku bo takie patrzenie nic nie daje.

Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie mam komu sie wyzalic
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Odezwij się ukochana

Raczej nie jestem twoja ukochana, nie sadze, zeby on mnie tu szukal 😉Takich historii sa tysiace, a w mojej ja i on pracujemy w jednej firmie, ale w roznych działach. Mamy ok. 30. 

1 godzinę temu, Gość Taki jeden napisał:

Dla jednych takie spojrzenia mogą być czymś dziwnym i wyjątkowym a dla innych codziennością.

Miałem tak wiele razy, kobiety często na mnie parzą, zerkają, patrzą prosto w oczy itp.

Właściwie to mam cały czas i w 90% wiem że im się podobam, tylko że będę do każdej zagazdywał, nie da się tak.

Czasami potrzeba wyraźnego znaku bo takie patrzenie nic nie daje.

Powodzenia.

A jaki mialby to byc znak? 

Zreszta to juz bez znaczenia, on i tak mnie juz nie widzi. Jemu chyba to odpowiada (wyglada na szczesliwego), a ja w koncu tez przywykne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki jeden
6 minut temu, Gość Nie mam komu sie wyzalic napisał:

 

A jaki mialby to byc znak? 

Zreszta to juz bez znaczenia, on i tak mnie juz nie widzi. Jemu chyba to odpowiada (wyglada na szczesliwego), a ja w koncu tez przywykne.

Jak chcecie to potraficie, macie swoje sposoby, wymysł coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14 godzin temu, Gość Nie mam komu sie wyzalic napisał:

Raczej nie jestem twoja ukochana, nie sadze, zeby on mnie tu szukal 😉Takich historii sa tysiace, a w mojej ja i on pracujemy w jednej firmie, ale w roznych działach. Mamy ok. 30. 

A jaki mialby to byc znak? 

Zreszta to juz bez znaczenia, on i tak mnie juz nie widzi. Jemu chyba to odpowiada (wyglada na szczesliwego), a ja w koncu tez przywykne.

nie spróbujesz to nigdy się nie dowiesz 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×